Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ser pleśniowy zamiast więźby


Recommended Posts

masz na myśli to środkowe zdjęcie w dolnym wierszu?

Zielone pojawia się tam, gdzie dostaje się woda. Wyraźnie widać, którędy przedostaje się z górnej warstwy dachu i gdzie sobie potem płynie. To łączenie, to jedyne, które zostało zaatakowane. Widać miały tam pleśniaki jakieś dobre warunki do rozwoju - dużo zakamarków, czy cóś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz na myśli to środkowe zdjęcie w dolnym wierszu?

Zielone pojawia się tam, gdzie dostaje się woda. Wyraźnie widać, którędy przedostaje się z górnej warstwy dachu i gdzie sobie potem płynie. To łączenie, to jedyne, które zostało zaatakowane. Widać miały tam pleśniaki jakieś dobre warunki do rozwoju - dużo zakamarków, czy cóś.

mam na mysli cztery zdjecia liczac od dolnego prawego rogu (1,2 i 4,5)

a moze to tylko efekt zdjecia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieczu

Te twoje pleśniaki wyglądają identycznie jak moje z przed 2 lat.

Suszenie a potem pleśniotoks powinny pomóc.

 

Tom Soyer

Czy sadzisz ze zostawienie 4cm przerwy wentylacyjnej pomoze szybko wyschnac deskowaniu? takze zima?

 

Szczeliną pomiędzy deskowaniem a ociepleniem powinien być zapewniony przepływ powietrza. Powietrze do szczeliny wlatuje przy murłacie lub okapie a wylatuje otworami wentylacyjnymi przy kalenicy. Jesli ich nie zamkniesz i dopilnujesz aby wełna w żadnym miejscu nie tamowała przeplywu powietrza to powinno się udać. 4cm to całkiem sporo. Najgorzej sprawa wyglada z krokwiami w miejscach gdzie będzie przylegać izolacja termiczna tam nie bardzo widzę szansę na szybkie schnięcie drewna. Wydaje mi się że obkładanie izolacją mokrego drewna to dosyć ryzykowna sprawa. Osobiście odczekałbym aż drewno wyschnie potem trysną Pleśniotoksem i dopiero wtedy obkładał ociepleniem. Niemniej jeśli musiałbym się wprowadzać i wykańczać poddasze to nie byłoby innego wyjścia. W takim przypadku zrobiłbym w kilku najgorszych miejscach jakieś drzwiczki rewizyjne albo coś w tym rodzaju abym mogl kontrolować proces wysychania.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie to samo co u nas, dodam, ze moja mam jest mikrobiologiem i za sprawe wziela sie na poważnie, poczuła misje do spełnienia bo na budowlance sie nie zna,a na grzybach owszem. zrobila nam posiew z tego co zebrałą z naszych krokwii, następnie po konsultacji z Jakims swiatowej slawy specem, co zajmuje sie na przyklad zabytkami klasy zero, ktore maja zabrzybiale kostrukcje drewniane, zalecila wlasnie to o czym wczesniej pisalam czyli szczota druciana, 2 xplesniotoks i wietrzenie. Tak wiec u nas do zimy okna dachowe byly roszczelnione a poza tym w scianach szczytowych wybilismy dziurki i wsadzilismy na zawsze rury PVC 80mm od zewnatrz zabezpieczone kratka. Tak wiec jak ide na strych to czuje, ze sie wietrzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji chciałbym zapytać jak musi być szczelina wentylacyjna między folią a dachówką. Ktoś tu pisał o 4 cm, a u mnie jest tylko 1,5 cm. Czy to wystarczy?

duzo podobno zalezy od rodzaju folii - niektore pozwalaja na wyeliminowanie tej szczeliny. Ja ja mam ze wzgledu na rodzaj pokrycia (blacha).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech Mieczu. Sądzę że powinieneś poobserwować tą florę (bo na faunę mi to nie wygląda :wink: ) Idzie zima, może z mrozem, wilgotność powietrza spadnie, a z nią i wilgotność więźby. Bądź czujny, obserwuj i analizuj. Jak przeschnie będziesz miał pełny obraz - wtedy podejmiesz właściwe działania odpowiednim preparatem.

Pocieszające jest to, że wykwity występują głównie w miejscach sączenia wody (połączenia elementów więźby) przykrycie i wentylacja powinne temat załatwić. No i jest jeszcze pozytywna strona tego doświadczenia - jak poobserwujesz swój dach wystarczająco długo od spodu, możesz się pokusić o fakultecik z mykologii :p :lol: :D

 

Zdrowia Tobie i Twej Więźbie życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...