Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

NIECH SIĘ DZIEJE WOLA NIEBA czyli BUDUJEMY!!!


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziś pzrywieźliśmy nowego członka naszej rodzinki.......tej zwierzęcej części :) Kicia zadomowiła się dość szybko, nic a nic sie nie bała ! A u mnie dzis trzy psy !!! Zostały indywidualnie zapoznane z kicią........najbardziej łaskawie przyjęla ją Jisna -- obwąchała polizala i nic, Aisha - tej reakcji, balismy się najbardziej, nawet , nawet.....obwąchała, opyrgała i nic :) a najfajniejsze to to, ze jak kicia spi w transporterku, zamkneta przed psami, to Aisha kładzie sie obok i jak Lea chce podejść to pokazuje jej usmiech numer siedem!!!!! Pilnuje ją !!! :yes: Lea - suka mojej córki też nic.....jeteśmy w szoku !!!!! Mam nadzieję, że nadal tak bedzie. Jak na razie Kicia jest w pokoju mojej mamy - ona jest cały czas u siebie i kicia może swobodnie chodzic po pokoju....drzwi są zamknięte. Psy wchodzą po kolei :D:yes: Kicia - do jutra tak ja bedziemy nazywać, młodsza córka wraca z wojazy i poprosiła aby poczekac z wyborem imienia, na jej powrót - ładnie zjadła, zrobiła siusiu i kupke :cool: do kuwety, próbowała wejść na drapak i jak spi to mruczy ......chyba jest jej dobrze !!!!! Kamień spadł mi z serca, troche się bałam...jeszcze tylko pierwsz noc przed nami ! Zdjecia beda jutro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka farciara jesteś, ze masz takie spokojne zwierzaki..mój kot skacze po WSZYSTKIM, łącznie ze scianami i parapetami, nie chce załatwiać się na podwórzu, wojuje z kotem i psicą...nie da nam spać, bo łapie za wszystko co wystaje spod kołdry, a przy +15/20 w nocy ciężko spać przykrytym po uszy...Najgorsze ze nawet nasza najmłodsza jest podrapana...Nie umiem wychowywać kota...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez moje nieustanne problemy z operatorem sieci dawno mnie tu nie było:(

I co widzę: ogród się rozwija, brawo!

Kiciusia prześliczna! Widzę, że ma ładny domek:) Na pewno się w nim zaaklimatyzuje.

Teraz, skoro wrócił już zagranicznych wojaży główny fotograf, mam nadzieję obejrzeć fotorelację z poczynionych działań w domku.

Pozdrawiam serdecznie całą Rodzinkę i przesyłam słodkie buziole:)

Edytowane przez podglądacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej:jawdrop:

 

Śliczna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

I tak od początku spokojnie było???? Opowiedz mi, jak je sobie przedstawiliście? Luna od zawsze taka wyluzowana była? Nigdy nie chciała uciekać?

 

Bo jakby tak było to może i moje psinki?????????????????????:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki kobitki.......Luna to totalny luzak. pies to taki duuuuuuuuuuuuuuuuży kot, który nie miałczy ;) tylko szczeka. W sobotę jak przywieźliśmy Lunę to zamknieta była w transporterze, psy zapoznawały się z zapachem. Potem zanieslismy ją do pokoju babci, gdzie wyszła z transportera i mogła chodzic po całym pokoju....psy wprowadzane były kolejno ...dzis kot chodzi po całym dole a psy nie zwracają na nią specjalnej uwagi.....:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Koko (mała kocica) chodzi bokiem i jeży się czy to na widok psa czy kota. Stoi w progu i nie wpuszcza do domu żadnego z nich. Kot zaczął stołować się na podwórzu, bo w domu nie może się najeść w spokoju, pies z kolei siedzi z położonymi uszami i wygląda jakby ją pobili ;) jak widzi Koko odchodzi jak najdalej...Mała terrorystka...

Dlatego zazdroszczę zrównoważonych zwierzaków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie wczoraj zastanawialismy się jak to z nią jest....przecież w naturze kota jest strach przed psem. A tu nic! I doszlismy do wniosku, że matka nie dała jej przykładu, bo wychowała się bez niej. Nigdy nie widziala psa i po prostu nie wie, ze należy się go bać! dlatego pewnie traktuje je jak koty tylko jakies inne......a nasze psy zaakceptowały ja w 100% nawet jak pije wode z ich miski to nic nie mówią......jak chodzi po salonie a one wychodza na taras, to podnosza nogi aby jej nie nadepnąć.....komicznie to wygląda :) zaczyna włazic na schody ale jej nie pozwalamy bo sa jeszcze nie zabezpieczone. a jak się wydziera jak jest głodna.......o ho, ho.......nie jestesmy w stanie jej wtedy nie zauważyć :yes: acha, stwierdzilismy, że przy takiej ilości psów będzie miała ich nawyki ....już chodzi z patykiem :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...