Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nornice-POMOCY !!!!!!!!!


Recommended Posts

  • 3 weeks później...
  • 1 year później...

Witam serdecznie,

 

 

Wiem że juz o nich było, czytałam i próbowałam juz chyba wszystkiego, granulki, płyny odstraszające, karbid itp..........Nie wrzucałam tylko niedopałków papierosów jak to ktoś proponował....

Nie iwm jak z nimi walczyć. Mam takie płaski teren za murkiem oporowm gdzie posadzone są nowe rośliny. Ziemia sie tam zapada od nor........

 

Błagam pomóżcie juz nie wiem co robić.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko świece dymne Norkino czy coś takiego.

 

Metoda stosowania, znaleźć norę odkryć aby można było włożyć świecę, następnie podpalić i włożyć zapałką do siebie i póki się pali zapałka i umieścić w otworze i zasypać ziemią. Teraz należy wszystkie miejsca w okolicy z których wydobywa się dym zadeptać, niektóre mogą sięgać nawet kilkunastu metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję psa Yorka :lol: :lol: :lol: Moja sunia już 3 myszy wyciągnęła z nor po kilkugodzinnym kopaniu, zagryzała a potem przynosiła pochwalić się i na końcu umarlaka zakopywała :o :lol: Dodatkowym atutem są jej nieustannie rosnące kudełki, które po strzyżeniu zakopuję w ziemi w miejscu kopców krecich i tras nornic :roll:

http://foto0.m.onet.pl/_m/1532ca99892cea0abc6f0093eb57f18c,12,19,0.jpg

tu etap chwalenia się zdobyczą :lol: pyszczek trochę się utytłał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne po kilkugodzinnym kopaniu w trawniku powstały obszerne i głębokie kratery. :)

 

Czy sunia zabite gryzonie zakopywała w utworzonych uprzednio kraterach a następnie wyrównywała powierzchnię? :)

 

Pytanie retoryczne :)

 

Biorąc pod uwagę psie gabaryty to te kratery nie były zbyt obszerne :lol: a i nornice wolały drążyć w miększym gruncie między krzewami niż na trawniku :wink: martwą zdobycz morderczyni symbolicznie zagrzebywała tuż pod powierzchnią a już wyrównywanie zostawiała pańci :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 years później...

Gdy zasadziłem żywopłot pojawił się kret który przeleciał pod większością sadzonego. Myślałem że go zamorduję.

Dzisiaj żałuję że nie przeszedł całego szlaku. Tam gdzie był krzewy są dwa razy większe niż tam gdzie go nie było. Zeżarł mi opuchlaki i pędraki.

Teraz kret u mnie jest gościem, który nie jest niepokojony. Zwierzątko jest pozyteczne i gdzieś mieszkać musi. A nornice - nie wiem co dobrego czynią ale są sympatyczne ( miałem jedną mieszkającą w takiej małej kupce ziemi - niestety wyniosła się).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kretami się nie przejmuję . Na celownik idą nornice. Na otwartej przestrzeni nie mają szans. Problem zaczyna się na rabatach przy płocie , który graniczy z łąką . Chciałem zastosować siatkę tylko czy da radę ? Na jaką głębokość ją zakopać ? Plastikowa wytrzyma czy musi być metalowa ? Wielkość oczek ?

 

Całość ma wyglądać jak na załączonym obrazku poniżej.

1890_2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...