Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co Wam się sprawdziło albo NIE na podłogach?


josephine

Recommended Posts

Witam

mam ogromną prośbę do wypowiadających się w tym wątku specjalistów od podłóg, a mianowicie...

w salonie mam deskę merbau Tarketta (półmat lakier) i problem z jej czyszczeniem... na powierzchni podłogi jest "coś" jakby tłustego,co pomimo stosowania do jej mycia środka Tarkett (polecanego przez sprzedawcę podłogi) nie chce się zmyć. Wygląda to bardzo nieciekawie, zwłaszcza pod słońce - jakieś takie maziaje porozcierane. Po przejechaniu palcem, chodzeniu boso zostają ślady. Próbowałam już myć samą ciepłą wodą, ale niestety bez rezultatu. Nie wiem czy powinnam stosować jakiś inny "cudowny" specyfik do pielęgnacji , ale jaki???Zastawiam się nad stosowaniem froterki, ale to nie jest tani sprzęt, no chyba, że w desperacji kupię polerkę samochodową - taki mi ostatnio "genialny" pomysł przyszedł do głowy.

Nie chciałabym eksperymentować w ciemno, żeby nie zniszczyć drewna, ale ten widok nie taniej przecież, a fatalnie wyglądającej podłogi z lekka podnosi mi ciśnienie

dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 186
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Proponuję każde drewno w solidnym wykonaniu.

Mozaika przy mniejszej zasobności kieszeni, przy bardziej zasobnej deska krajowa lub egzotyczna odpowiednia do wystroju pomieszczenia.

Można wziąć pod uwagę trwałą podłogę w umiarkowanej cenie czyli parkiet dębowy lub jesionowy. Jest kilku klasach, kilkunastu formatach i w kilkudziesięciu sposobach ułożenia. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

mam ogromną prośbę do wypowiadających się w tym wątku specjalistów od podłóg, a mianowicie...

w salonie mam deskę merbau Tarketta (półmat lakier) i problem z jej czyszczeniem... na powierzchni podłogi jest "coś" jakby tłustego,co pomimo stosowania do jej mycia środka Tarkett (polecanego przez sprzedawcę podłogi) nie chce się zmyć. Wygląda to bardzo nieciekawie, zwłaszcza pod słońce - jakieś takie maziaje porozcierane. Po przejechaniu palcem, chodzeniu boso zostają ślady. Próbowałam już myć samą ciepłą wodą, ale niestety bez rezultatu. Nie wiem czy powinnam stosować jakiś inny "cudowny" specyfik do pielęgnacji , ale jaki???Zastawiam się nad stosowaniem froterki, ale to nie jest tani sprzęt, no chyba, że w desperacji kupię polerkę samochodową - taki mi ostatnio "genialny" pomysł przyszedł do głowy.

Nie chciałabym eksperymentować w ciemno, żeby nie zniszczyć drewna, ale ten widok nie taniej przecież, a fatalnie wyglądającej podłogi z lekka podnosi mi ciśnienie

dziękuję i pozdrawiam

Opisz sytuację od początku. Czy po ułożeniu od razu miałaś problemy? Po jakim czasie się pokazały owe kłopoty? Co robiłaś z podłogą po jej ułożeniu? Czy czyściłaś? Myłaś? Jakie środki? Ile razy?

Zacznij może od tego, że składasz reklamację! Na tym etapie warto!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich

ja równiez się zastanawiam nad podłogą...tym bardziej że będę miała najprawdopodobniej wszędzie ogrzewanie podłogowe...i chyba jednak zdecyduje się na kefelki drewnopodobne woodentic paradyż bądź inne)...nawet w salonie...świetnie wyglądają i myslę że będa najlepsze w utrzymaniu a na poddaszu w sypialniach panele!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

mam ogromną prośbę do wypowiadających się w tym wątku specjalistów od podłóg, a mianowicie...

w salonie mam deskę merbau Tarketta (półmat lakier) i problem z jej czyszczeniem... na powierzchni podłogi jest "coś" jakby tłustego,co pomimo stosowania do jej mycia środka Tarkett (polecanego przez sprzedawcę podłogi) nie chce się zmyć. Wygląda to bardzo nieciekawie, zwłaszcza pod słońce - jakieś takie maziaje porozcierane. Po przejechaniu palcem, chodzeniu boso zostają ślady. Próbowałam już myć samą ciepłą wodą, ale niestety bez rezultatu. Nie wiem czy powinnam stosować jakiś inny "cudowny" specyfik do pielęgnacji , ale jaki???Zastawiam się nad stosowaniem froterki, ale to nie jest tani sprzęt, no chyba, że w desperacji kupię polerkę samochodową - taki mi ostatnio "genialny" pomysł przyszedł do głowy.

Nie chciałabym eksperymentować w ciemno, żeby nie zniszczyć drewna, ale ten widok nie taniej przecież, a fatalnie wyglądającej podłogi z lekka podnosi mi ciśnienie

dziękuję i pozdrawiam

 

wglada na to ze srodek ma woski..jak zwykle..:( ale tak jak pisze jarekkur..opisz srodek popatrz na jego sklad ok podaj nazwe chociaz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam,prawidłowa nazwa tego specyfiku to BIOCLEAN

Czy może on powodować tłusta powłokę na powierzchni podłogi?

Po ręcznym froterowaniu sytuacja nieco sie poprawiła, ale na krótko. Nie wyobrażam sobie jednak przeprowadzana operacji ręcznego froterowania,czyli ścierka i na kolana:) przez 2 godziny po każdym myciu podłogi, zwłaszcza, że myję ją dość często. Inaczej,mówiąc oględnie, wygląda dość nieciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie panel to taka nowsza odmiana gumoleum (jaki to był szał za Gomułki} Gumoleum przemineło, a tradycyjny parkiet i deska są z nami od stuleci i zawsze będą tak jak i margaryna. Wynaleziono ją bo nie wszystkich było stać na masło. A droższa teraz często od masła. I nie nazywa się margaryna tylko masło roślinne. Podobnie panele- dąb, jesion, itd a wszystko plastik. Deski typu Barlinek to taka margaryna z dodatkiem masła.

 

Mam deski położone w całym domu z którego się wyprowadzam, niestety to nieprawda co mówisz. Deski porozłaziły się mimo, że były z suszarni i była to odpowiednia klasa. Wygląda to okropnie, a jeśli chodzi o cyklinowanie, to też jest niezła jazda. Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na innym wątku ktoś polecił mi dokładnie doczyścić podłogę , a następnie użyć Wimpregnat firmy Loba Parkettcare ...

 

doczyscic..ale czym jesli sa to woski to wax remover jesli cos z dyspersji to care remover... i na to parkett care jak najbardziej.. zapomnisz o posadce..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam deski położone w całym domu z którego się wyprowadzam, niestety to nieprawda co mówisz. Deski porozłaziły się mimo, że były z suszarni i była to odpowiednia klasa. Wygląda to okropnie, a jeśli chodzi o cyklinowanie, to też jest niezła jazda. Pozdr

 

To o czym piszesz nie wynikło z rodzaju podłogi. Jest to wyłącznie efekt jakości wysuszenia lub /oraz/ fachowości wykonania podłogi. To, że deski były w suszarni oraz miały odpowiednią klasę to nie wszystko. Podłoga z parkietu lub desek jest najtrwalsza ze wszystkich podłóg pod warunkiem, że wykonał ją fachowiec posiadający niezbędną wiedzę, odpowiednie przyrządy i narzędzia a głównie bogate doświadczenie w wykonywaniu podłóg z drewna. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Ghost34

dziękuję za zaproponowane rozwiązanie mojego problemu z deska Tarketta. Nie wiem gdzie można dostać wymienione przez Pana środki do doczyszczenia i zabezpieczenia podłogi. Bardzo proszę o jakieś namiary, jeśli to nie problem.

Poza tym chciałabym podać skład owego Biocleanu, którego używam, może te dane pozwolą określić czy tłuste smugi na mojej podłodze to woski czy jakieś inne cuda...

skład :tensydy, węglan sodu, kwas cytrynowy, etanol i woda. pH ok.10,3

 

Z góry uprzejmie dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...