Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wiadomość dla przyjaciół tomek1950


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Afrodyto, Aniu

ślę moc dobrych myśli w kierunku Waszych Tatusiów!

 

Afrodyto, trzymam kciuki za wyniki badań!

 

Aniu, bądź dobrej myśli, może to tylko jakieś takie zimowe załamanie. Niedługo wiosna, Twój Tato z pewnością poczuje się lepiej i na I Komunii wnuka będzie w doskonałej formie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu oby Twoje słowa się spełniły. W tej chwili jestem zajęta dokumentacja dla klienta, ale nie mogę się na długo skupić, cały czas lecą mi łzy po policzkach. Jestem bardzo zżyta z moim tatą. Ostatnio miewam bardzo złe sny, a mi niestety często się sprawdzają. Przed wypadkiem taty też miałam podobne. Ale ciągle wierzę, że wszystko jeszcze będzie dobrze.

Ale Aniu taką wiarę też miałam w stosunku do Twojego taty. Często o Tobie myślę, jak sobie radzisz. Nawet wczoraj zaglądnęłam na wątek z naszą datą urodzin, i widziałam , że jesteś z 2 lipca - a moja córcia jest z 3 lipca. Moja przyjaciółka z lat szkolnych też Ania jest z 2 lipca.

Pozdrawiam Wszystkich Potrzebujących i Wspierających.

Trzymam kciuki za Tomka, bo widzę po moim tacie jak ciężko się rehabilituje schorzenia neurologiczne. Raz jest 5 kroków do przodu potem w tył i tak w kółko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu - jak Ziabka pięknie napisała, modlitwą Was otulam.

Oby wszyscy potrzebujący wsparcia wydobrzeli, oby Wszyscy z ich otoczenia odetchnąć z ulgą mogli i oby łatwiej im się żyło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku cały czas trzymam kciuki za powodzenie Twojej rehabilitacji!

 

 

 

Aniu :(

Napisz jak Tata!

Afrodyto

Jak wyniki?

 

Na wyniki trzeba czekać około 10 dni i już wiadomo, że Taty tak szybko nie wypuszczą ze szpitala. W sobotę miał podłączoną krew i cały czas jest na kroplówkach. Nie jadł od czwartku. Nie widzę tego w jasnych barwach...

 

Ja tu cały czas zaglądam myślami, nie zdążam pisać, bo cósik mi płytka w kompie nawala i połączenia z netem nie mam za dobrego. Muszę łapać chwile żeby coś wysłać.

 

Ale nie zapomniałam co należy robić o 21:30 :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Afrodyta, wspieram myślami Twojego tatę.

Z moim od wczoraj bardzo źle, tzn. ma zaburzenia widzenia, nie potrafi znaleźć nawet jedzenia na talerzu, szuka wszystkiego rękoma. O wykonaniu telefonu nie wspomnę. Widzi tylko bokiem. Boże jak ja Go kocham. Panie Boże daj jeszcze zdrowie mojemu tacie, pozwól Mu w pełni uczestniczyć w maju w I komunii najmłodszego wnuka. Proszę o modlitwę w Jego intencji.

Aniu Twój Tato wiele przeszedł, ale jest silny, maj niedługo. Bądź dobrej myśli. Będę się modlić oby Tato uczestniczył w Komunii. Trzeba wierzyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie duchowe. Jest dla mnie bardzo cenne i bardzo mi pomaga. Tak jak latem łatwiej mi było z Wami to wszystko przejść.

Tata leży na internie dostaje kroplówki. Ma udar.

Mam nadzieję, że leki trochę pomogą i parę zmian się cofnie. Dzisiaj jestem w pracy, tata do mnie nie dzwoni więc ma problemy dalej z obsługą telefonu. była u Niego moja siostra rano, teraz mama jedzie a ja po pracy.

Jutro mam urlop to spędzę z Nim dłużej czas, a resztę urlopu po wyjściu ze szpitala. Wtedy bedzie bardziej potrzebny.

Czy ktoś wie , gdzie we wrocławiu jest dobra rehabilitacja schorzeń neurologicznych?

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję,

Afrodyto trzymam kciuki za wyniki taty, Tomku Ciebie serdecznie pozdrawiam.

mam nadzieję, ze wiosna doda wszystkim sił do walki z chorobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu K. - modle się za Was wszystkich, mam nadzieję, że mimo wszystko i wbrew wszystkiemu, tak jak Tomek, Twój Tata da radę i będzie powoli wracał do zdrowia.

 

Afrodytko - jak Twój Tatuś? :roll:

 

Kciuki zaciskam za wszystkich cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy . ( to miał być wstęp, a w duszy gra..ha ! ha! całowałyśmy brodę Tomka, i to po wielokroć !!!!)

 

Wybrałyśmy się z Gosiek33 do Komtura. Maja oświeciła nas w tym co Tygryski Lubią Najbardziej 8)

 

Ludu ! Na kolana !!!

To , co Tomek wypracował, jak fantastycznie się porusza, jak przecudnie mówi..to po prostu powala. :oops:

Uśmiechnięty, 100% komunikatywny ( głos mu się załamał wspominając Maxia ) mówił o Was tak straszne ciepło..że tak tęskni, że tak chciałby..ale jest świadom pewnych jeszcze delikatnych problemów, zwłaszcza z czytaniem - ale walczy, walczy, chce by było jak było..

 

Wyciągnęłyśmy Tomaszka do ciemnego lasu.

Nie bał się..a nas dwie... 8) :lol:

Strasznie zainteresował się problematyką majcioch ( lubo bezmajcioch ) i programem Powitalnym. 8) I powiem szczerze, ledwie żeśmy z Gosiek za nim nadążały na spacerze, ileż werwy, ileż radości w Tomku !!! :D :D

 

Wszystko chce wiedzieć..przyznaje się, że ma troszku problemy z pamięcią, z klapkami co się odmykają kiedy i jak chcą, ale dzień w dzień jest odczuwalny wielki postęp.Tomek wie, że musi wieeeeele pracować, ale jak On to mówi !!!! jakie skry się sypią z oczu !!!!

 

 

Maju

Nie znam słów by Ci podziękować..

 

Tomek ma naprawdę dobre warunki bytowe - 2 osobowy pokój, śliczna łazienka w pokoju..dookoła ośrodka las i daleko droga.

 

Spotkanie z Tomkiem to wielkie przeżycie. To jak by człowiek zaposiadł turbodoładowanie :D :D

 

Wszystko jest maluczkie z tym, w jaki sposób Tomek zmierza sie z własnym trudem i co osiągnął.

 

Pojechałyśmy do Tomka z pewnym nastawieniem..na nieznane.

Spotkałyśmy cudownie wesołego, wspaniale fizycznie zrehabilitowanego mężczyznę.. Przed którym świat stoi otworem, dla którego wiem, że jest wszystko możliwe.

 

Tomek czerpie z nas moc.

Mówi, że jesteśmy wielką dobrą siłą.

 

Dziękuję Panu Bogu, że spotkałam Tomka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie pogniewa się o zdjęcie forumek (szczególnie) :wink: może jakieś podeślecie to wydrukujemy i wręczymy Mu przy następnej wizycie :lol:

 

I prosimy o słowa do Tomka bo będziemy mu czytać, czym choć trochę wyręczymy Rodzinę :lol:

 

Miałam pierwszy raz okazję - dzięki wielkie Ziaba - osobiście uściskać Tomka. Cieszy się bardzo na myśl o uściskach rąk i całusach wylicytowanych :wink: i nie tylko :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...