Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wiadomość dla przyjaciół tomek1950


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku, duuuużżżoooo zdrówka

 

a przy okazji pozwolę sobie wkleic stronę www. mojej koleżanki z pracy

 

ponieważ zbliża się okres rozliczania pitów, podaję adres strony internetowej, na której opisana jest historia Amelki i numer konta, na który można oddać 1% podatku.

Amelka to córka mojej koleżanki z pracy. W Polsce lekarze nie potrafili dać nadziei rodzicom dziewczynki. Dzieki darczyńcom oraz przekazywaniu 1% podatku Amelka leczona jest w Berlinie. Leczenie przynosi duże efekty ale musi być ciągle kontynuowane.

Dlatego proszę w imieniu rodziców Amelki o wpłatę 1% podatku na podane na stronie internetowej konto.

Dzięki tym wpłatom Amelka ma szansę na normalne życie, a rodzice Amelki na spokojniejszy sen i radość z postępów swojej jedynej córeczki.

 

http://www.amelka.com.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem zaszczytu poznać Komtura osobiście, ale obserwowałem od dłuższego czasu Jego dziennik- wielki szacunek. Walczył w komturii i wygrał, wygra też z chorobą. Proponuję poszukać dobrego rehabilitanta. Życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i pozdrawiam Wszystkich a za Tomka trzymam kciuki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No masz ci los, wystarczy na kilka dni Was z oka spuścić, a Wy już tutaj rozrabiacie... :o :roll:

 

Aniu, kochanie - będzie jeszcze dobrze, zobaczysz.

Przeważnie tak bywa, że bieda to prami chadza, ale nie dajcie się, niech Tata walczy, najważniejsze, że w końcu jest diagnoza i wiadomo, co z tym zrobić. Na pewno w końcu Tata dostanie właściwe leki i wtedy wróci Mu radość życia, zobaczysz!

Kciuki trzymam niezmiennie, także za Mamę XX - mam nadzieję, że i u Was diagnoza okazała się łaskawa i że choróbsko da się szybko wyleczyć.

Sylvia - i o Was pamietamy, cały czas myślimy o obojgu! :D

 

Tomeczku - ten rok będzie dla Ciebie bardzo dobry, zobaczysz! Powoli wrócisz do zdrowia i wrócisz do nas na forum, będziesz razem z nami się śmiał i opowiadał różności. :D

 

Dosiego!!! :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPS dobra duszyczko nie dziękuję. Przyznaję że walka z cukrami łatwa nie jest... Jakby ktoś miał ochotę to http://slodkaciaza.blogspot.com można poobserwować moje zmagania. To taki rodzaj terapii i oswajania przeciwnika. :roll:

 

Tomku wierzę, że Nowy Rok kłopoty zostawił za sobą i teraz już będzie dobrze.

 

Ania będzie dobrze, musi...

 

XX pisz jak twoja mama?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia na chwilkę weszłam na Twój blog o słodkiej ciąży, ta cukrzyca to ciążowa czy już przed ciążą miałaś "słodką krew"?

Przed ciążą miałam problemy z cukrem ale jeszcze nie była to stricte cukrzyca a zaburzenia zwane insulinooporność inaczej stan przedcukrzycowy ale już wymagające skromnego leczenia. Natomiast to schorzenie + ciąża daje automatyczną diagnozę cukrzyca. I specjalistycznie prowadzenie. Na szczęście trafiłam na cudowną panią diabetolog, która bardzo o mnie dba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia na chwilkę weszłam na Twój blog o słodkiej ciąży, ta cukrzyca to ciążowa czy już przed ciążą miałaś "słodką krew"?

 

Aniu , po zastrzykach tato poczuje się lepiej, teraz niech odpoczywa sobie w łóżeczku. Kurcze, tak długo czekał na trafną diagnozę.

 

Aniu, ale mnie ubieglas, wlasnie mialam zadac to samo pytanie :lol:

Sylwio, zycze zdrowka dla Ciebie i malej fasolki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Mama nie za bardzo ale nie wiem jeszcze nic ostatecznie, w poniedziałek tomograf. Zaklinam go w myślach, żeby odczytał ją ujemnie...

sylvia musi byc ciezko w ciazy z cukrzyca - ze wzgledu na zachciewajki ...oj wspolczuje, wiec zyczę Ci , zebys miala takie zachciewaje jak ja - kabanos, bitki wołowe, szynka a ze słodyczy jałowcowa...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Mama nie za bardzo ale nie wiem jeszcze nic ostatecznie, w poniedziałek tomograf. Zaklinam go w myślach, żeby odczytał ją ujemnie...

sylvia musi byc ciezko w ciazy z cukrzyca - ze wzgledu na zachciewajki ...oj wspolczuje, wiec zyczę Ci , zebys miala takie zachciewaje jak ja - kabanos, bitki wołowe, szynka a ze słodyczy jałowcowa...;)

 

XX trzymam kciuki za twoją mamę. Co do zachciewajek: to niestety mam klasyczne: ciasteczka i owoce. Ale na owoce pani dr pozwoliła tylko ew. obłożyć je muszę insulinką. :roll: Bo to nie pora na odchudzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XX, Anie kochane - trzymajcie się dzielnie i piszcie co u Waszych rodziców. Aniu W - jak inni napiszę - skoro wiadomo jaki wróg, to teraz łatwiej będzie z nim walczyć.

 

Tomku, myslimy o Tobie cały czas.

 

Kurcze, niech ten 2010 przyniesie dużo zdrowia wszystkim i zerowy ruch w dziale "SOS"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech...

Tatko tak zbolały i słaby, że aż strach :(

Nie wiem, co to będzie, naprawdę nie wiem :(

Raz wydaje się, że to już ostatnie godziny, by za chwilę znów nabrać nadziei na całkowite wyleczenie i sprawność.

Boże, dość już tego cierpienia, dość, proszę!

 

Proszę o modlitwy. Są teraz Tacie bardzo potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, pamiętam o Twoim tacie cały czas, bo Twój tato zachorował mniej więcej w tym samym czasie co mój. No i nasz Franio też z lata.

To że z Franiem będzie wszystko dobrze to nie mam najmniejszych wątpliwości.

A my Aniu jeszcze się nacieszymy naszymi tatusiami, zobaczysz. Tato słaby po chemiach, teraz jeszcze zima. Ale jak dolegliwości bólowe w nodze miną to zobaczysz jak na pstrągi poleci :wink:

Oby ten rok 2010 był dla nas wszystkich lepszy od poprzedniego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże, przepraszam, że mało mnie tutaj ostatnio, ale nie miałam w ogóle dostępu do neta przez ostatnie dni, mój modem się chyba zaraz całkiem zbiesi. :(

Aniu W. - modlę się bardzo za Was, oby jak najszybciej ból minął, niech już odejdzie od Was to cierpienie, niech już jasne dni nastaną i niechaj życie stanie się dobre i bez trosk. Mnóstwo myśli ślę i mnóstwo dobrej energii.

Sylvunia - dasz radę, kochana, musisz, prawda? :wink:

Wiem, że jest ciężko, ale dasz radę, myśl o Twoim dzieciątku będzie Ci dawała wielkie siły i wielką cierpliwość, będzie Ci towarzyszyła radośc i obawa na przemian, ale dasz radę, będzie wszystko dobrze, zobaczysz! :D

 

Kochani - wczoraj wieczorem rozmawiałam z Tomkiem!!! :D :D :D

Tomek brzmi tak samo jak dawniej, słychać od raxzu jego uśmiech i ciepło w głosie! :D :D :D

Oboje z Majką są w tej chwili jeszcze w Komturii, gdzie Tomek dużo lepiej się czuje.

Tomek pozdrawia wszystkich serdecznie i dziękuje za tyle wsparcia z forum, odgraża się, że życzenia wielkanocne napisze już sam, osobiście dla nas. 8) :D :D :D Czuje się nieźle, wciąż ćwiczy i stara się o powrót dawnej formy, przekomarza się z Majką i jest jak zawsze - cudowny, ciepły, uroczy, kochany!!! :D :D :D

Jestem taka szczęśliwa, że mogłam z nim porozmawiać, że pojęcia nie macie!!! :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...