Cofnięcie się szamba - zasuwa burzowa, pytanie??

[Mariuszż]

Witam, nad moją miejscowością przeszło ostatnio oberwanie chmury, ścieki odprowadzam do szamba a do tego mam pralnię w piwnicy, szambo zalało wodą deszczową i nastapiło cofnięcie szamba do pralni, nie mam zainstalowanej zasuwy burzowej więc postanowiłem teraz ją założyć, problem w tym że jedynym miejscem gdzie mogę to zrobić jest szambo, czy tak się robi??, czy zasuwa może być zakończeniem wylotu do szamba?? proszę o jakąkolwiek poradę.

Pozdrawiam

[Zbigniew100]

Jakim sposobem woda deszczowa dostała się do szamba ?

Lepiej uszczelnić szambo.

[Mariuszż]

Jakim sposobem woda deszczowa dostała się do szamba ?

Lepiej uszczelnić szambo.

 

Przecież pisałem że było oberwanie chmury, nad szambem stało 30cm wody.

[Zbigniew100]

Zawór zwrotny musi być konserwowany, tylko w taki sposób można zapewnić niezawodność jego działania. Wygodny dostęp jest więc koniecznością.

 

Największą pewność zabezpieczenia przed zalaniem daje urządzenie dwuklapowe z dodatkowym zamknięciem awaryjnym. Dwie klapy robocze dają podwójną pewność zabezpieczenia.

[Mariuszż]

Zawór zwrotny musi być konserwowany, tylko w taki sposób można zapewnić niezawodność jego działania. Wygodny dostęp jest więc koniecznością.

 

Największą pewność zabezpieczenia przed zalaniem daje urządzenie dwuklapowe z dodatkowym zamknięciem awaryjnym. Dwie klapy robocze dają podwójną pewność zabezpieczenia.

 

Dzięki za odp. problemem jest to że nie mogę go nigdzie indziej zamontować niż w szambie, więc wygodny dostęp odpada, druga opcja to studzienka jaką musiałbym wykonać przed szambem na rurze ale wiąże się to z zrywaniem podjazdu a tego bym nie chciał, do szamba już wchodziłem i choć nie jest to moje ulubione zajęcie to raz na rok do konserwacji mógłbym do niego włazić (oczywiście po wypompowaniu ). Czy do prawidłowego działania tego zaworu musi on być w ciągu rury czy może być jej końcem??

[Zbigniew100]

Na tej stronie są klapy końcowe ale czy nadają się do ścieków ? Doradca techniczny coś zaproponuje. Powodzenia

[Mariuszż]

Na tej stronie są klapy końcowe ale czy nadają się do ścieków ? Doradca techniczny coś zaproponuje. Powodzenia

 

Na jakiej stronie??

[Zbigniew100]

Przepraszam, taka pogoda.

http://bank.muratorplus.pl/szukaj/cad?IdCechy=6334

[zel7]

Witam wszystkich.

 

Mieszkam w startym domu w którym w piwnicy są zrobione garaże, wjazd do nich jest poniżej poziomu gruntu. Woda deszczowa z tego zaniżenia jest odprowadzana do studni kanalizacyjnej znajdującej się przed wjazdem. Inaczej się nie dało, ponieważ instalacja deszczowa odprowadzająca wodę z dachu znajduje się powyżej wjazdu do garażu a obniżyć jej nie idzie bo trafia ona do rzeki której poziom jest również wyższy niż wjazd do garażu. Podczas dużej ulewy poziom wód w instalacji kanalizacyjnej się dźwiga i czasami wybijają mi fekalia z tej kratki przed garażem a z stamtąd dostają się do piwnicy i wielki problem. Dotychczas mój nieżyjący teść podczas ulewy obserwował wjazd i jak wybijało zaślepiał rurę odpływową a pompą usuwał deszczówkę. Przez 5 lat nic się nie działo ale ostatnio wybiło i zalało całą piwnicę fekaliami. Muszę coś wymyślić bo nie będę w ulewy siedział i patrzał a po drugie co jak mnie nie będzie w domu. Pomysł jest taki żeby z tej studni kanalizacyjnej do której oprócz tej deszczówki trafia sanitarka z fekaliami z mojego domu i sąsiada do tej nieszczęsnej rury założyć zasuwę burzową. Rura jest prawie poziomo studnia ma około 0,5 głębokości więc będę miał też dostęp do zasuwy. Widzę 2 problemy.

 

-Zasuwa będzie prawie na dnie studni (klapka może się zablokować) z drugiej strony zanim pójdzie cofka to najpierw będzie spływać deszczówka więc powinna oczyścić zasuwę.

-Co z deszczówką jak zasuwa zablokuje odpływ spod garaży. Rozwiązania widzę dwa. Z moich obserwacji (2 przypadki) cofka zawsze jest w momencie wielkiej ulewy i jak ulewa się zakończy, wynika to z tego że zanim cała woda z miasta i okolic wypełni kanalizację to trochę czasu mija a deszcz już nie pada a jakby nawet to lepsza woda niż fekalia w piwnicy. Jakby jednak był problem to myślałem żeby przy garażach zrobić studzienkę z pompą pływakową która by odprowadziła wodę deszczową do istniejącej instalacji deszczowej w sytuacji jak zasuwa jest zablokowana.

 

Najlepszym rozwiązaniem była by automatyczna zasuwa z pompą Staufix FKA lub Pumpfix F ale są to rozwiązania bardzo drogie.

 

Proszę o poradę co z tym fantem zrobić może ktoś ma podobne doświadczenia i mógłby coś doradzić.

Edytowane 4 Czerwca 2018 przez zel7

[SzymonKc]

Dziwnie masz to podłączone, nie wiem czy zgodnie z prawem, być może czegoś nie zrozumiałem, ale nie wnikam.

Od czysto technicznej strony zasuwa samoczynna zamyka się wtedy, jak po stronie odpływu poziom jest wyższy niż po stronie napływu, więc powinna zablokować cofkę z sieci, ale w tym momencie tracisz też odpływ z niecki garażu i zalewa go woda deszczowa (bez fekaliów). Więc przed zalaniem cię to nie zabezpieczy, tyle że będzie "czyściej". Musiałbyś w takiej sytuacji tą wodę pompować, żeby nie zalało, ale to przecież wiesz bo sam napisałeś.

 

To skoro potrzebujesz dodatkowej studzienki z pompą, przerzucającą to do instalacji deszczowej w razie ulewy (która jak rozumiem jest powyżej poziomu rzeki), to zamiast zasuwy po prostu odłączył bym tą nieckę od kanalizacji sanitarnej, bo ta pompa i tak się będzie "nudziła", to niech się chociaż załączy kilkanaście razy w roku, zamiast raz na kilka lat. Rozumiem, że studnia chłonna nie wchodzi w grę, bo jak poniżej poziomu rzeki i cię nie zalewa, to grunt nieprzepuszczalny.

 

W każdym razie problem rozwiąże pompa i studzienka, a nie zasuwa, więc nie ma sensu dodatkowo jej kupować, a studzienkę i tak zrobić powinieneś, odłącz od sanitarnej (taniej niż zasuwa).

Edytowane 4 Czerwca 2018 przez SzymonKc

[Bertha]

Skutecznośc takiej bezobsługowej klapy nie jest 100%. Wystarczy byle allways i już sie nie domknie.

[zel7]

Tak to kiedyś ktoś podłączył z tego co wiem to zbiorczy kolektor jest ogólnospławny więc deszczówka chyba może tam iść. Podłączone to było z 30 lat temu jak nie było pewnie żadnych regulacji. Myślałem żeby całkowicie to zaślepić ale zabraknie prądu, pompa padnie to co deszcz mogę mieć problem. Jak zostawię tą kratkę to nawet jakby zasuwa nie zadziałała by w 100% to pompa ewentualnie by wypompowała ten syf awaryjnie do rzeki. Wydaje mi się że wdrożę oba rozwiązania i zobaczę jak co będzie funkcjonować i wtedy wybiorę rozwiązanie. Do studni kanalizacyjnej bezpośrednio na rurze wlotowej myślałem żeby podłączyć coś takiego:

http://www.kessel.pl/produkty/urzadzenia-przeciwzalewowe/wewnatrz-budynkow/zawory-zwrotne/klapy-koncowe.html

 

Rura wlotowa jest kilka cm wyżej niż rury z kanalizacji więc może zadziała.

[SzymonKc]

Gdzieś widziałem trochę inne urządzenie (nie pamiętam producenta, ale można to kupić w PL). Zabezpieczeniem jest odcinek rury kanalizacyjnej w której jest gumowy fartuch w kształcie zbliżonym do stożka, skierowany wierzchołkiem w stronę napływu ścieków (wierzchołek przymocowany do górnej ścianki rury). Przepływ ścieków w "dobrym" kierunku bez trudu podnosi ten fartuch, natomiast normalnie on zatyka całe światło rury. Z kolej jak pojawią się ścieki z drugiej strony to ten fartuch uszczelnia się jeszcze mocniej pod ich naporem. Można to instalować w poziomie i w pionie.

Rozwiązanie wg mnie bardzo dobre i wyglądające na bezawaryjne, wygooglałem to gdzieś przypadkiem, a teraz nie mogę znaleźć. Tylko o ile pamiętam kosztowało około 1 tys. (chyba za patent, bo tam nie ma co kosztować).

 

ps.

Znalazłem, zawór nazywa się WASTOP

http://rafnar.pl/p,41,zawory_wastop___klapa_burzowa.html

https://www.artbud.pl/pl/p/Zawor-zwrotny-WaStop-z-PVC-do-montazu-na-ciagu-rury-DN75%2C-DN110%2C-DN125%2C-DN160%2C-DN200-szt.-/34902

i jest trochę droższy niż pamiętałem.

Edytowane 5 Czerwca 2018 przez SzymonKc

[dedert]

A czy ten WaStop jest też do fekaliów? Mam w projekcie piwnice a w niej pralnie i może kibelek się też zrobi i zastanawiam się nad skutecznym rozwiązaniem, przed cofką. Znalazłem klapy Kessela - Pumpfix i Satufix ale są drogie jak cholera, ok 6-8 tyś.