co z starą trawa

[pawel_bthd]

nie moge odnlaezc dyskusji a ropoczalem walke z moim ogrodkiem na ktorym jest teraz pseudo trawnik w sumi to sama trawa troche koniczynki ale obawa moja jest taka iz jak to przekopię i nawiozę około 10cm ziemi ogrodowej to stara trawa i tak sie wydostanie na wierzch i zagłuszy nową prosze o rade czy sobie dać spokoj czy raczej przy przekopywaniu wybrac stara trawe

pozdrawiam

[Arabella]

Wita, myślę że przeceniasz trawę - chwasty to i owszem, ale przekopana trawa leży do góry korzonkami i mało prawdopodobne aby przebiła sie przez 10 cm ziemi ogrodowej.

[pawel_bthd]

tak wlasnie mi sie wydaje ze male szanse ale w ktoryms ogrodniczym mi tak podpowiadali zreszta bede kopal recznie co pozwoli trawe z ziemia razem obrocić więc znajdzie sie trawa jeszcze głebiej pod ziemia dobzre myslę?

[Arabella]

Bardzo dobrze Powodzenia w kopaniu...

[raffran]

A moze najpierw ta stara trawe potraktowac Roundapem Ultra? A potem ewentualnie kopac i nawiesc ziemi.

[jolkak]

Miesiąc temu przekopałam starą trawę , posiałam nową ,która pieknie juz wschodzi.Starej nie widać ,poznałabym ją,bo była gruba na palec

[pawel_bthd]

ale po rounadapie to chyba trzeba troche odczekac aby nie popalił nowej trawy ? zostaje w ziemi z tego co słyszałem....

[Rezi]

Miesiąc temu przekopałam starą trawę , posiałam nową ,która pieknie juz wschodzi.Starej nie widać ,poznałabym ją,bo była gruba na palec

poczekaj 3-miesiące

[raffran]

ale po rounadapie to chyba trzeba troche odczekac aby nie popalił nowej trawy ? zostaje w ziemi z tego co słyszałem....

 

Fragment z ulotki zalaczonej do opakowania, mozna rowniez znalezc caly teksc w necie

 

...................

Roundap jest dolistnym herbicydem o działaniu układowym. Pobierany jest przez zielone części roślin (liście, zielone pędy i nie zdrewniałą korę) a następnie przemieszcza się po całej roślinie i dociera do jej części podziemnych (korzenie, rozłogi itp.) powodując ich zamieranie. Pierwsze objawy działania środka (żółknięcie i więdnięcie) są widoczne po upływie 7-10 dni od zabiegu. Całkowite zamieranie roślin następuje po około 3 tygodniach.

Wysoka temperatura i wilgotność powietrza oraz silne nasłonecznienie przyspieszają działanie środka. Środek nie zalega w glebie i jest rozkładany przez mikroorganizmy glebowe.

..................

[kania]

jak to przekopię i nawiozę około 10cm ziemi ogrodowej to stara trawa i tak sie wydostanie na wierzch i zagłuszy nową

 

Nie zagłuszy nowej trawy, bo będzie wyłaziło tylko w niektórych miejscach ale jednak będzie. Lepiej zerwij darń. Ja na początku też myślałam, że przewrócenie trawy "do góry nogami", to dobry pomysł (jak rozłoży się ta trawa w ziemi, to nawet będę miała próchnicę - tak myślałam w swojej naiwności).

[G.N.]

ale po rounadapie to chyba trzeba troche odczekac aby nie popalił nowej trawy ? zostaje w ziemi z tego co słyszałem....

 

Fragment z ulotki zalaczonej do opakowania, mozna rowniez znalezc caly teksc w necie

 

...................

Roundap jest dolistnym herbicydem o działaniu układowym. Pobierany jest przez zielone części roślin (liście, zielone pędy i nie zdrewniałą korę) a następnie przemieszcza się po całej roślinie i dociera do jej części podziemnych (korzenie, rozłogi itp.) powodując ich zamieranie. Pierwsze objawy działania środka (żółknięcie i więdnięcie) są widoczne po upływie 7-10 dni od zabiegu. Całkowite zamieranie roślin następuje po około 3 tygodniach.

Wysoka temperatura i wilgotność powietrza oraz silne nasłonecznienie przyspieszają działanie środka. Środek nie zalega w glebie i jest rozkładany przez mikroorganizmy glebowe.

..................

 

I trochę dalej fragment tej samej ulotki

NASTĘPSTWO ROŚLIN

Na polu gdzie stosowano Roundup 360 SL można uprawiać wszystkie rośliny. Zabiegi

uprawowe, siew lub sadzenie można rozpocząć gdy na zwalczanych chwastach wystąpią

objawy działania środka (żółknięcie i więdnięcie), jednak nie wcześniej niż po 5-7 dniach.

[pawel_bthd]

znaczy ze na dwoje babka wróżyła z tą trawą albo wyjdzie albo nie(pewnie wyrosnie ale w dół )

a co do roundapu to nie wiem czy jest sens jak to tylko trawa jest zagrozeniem

czekam na opinie i pozdrawiam juz nie dlugo koniec kopania jak tylko ta pora deszczowa pozwoli a tak swoją droga to czy juz nie jest pozno na sianie?

[pawel_bthd]

chce jeszcze potwierdzić opinie ogrodnika doradził mi aby około 10cm ziemi nawieżć na tą która jest teraz (a to co tam jest to mieszanina piachu z ziemia po budowie i nawiezionej cienkiej warstwy torfu naktorej rosnie powiedzmy aktualna trawa ) czy to bedzie dobrze?

a i jeszcze powtarzam pytanie o termin czy nie jest juz za pozno na sianie?

[gustafso]

chce jeszcze potwierdzić opinie ogrodnika doradził mi aby około 10cm ziemi nawieżć na tą która jest teraz (a to co tam jest to mieszanina piachu z ziemia po budowie i nawiezionej cienkiej warstwy torfu naktorej rosnie powiedzmy aktualna trawa ) czy to bedzie dobrze?

a i jeszcze powtarzam pytanie o termin czy nie jest juz za pozno na sianie?

Co do siania to przy tych tegorocznych pogodach ja sieje nowe odcinki trawnika całyczas . Dzisiaj zabieram się za sianie nowej części a poprzednią posiałem około dwóch tygodni temu i ładnie wschodzi

[pawel_bthd]

chyba warunki są nie najgorsze więc i ja sie dalej zabieram za robote

pozdrawiam

[Elfir]

Odradzam ten sposób. Trawa zalegajaca pod ziemią będzie gniła co może spowodować:

1. Zapadanie sie miejscowe gruntu, przez co nowy trawnik bedzie nierówny

2. Gnijąca trawa moze negatywnie wpływac na młodą - w procesach gnilnych mogą powstawać związki hamujace wzrot, patogenne grzyby itp.

3. Bakterie rozkładające trawę zabierają dużo azotu młodej trawnie.

[pluszku]

gdybym miał przekopac całą "starą trawe" to chyba bym Pudzianem został. W zeszłym roku niwelujac nierównosci na działce, usuwając kupki gliny i walczac z zastaną roslinnoscia 300 m2 przekopania zajeło mi prawie miesiac czasu (kopałem na 1,5 szpadla). Potem jeszcze 2 tygodnie grabienia i wybierania kamieni pod trawnik - syzyfowa praca. Pozostałe 1000 m2 działki "traktuje" zwykłą kosiarka, kosząc na najmniejszej wysokosci. Po roku efekt jest dość zadawalający, "chaszcze" wygineły a stara gruba trawa z każdym miesiącem staje sie bardziej "szlachetne". Przypuszczalnie nastepuje to w wyniku stopniowego zanikania gorszych (paszowych?) gatunkow trawy i stopniowego rozrastania sie lepszych gatunków trawy. Rok temu różnica miedzy trawą sianą z worka a zastaną trawa była ogromna. Teraz róznica ta zanika - lepsza trawa wypiera (na skutek koszenia?) gorsza trawe, w obecnej chwili 5-10 m szerokosci pas gorszej trawy sasiadujacy z lepsza trawa "przemienił" sie na tą lepszą trawe. Oby tak dalej

[pawel_bthd]

trawa juz wzeszla i ma mijscami do 10cm ale w innych jeszcze około 5cm zasiana była 10dni temu czy to juz pora na koszenie?