mieczotronix 24.11.2003 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 Załamkadziś odkryłem, że mi więźba pokrywa się jakimś zielono-biało-czarnym syfem. Jak to zobaczyłem to mi się słabo zrobiło. Normalnie nogi się podemną ugięły i mało, że się nie spadłem z więźby z wrażenia.Mam więźbe przykrytą od 1,5 miesiąca folią wysokoparoprzepu (folia ta może leżeć pod gołym niebem do 3 m-cy wg. specyfikacji, więc proszę nie epatować).Folię ułożono na wiązarach, do nich przybito kontrłaty. No i właśnie -> woda deszczowa, rosy, mgły itepe najpierw wsiąkają w kontrłaty (pulchne i chłonne dość). Potem woda stopniowo się z kontrłat wysącza i po gwoździach przepływa pod folię na krokwie i stamtąd sobie płynie gdzie chce, generalnie na dół (jak to woda). W wielu miejscach, na górnych powierzchniach więźby (tam gdzie się styka z kontrlatą) widać wilgoć. W różnych miejscach gdzie woda sobie płynęła pojawił się jasno i ciemno zielony nalot (coś w stylu sera pleśniowego). Miejscami kępki pleśni - takie małe białe baranki (beee beee beee). Inne miejsca są ciemniejsze - bardziej czarne. Czasami to czarne układa się wzdłuż słoi i decha potrafi wyglądać tak jakby miała ze sto lat (na szczęście to tylko pozory - o tym dalej).Na garażu, który od miesiąca stoi przykryty blachą, więźba jest w porządku. Czyli generalnie opisywane zjawisko to skutek ostatniego wilgotnego miesiąca.Nie będę opisywał tutaj co się działo w mojej głowie i jakie dźwięki z siebie wydawałem jak to zobaczyłem i opisywałem sprawcom całego zamieszania z moją więźbą. Dość powiedzieć, że koniec końców od producenta więźby, technologa drewna, mgr inż., dowiedziałem się drogą telefoniczną, że jest to tak zwana "sinizna" i że pojawia się jak jest wilgotno (u mnie w większości przypadków na północnej połaci dachu - na którą przez ten miesiąc słońce prawie nie świeciło) i że jak mi dach pokryją i się to podsuszy, to można to będzie zetrzeć sztotką, bo jest to zjawisko powierzchniowe. Rzeczywiście, sprawdziłem drapiąc kluczem, można to świństwo zetrzeć, apod spodem deska jest normalna. (Tylko dlatego jestem jeszcze przy zdrowych zmysłach). Powiedział, że jak podeschnie, to po jakichś dwóch tygodniach to trzeba zetrzeć/zeskrobać lub inaczej usunąć, a potem przemalować impregnatem i tyle.Pozostaje mi tylko mu wierzyć.Więźbę kupiłem - czterostronnie struganą, suszoną komorowo, impregnowaną zanurzeniowo. Kwity i certyfikaty mam dostać. Więźbiarz, z którym rozmiawiałem wyglądał na spokojnego i trochę mnie to pocieszyło. Wierzyć mu, czy nie? Porąbać więźbę, czy zostawić? Czym to paskudztwo potraktować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 24.11.2003 15:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 z tego co przeczytałem na tych stronach. To to coś co jest u mnie, to pleśnie i powinienem wieźbę dobrze przewietrzyć, potem to zetrzeć i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 24.11.2003 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 mieczuu mnie podobnie wygladaja deski deskowania pod papa. schnie to juz ponad miesiac ale pogoda nie sprzyja za bardzo. u mnie tez to mozna latwo zetrzec.planuje potraktowac to szczotka ryzowa i pozniej plynem V33. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 24.11.2003 16:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 dzięki TomCo to za płyn ten V33 - kto to produkuje i gdzie się kupuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JerzyB 24.11.2003 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 Pleśnie i grzyby mają to do siebie, że ich wybujałe owocniki są wielokroć większe od "korzonków". Stąd dłubactwo kluczem nieczego nie pokazuje.Fakt - zeskrobanie i przetarcie usuwa to co widać, ale czy też to co jest?Kogo nie zapytać - inna odpowiedź, ile pytań - tyle odpowiedzi, a dach jest NASZ!Więc zgodziłem się z teorią, że szpara pod deskowaniem (bo to mam) ma być 1cm/1mb długości krokwii - dekarze pukają się w czoło (dobrze, ze swoje).Ponadto wybrałem jako ocieplenie ekofiber, nie lubią go owady i w/w, ponadto gdy weźmie wodę to i odda.Moje niektóre elementy więźby też dostały tego samego, ale przed ekofibrem jeszcze podtruję konserwantem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 24.11.2003 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 dzięki Tom Co to za płyn ten V33 - kto to produkuje i gdzie się kupuje? ostatnio kupilem w Leroy'u albo Castoramie. Na jednokrotne pomalowanie samych krokwi wyszla puszka 25l (okolo 250PLN za puche). Teraz bede malowal i krokwie i deskowanie wiec wyjdzie przynajmniej 2 razy tyle. Plyn chroni przed robalami (sprawi ze drewno jest trujace), przed plesniami i grzybami. W ktoryms z letnich wydan Ladnego Domu jest zestawienie wszystkich takich "pozytecznych" trucizn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 24.11.2003 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 Więc zgodziłem się z teorią, że szpara pod deskowaniem (bo to mam) ma być 1cm/1mb długości krokwii - dekarze pukają się w czoło (dobrze, ze swoje). nie wiem dokladnie czy o tej samej sparze mowimy ale ja miedzy deskowaniem a welna bede mial okolo 4cm przerwy na wentylacje. nie mam jeszcze rozciecia w kalenicy po mam tylko pape i wentylacja nie jest dobrze ukierunkowana ale mam nadzieje ze jak poloze welne i blache to bedzie poprawnie. Ponadto wybrałem jako ocieplenie ekofiber, nie lubią go owady i w/w, ponadto gdy weźmie wodę to i odda. mozesz podac cene? prosilem na stronie internetowej o wycene tej tehcnologii na moj dach ale nikt sie nie odezwal przez 2 miesiace. Jakie zalety ma ekofiber w porownaniu do welny (np URSY)? Moje niektóre elementy więźby też dostały tego samego, ale przed ekofibrem jeszcze podtruję konserwantem. masz juz jakis pomysl co do tego "konserwanta"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JerzyB 24.11.2003 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 1.Impregnat który zastosuję to tzw. poczwórny impregnat do drewna Fobos M-4, Zakłady Chemiczne Luboń, zabezpiecza on drewno przed czterema ogniem, grzybami domowymi i pleśniami oraz owadami.Wodorozcieńczalny, sprzedawany w workach. Przed ociepleniem trzeba "posikać" co trzeba, kilka razy - by powierzchnia drewna zrobiła się szklista. 2.Nadmuchiwacze ekofibru chcą ok. 200zł za m3 na gotowo.Materiał z Kielec - firma Nordiska http://www.ekofiber.com.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 24.11.2003 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 A ja dzisiaj przeglądając zdjęcia przypomniałem sobie o "Wang" z Karpacza. Jest cały z drewna i ma chyba 1000 lat i nic go nie zżarło. Jak oni to zrobili bez castoramy ? pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 25.11.2003 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 A ja dzisiaj przeglądając zdjęcia przypomniałem sobie o "Wang" z Karpacza. Jest cały z drewna i ma chyba 1000 lat i nic go nie zżarło. Jak oni to zrobili bez castoramy ? pozdrawiam Robert moze woskiem na goraco? to takze technologia szkutnicza ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 25.11.2003 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 1. 2. Nadmuchiwacze ekofibru chcą ok. 200zł za m3 na gotowo. Materiał z Kielec - firma Nordiska http://www.ekofiber.com.pl czyli technologia ta nadaje sie jedynie do dachow wykonanych z folia i bez przerwy wentylacyjnej miedzy poszyciem i kartongipsem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 25.11.2003 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 Oj Mieczu Mieczu Same kłopoty z Tobą Teraz na poważnie miałem to samo z więźbą dwa lata temu. Jedno ci mogę powiedzieć nie przykrywaj niczym więźby od spodu dopoki dokładnie ci nie wyschnie. Nic lepiej nie suszy więźby jak dobry przewiew i mroźna pogoda. Dosłownie tydzień dwa na mrozie i wyschnie ci na wiór i jeszcze bedziesz pisał że kantówki zaczynają pekać. Nie kupuj preparatów i nie zabezpieczaj drewna w pospiechu bez rozeznania. Najlepiej skontaktuj się z działem technicznym naszej krajowej firmy INCO mają duży asortyment środków do zabezpieczania i potrafią dobrać przyzwoity i tani preparat. Ja osobiście po wyschnięciu mojej więźby zastosowałem Pleśniotoks. Aby było ciekawiej to powiem ci że zastosowanie niektorych impregnatów solnych w twojej sytuacji może pogorszyć sprawę. Otóż niektóre gatunki grzybów pleśniowych lubią sole znajdujace się w niektórych impregnatach. Pozdrawiam Inwestor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 25.11.2003 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 inwestor wlasnie ta plesn dlatego wyszla. preparatu solnego i tak nic nie wyplucze z gotowej wiezby. nie ma sensu wiec kolejny raz malowac sola. ale z drugiej strony im wiezba bardziej mokra tym mniej wchlania tego czym malujemy. Ale jak tu czekac jak chcialoby sie ocieplic ... Czy sadzisz ze zostawienie 4cm przerwy wentylacyjnej pomoze szybko wyschnac deskowaniu? takze zima? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 25.11.2003 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 JerzyB, czy te 200 zł za nadmuchanie m3 ekofibru to z materiałem czy bez? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muffi 25.11.2003 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 Miałam to samo i tez panika. A wystarczylo wietrzyc, zeskrobalismy tez szczota druciana plesn i pomalowalismy 2 razy "plesniotoksem" nie ma sladu plesni i jest super. Aha i wietrzylismy duzo. Nasza wiezba tez byla fobosem robiona ale jak zrobilismy tynki i wylewki to sie splesnialo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JerzyB 25.11.2003 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 1. 200zł za m3 to oczywiście materiał i usługa.2. Ekofiber w ciągu pierwszych kilku miesięcy po nadmuchu zmniejsza swą objętość o ok. 15% (czylii siada, ubija się, filcuje), powoduje to powstanie szczeliny pod deskowaniem. Miesiąc temu na forum też wspomniałem o tym, ale temat rozmył się w poszukiwaniu sił które to czynią.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 25.11.2003 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 A wygląda to tak:9>http://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_pl-1.jpg8>http://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_pl-2.jpg7>http://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_pl-3.jpg6>http://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_pl-4.jpg5>http://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_pl-5.jpg4>http://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_pl-6.jpg3>http://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_pl-8.jpg2>http://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_pl-9.jpg1>http://www.penet.pl/~mieczu/budowa/TN_pl-7.jpg Prawda, że może wpędzić do grobu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 25.11.2003 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 u mnie nowe deskowanie (krokwie mam stare) wyglada bardzo podobnie. Ale moze sposob Muffi pomoze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 25.11.2003 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 tylko dziwne ze u ciebie szczegolnie jest to zauwazalne na laczeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 25.11.2003 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 Zwykła "sinizna". Mnie też coś takiego wylazło na deskach użytych do "deskowania dachu", ale się tym zupełnie nie przejmuję. Na pewno nie jest to powód, żeby kłaść się do grobu... O pleśniach i grzybach proponuję postudiować TUTAJ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.