Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 897
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wiem, że azotu jest za mało w tym nawozie. Pierwszy raz był stosowany jako nawóz jesienny, a w tym roku ponownie dwa razy, bo go po prostu zostało. Teraz już trawnik dostał porządną dawkę azotu i czekamy na efekty.

A wapnowanie oczywiście pomaga na pozbycie się grzybów, o czym m.in. wyczytałam na tym forum. Grzyby rosną chętnie na kwaśnej ziemi, na odkwaszonej - znacznie mniej chętnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu: http://www.ihar.edu.pl/choroby_traw.php masz dosyć dobry poradnik na temat chorób traw, o "wapnowaniu" grzyba ani słowa.

To jest mit, że mech, grzyby = koniecznie kwaśny odczyn. Widziałam wiele "trawników" składających się głównie z mchu na glebach zasadowych.

na odkwaszonej - znacznie mniej chętnie.

Znacznie mniej chętnie to w takich warunkach rośnie większość gatunków traw, które wymagają pH max 6 - 6,5. A jak trawa ma się marnie, to zaczyna rosnąć co innego - chwasty, mech...

Edytowane przez dorota.k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest mit, że mech, grzyby = koniecznie kwaśny odczyn. Widziałam wiele "trawników" składających się głównie z mchu na glebach zasadowych.

Szacun Dorota!!!

i to poniżej też. FACHURA!!!

Mnie już się nie chce powtarzać, choć muszę co dzień.

Czytam Twoje porady z przyjemnością, POZDRAWIAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że pisałeś to yurek ironicznie, bo porady Doroty, z całym szacunkiem, trudno nazwać poradami...

Nie będę wklejać linków do tematów, gdzie było pisane o wapnowaniu trawnika w przypadku "zagrzybienia', bo było tego całe mnóstwo.

Wracając do tematu, 10 czerwca trawnik dostał dawkę nawozu azotowego i już dziś wygląda lepiej. Nie jest to jeszcze pole golfowe, ale jest znacznie bardziej zielono. Dzięki yurek za podpowiedź z tym azotem.

Tylko znów po deszczu cholerne grzybki mi powyłaziły. Chyba jakimś fungicydem trzeba będzie jednak potraktować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

porady Doroty, z całym szacunkiem, trudno nazwać poradami...

 

Dlatego, że nie po Twojej myśli?

Trudno. Nie musisz mi wierzyć, ale to nie zmieni faktu, że trawnika nie podlewa się codziennie i nie powinno się go wapnować "w ciemno". A grzyby mogą rosnąć w trawniku również gdy wartość pH przekracza 7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze przyszło mi do glowy, że możesz sprawdzić te wysiane mieszanki. Taką miałaś Saharę?: http://www.kwiateo.pl/trawa-sahara-slaba-ziemie-i-suchy-teren-25kg.html

Jeśli tak, to w jej składzie jest aż 40% życicy Nui - odmiany pastewnej, która może odpowiadać za kiepski wygląd Waszego trawnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz jaki macie wydatek wody na m2? To jest miarodajna informacja.

i nie codziennie, a raz na kilka dni.

 

Witam

 

Jak czytam takie porady to chce mi się płakać .............. -"wydatek wody na metr kwadratowy" . - To co podlewając trawnik trzeba sobie obliczyć ile wody poszło na metr kwadratowy ??.................toż to nawet śmieszne nie jest .

A co do tego że nie powinno się podlewać trawnika codziennie to też bardzo ciekawa teoria ,zwłaszcza kiedy pada np. przez cały miesiąc codziennie nijak mi trawa nie chce się "zepsuć" tylko rośnie coraz bujniej i bujniej a kosić nie ma kiedy bo mokro. Proszę państwa to tylko trawa -swojej nigdy nie podlewam (glina) i nigdy nie nawoziłem (ma 7 lat ) -rośnie nieźle choć przydało by się po tych 7 latach czymś posypać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co podlewając trawnik trzeba sobie obliczyć ile wody poszło na metr kwadratowy

 

Tak. To bardzo proste do obliczenia.

Jedni budują miniaturowe repliki statków, inni chodzą na wszystkie mecze trzecioligowej drużyny, a niektórzy poważnie podchodzą do pielęgnacji trawnika. Przeszkadza Ci to?

 

A co do tego że nie powinno się podlewać trawnika codziennie to też bardzo ciekawa teoria ,zwłaszcza kiedy pada np. przez cały miesiąc codziennie nijak mi trawa nie chce się "zepsuć" tylko rośnie coraz bujniej i bujniej a kosić nie ma kiedy bo mokro.

 

Jest duża różnica miedzy naturalnie padającym deszczem, a sztucznym nawadnianiem.

Uważasz, ze nie ma sensu zalecenie nawadniania trawnika "raz a porządnie" zamiast "często i po trochu"? Skąd to wiesz, skoro własnego nigdy nie podlewasz?

Edytowane przez dorota.k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja znowu o pomoc. Wysiana w końcu kwietnia i dosiewana w połowie maja trawa rośnie... słabo. Wykiełkowała w dużej ilości, ciągle zresztą kiełkuje, ale nawet ja - laik ogrodowy - przypuszczam, że producent pisząc "mieszanka wolno rosnąca" nie miał na myśli aż tak wolnego wzrostu. Dość powiedzieć, że max wysokość trawy to obecnie 5 cm.

 

Trawnik jest automatycznie nawadniany, koszone są chwasty, które oczywiście rosną bardzo dobrze. Znaczną część trawnika udało mi się już odchwaścić ręcznie - ale nie przekłada się to na zwiększone tempo wzrostu trawy. Nie wiem, co robić - nawóz już teraz? trawa ciągle jeszcze kiełkuje.

Ziemia raczej gliniasta, ale drenaż sprawny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatnich ulewach mój trawnik jest porośnięty mchem i skrzypem (bo inne atrakcje z okolicznym pół da się kosic lub wyrywać) - czym go mogę poratowac,żeby nie zaszkodzic dzieciom? Trawnik zakładany rok temu na ziemi gliniastej.

 

Mech - wertykulacja i aeracja, właściwy odczyn gleby

 

Skrzyp - kosić nisko i często trawnik, zastosować jakiś herbicyd: Alanex, Banvel, Casoron, Emblem, Folar, Galigan, Goal, Lasso, Sanchlor, Starane, Tomigan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, co robić - nawóz już teraz? trawa ciągle jeszcze kiełkuje.

Ziemia raczej gliniasta, ale drenaż sprawny.

 

Skoro wschodzi, to nie jest źle. Przypuszczam, że hamują ją niskie temperatury. Gleba gliniasta jest żyzna. Nie sądzę, by mała trawka wyjałowiła nagle grunt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to za choroba? Wygląda, jakby się "rozlewała". Jedyną ingerencją człowieka w tym sezonie (oprócz nieczęstego koszenia) było podlanie widocznych na zdjęciu winogron nawozem azotanowym.

 

W zbliżeniu widać, że powstał w tym miejscu jakiś taki mech, który łatwo, płatami odchodzi od ziemi zostawiając pod sobą gołą glebę.

 

20120626461.jpg20120626462.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! U mnie ten sam problem z trawnikiem:( Wysiany w połowie maja - trawy z Iławy. Ziemia gliniasta. Pięknie trawa wzeszła już po 3 tygodniach. Po kolejnych 2 tygodniach zauważyliśmy na trawniku miejsca jasne, o słabym wzroście. W sklepie ogrodniczym zakupiliśmy Fruktovit do trawników. Zastosowaliśmy połowę dawki. Regularnie kosimy i podlewamy. Co teraz zrobić?

 

https://picasaweb.google.com/117816658057754883681/Desktop?authkey=Gv1sRgCIWWg9zt7aCbeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pytanie do mnie? Nawóz poszedł tylko pod winogrona, chociaż to tak jakby spod nich się to zniszczenie 'rozlewa' (jest jeszcze drugie ognisko parę metrów dalej).

 

Dobra, co z tym zrobić. Wyrwać mech i zasiać trawę? Po prostu?

Trawa spalona nawozem , zgrabić i dosiać nowej trawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja też z problemem. Takie okropne, suche plamy robią się na moim trawniku. Do tej pory problemów nie miałam. Nawoziłam wiosną. W zeszłym tygodniu skosiłam i nawiozłam tuż przed burzami i obfitymi deszczami. Myślicie, że źle nawiozłam i stad te plamy? Co robić droga redakcjo? Dosiewać trawę? I jak? Miałam zupełnie łyse plamy, ale wtedy dosiewałam i pokrywałam ziemią. Tu chyba cały trawnik musiałbym pokryć... trawnik 1.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...