grizzli 23.12.2009 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 wbrew pozorom podlogowka jest bardzo wydajna i dosc szybko ogrzewa, więc Twoje iksy nie mają specjalnie znaczenia, zwłaszcza gdy cały dom jest ogólnie ciepły i chodzi tylko o 4 obwody w salonie/kuchni.Kominkiem grzejemy jakieś 8 godzin dziennie i to wystarczy, by temperatura w salonie nie spadała poniżej 20 stopni, mimo że podłogówka jest tam teraz wyłączona w ogóle. Dom jest mocno ocieplony, bryła zwarta - może to ma jakieś znaczenie. Nikt mi nie wmówi, że powinnam żałować kaloryferów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinok 23.12.2009 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Ponieważ teraz lubimy posiedzieć przy kominku, który daje sporo ciepła, wyłączyliśmy część obwodów, żeby nie przegrzewać. Ciekaw jestem co robisz z podłogówką jak nie grzejesz w kominku? Włączasz podłogówkę i czekasz X godzin aż będzie cieplej? Później X godzin przed planowanych włączeniem kominka wyłączasz podłogówkę (czy oby zawsze ogrzewanie podłogowe jest 'nadzwyczaj komfortowe') Nic z podłogówką nie trzeba robić na czas palenia w kominku. Podłogówka oddaje ciepło tylko wtedy, kiedy jest różnica temperatur między pomieszczeniem a podłogą. Jeśli podłoga ma 23stC a kominkiem nagrzejesz w pomieszczeniu do 23 lub więcej to jak ma oddać ? Podłogówka to nie grzejniki które mają zwykle pow 50st i mogą rzeczywiście przegrzać pomieszczenie jeśli ich nie wyłączymy (czy też termostat, automatyka itd.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grizzli 23.12.2009 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 na to nie wpadlam. wydawalo mi sie po prostu, ze jesli wyłączę "niepotrzebne" obwody, to reszta będzie miała "mniej do roboty". Takie tam babskie kombinacje. TO wszystko nie zmienia jednak faktu, że podłogówka zupełnie wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 23.12.2009 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Ja zrobiłem podłogówkę tylko w salonie, kuchni oraz łazience na górze, zostawiając wszędzie kaloryfery oprócz kuchni. Zaluję mogłem zrobić jeszcze w przedpokoju na dole.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 23.12.2009 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 a ja mam w salonie 2 pętle podłogówki i dodatkowo 1 kalafiorek za kanapą... brałem pod uwagę opcję z panelami na podłodze więc miało to być takie zabezpieczenie na wszelki wypadek. Generalnie kalfiorek był nieużywany ale... jak chcę żeby było trochę cieplej w salonie (normalnie jest tam 21-21,5 deg) to go sobie odkręcam i za pół godziny mam cieplej o ten 1 stopnień. Panele założyłem 3 dni temu i jeszcze nie wiem czy mocno ograniczają ciepło... podłoga bez paneli była na pewno cieplejsza ale w sumie dalej w salonie ciepło jest - no ale za oknem teraz jest +3 a nie -15 jak było jeszcze w piątek Jak na razie jestem zadowolony z takiego układu "mieszanego" choć być może była to rozrzutność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 23.12.2009 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Myślałem,że takie bzdury mogą opowiadać tylko"fahofcy" starej daty a nie przygotowani do budowy ( przynajmniej teoretycznie ) inwestorzy.Kolejny raz sprawdza się teza że najwięcej do powiedzenia w kwestii podłogówki ci którzy jej nie mają albo mają źle wykonaną.1.Zgadzam się,że "wydolność" podłogówki zależy od zapotrzebowania na energię,jak ktoś to spartolił to podłogówka nie wyrobi.2.Zgadzam sie,że jedynym miejscem gdzie muszą być grzejniki to łazienka - podłączone oczywiscie do podłogówki plus ew.awaryjna grzałka na lato w drabince.3.Zgodza się,że istnieje bezwładnośc podłogówki która czasami jest zaletą a czasami wadą.4.Czekam jeszcze na opinie,że unosi się kurz i puchną nogi - w największy mróz czyli 23 stopnie podłoga była letnia a dom mam zbudowany ze ściany 1W - Ytong 36,5 ( jak wiadomo nie tylko ściana świadczy o zapotrzebowaniu budynku na energię ).5.Chyba lepiej podgrzewać wodę do 30 czy nawet 35 stopni a nie 70 ( ekonomia !)6.Wbrew temu co "się mówi" na podłodze mam drewno a nie tylko kafle.7.Komfort podłogówki ( rozkład temperatur ) jest bezdyskusyjny8.Jak ktoś chce różnicować temperaturę w pomieszczeniach można się zastanowić nad bezprzewodowym systemem sterowania Danfos Wellnes System ( podobno lepiej sprawdzi się przy ogrzewaniu piecem kondensacyjnym niż PC )9.Zanim zdecydowałe się na podłogówkę ( 223 m i 2 km rurek ) naczytałem się różnych dziwnych opinii któe pochodzą z okresu gdy ściana domu była nieocieplona i z betonu a temperatura w podłogówce musiała mieć chyba z 50 stopni.I teraz truizm - gdybym jeszcze raz budował dom bezdyskusyjnie byłaby tam podłogówka na całej powierzcni !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pblochu 23.12.2009 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 W starym domu mam ogrzewanie podłogowe w całym domu plus drabinki zasilane wyłącznie energią elektryczną i to od jakiś 14 - 15 lat jak nie dłużej parametry 50/40/20W nowym (własnym) też zainstalowałem z tym że dałem drabinki łazienkowe (zasilane z tego samego obiegu) bo czasami się przydają do wieszania ręczników Podłogówka wymaga dobrej wentylacji budynku zresztą jak każde niskotemperaturowe ogrzewanie nie osusza pomieszczeń zwłaszcza w przedziale temperatur zew +10 - 0Generalnie polecam w całym domu jeżeli wartość strumienia uzyskiwanego będzie wystarczającaUżytkownik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 23.12.2009 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 "...na całym parterze z wyjątkiem oczywiście pokoju " DLACZEGO to jest oczywiste? Adam M. Też czekam na odpowiedź, bo niezmiernie jestem ciekawa Też na to zwróciłem uwagę Niezły lolek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 23.12.2009 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 prawdę mówiąc ja tam wcale pokoju nie widzę (może dlatego jest oczywiste że oprócz pokoju). Jest salon, wiatrołap, spiżarnia, gabinet 4 sypialnie (w tym strychosypialnia) ale pokoju? nie ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 23.12.2009 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Piszcie co chcecie ale to jest najlepsze ! Co do parteru , to nie sądzę aby podłogówka dała radę, w obecnym domu nie mamy grzejnika w wiatrołapie, holu i kuchni tylko sama podłogówkę, o ile w holu i wiatrołapie to nie przeszkadza (pomijając niemożność "rzucenia" rękawic itp na grzejnik przy wejściu) to w kuchni jest dużo chłodniej niż w innych pomieszczeniach , a przecież podłogówka nigdy nie osiągnie temperatury grzejnikowej , chyba, że chcesz chodzić po gorącej podłodze a to niezdrowe. Moim zdaniem podłogówka służy do podgrzania zimnych z natury płytek a nie jako główne ogrzewanie. Dobrze że zauważyłem ostatnie zdanie ! To moje zdanie. I nie skomentuje tego bo chyba nie trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 23.12.2009 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Jak to było? "Ze zdaniem jest jak z d..ą - każdy ma swoje"? Niestety doświadczenie przeczy temu zdaniu, ale posiadaczce chyba to nie przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.12.2009 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Chyba wiem o co chodzi....Ogrzewanie ma być ciepłe!(to znaczy, że ja się go dotyka - to parzy łapy)Jak nie jest - to jest wyłączone lub popsute... Tyle, że dziś wiemy, że da się inaczej.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gniezniok 24.12.2009 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Dzieki za opinie. Generalnie najwięcej rozbiżności jest w kwestii sypialń... Czy naprawde można tam śmiało montować również podłogówe? W pokojach dzieci chyba warto zamontować jakiś grzejnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 24.12.2009 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Słuchaj!Mam i w sypialni i w pokoju dziecinnym, jest na prawdę OK ! Jeśli dobrze zaprojektujesz i wykonasz to nie masz się czego obawiać.Podłoga "zimna" a w domu gorąco ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 24.12.2009 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Dzieki za opinie. Generalnie najwięcej rozbiżności jest w kwestii sypialń... Czy naprawde można tam śmiało montować również podłogówe? W pokojach dzieci chyba warto zamontować jakiś grzejnik? O matko ... A wytłumacz mi CZEMU?!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 24.12.2009 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Nie no On po prostu nie wie komu wierzyć, znajomym i rodzinie czy jakimś wirtualnym wypowiedziom na forum. I tak powiesi te grzejniki, założę się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 24.12.2009 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Tylko ciekawy jestem, czy rodzina i znajomi (i wachowcy pewnie też) potrafią równie logicznie uzasadniać swoje przekonania, co my, byty wirtualne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyk123 24.12.2009 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Ja mam następujące argumenty przemawiające za układem mieszanym kaloryfery/podłogówka :- chęć posiadania przeze mnie w sypialniach drewnianych podłóg (wiem, że można podłogówkę pod drewno, ale niesie to ze sobą jednak spore ograniczenia - tylko niektóre rodzaje drewna i mała grubość podłogi).- druga kwestia to szybka regulacja temperatury w pomieszczeniach. Jeśli zakręcę lub otworzę kaloryfery to temperatura w pomieszczeniu szybko się zmieni. Ze względu na bezwładność taka sama regulacja na podłogówce w zasadzie nie jest możliwa. Dotyczy to szczególnie pomieszczeń używanych okazjonalnie (gabinety, pokoje gościnne itd.) Nie ma sensu ogrzewać ich solidnie przez cały czas, ale dobrze mieć możliwość szybkiego podniesienia temperatury w pewnych sytuacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.12.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Na tym forum było już chyba wszystko, a o podłogowym - to wielokrotnie! Wybacz, rozumiem, że Święta, można spokojnie nadużyć, ale z myślenia to chyba nie zwalnia? WIESZ CO budujesz? Bo jak tu jesteś, to ja myślę, że budujesz dom. Pewnie legalnie (bo samowolki się nie opłacają). No, i pewnie co najmniej normowy!!! (0,3W/1m2 x stK). Bo innego Ci nie odbiorą a na budowie jako stróż z rodziną mieszkać długo się nie da... A to oznacza, że wielkie wydajności systemu grzewczego, szybkie grzanie dużym strumieniem ciepła, jest Ci potrzebne jak psu piąta noga!!! Jest jeszcze możliwość, że budujesz z blachy falistej a w kwitach robisz małe cuda... Bo, wybacz, ale w to, że uwielbiasz przed snem otwierać na przestrzał WSZYSTKIE bez wyjątku drzwi i okna, aby sobie powietrzyć - to ja nie uwierzę! Wtedy, faktycznie, szybkie i wydajne grzanie by się przydało. Ale tylko WTEDY!!! A co do grubości pokrycia drewnem... Rozumiem, że dzieciaki zapowiedziały Ci spore przykrości, jak tego domu, co im w spadku zostawisz, Twoje wnuki nie będą miały jak wycyklinować. ILE RAZY masz zamiar to robić w najbliższych 25 latach? CO ROKU? Osr... bym gówniarzy! Niech sobie te klepki same zmienią, jak będą chciały!!! Podaj nam tu INNY powód takiego podejścia, jakie prezentujesz... Pozdrawiam Adam M. Teraz zobaczyłem: "Dołączył: 01 Kwi 2008" Wot szutnik!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyk123 24.12.2009 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Podałem dwa istotne dla mnie argumenty za kaloryferami w niektórych pomieszczeniach.Rozumiem, że Twoja prześmiewcza odpowiedź ma na celu zdezawuowanie tego co napisałem. Niestety to co Ty napisałeś zupełnie mnie nie przekonuje. Dla mnie obie poruszone wcześniej kwestie są istotne. Widzę, że masz inne zdanie, ale postaraj się może nie szydzić tylko przyjmij do wiadomości inne poglądy/potrzeby. Reasumując, - przy kaloryferach mogę zastosować absolutnie dowolną drewnianą podłogę (pod względem rodzaju drewna, oraz rozmiaru elementów). Przy podłogówce zaś tylko niektóre rodzaje drewna i to przy zastosowaniu raczej małych elementów o niedużej grubości - uważam, że możliwość szybkiego podnoszenia temperatury w pomieszczeniach okazjonalnie używanych jest dużą zaletą. Mogą to być pokoje gościnne, gabinety, warsztaty itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.