wiolasz 31.07.2009 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Kala, nie mogłabyś być ciut brzydsza? Co wejdę w dziennik to same laski sie budują.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 31.07.2009 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 A ja widze tylko X Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 31.07.2009 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Wiolasz...............zapewniam, że ja już stara i brzydka jestem !!! na dodatek piegowata mam nadzieje, że poczułas sie lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 31.07.2009 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Jasne, wierzę na słowo A piegi wg mnie dodają dużo uroku mówię tak a sama nie mam ani jednego. Za to mój mąż jest piegowaty nawet na ramionach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 01.08.2009 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 Wreszcie wekeend!!!! Mój mąż od rana pojechał na budowe szlifować bale Nasz cieśla pokazał mężowi miejsca które lepiej szlifowac już teraz bo potem będą trudno dostepne!!!! A chłop zna sie na swojej robocie , oj zna!!! a teraz wiadomość dnia: moi górale nie piją !!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 01.08.2009 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 Dawno mnie u Ciebie nie było, i patrzę a tu już drewienko widać super. A co do tego picia to obyś miała rację, bo czasem jest tak że nie piją przez tydzień, a jak polecą to po całości. Z tym szlifowaniem to dobrze że wam podpowiedział, bo faktycznie są miejsca których wyszlifowanie potem graniczy z cudem, nie wiem jakiej wilgotności masz te bale bo jak za mokre to nawet teraz będzie problem z ic szlifowaniem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 01.08.2009 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 pit.......Ty mnie nie strasz z tym piciem póki co, nie mam moim góralom nic do zarzucania a nawet ich lubie są bardzo sympatyczni, weseli i dobrze zapierdalają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 01.08.2009 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 I oby tak dalej, trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 01.08.2009 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 A ja znów nic nie widzę !!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 01.08.2009 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 nie no jestem załamana teraz sie okazuje, że bedę ciagle sama w domu siedziała a mąż od rana do wieczora siedzi na budowie!!!!! Myslałam, że dziś poszlifuje te bale i jutro /w niedziele/ gdzies sobie razem pojedziemy!!!!!!! a tu słysze, że męzowi tak dobrze się szlifuje, że jutro też ma zamiar to robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 01.08.2009 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 Kaluś zapomnij na jakiś czas że masz męża Ja juz nie pamietam kiedy razem niedzielę spędziliśmy po pracy na budowe.......... w weekend na budowie.........itd Ale z jednej strony to dobrze gorzej gdyby ta budowa go parzyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pajogor 02.08.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Oj to sama prawda i tylko prawda My w zasadzie każdą wolną chwilę sprzedamy na budowie. Jak proponuję spacer to idziemy na budowę , jak zaproponowałam żebyśmy gdzieś sobie wyskoczyli na weekend to usłyszałam, że możemy przecież tam spędzić weekend a nawet zanocować Ale nie narzekam .... choć na wyjazd i tak go namówię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 02.08.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Ja także połowy fotek z balami nie widzę, jawią mi się jako x , ale łapczywie czytam Wasze zachwyty, więc pojęcie narazie jako takie mam o tym co się u Ciebie dzieje Kala, ... na jak długo mi to wystarczy to nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 02.08.2009 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Mąż dziś od rana znowu szlifuje bale !!!!!! http://lh6.ggpht.com/_QziNhVXF5qI/SnVw00-FmSI/AAAAAAAAEGs/qH9XwLz1jqo/PICT0059.JPG Powiem wam, że ślicznie wygladają takie przeszlifowane bale są jaśniutkie i gładkie w dotyku http://lh4.ggpht.com/_QziNhVXF5qI/SnVxGzCXQ-I/AAAAAAAAEGw/dqSTm3F4HOE/PICT0067.JPG Takie szlifowanie jest bardzo pracochłonne !! Po wczorajszym całym dniu mąż przeszlifował taki niezły stosik http://lh5.ggpht.com/_QziNhVXF5qI/SnVxJ-Ikf1I/AAAAAAAAEG0/23KDYCsLLC8/PICT0069.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 02.08.2009 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 A czemu bale szlifuje maz, a nie gorale? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 02.08.2009 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 magpie..... górale tylko stawiaja nasz dom. Umowe podpisalismy na stan surowy zamknięty. Po postawieniu domu nalezy bale przeszlifowac i zaimpregnować. Aby było taniej nie zlecaliśmy tego firmie. Podjelismy decyzje ,że zrobimy to we wlasnycm zakresie. Górale podpowiedzili mężowi aby zaczął szlifowac te bale juz teraz bo jest wygodniej. Gdy będa już na ścianie będzie sie niewygodnie szlifowalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 02.08.2009 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Sami tyle planujecie robić? No to będziecie mieli niezłą satysfakcję, że dom stawiany "własnymi rękami" piekne te bale, wobrażam sobie jak pachną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 02.08.2009 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 andulka........pachną, oj pachną cudny jest ten zapach !!! I własnie dla tego zapachu i odgłosów pękającego drewna budujemy taki dom .....prace, ktore potrafimy chcemy przy domu zrobic sami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 02.08.2009 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Tego pękania bałam się całą zimę Najgorzej było w nocy, kiedy sen był lekki bo nie przyzwyczailiśmy się jeszcze do nowego miejsca a belki stropowe na zmianę z więźbą dodawały nocnych atrakcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 02.08.2009 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Piekny domek bedziecie mieli, super z bala, trzymam kciuki. I bede sledzic. A kotka jaka krolowa a ja wlasnie musze wybrac dla mojego koteczka jakas budke, transporter moze taki wiklinowy. maluch lubi sie chowac i miec daszek nad glowa. Jutro jade na jarmark i bede buszowac po wiklinie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.