zott36 08.06.2009 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Robi się jasność w temacie. Trzeba wybrać to co nam się osobiście najbardziej podoba. Wszystko ma swoje plusy i minusy a myć podłogę i tak trzeba Jak wybiore kolor podłogi tylko ze względu na praktycznośc to później pół zycia będę sobie pluła w brodę, patrzyła z niesmakiem i żałowała, że nie mam tych ślicznych jasnych kafli ... albo przez pół zycia będziesz sobie pluła w brodę , ze musisz te jasne piekne kafelki myc codziennie Po jakimś czasie wszystko sie opatrzy ... Tez tak kiedys mowiłam jak urzadzalam pierwsze M , ale teraz , patrzę przede wszystkim na praktycznosc. W stronę białej terakoty nawet nie spojrzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 08.06.2009 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Robi się jasność w temacie. Trzeba wybrać to co nam się osobiście najbardziej podoba. Wszystko ma swoje plusy i minusy a myć podłogę i tak trzeba Jak wybiore kolor podłogi tylko ze względu na praktycznośc to później pół zycia będę sobie pluła w brodę, patrzyła z niesmakiem i żałowała, że nie mam tych ślicznych jasnych kafli ... albo przez pół zycia będziesz sobie pluła w brodę , ze musisz te jasne piekne kafelki myc codziennie Po jakimś czasie wszystko sie opatrzy ... Tez tak kiedys mowiłam jak urzadzalam pierwsze M , ale teraz , patrzę przede wszystkim na praktycznosc. W stronę białej terakoty nawet nie spojrzę. to mnie pocieszyłaś Ale mam jeszcze jeden pomysł. Kafle szare, takie jak te z tej stronki http://www.serenissima.re.it/ita/ambienti.asp?ID=31&ID2=137&CARTELLA=timberlands&IMAGE=2 tylko na podłogę. Podobaja mi się baaardzo, podejrzewam, że w utrzymaniu moga byc całkeim ok. Jedyne pytanie: czy od takiego koloru nie będzie wrażenia zimna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zott36 08.06.2009 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Fajna ta terakota . Miałam szarą terakotę , mozna bylo jej nie myc , nic nie bylo na niej widac . Fugi do tego były szare . Podłoga idealna . W odbiorze , faktycznie była zimniejsza niz np. bez . Teraz mam bezowa podłogę , jest jasniej, cieplej , ale wszystko na niej widac . Teraz urzadzam nowe lokum i wracam do szarych płytek . Po 10 godzinach w pracy , nie chce mi się brac za odkurzacz i mopa. Jak musisz sprzatac po rpracy to nawet nie myslisz jakie piekne jasne kafelki masz na podlodze, tylko jestes wkur.., że musisz je znowu czyscic . Juz to przerabiałam Przy jasnych kaflach i fugach , uwierz mi sprzata sie codziennie a przy bialych to i 2 ray dziennie . Widac kurz, pisasek, siersc zwierzaka , najmniejsza plamke brrr. Ja po swoich doswiadczeniach , nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszak 08.06.2009 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 to mnie pocieszyłaś Ale mam jeszcze jeden pomysł. Kafle szare, takie jak te z tej stronki http://www.serenissima.re.it/ita/ambienti.asp?ID=31&ID2=137&CARTELLA=timberlands&IMAGE=2 tylko na podłogę. Podobaja mi się baaardzo, podejrzewam, że w utrzymaniu moga byc całkeim ok. Jedyne pytanie: czy od takiego koloru nie będzie wrażenia zimna? Jeju jakie cudne! Wcale nie zimne, one sa jakby lekko brązowawe ale możliwe że mój monitor przekłamuje albo mi poszło na ślipia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 08.06.2009 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Są szare. Powiedziałabym, że takie stalowo-szare. Ale co do jednego to się zgadzam w 100 %: są śliczne. W środę jadę jeszcze raz na Bartycka i mam nadzieję, że ostatecznie wybiore kolor Czy ten szary: nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piu 08.06.2009 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Ja lubię tylko jasne płytki ( byle nie gładkie, nie o jednolitej barwie i nie polerowane) i nie narzekam na brudzące się fugi, jakoś tego u mnie nie zauważam. No ale jestem z tych czyściochów, u których można podobno jeść na podłodze Nie polubiłam pergo, nie przekonam się nigdy do tego typu podłóg. W sypialnich zaś tylko wykładziny. Choć nie są praktyczne, bo jasne, to muszę mieć miękko i ciepło pod stopami i niczego innego nie biorę nawet pod uwagę. Hehe,jak nie miałam dzieci to u mnie też można było jeśc z podłogi,przy 3 dzieciaczków,psie i 2 kotach jest już do nieopanowania Mam! Dwójkę A do młodszej przychodzą non stop koleżanki, nieraz prosto z piaskownicy Mała ciągle coś rozlewa, prawie przy każdym posiłku. No ale co za różnica, jaki mam kolor płytek, skoro plamę z zupy czy jogurtu i tak muszę wytrzeć, nie będziemy się przecież do tego kleić Ale podkreślę jeszcze raz - jasne tak, ale nie gładkie, polerowane, tylko cieniowane, mazane... Są szare. Powiedziałabym, że takie stalowo-szare. Ale co do jednego to się zgadzam w 100 %: są śliczne. W środę jadę jeszcze raz na Bartycka i mam nadzieję, że ostatecznie wybiore kolor Czy ten szary: nie wiem jeśli nie jesteś zdecydowana na nie na 100% od pierwszego wejrzenia, to radzę szukać dalej. To duży wydatek, wybór na lata. Trzeba kupić coś, co wpadnie w oko od razu, co pasuje do ogólnej wizji wnętrza. Te szare są piękne, jeśli jednak nie ocieplisz wnętrza drewnem, wełną, kremami, beżami - może być chłodno. Chyba że taki właśnie industrialny efekt planujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 08.06.2009 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 josephine - już ktoś napisał, ale warto powtórzyć: absolutne NIE dla jasnych fug w kuchni... porażka na całej linii! PORAZKA to mało powiedziane,połozyłąm sobie jasniutkie płytki w kuchni i jadalni i do tego bialuśkie fugi T R A G E D I A!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damro 08.06.2009 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 wierz mi Piu jeszcze jak miałam 2 dzieci było do opanowania lecz przyszło 3 i jeszcze mąż zafundował mi psiaka który obecnie waży 7o kg to wieczorem padam z nóg,mam w holu położone 70m2 gresu polerowanego i o dziwo z nimi mam najmniejszy problem,jedynie te fugi koszmar,w wiatrołapie mam takie nie za ciemne nie za jasne kafle fugę brązową,o zgrozo,wygląda ohydnie,ładna jest jak ją wymyję ale jak wyschnie jest spłowiała i nieładna,może to zależy od marki,mam w domu położone fugi z mapei i ceresitu,odradzam mapei,może kiedyś dobre fugi robili ale teraz to chyba na ilośc lecą a nie na jakośc ta z ceresitu water coś tam jest rewelacyjny,gładki,nie zmienia koloru,polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 08.06.2009 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Są szare. Powiedziałabym, że takie stalowo-szare. Ale co do jednego to się zgadzam w 100 %: są śliczne. W środę jadę jeszcze raz na Bartycka i mam nadzieję, że ostatecznie wybiore kolor Czy ten szary: nie wiem jeśli nie jesteś zdecydowana na nie na 100% od pierwszego wejrzenia, to radzę szukać dalej. To duży wydatek, wybór na lata. Trzeba kupić coś, co wpadnie w oko od razu, co pasuje do ogólnej wizji wnętrza. Te szare są piękne, jeśli jednak nie ocieplisz wnętrza drewnem, wełną, kremami, beżami - może być chłodno. Chyba że taki właśnie industrialny efekt planujesz. od pierwszego wejrzenia mnie urzekły. Nie mam tylko pewności czy taka szara podłoga będzie dobrze wyglądała z oknami jakie mamy- dąb bagienny. Drzwi tez marzą mi się ciemne, podoba mi się taki ciemny, czekoladowy brąz. Chciałabym ładną ale tez praktyczną podłoge. Obecnie waham się czy wybrac taka: http://www.serenissima.re.it/cataloghi/timberlands/NATURE%20VALLEY-ambiente-1.jpg czy tą niesamowita szarośc: http://www.serenissima.re.it/cataloghi/timberlands/MOUNTAIN%20TIMBER-ambiente-1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 08.06.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Są szare. Powiedziałabym, że takie stalowo-szare. Ale co do jednego to się zgadzam w 100 %: są śliczne. W środę jadę jeszcze raz na Bartycka i mam nadzieję, że ostatecznie wybiore kolor Czy ten szary: nie wiem jeśli nie jesteś zdecydowana na nie na 100% od pierwszego wejrzenia, to radzę szukać dalej. To duży wydatek, wybór na lata. Trzeba kupić coś, co wpadnie w oko od razu, co pasuje do ogólnej wizji wnętrza. Te szare są piękne, jeśli jednak nie ocieplisz wnętrza drewnem, wełną, kremami, beżami - może być chłodno. Chyba że taki właśnie industrialny efekt planujesz. od pierwszego wejrzenia mnie urzekły. Nie mam tylko pewności czy taka szara podłoga będzie dobrze wyglądała z oknami jakie mamy- dąb bagienny. Drzwi tez marzą mi się ciemne, podoba mi się taki ciemny, czekoladowy brąz. Chciałabym ładną ale tez praktyczną podłoge. Obecnie waham się czy wybrac taka: http://www.serenissima.re.it/cataloghi/timberlands/NATURE%20VALLEY-ambiente-1.jpg czy tą niesamowita szarośc: http://www.serenissima.re.it/cataloghi/timberlands/MOUNTAIN%20TIMBER-ambiente-1.jpg Piękne są, mnie bardziej przekonuje wersja brązowa ze względu na inne elelmenty wyposażenie, ktore już mam. A jaka jest cena tych kafli? Gdzie ich szukać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 08.06.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Piękne są, mnie bardziej przekonuje wersja brązowa ze względu na inne elelmenty wyposażenie, ktore już mam. A jaka jest cena tych kafli? Gdzie ich szukać? ja widziałam na Bartyckiej na kilku stoiskach po 145 zł/m Tu masz link do stronki: http://www.serenissima.re.it/ita/catalogo.asp?ID=31&CARTELLA=timberlands&COLORE=135 Po lewej stronie wybierasz kolory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piu 08.06.2009 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 jedne i drugie piękne, miała bym dylemat jak Ty Damro 3 plus pies, to musisz być naprawdę dzielna ))) A z tymi fugami, to chyba zależy od koloru - jasny beż mapei bardzo sobie chwalę. Ciemny grafit ceresitu wyglądał u mnie koszmarnie, jak czarny, kiedy był wilgotny. Ale to już było parę lat temu i teraz może jedne są lepsze, inne się popsuły. Tak to już jest na rynku. pabelo76 piękna na Twoja podłoga, bardzo ciepła i żywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-mól 09.06.2009 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 czy uważacie że drewno bezpośrednio przy szafkach kuchennych się sprawdzi, czy jednak zrobić pasek z płytek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 10.06.2009 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Według mnie będzie ok. Ja u siebie będę miała drewno w całej kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 05.01.2010 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Ja mam deski modrzewiowe klejone a taki jest koszt takiego "luksusu": deski 40 zl/m2 klej poliuretanowy ok 20 zl/m2 lakier ok 10 zl/m2 Nie bylo cyklinowania bo deski byly z faza i dokladnie obrobione a ceny robocizny tez Ci nie podam bo sam kleilem. Deski modrzewiowe tak sobie nadaja sie na podloge z uwagi na to ze sa miekkie, ale za to odwdzieczaja sie kolorem i faktura. Nie chcialem paneli a byla spora powierzchnia do zrobienia i padlo na deski modrzewiowe. A tak taka podloga wyglada: witam mozna prosic wiecej zdjec tej podlogi z modrzewia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.01.2010 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 [ Ale co z garażem??? Cóż innego niż te techniczne? Może płytyki klinkierowe? Bruk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA NR 1 06.01.2010 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 A ja chciałam zapytać o Wasze opinie odnośnie paneli drewnianych. Przyznam, że to jednak dość droga impreza.Oglądałam w "KOMFORCIE" wiele rodzajów, upatrzyłam sobie jedne za 200 zł / m2... a drugie za 400 zł / m2. Były to panele dębowe, lakierowane.Przyznam, że były przepiękne. Zastanawiam się jednak, czy one są warte swojej ceny ? U mnie podłogówka, więc w zasadzie w grę wchodzą tylko panele. Uparłam się na drewno.Parkiet wybito mi już z głowy - byłam zdziwiona bo nawet sami parkieciarze nie byli przekonani.Prześledziłam wiele wątków, zasięgnęłam wiele opinii i wniosek jest taki, że jakby nie patrzeć to prawdziwy parkiet jest za gruby na podłógówkę.Owszem, zdażają się tacy, co mają parkiet na podłógówce ( nawet tu na FM )... ale ja wolałabym nie ryzykować. Jakie macie więc zdanie na temat paneli drewnianych ?Bardzo proszę o opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alladyn71 06.01.2010 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Do tych szcześciarzy, ktorzy maja juz podlogi w kuchni Stoje przed wyborem podlogi do kuchni (ok.27m2) i zastanawiam sie co kupic. Myslałam o gresie ale naczytalam sie, ze trzeba impregnowac, ze sliskie, ze widac kazda plamke i wymieklam ....czy w dobie popularnosci gresu kladzie ktos jeszcze terakote w kuchni? W tym miejscu zaznaczam ze w kuchni mam ogrzewanie podlogowe Co myslicie o terakocie? Czy ktoś polozył i jest zadowolony z wyboru i z wyglądu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana-76 06.01.2010 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Z tego co wczesniej sie pytałam w hipermarkecie to mówiono mi że mogę ,ale Dzieki za podpowiedź upewnie sie jeszcze. A wracajac do paneli nigdy nie wiadomo jak sie trafi ja tez miałam 4. Tylko ze ja mam zawsze takie szczęście:)))))) jeśli barlinecka ma 6mm drewna to po cyklinowaniu może zostań niewiele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irreality 06.01.2010 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Przyznam, że to jednak dość droga impreza. Oglądałam w "KOMFORCIE" wiele rodzajów, upatrzyłam sobie jedne za 200 zł / m2... a drugie za 400 zł / m2. Były to panele dębowe, lakierowane. Przyznam, że były przepiękne. Zastanawiam się jednak, czy one są warte swojej ceny ? Może będę kontrowersyjny ale dla mnie podłoga z czegokolwiek za cenę 200-400 zł/m2 nie jest warta swojej ceny (dolicz jeszcze ułożenie i oblistwowanie!). I nie chodzi o to czy stać czy nie stać tylko po prostu takie pieniądze wolę wydać na cokolwiek innego. Co więcej jeżeli nawet stać teraz to czy za kilka lat będzie stać na odnowienie/remont/wymianę na ten sam "standard"? Chyba, że naprawdę nie ma się co z kasą robić. Podłoga jest do używania. A zużywa się każda. Każdą można przypadkiem uszkodzić. Tym bardziej, że było nie było są to po prostu panele i różnicy po położeniu zapewne nie poczujesz w porównaniu do paneli za 30-50 zł/m2... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.