Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja CO- rury miedziane czy plastikowe


bedziu

Recommended Posts

Witam,

 

Mam pytanie odnoście materiałów do CO. Jeden hydraulik doradza mi miedź, drugi twierdzi, że to już przeszłość i teraz robi się ze specjalnie utwardzanego plastiku a miedż często się rozszczelnia. Proponuje też aby większość rur w kotłowni schować w ściany i zatynkować lub obłożyć płytkami. Nie wiem czy to bezpieczne i czy w razie przeciekania nie trzeba będzie rozwalać ścian.

Czy macie jakieś doświadczenia w tych tematach. Bardzo proszę o opinię i porady.

Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a miedż często się rozszczelnia.

 

No jak robi byle jak to mu się rozszczelnia. :-)

Ja mam ponad 10 lat instalację miedzianą na wodę i CO i nie zauważyłem rozszczelnień.

Plastik jest teraz dużo tańszy (chyba, bo nie orientuje się w cenach), ale plastik plastikowi nierówny. Poszukaj jakie rury są dobre. A na plastiku kamień nie osiada bardziej niż na miedzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam pytanie odnoście materiałów do CO. Jeden hydraulik doradza mi miedź, drugi twierdzi, że to już przeszłość i teraz robi się ze specjalnie utwardzanego plastiku a miedż często się rozszczelnia. Proponuje też aby większość rur w kotłowni schować w ściany i zatynkować lub obłożyć płytkami. Nie wiem czy to bezpieczne i czy w razie przeciekania nie trzeba będzie rozwalać ścian.

Czy macie jakieś doświadczenia w tych tematach. Bardzo proszę o opinię i porady.

Dziękuję

 

Ja do rozdzielaczy mam wszystko na pexie. Natomiast od rozdzielaczy do kotła CO i zbiornika CWU ma wszystko w miedzi. Rurki miedziane "puszczone" po ścianach i zalożone peszle.

Instalator twierdził, że gdybym w przyszłości chciał zastosować kocioł np na paliwa stałe to miedź jest pewniejsza od platiku (odporność na wyzszą temp).

 

Zrobisz jak zechcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytajcie ten tekst:

 

Jednorodna instalacja z miedzi = niepisana gwarancja trwałości instalacji na dziesięciolecia.

 

 

W ostatnich dekadach ubiegłego wieku nastąpiło znaczne nasilenie korozji w instalacjach,

szczególnie wody użytkowej. Podstawową przyczyną tego zjawiska jest stale pogarszająca się jakość wody użytkowej zawierającej coraz to większą gamę aktywnych, szkodliwych dla metali związków chemicznych oraz w coraz wyższym stężeniu, używanych w aktywnym uzdatnianiu wody dla celów spożywczych, chloru czy ozonu.

Między innymi taka sytuacja wymusiła wprowadzenie do wykonawstwa instalacji wodociągowych i grzewczych nowych materiałów o większej odporności korozyjnej tj. miedzi i jej stopów oraz tworzyw sztucznych. Nie bez znaczenia było również wzorowanie się na trendach występujących „na Zachodzie”, w tym również w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, gdzie instalacje miedziane stanowią poważny procent wszystkich instalacji.

Obecnie można kategorycznie stwierdzić, iż rury miedziane oraz z tworzyw wyparły całkowicie rury stalowe ocynkowane jako materiału do budowy instalacji dla wody oraz c.o.

 

Miedź jest doskonałym materiałem konstrukcyjnym instalacji wodociągowych, instalacji ogrzewania wodnego, klimatyzacji a również instalacji gazowej i instalacji specjalnych.

-Wielostronność zastosowania tego samego materiału we wszystkich rodzajach instalacji,

umożliwia stosowanie jednej techniki instalacyjnej w całym obiekcie.

-Doskonała odporność miedzi na działanie korozyjne wody daje gwarancję wieloletniej

bezawaryjnej pracy instalacji. Dla instalacji wodociągowej zakłada się trwałość 40-letnią, dla

instalacji centralnego ogrzewania nawet wyższą.

-Instalacje z miedzi cechuje duża łatwość montażu oraz estetyka wykonania.

-Koszt instalacji z miedzi oraz tworzyw jest porównywalny, lecz miedź jest m.in. odporna na

wysoką temperaturę- przypadkowe przegrzanie instalacji czy też dyfuzję gazów.

-Miedź podlega w całości recyklingowi, co stwarza możliwość odzysku znacznej kwoty

nakładów poniesionych na jej budowę a co ważniejsze miedź daje możliwość całkowitego

zawracania już użytych elementów instalacji do ponownego ich zagospodarowania.

 

W obecnie budowanych instalacjach nader często spotyka się nieuzasadnione a często wręcz szkodliwe dla trwałości i prawidłowego, ekonomicznego funkcjonowania instalacji łączenie

jej składowych zbudowanych z różnych metali. Dzieje się tak z ewidentną szkodą dla klientów, którzy w krótkim czasie będą zmuszeni do kapitalnego remontu niedawno zbudowanej instalacji. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest uleganie magii rożnych promocji oraz zwykła niewiedza w tym niestety również instalatorów.

Łączenie różnych metali jest dopuszczalne lecz nie wszystkich i tylko pod pewnymi warunkami. Tworzące się na połączeniach ogniwa elektrochemiczne powodują szybkie rozpuszczanie się żelaza, cynku czy aluminium. Nawet mimo braku metalicznego styku miedź stymuluje korozję wymienionych materiałów. Jony miedzi osadzają się w miejscach zapoczątkowanych już wżerów i powodują bardzo szybkie zniszczenie w/w materiałów.

W instalacjach c.o. łączenie stali i miedzi jest dopuszczalne warunkowo w układach zamkniętych gwarantujących jedynie śladową obecność tlenu natomiast nie jest dopuszczalne stosowanie w jednym obiegu wodnym miedzi i aluminium.

Proszę zatem się zastanowić jak powyższa uwaga ma się do gazowych kotłów c.o., w których wymiennik zbudowany jest z miedzi zabudowanych w połączeniu z np. członowymi

grzejnikami aluminiowymi zwanych potocznie „żeberkami”.

Czy ktoś klientów uprzedza o występujących w tym wypadku zagrożeniu dla trwałości instalacji?

 

 

 

Jedyną pewną gwarancją trwałości i osiągnięcia naprawdę podeszłego wieku dla instalacji centralnego ogrzewania jest zbudowanie jej z jednorodnego, odpornego na większość możliwych szkodliwych czynników materiału czyli z miedzi.

Kocioł z miedzianym wymiennikiem, rury miedziane oraz grzejniki w których woda płynie w rurach miedzianych...

 

Warunkiem dobrej, wysokosprawnej, bezszmerowej pracy instalacji a również warunkiem długiego okresu jej żywotności jest jej staranne, zgodne z zasadami sztuki instalatorskiej zbudowanie. Miedź w instalacji podlega jedynie korozji wżerowej będącej wynikiem zniszczenia jej ochronnej warstewki tlenkowej przez np. krążące wewnątrz instalacji zanieczyszczenia mechaniczne., lub źle wykonane lutowanie. Stąd prosty wymóg filtrowania

wody krążącej w instalacji. Drugą formę korozji czyli korozję erozyjną wywołuje zbyt burzliwy przepływ wody przy ściankach przewodów. Istotne jest zatem utrzymanie właściwych prędkości przepływów wody, a także ograniczenie wszelkich zakłóceń przepływu

typu przewężeń, nadlewów lutowniczych, niewłaściwie wykonanych odgałęzień itp.

Należy usunąć wszelkie zadziory spowodowane cięciem, należy ogratować i dobrze skalibrować końce montowanych rur. Przy gięciu rur należy unikać powstania przewężeń a dłuższe odcinki powinny zawierać możliwość kompensacji naturalnej lub U-kompensatory wydłużenia liniowego. Współczynnik rozszerzalności cieplnej miedzi jest około 1,5 raza większy niż stali.

Wszystkie wyżej wymienione czynniki pogarszające jakość pracy instalacji zbudowanej z miedzi i wpływające na jej żywotność zależą w gruncie rzeczy od należytej dbałości oraz

wiedzy instalatora . To od jakości wykonania instalacji zależy, czy instalacja podczas pracy będzie szumieć, postukiwać lub czy nie pojawią się w niej szybko nieuzasadnione wycieki....

 

We właściwie zaprojektowanej i poprawnie wykonanej instalacji centralnego ogrzewania z rur miedzianych praktycznie nie występują zagrożenia korozyjne.

 

Należy dążyć do stosowania możliwie jednorodnych materiałów we wszystkich urządzeniach.

Najwłaściwsze jest zastosowanie kotłów ze stali stopowych, kotłów żeliwnych lub kotłów przepływowych z wężownicą z rur miedzianych.

Jeśli chodzi o grzejniki to z punktu widzenia trwałości nie ma żadnych ograniczeń w stosowaniu grzejników żeliwnych. Ich ewidentną wadą jest duży ciężar, mała estetyka oraz bardzo duża pojemność wodna.

 

Idealnymi grzejnikami dla instalacji z miedzi są grzejniki również miedziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealnymi grzejnikami dla instalacji z miedzi są grzejniki również miedziane.

'>

 

Ja tylko dodam, że potocznie zwane grzejniki "aluminiowe" tak naprawdę nie są z czystego aluminium, a są to stopy aluminium, krzemu i miedzi i są odporne na korozje elektrolityczną.

Każda stal to stop żelaza z węglem, ale nie każda koroduje, ta z dodatkiem chromu już nie. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak: jeszcze nie słyszałem, żeby instalacja CO z miedzi (jakiejkolwiek)miała wady (poza błędami wykonawczymi), a istnieją one już od dawna.

Z plastikiem już tak różowo nie jest. Po pierwsze nie jest tak przetestowany (te, które były na początku stosowane to już nie te same co teraz) i jest jego wiele rodzajów/producentów o różnej jakości i budowie.

Budujący się kolega stwierdził, że cenowo to wychodzi bardzo podobnie.

Wyboru trzeba samemu dokonać, ale dla mnie sprawa jest jasna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzw. grzejniki "aluminiowe" dawniej wykonywane były z czystego aluminium.

 

Obecnie grzejniki aluminiowe wykonywane są głównie ze złomu aluminium + dodatek aluminium i ew. innych metali. Nie da się przecież przed wytopem złomu usunąć farb i mnóstwa innych domieszek i komponentów, w skład których wchodzi cała masa niepożądanych metali i związków chemicznych.

 

W zależności od składu złomu w skład metalu tych grzejników wchodzi pół tablicy Mendelejewa.

 

To producenci grzejników ze złomu wyprodukowali do tego pozytywną dla siebie ideologię, że to bardzo dobrze że są to stopy....

Tymczasem wewnątrz tej mało przewidywalnej pod względem składu chemicznego mieszaniny rozmaitych metali jedynie z przewagą glinu - jest tysiące, setki tysięcy ogniw elektrochemicznych, które bez wątpienia wpłyną w sposób bardzo istotny na żywotność tych żeberek.

 

Tylko, kto weźmie pod uwagę wspomnianą przyczynę, jeżeli utrwali się w świadomości kłamliwy przekaz o rzekomej dłuższej żywotności ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co niby ma piernik do wiatraka?

Polemizuj na argumenty a nie znowu niepotrzebne argumentum ad personam.....

 

A nie przyszło Ci do głowy, że znacznie lepiej znam się na tym, np. od Ciebie i od wielu, wielu innych?

Mam pełne prawo, ba obowiązek, do wyrażenia swojego poglądu na ten temat jak i na każdy inny.

Udowodnij mi, że się mylę, jak potrafisz, bez rozmywania wątku.

 

A Ty, jesteś obiektywny?

A jest tutaj na forum ktoś obiektywny?

A czy w ogóle istnieje na świecie ktoś obiektywny?

A czy istnieje prawda obiektywna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co niby ma piernik do wiatraka?

Polemizuj na argumenty a nie znowu niepotrzebne argumentum ad personam.....

 

A nie przyszło Ci do głowy, że znacznie lepiej znam się na tym, np. od Ciebie i od wielu, wielu innych?

Mam pełne prawo, ba obowiązek, do wyrażenia swojego poglądu na ten temat jak i na każdy inny.

Udowodnij mi, że się mylę, jak potrafisz, bez rozmywania wątku.

 

A Ty, jesteś obiektywny?

A jest tutaj na forum ktoś obiektywny?

A czy w ogóle istnieje na świecie ktoś obiektywny?

A czy istnieje prawda obiektywna?

 

Drogi Bogusiu - przecież ja wcale z Tobą nie polemizuję! Myślę jednak, że jest to informacja, która powinna gdzieś przy każdej tego typu wypowiedzi się znaleźć, że jesteś osobiście i materialnie zainteresowany krzewieniem akurat takiej wersji. Nie oznacza to, że nie masz racji, a miedź na pewno nie jest zła, ale nie jesteś bezstronnym fachowcem. To wszystko.

 

Czy prawda obiektywna istnieje? To zależy pewnie od przyjętych założeń aksjologicznych. W naukach ścisłych i przyrodniczych (a na nich opiera się budownictwo) raczej przyjmuje się, że twierdzenia naukowe powinny być falsyfikowalne, czyli zgadzać się z empirią. Ergo - uznaje się, że jest prawda obiektywna.

 

Oczywiście nigdy do kategorii twierdzeń falsyfikowalnych nie zaliczymy zdania, że "coś jest LEPSZE (NAJLEPSZE)", bo to nie jest pojęcie ostre. Można np. powiedzieć, że miedź ma niższą rozszerzalność cieplną, niż PP. To chyba uznasz za stwierdzenie obiektywnie prawdziwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi. A jaka informacja powinna się znaleźć w Twojej stopce.

Pokaż mi na tym forum jak to piszesz "bezstronnego fachowca"...

 

Ja piszę rzeczy, które zgodne są z moimi przekonaniami i z moją wiedzą.

Jak się okazuje bardzo często, nie tylko z moimi przekonaniami i nie tylko moją wiedzą.

 

Czepianie się, że w krótkiej kilkulinijkowej wypowiedzi na konkretny temat nie uwzględniłem wszelkich ewentualności ii odrębności to zwykłe czepianie się...

Rozwiń temat, jeśli masz coś do powiedzenia lub do dopowiedzenia, a nie czepiaj się jak niedorostek.

Wnieś coś do tematu wątku...

Jesteś to winien jego autorowi...

 

Myślę sobie, że zrezygnuję z wyjazdu na Zjazd bo Ty masz tam być.....

Skoro piszesz, że miedź nie jest zła, i zgadzasz się jak piszesz z tezami przytoczonej przeze mnie wypowiedzi ............................to właściwie o co Ci chodzi?

Nie potrafisz się powstrzymać, żeby mi dokopać?

Uważasz się za kogoś lepszego i obiektywnego?

Jak się mają twoje wstawki do tematu wątku?

Przydają się do czegoś czytającym?

Są dobre? pożyteczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi. A jaka informacja powinna się znaleźć w Twojej stopce.

Pokaż mi na tym forum jak to piszesz "bezstronnego fachowca"...

 

Ja piszę rzeczy, które zgodne są z moimi przekonaniami i z moją wiedzą.

Jak się okazuje bardzo często, nie tylko z moimi przekonaniami i nie tylko moją wiedzą.

 

Czepianie się, że w krótkiej kilkulinijkowej wypowiedzi na konkretny temat nie uwzględniłem wszelkich ewentualności ii odrębności to zwykłe czepianie się...

Rozwiń temat, jeśli masz coś do powiedzenia lub do dopowiedzenia, a nie czepiaj się jak niedorostek.

Wnieś coś do tematu wątku...

Jesteś to winien jego autorowi...

 

Myślę sobie, że zrezygnuję z wyjazdu na Zjazd bo Ty masz tam być.....

Skoro piszesz, że miedź nie jest zła, i zgadzasz się jak piszesz z tezami przytoczonej przeze mnie wypowiedzi ............................to właściwie o co Ci chodzi?

Nie potrafisz się powstrzymać, żeby mi dokopać?

Uważasz się za kogoś lepszego i obiektywnego?

Jak się mają twoje wstawki do tematu wątku?

Przydają się do czegoś czytającym?

Są dobre? pożyteczne?

 

 

Napiszę tak: prawie zawsze zgadzam się z twoimi wypowiedziami, ale część racji muszę przyznać Depi. Uczciwie byłoby przynajmniej dodać polecając jakieś rozwiązanie, że nasza znajomość tematu jest spowodowana doświadczeniem na tym polu z produkcji/sprzedaży/serwisowania. To wiele wyjaśnia. Nawet pisząc mądre rzeczy nie trzymasz się w pełni faktów, ale piszesz również o odczuciach (co samo w sobie nie jest niczym złym). Np. napisałeś, że ewidentną wadą grzjników żeliwnych jest duży ciężar (choć sam zapewne wiesz, że to nie musi być wadą), mała estetyka (a to należy do gustu) i duża pojemność wodna (co czasami jest zaletą). Ja zgadzam się, że te wymienione cechy to wady, ale wiem, że nie zawsze, czyli określenie "ewidentne wady" nie jest prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przydają się do czegoś czytającym?

Są dobre? pożyteczne?

 

moim zdaniem uwaga, że zajmujesz się bogusławie sprzedażą tych grzejników i jesteś przez to materialnie zainteresowany w temacie, ma swoją wagę dla czytelników wątku...... nie jest to bowiem obiektywna opinia.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BOHO! Co ty właściwie chcesz autorowi wątku powiedzieć poprzez swoje dwie wypowiedzi?

Ja będę jednak nieco grzeczniejszy od Ciebie...

Problem w tym, że dyskusja może przenieść się na Zjazd i go niepotrzebnie zakłócić. A tego nie chcemy, prawda?

A co będzie jeśli ktoś wobec mnie zamiast siły argumentu, zechce użyć argumentu siły? Nie odpowiadam za siebie...

Tyle agresji przeciwko mnie, że aż trudno czasem zdzierżyć.....

------------------------------------------------------

 

 

zbigmor. Przyganiał kocioł garnkowi....A Ty wypowiadzasz się na forum jako kto?

Wykonawca? Handlowiec? Inwestor?

Każdy z nas jest po trosze wszystkim.................

 

Na jakiej podstawie zbigmor sądzisz, że to był mój pogląd na temat żeliwa?

Bo nie napisałem: cytuję? "...." koniec cyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BOHO! Co ty właściwie chcesz autorowi wątku powiedzieć poprzez swoje dwie wypowiedzi?

Ja będę jednak nieco grzeczniejszy od Ciebie...

Problem w tym, że dyskusja może przenieść się na Zjazd i go niepotrzebnie zakłócić. A tego nie chcemy, prawda?

A co będzie jeśli ktoś wobec mnie zamiast siły argumentu, zechce użyć argumentu siły? Nie odpowiadam za siebie...

Tyle agresji przeciwko mnie, że aż trudno czasem zdzierżyć.....

 

znajdź szybko kogoś, kto cię potrzyma za rękę, ba na pewno zaraz stanie się coś strasznego ! wszędzie ta agresja.....

na Zjeździe wszyscy na pewno będą czyhali na twą cnotę, więc może faktycznie zastanów się czy pojechać.... :lol:

 

jeżeli za siebie nie odpowiadasz to radzę wizytę u specjalisty....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BOHO! Co ty właściwie chcesz autorowi wątku powiedzieć poprzez swoje dwie wypowiedzi?

Ja będę jednak nieco grzeczniejszy od Ciebie...

Problem w tym, że dyskusja może przenieść się na Zjazd i go niepotrzebnie zakłócić. A tego nie chcemy, prawda?

A co będzie jeśli ktoś wobec mnie zamiast siły argumentu, zechce użyć argumentu siły? Nie odpowiadam za siebie...

Tyle agresji przeciwko mnie, że aż trudno czasem zdzierżyć.....

------------------------------------------------------

 

 

zbigmor. Przyganiał kocioł garnkowi....A Ty wypowiadzasz się na forum jako kto?

Wykonawca? Handlowiec? Inwestor?

Każdy z nas jest po trosze wszystkim.................

 

Na jakiej podstawie zbigmor sądzisz, że to był mój pogląd na temat żeliwa?

Bo nie napisałem: cytuję? "...." koniec cyt.

 

 

Nie rozumiem. Pisze w swoim poście o cechach produktu i dziwisz się, że ktoś rozumie tą wypowiedź jako Twoje zdanie?

Jeśli gdzieś cytuję kogoś opinię, z którą się nie zgadzam to o tym informuję. Gdy takiej informacji brak to oczywistym jest, że jest to również moja opinia. Masz na to jakąś inną teorię?

A co do miedzi to popieram jako użytkownik, inżynier oraz pewnie jako wykonawca bo sam instalację ją częściowo robiłem.

Handlarzem w najmniejszej części nie jestem i uważam zdanie handlowca jako najmniej godne zaufania (po producencie, wykonawcy i użytkowniku). Jemu to musi najbardziej zależeć na przekonaniu do swojego produktu i on ma opinię największego opowiadcza bajek (z wymienionego grona).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok zbigmor :lol: SORRY!!!

Masz rację....

 

A z tezami przytoczonej wypowiedzi zgadzam się w 100%, bo to mój własny tekst, choć pisany kilka lat temu.......

Dzisiaj pewnie coś bym tam jeszcze dodał...

 

Aha!

Nie jestem handlowcem.

 

Jestem lekarzem, który czasem coś wyprodukuje, w wolnej chwili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...