68slawko 03.03.2020 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 witam jestem nowy a na dodatek zielony mam prośbę czy mogę poprosić o kontakt kolegę qbek17 prywatnie mam techniczne pytania i prośbę o rozwiązanie problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
erloy 03.03.2020 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Jeden taki korpus z wkładem piankowym dajesz przed zmiękczaczem na wejściu wody do domu. Pod zlewem wystarczy węglowy lub ewentualnie węglowy+dokładniejszy piankowy... . Witam Hydraulicy robiący instalację wod-kan w domu zamontowali mi na wejściu, przed zmiękczaczem, dwa spore (12x31,5 cm) korpusy. Do obydwu włożyli wkłady sznurkowe, a w zapasie dali jeden węglowy, który według nich mam sobie wymienić z jednym sznurkowym jak już się wprowadzę. Z tego co piszesz, wkład węglowy powinien być pod zlewem, za zmiękczaczem, więc moje pytanie: czy jest sens dawać wkład węglowy na wejściu, czy zostawić dwa sznurkowe? A może jeden sznurkowy, a drugi jeszcze jakiś inny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stevan 03.03.2020 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 (edytowane) Dylemat ogólnokoncepcyjny: Mam wodę z warszawskiego wodociągu, rzekomo ma ona twardość max 15.4 wg niemieckiej skali.W praktyce, rok po założeniu wszędzie nowych baterii, wszystkie perlatory są zatkane osadem, przepływ wody spadł o połowę, a w bidecie (w którym wogóle nie ma perlatora) przepływ spadł o 90%.Woda dodatkowo śmierdzi, picie nawet przegotowanej jest średnio przyjemne.Ze wspólnotą się nie dogadam i zmiękczacza na cały blok nie ma szans zorganizować, wymyśliłem więc taki układ:Na klatce, zaraz za wodomierzem, dam dwa filtry sznurkowe (20um i 5um). W samym mieszkaniu, w szafce pod zlewem wstawię jakiś najmniejszy możliwy zmiękczacz i wypuszczę z niego wodę na pralkę, zmywarkę i kran, a także do jakiegoś kolejnego filtra, za którym dam wylewkę na wodę do picia (albo do jakiejś stacji typu RO-101S Morion). Wodę zmiękczałbym nie do zera, tylko "tak trochę", sam jeszcze nie wiem ile konkretnie :| Pierwsze pytanko - czy taka koncepcja ma sens (na zatkane baterie w łazience pewnie niewiele wpłynie, ale chociaż kuchnię i wodę pitną miałbym lepszą?). Drugie - jakie są "najmniejsze sensowne" zmiękczacze? Z tego co tu czytam, powinienem szukać czegokolwiek z głowicą Clack i złożem S1567, ale w 90% ofert nie ma takich szczegółów w opisie produktu... Budżet mam na razie niedookreślony, chcę się najpierw zorientować, ile "wypadałoby" wydać.Na razie mam rozrzut od 9 stówek za YATO YG-09510 (rozmiarowo pasuje mi idealnie...), przez 1.4tys za HYDRO PLUS 12 (dobre złoże, chińska głowice BNT, rozmiarowo już na styk, trochę klocek), po 2.5 tysiąca za Clack Pallas 10 (złoże Lewalit, głowica clack, ale straszny kloc). Pomiędzy tymi opcjami jest z tysiąc innych, o nieznanych, albo częściowo znanych głowicach i złożach i przeróżnych, nic nie mówiących nazwach... Będę wdzięczny za sugestie konkretnych modeli oraz podpowiedź, czy ogólna koncepcja może być. Ewentualnie, jeśli konkretnych modeli na forum nie można podawać, to chociaż gdzie/jak sobie odfiltrować sensowne modele, żeby nie kopać się przez tysiąc pozycji np na pewnym znanym portalu aukcyjnym (gdzie jednak dodanie słowa "clack" do wyszukiwania ogranicza listę wyników do raptem parunastu sztuk). Edytowane 3 Marca 2020 przez Stevan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 04.03.2020 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 Witam Hydraulicy robiący instalację wod-kan w domu zamontowali mi na wejściu, przed zmiękczaczem, dwa spore (12x31,5 cm) korpusy. Do obydwu włożyli wkłady sznurkowe, a w zapasie dali jeden węglowy, który według nich mam sobie wymienić z jednym sznurkowym jak już się wprowadzę. Z tego co piszesz, wkład węglowy powinien być pod zlewem, za zmiękczaczem, więc moje pytanie: czy jest sens dawać wkład węglowy na wejściu, czy zostawić dwa sznurkowe? A może jeden sznurkowy, a drugi jeszcze jakiś inny? To wygląda na zwykłe korpusy 10". Jeśli nie masz w wodzie dużej ilości zanieczyszczeń to jeden powinien wystarczyć. Jak masz dwa to możesz dać pierwszy grubszy a drugi dokładniejszy. Możesz też dać węglowy na wejściu, ale jego wydajność i żywotność jest ograniczona więc będziesz musiał go częściej wymieniać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 04.03.2020 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 Dylemat ogólnokoncepcyjny: Mam wodę z warszawskiego wodociągu, rzekomo ma ona twardość max 15.4 wg niemieckiej skali. W praktyce, rok po założeniu wszędzie nowych baterii, wszystkie perlatory są zatkane osadem, przepływ wody spadł o połowę, a w bidecie (w którym wogóle nie ma perlatora) przepływ spadł o 90%. Woda dodatkowo śmierdzi, picie nawet przegotowanej jest średnio przyjemne. Ze wspólnotą się nie dogadam i zmiękczacza na cały blok nie ma szans zorganizować, wymyśliłem więc taki układ: Na klatce, zaraz za wodomierzem, dam dwa filtry sznurkowe (20um i 5um). W samym mieszkaniu, w szafce pod zlewem wstawię jakiś najmniejszy możliwy zmiękczacz i wypuszczę z niego wodę na pralkę, zmywarkę i kran, a także do jakiegoś kolejnego filtra, za którym dam wylewkę na wodę do picia (albo do jakiejś stacji typu RO-101S Morion). Wodę zmiękczałbym nie do zera, tylko "tak trochę", sam jeszcze nie wiem ile konkretnie :| Pierwsze pytanko - czy taka koncepcja ma sens (na zatkane baterie w łazience pewnie niewiele wpłynie, ale chociaż kuchnię i wodę pitną miałbym lepszą?). Drugie - jakie są "najmniejsze sensowne" zmiękczacze? Z tego co tu czytam, powinienem szukać czegokolwiek z głowicą Clack i złożem S1567, ale w 90% ofert nie ma takich szczegółów w opisie produktu... Budżet mam na razie niedookreślony, chcę się najpierw zorientować, ile "wypadałoby" wydać. Na razie mam rozrzut od 9 stówek za YATO YG-09510 (rozmiarowo pasuje mi idealnie...), przez 1.4tys za HYDRO PLUS 12 (dobre złoże, chińska głowice BNT, rozmiarowo już na styk, trochę klocek), po 2.5 tysiąca za Clack Pallas 10 (złoże Lewalit, głowica clack, ale straszny kloc). Pomiędzy tymi opcjami jest z tysiąc innych, o nieznanych, albo częściowo znanych głowicach i złożach i przeróżnych, nic nie mówiących nazwach... Będę wdzięczny za sugestie konkretnych modeli oraz podpowiedź, czy ogólna koncepcja może być. Ewentualnie, jeśli konkretnych modeli na forum nie można podawać, to chociaż gdzie/jak sobie odfiltrować sensowne modele, żeby nie kopać się przez tysiąc pozycji np na pewnym znanym portalu aukcyjnym (gdzie jednak dodanie słowa "clack" do wyszukiwania ogranicza listę wyników do raptem parunastu sztuk). Pomysł ogólnie jest OK, ale: - jeśli zmiękczacz ma być głównie do pralki, zmywarki itp to radziłbym zmiękczyć do zera - filtr RO możesz dać na tej wodzie zmiękczonej, ale RO musiałby mieć mineralizator lub możesz go dać na wodzie surowej (wtedy mógłbyś zastosować ultrafiltrację (UF) zamiast RO i mieć wodę pitną) - weź pod uwagę, że zmiękczacz potrzebuje zasilania elektrycznego, odpływu do kanalizacji i dostępu do uzupełniania soli - najmniejszy sensowny zmiękczacz ma te 10 i więcej litrów złoża... taki model da ci już wydajność rzędu 500 l/ czyli powinno wystarczyć do Twoich zastosowań - gabaryty są tu problematyczne... może łatwiej byłoby z modelem dwuelementowym? (osobny zbiornik na sól byłby na wężu i mógłbyś go wyciągać do uzupełnienia, a sam zmiękczacz może być schowany głębiej... np. w szafce narożnej) - budżet zależy głównie od wybranej głowicy. Jak chcesz Clacka to ona niestety kosztuje ok 1000 zł i nie zależy to od wielkości złoża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
erloy 04.03.2020 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 To wygląda na zwykłe korpusy 10". Jeśli nie masz w wodzie dużej ilości zanieczyszczeń to jeden powinien wystarczyć. Jak masz dwa to możesz dać pierwszy grubszy a drugi dokładniejszy. Możesz też dać węglowy na wejściu, ale jego wydajność i żywotność jest ograniczona więc będziesz musiał go częściej wymieniać. Dzięki za wyjaśnienie. A czy jest wskazane dać w kuchni pod zlewem jakiś system odwróconej osmozy, albo coś w tym stylu? Chodzi o osobny kranik do wody pitnej. Nigdy nie miałem okazji próbować wody po zmiękczaniu i nie wiem czy da się to w ogóle pić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 04.03.2020 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 A czy jest wskazane dać w kuchni pod zlewem jakiś system odwróconej osmozy, albo coś w tym stylu? Chodzi o osobny kranik do wody pitnej. Nigdy nie miałem okazji próbować wody po zmiękczaniu i nie wiem czy da się to w ogóle pić. Wskazanie to rzecz względna... zawsze możesz coś takiego dodać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stevan 04.03.2020 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 Pomysł ogólnie jest OK, ale: 1. jeśli zmiękczacz ma być głównie do pralki, zmywarki itp to radziłbym zmiękczyć do zera 2. filtr RO możesz dać na tej wodzie zmiękczonej, ale RO musiałby mieć mineralizator lub możesz go dać na wodzie surowej (wtedy mógłbyś zastosować ultrafiltrację (UF) zamiast RO i mieć wodę pitną) 3. weź pod uwagę, że zmiękczacz potrzebuje zasilania elektrycznego, odpływu do kanalizacji i dostępu do uzupełniania soli 4. najmniejszy sensowny zmiękczacz ma te 10 i więcej litrów złoża... taki model da ci już wydajność rzędu 500 l/ czyli powinno wystarczyć do Twoich zastosowań 5. gabaryty są tu problematyczne... może łatwiej byłoby z modelem dwuelementowym? (osobny zbiornik na sól byłby na wężu i mógłbyś go wyciągać do uzupełnienia, a sam zmiękczacz może być schowany głębiej... np. w szafce narożnej) 6. budżet zależy głównie od wybranej głowicy. Jak chcesz Clacka to ona niestety kosztuje ok 1000 zł i nie zależy to od wielkości złoża. No to tak: Ad. 1 i 2 - To może jakoś mieszać? Do pralki i zmywarki szła by wtedy zmiękczona do 0, a na kran i do picia 50:50. O ile tak się da. Ad. 2 - musze doczytać, co to jest UF... Ad. 3. Pod zlewem dostęp do prądu i odpływu będzie bezproblemowy, wymiana soli po otwarciu drzwiczek szafki też. Ad. 4. Ten Yato ma chyba 5L, ale rzekomo przepustowość też 500L/h. No ale głowica i złoże niewiadomojakie. Ad. 5. Na razie większy problem widzę ze znalezieniem zmiękczaczy na głowicy clack (może jeszcze jakieś inne nazwy to ma?). Jakbym miał listę wszystkich (+-) modeli na rynki z taką głowicą, byłoby łatwiej sobie porównywać. Ale, jak pisałem, najpopularniejszy portal aukcyjny niespecjalnie pomaga, wynik wyszukiwania zmiękczaczy z głowica clack to raptem jedna strona wyników. Na popularnej porównywarce cenowej jest jeszcze gorzej. Nie wiem, gdzie dalej szukać. Ad. 6. A jest jakaś sensowna alternatywa, zauważalnie tańsza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 04.03.2020 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 No to tak: Ad. 1 i 2 - To może jakoś mieszać? Do pralki i zmywarki szła by wtedy zmiękczona do 0, a na kran i do picia 50:50. O ile tak się da. Ad. 2 - musze doczytać, co to jest UF... Ad. 3. Pod zlewem dostęp do prądu i odpływu będzie bezproblemowy, wymiana soli po otwarciu drzwiczek szafki też. Ad. 4. Ten Yato ma chyba 5L, ale rzekomo przepustowość też 500L/h. No ale głowica i złoże niewiadomojakie. Ad. 5. Na razie większy problem widzę ze znalezieniem zmiękczaczy na głowicy clack (może jeszcze jakieś inne nazwy to ma?). Jakbym miał listę wszystkich (+-) modeli na rynki z taką głowicą, byłoby łatwiej sobie porównywać. Ale, jak pisałem, najpopularniejszy portal aukcyjny niespecjalnie pomaga, wynik wyszukiwania zmiękczaczy z głowica clack to raptem jedna strona wyników. Na popularnej porównywarce cenowej jest jeszcze gorzej. Nie wiem, gdzie dalej szukać. Ad. 6. A jest jakaś sensowna alternatywa, zauważalnie tańsza? 1. Da się, ale to zabawa rurkami i zaworami. Ze zmiękczacza musiałbyś mieć na wyjściu zerową twardość i dać zawór mieszający do kranu... trochę zabawy z tym jest ale da się zrobić. 4. Papier wszystko przyjmie... raz nawet piszą o wydajności 500 litrów na minutę! Wydajność najlepszych złóż to 40-60-krotność ich objętości, czyli 5 litrów osiągnie przepływ ciągły na poziomie 200-300 litrów na godzinę. A wątpię aby w tym modelu było najlepsze złoże... 6. Raczej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radzique 05.03.2020 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Zazwyczaj skoro się nie chwalą typem złoża, to nie ma się czym chwalić... a cena sugeruje jednak tani produkt. Głowica jest OK - to Clack z nowym sterownikiem. Cześć, Odpisali mi w międzyczasie : W zmiękczaczy znajduję się złoże zmiękczające ION 100 C Czy to jest ok ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 05.03.2020 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Cześć, Odpisali mi w międzyczasie : W zmiękczaczy znajduję się złoże zmiękczające ION 100 C Czy to jest ok ? Google wyszukuje takie złoże tylko u nich... a poza zdjęciem worka brak danych, brak karty katalogowej, brak parametrów, brak producenta... te braki też coś mówią o tym produkcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radzique 05.03.2020 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Google wyszukuje takie złoże tylko u nich... a poza zdjęciem worka brak danych, brak karty katalogowej, brak parametrów, brak producenta... te braki też coś mówią o tym produkcie Czyli chinski no-name Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 05.03.2020 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Czyli chinski no-name Nawet tego nie da się potwierdzić ani zaprzeczyć mając dostępne tylko takie informacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stevan 05.03.2020 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 (edytowane) 1. Da się, ale to zabawa rurkami i zaworami. Ze zmiękczacza musiałbyś mieć na wyjściu zerową twardość i dać zawór mieszający do kranu... trochę zabawy z tym jest ale da się zrobić. Ad.1 Chyba chciałbym iść w takim własnie kierunku. Nie ma jakichś "przejściówek" typu Y? Tak, żeby z jednej strony mieć wejścia ze zmiękczacza i drugie ze ściany, a na wyjściu podłączyć kran? I jeszcze jakieś pokrętło w środku, żeby regulować sobie proporcje... Albo może dwa wyjścia na zmiękczaczu - jedno ze zmiękczacza, a jedno z mieszalnika wody zwykłej i zmiękczonej? Ad.5 Niestety nie znalazłem na razie żadnego zmiękczacza o szerokości ok 20cm, który miałby głowicę Clack i rozpoznawalne złoże. A szkoda, bo coś np takiego: http://water-house.pl/domowe-zmi%C4%99kczacze-wody/490-zmi%C4%99kczacz-kompaktowy-slim-line-6l-gratisy.html wymiarowo jest idealne do szafki pod zlewozmywak. Najmniejsze zmiękczacze na Clacku, jakie wyguglałem, to szer ok 35cm i wysokość ok 70cm. Np Aqua-Soft Basic (Pallas CK) ma takie własnie wymiary i występuje w 3 wariantach - 8, 10 albo 12L złoża. Wszystkie wersje są w tej samej obudowie, a różnice w cenie są kosmetyczne (od 2030 do 2150zł), więc chyba najsensowniejszy jest wariant 12L? Niestety, o złożu nic nie wiadomo. Następny w kolejce jest zmiękczacz o oryginalnej nazwie "Clack Pallas 10 Lewatit S", za 2500zł. Wymiary zewnętrzne +- te same, co Aqua-Soft. Czy któryś z tych dwóch powyżej się nadaje? A może istnieje coś o szerokości ~20cm na Clacku? Albo szukać jeszcze czegoś innego? PS Dzięki za dotychczasowe porady Edytowane 5 Marca 2020 przez Stevan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurek_ 06.03.2020 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Już Ci odpisałem w innym wątku. Raczej w takim budżecie znajdziesz nieco słabsze modele, z chińską głowicą. Jeśli to akceptujesz to OK. To takie pytanko, bo tez planuje zmiękczacz i się zastanawiam, czy brać taniochę czy dołożyć do czegoś lepszego: co złego jest w chińskiej głowicy? Jakie mogą być z tym problemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 06.03.2020 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 To takie pytanko, bo tez planuje zmiękczacz i się zastanawiam, czy brać taniochę czy dołożyć do czegoś lepszego: co złego jest w chińskiej głowicy? Jakie mogą być z tym problemy? Ryzyko związane z głowicą jest głównie mechaniczne... czyli np. możliwość wymiany pojedynczych elementów (lub całej głowicy), w przypadku najgorszej awarii - ryzyko zalania. Przy tanich sprzętach będziesz też miał tanie złoże. A ono potrafi uwalniać do wody mnóstwo pierwiastków (także metali ciężkich). Jeśli nie zamierzasz pić takiej wody to jest to mniejsze ryzyko, ale jak ma to być woda w domu to ja bym się 2 razy zastanowił. W obu elementach cena wpływa też na żywotność całego zmiękczacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 06.03.2020 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Ad.1 Chyba chciałbym iść w takim własnie kierunku. Nie ma jakichś "przejściówek" typu Y? Tak, żeby z jednej strony mieć wejścia ze zmiękczacza i drugie ze ściany, a na wyjściu podłączyć kran? I jeszcze jakieś pokrętło w środku, żeby regulować sobie proporcje... Albo może dwa wyjścia na zmiękczaczu - jedno ze zmiękczacza, a jedno z mieszalnika wody zwykłej i zmiękczonej? Poszukaj pod hasłem "armatura mieszająca" albo "zawór mieszający"... powinno być coś gotowego. Ad.5 Niestety nie znalazłem na razie żadnego zmiękczacza o szerokości ok 20cm, który miałby głowicę Clack i rozpoznawalne złoże. A szkoda, bo coś np takiego ... wymiarowo jest idealne do szafki pod zlewozmywak. Niestety sama głowica ma Clack ma ok 24 cm szerokości. Tzn to głównie szerokość obudowy sterownika i można wziąć węższą wersję (np. CI). Można też dać wąski zbiornik ze złożem... ale zbiorniki na sól nie jest już tak elastyczny... a te kompaktowe kabinety często przychodzą w konkretnych zestawach już gotowe. Najmniejsze zmiękczacze na Clacku, jakie wyguglałem, to szer ok 35cm i wysokość ok 70cm. Np Aqua-Soft Basic (Pallas CK) ma takie własnie wymiary i występuje w 3 wariantach - 8, 10 albo 12L złoża. Wszystkie wersje są w tej samej obudowie, a różnice w cenie są kosmetyczne (od 2030 do 2150zł), więc chyba najsensowniejszy jest wariant 12L? Niestety, o złożu nic nie wiadomo. Następny w kolejce jest zmiękczacz o oryginalnej nazwie "Clack Pallas 10 Lewatit S", za 2500zł. Wymiary zewnętrzne +- te same, co Aqua-Soft. Czy któryś z tych dwóch powyżej się nadaje? A może istnieje coś o szerokości ~20cm na Clacku? Albo szukać jeszcze czegoś innego? Większość składanych zestawów korzysta z tego samego wzoru obudowy kompaktowej, a więc będzie miała takie same wymiary. Alternatywą jest zestaw dwuelementowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zwolek 08.03.2020 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2020 Dzień dobry,w czerwcu przeprowadzamy się do nowego domu i po raz pierwszy spotykam się z tematem twardej wody. W miejscu, gdzie aktualnie mieszkam woda z wodociągów ma twardość 4-6dH więc nie stanowiło to żadnego problemu. Przestudiowałem wszystkie możliwe wątki/fora i ostatecznie zdecydowałem się (prawie) na zmiękczacz Aqua-Soft Basic 25 w wersji objętościowej (ewentualną alternatywą jest Clack Pallas CK Lewatit 25, ale to chyba prawie to samo). Twardość wody w nowym domu 22dH (zmierzone testem kropelkowym - według wodociągów 17dH), zużycie ok.10m3, pełna kanalizacja. W żaden sposób nie ogranicza mnie miejsce. Mam jednak klika pytań:1. Czy powyższy wybór jest dobry? (liczy się dla mnie jakość, trwałość i niezawodność).2. Czy jest jakaś lepsza alternatywa do Aqua_Soft?3. Czy ten zmiękczacz można kupić gdzieś lokalnie na Śląsku, czy też tylko przez internet ze strony Aqua-Soft?4. Czy zmiękczacz może być podpięty na elastycznych wężach, czy też konieczne jest sztywne podpięcie?5. Czy głowicę Clack można w jakikolwiek sposób podpiąć pod instalację inteligentnego domu (np. Greenton)? Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
13twister13 08.03.2020 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2020 Na aktualne zużycie wystarczy Ci zmiękczacz z 15 litrami złoża... i więcej bym nie brał jeśli masz tą oczyszczalnię. Nawet jak Ci wzrośnie zużycie to on po prostu będzie się częściej regenerował... A co do sprzętu to w cenie 2000 może być ciężko znaleźć coś solidnego. Za 2500 już prędzej... Niestety to że zmiękczacz ma być mały nie spowoduje znacznego spadku ceny bo to co najdroższe (czyli głowica) i tak musi być taka sama. A co konkretnie mógłbyś polecić w okolicach 2500 zł w innym wątku polecali ecoperla Toro, zastanawiałem się też nad Viessmann ale jestem kompletnie zielony i im więcej czytam tym mniej wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 09.03.2020 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2020 Dzień dobry, w czerwcu przeprowadzamy się do nowego domu i po raz pierwszy spotykam się z tematem twardej wody. W miejscu, gdzie aktualnie mieszkam woda z wodociągów ma twardość 4-6dH więc nie stanowiło to żadnego problemu. Przestudiowałem wszystkie możliwe wątki/fora i ostatecznie zdecydowałem się (prawie) na zmiękczacz Aqua-Soft Basic 25 w wersji objętościowej (ewentualną alternatywą jest Clack Pallas CK Lewatit 25, ale to chyba prawie to samo). Twardość wody w nowym domu 22dH (zmierzone testem kropelkowym - według wodociągów 17dH), zużycie ok.10m3, pełna kanalizacja. W żaden sposób nie ogranicza mnie miejsce. Mam jednak klika pytań: 1. Czy powyższy wybór jest dobry? (liczy się dla mnie jakość, trwałość i niezawodność). 2. Czy jest jakaś lepsza alternatywa do Aqua_Soft? 3. Czy ten zmiękczacz można kupić gdzieś lokalnie na Śląsku, czy też tylko przez internet ze strony Aqua-Soft? 4. Czy zmiękczacz może być podpięty na elastycznych wężach, czy też konieczne jest sztywne podpięcie? 5. Czy głowicę Clack można w jakikolwiek sposób podpiąć pod instalację inteligentnego domu (np. Greenton)? Z góry dziękuję za wszelką pomoc. 1. Przy takiej twardości możesz wybrać większy model (chyba, że chcesz zmiękczyć tylko częściowo?) 2. To kwestia indywidualna 3. Musisz dzwonić i pytać - kiedyś mieli dystrybutorów (hurtownie) 4. Może być elastycznie, byle nie na zbyt cienkich wężykach. 5. Możesz z niej wyciągnąć 2 sygnały (np. błąd, regeneracja, impulsy, itp), a co z nimi zrobisz w tym systemie to już inna kwestia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.