boratom 21.10.2009 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2009 Chyba nie! Mój też uważa, że w ramach oszczędności nie będziemy mebli do nówka funkiel chałupki kupować! Tak! Niech dalej tak myśli! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magsos 06.11.2009 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 genialne, chcę takie nożyczki! Ja też !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 09.11.2009 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Podczytywałam wątek w pracy i od dechy do dechy przeczytałam. Boki zerwałam i monitor oplułam. Dobrze, że siedzę w boksie to mogłam się schować za ścianką i chichrać do bólu. Byle nie za głośno. Wątek pierwsza klasa. Czytając go niestety znajduję wspólny gen bałaganiarski naszych mężów. Okładanie krzeseł używanymi ciuchami to chyba niewyparta natura wszystkich mężczyzn. Zarówno mój szanowny tatko jak i "monsz", małż lub jak kto woli TŻ mają tę samą tendencję. Mama się śmieje, choć zwykle do śmiechu jej nie jest, że ojcu potrzebnych jest 4 krzesła - po jednym na każdą porę roku. Niestety problem zaczyna się w momencie, gdy górka jest tak wielka, że krzesło ulega przeważeniu Jeśli chodzi o rady budowlane to mistrzem wszystkiego jest nie mój szanowny, lecz moja teściowa. Myślę, że tego nie przeczyta Pomysłów jest wiele. Postaram się kilka przytoczyć. Kiedyś, jeszcze przed ślubem, kiedy teściowie sprowadzali się na dół domu (mieszkamy aktualnie razem), wtedy jeszcze nie mąż, remontował/urządzał swojej matce kuchnię. Ponieważ kuchnia ma jakieś 4m2 a obowiązkowo musiał znaleźć się w niej stół, kiedy owy nie chciał się zmieścić teściowa wymyśliła, że należy wyciąć w drewnianym parapecie otwór na nogę od stołu. Jak powiedziała tak zostało uczynione, a stół zgodnie z "projektem" znalazł się w kuchni. Oczywiście miejsca na lodówkę już nie było, dlatego lodówka stoi w pokoju Podczas remontu łazienki "żal było wyrzucać" starego kibelka. I tu nowatorski pomysł. Bo teraz ekologia na czasie to może by tak zrobić z kibelka użytek i posadzić w nim kwiatki i postawić w centralnym miejscu w ogródku A ja na to - i nawet będą dobrze rosły na takim nawozie Dar magazynowania posiadają nie tylko chłopy. Sama ze wstydem się przyznaję do magazynowania wszelakich rzecz z serii "tosięjeszczeprzyda". Jednak znów w tej kwestii "mamusia" bije mnie na głowę. Stare monitory... tu pełnią funkcję ozdobnika, że niby taki "telewizorek" Z małżem powoli dobijamy do etapu urządzania. Jak na razie nie jest tragicznie - dyskusje raczej natury estetycznej. Ostatni pomysł to szafka pod umywalkę z drzwiczkami obłożonymi kafelkami. SUPER! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia1719502664 09.11.2009 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 ane3ka1 ryknęlam śmiechem jak przeczytałam o tym kibelku!!! Leżę i kwiczę! Teściowa mojej koleżanki zbiera pudełka po margarynie. Stawia na nich doniczki z kwiatkami "żeby sąsiady lepiej widziały".. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zołza 09.11.2009 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 jasny gwint to z margaryną mnie powaliło, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.11.2009 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Kwietnik z kibelka, to się nawet Duchampowi nie śniło! Twoja teściowa ma zadatki na awangardowego artystę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 09.11.2009 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 No i do grona chomików dołączyła szwagierka - książki do piwnicy znosić zaczęła. Magistra zdała podrzuć jej link na Allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andape 19.11.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Czytam i czytam od jakiegoś czasu i już niejeden raz TŻ mnie chciał z łóżka eksmitowac bo Go budzę chichotem do poduszki. Ale jak się tu nie śmiac... Jak sobię przypomnę jakieś genialne pomysły mojego szczęscia to napiszę ale teraz nie mogę nie wspomniec o pomyśle mojej sznownej teściowej (wygląda na to, że niedaleko pada synuś od mamusi ) Gdy zamieszkaliśmy u teściów dostalismy czasowo pokój na piętrze i hall ok 10 m2. Kuchnia i łazienka były na dole do wspólnego użytku. Ja chciałam sobie schody i hall zrobic przytulnie i znienawidzone lastriko przykryc jasną wykładziną dywanową, dac jakiś wzorek na scianie itp. A tesciowa zaproponowała że może do częsci barierki od schodów (nie strikte na schodach tylko już na hallu) przymocowac kuchenkę gazową żebym miała tam choc taką namiastkę kuchni.Wymiękłam P.S.Wybaczcie brak niektórych polskich znaków ale mam angielski komp i jeszcze go nie rozgryzłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emilka26 20.11.2009 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Moj maz jest tak zagorzalym fanem minimalizmu, ze najchetniej nic by w domu nie mial (no prawie). Mielismy juz awantury o salaterke (bo po co mozna podawac w plastikowych miskach), wygodniejszy otwieracz do konserw, a nawet podstawki do jajek na miekko! "Bo rzadko jemy, i jakos radzilismy sobie filizankami do espresso" ) Oczywiscie nie ma mowy o produktach nie-pierwszej koniecznosci, typu krajalnica do chleba i wedlin. Blender udalo mi sie przemycic do domu bo kupilam jak maz byl na wyjezdzie... ..no a ozdobkach to w ogole mozna zapomniec niestety u mnie też tak jest...tacy do noszenia żarełka do jadalni mi żałuje (żebym pięć razy tam i z powrotem nie latała) bo są ważniejsze rzeczy, ale nowa żyłka na ryby...niezbędna bo jak tu ryby bez niej łowić (to nic że ma ich z 50 - TŻ - "ale tej 0,5 na okonia nie mam"... że po sezonie to nie wspomnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kormoranka 22.11.2009 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 dla pomysłu mojego kochania warto się było zarejestrować a oto one: pomysł nr 1: jesteśmy w trakcie remontu sypialni. etap - wybieranie podłogi. stanęło na panelach. problemem okazała się wielka i ciężka szafa, którą ciężko rozebrać, a pewnie potem jeszcze gorzej złożyć. Więc mó jeszczeniemąż wpadł na pomysł: że przecież panele można ułożyć i dociąć ... dookoła szafy pomysł nr 2: zamiast gładzenia ścian (bo za dużo bałaganu - i tak to nie on sprząta) to położyć fizelinę, a żeby ładniej było to na każdej ścianie inny wzór!!! i mogę ją sobie wtedy pomalować na ulubiony fiolet pomysł nr 3: chce wielkie łóżko. a że akurat tak wielkie się nie zmieści, to można je postawić w poprzek pokoju, to co, że zablokuje szefę, i tak drzwi są przesuwne więc się otworzą, a do szuflad nie muszę przecież nic wkładać ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewuniamiii 23.11.2009 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarthaB 23.11.2009 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 mój małżonek kiedyś chciał położyć kafelki w kuchni do sufitu (te międzyszafkowe...), ale to ja zarządzam wystrojem kuchni, więc mamy normalnie dwa rzędy oprócz tego przy rozbiórce starego budynku WSZYSTKO było zachowywane, nawet stara boazeria, całe płaty styropianu, wełna mineralna, stare framugi, stare drzwi, WSZYSTKO!! na dobrą sprawę, to myślę, że moglibyśmy ten stary domek na nowo złożyć mój tata przy rozbiórce pomagał i tylko śmiać mu się czasami chciało (mamy dużą działkę i ten "domek w częściach" jest składowany ok. 300 metrów od domu - więc nie widzę tego na co dzień... na szczęście) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jahuka 26.11.2009 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Witam Panie. Uśmiałem się serdecznie, czytając Wasze ,,przygody''. A tak poważnie, Oni naprawdę tacy są ? Skąd ich wyczasłyście ? Polecę ten wątek małżonce, kino, kino czeskie Facet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 26.11.2009 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Witam Uwielbiam ten wątek I ja dołoże co nieco o moim pomysłowym męzulku Jakiś czas temu, mój szanowny mężuś postanowił doprowadzić dzwonek do furtki...bo jak robił ogrodzenie to o tym nie pomyślał To co zobaczyłam przez okno stojąc przy garach, przeszło moje najśmielsze oczekaiwania! Myślałam , że ten kabel położy w ziemi, że nie będzie widoczny, a on zrobił...konstrukcję ...kabel w rurce(białej, żeby nie było) szedł obok polbruku, gdy doszedł tą rurą do ogrodzenia, ta rurka się łamała na wszystkich zagięciach jakie były na murku aż wreszcie dochodząc do słupka zawisła na nim Wyskoczyłam z domu i na moje zapewnienia, że jeśli tego nie zdejmie to ja się wyprowadzam ( ....zrobił smutną minę, trochę zaskoczoną...i powiedział, że mu zepsułam tak świetnie wykonaną robotę!!! O zgrozo on naprawdę był zachwycony tym co zrobił Pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 26.11.2009 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Ha! Ha! Ha! Jak ja lubię takich pomysłowych gości! Mój małżonek też taki jest! Zupełnie jak Pat i Mat z bajki sąsiedzi! Dziś dociął mi blat do kuchni - muszę kupić nowy Kombinacja alpejska - szafka narożna na ścianie kominowej - blat w kształcie prostokąta (przycięty z dużego) zakrywa część szafki, nad pozostałą częścią zieje pustka! Bardziej obrazowo? Jak w blat montuje się zlewozmywak bądź kuchenkę wycina się otwór, pozostaje do niczego niepodobny odpadek... Tak wygląda mój blat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 30.11.2009 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2009 Uśmiałam się po pachy Niestety, śmiałam się razem z moim małżem Napiszcie coś nowego, bo ja, niestety nie mam co A wątek tez trzeba podciągnąć w górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
angelnight 19.12.2009 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2009 najnowszy pomysł mojej połówki:schody na górę będą u nas iść w salonie. pod schodami będzie pusta przestrzeń. mój wpadł na pomysł by zabudować tą przestrzeń drewnem i zrobić półeczki na buty i kapcie. pięknie i malowniczo by to wygladało biorąc pod uwagę, ze centralnie umiejscowione schody, dawały by szanse obejżenia kompozycji z butów, z każdego niemal miejsca, czyli salonu, holu, jadalni. bajecznie!!!! moj ukochany miał masę ciekawych pomyslów, do czasu aż nakrył mnie turlającą się ze śmiechu przy lekturze tegoż forum. poczytal, pośmiał sie i przestal zasypywac mnie coraz glupszymi pomyslami.boi sie czy jak? a jeszcze mi sie przypomnial pomysl ktory zaswital ze wzgledu chyba na święta.koniecznie chcial zasadzic choinke centralnie na srodku podworka, przed tarasem, zeby mozna bylo ja ubierac na swieta. moze pomysl nie bylby glupi gdyby nie fakt ze caly plac ma niecale 900m2. chcial by byla na srodku zeby mozna bylo na okolo niej tanczyc. szczerze mowiac nie wiem czy mowil to powaznie czy to byl zart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monah 19.12.2009 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2009 chcial zasadzic choinke centralnie na srodku podworka, (...) zeby mozna bylo na okolo niej tanczyc. dobry jest, dobry! zwizualizowałam sobie mężczyznę pląsającego wokół świątecznej choinki niczym Barysznikow. naprawdę wesoła wizja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 19.12.2009 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2009 bardzo ciekawy pomysł dotyczący wykorzystania okiennic mial tadzel wątku o okiennicach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 19.12.2009 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2009 He,he siedzę sobie w pracy i czytam ten wątek boki zrywam )) Skąd dziewczyny macie takich magików My z męzem wykańczamy teraz swój domek ale zeby takie pomysly mial ? Leb jak sklep ma i ciekawe wizualizacje )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.