Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tylko dla pań:durne pomysły facetów na urządzenie mieszkania


aniaitomek

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 793
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 8 months później...

odświeżam - mój podczas ostatniej wizyty po prysznic uparcie kłócił się ze mną, że ten, który jest na wystawie nadaje się idealnie - był prawostronny... a my potrzebujemy lewego. Kiedy doszło już prawie do wrzasków to oczywiście uciekł i powiedział, że żadnego prysznica nie będzie :) Później ganiając za nim chciałam mu to nawet rozrysować, ale on za nic nie chciał słuchać.. chodziliśmy tak po sklepie chyba z 40min po czym wróciliśmy do tego prysznica - na co on:

No to już wiem o co Ci chodziło..

Ja: yy??? taak?

On: w sumie już po chwili sie zorientowałem

Ja: To dlaczego nie powiedziałeś?!?! i dlaczego dalej się uparcie ze mną kłóciłeś?

Mąż; bo nie chciałem się kłócić i żeby wyszło, że źle mówiłem.

 

Dodatkowo jest człowiekiem torpedą - kupuje wszystko, bez zastanowienia - a potem jedzie 60km w jedną stronę oddawać... a ostatnio np jak mu tłumaczę, że gres polerowany trzeba impregnować - to wymawia mi, że robię z niego sierotę, jakby płytek nie potrafił położyć. Zamknęłam się i nie komentowałam. Po czym w sklepie, gdy ja rozmawiam ze sprzedawcą, on stoi - robi duże oczy, a potem dziwi się, że miałam rację - ja, KOBIETA, która nigdy nic sama nie remontowała. Ale i tak jest kochany, bo później chwali mnie przed wszystkimi, że "moja żona jak rozmawiała z kolesiem w sklepie to nawet ten koleś wiedział mniej niż ona!" ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ;)

Niech i ja się troszkę odezwę ;)

Moje drogie,zanim zaczęłam czytać ten wątek żyłam w przekonaniu że to tylko z moim facetem jest coś nie tak.Szalonych i dziwnych pomysłów na co dzień nie brakuje.Co prawda na szybko w tej chwili nie przytoczę nic,ale i na jakie kolwiek moje pytanie zawsze ma gotową odpowiedź,nie zawsze poważna i normalna.

Ma manię pozostawiania ubrań w pokoju koło krzesła. Na moje ostre pytanie i pokazanie palcami "Co to jest?!!" Padła odpowiedź......

"Bocianie gniazdo..."

Ręce mi opadły :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehehe

 

a wystarczyło odpowiedzieć normalnie a nie na około.

 

a przy takiej odpowiedzi nie dziwię się reakcji chłopa:)

 

Czytam wątek z ciekawości.

i oczy mi wychodzą hehehe.

przypuszczam, że to skrót myslowy i zainteresowani wiedzą, o co im chodziło. Mogą to być, na przykład drzwi kabiny otwierane na prawo lub lewo...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przypuszczam, że to skrót myslowy i zainteresowani wiedzą, o co im chodziło. Mogą to być, na przykład drzwi kabiny otwierane na prawo lub lewo...;)

 

pewnie tak:)

 

PS

 

nie robię u siebie bocianiego gniazda :)

buty mam w szafce.

 

Ale pewnie wyjątek potwierdza regułę :)

 

Czekam na następne opisy :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie myślałam, że na obecnym etapie (mieszkamy w domu już prawie rok) rzadziej będę odwiedzać to forum, ale ten przypadkowo znaleziony wątek tak mnie ubawił, że z ciekawością będę tu zaglądać... Wiele z opisanych tu sytuacji znam z autopsji, ale jak mi się coś przypomni, też chętnie: się podzielę :yes:, bo takiej dawki śmiechu, jakiej mi tu dostarczyłyście, Drogie Panie, to w najlepszej komedii próżno by było szukać...- DZIĘKUJĘ :hug:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż też ma głupie pomysły. Często podczas budowy wymyślał jakąś bzdetę, a ja mu mówiłam, że "się nie da", bo wyczytałam na forum, że to czy tamto robi się tak i śmak. Ale co mu tam będzie baba mówiła, że się nie da. On wie lepiej. Dopiero gdy fachowiec potwierdzał moje przypuszczenia to jemu wierzył. Bo to fachowiec, a baby, wiadomo, na budowlance się znać nie mogą.

 

Ale to tak i z nimi jest i tak samo w dziedzinie motoryzacyjnej.

Mówię od początku do męża,że do wymiany jest cewka,to wymienił prawie pół osprzętu silnika,a na koniec i tak wymienił cewkę ;)

Zostało mi tylko......

A nie mówiłam? Czy Ty mnie czasami posłuchasz?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...