Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pogaduchy ze Słoneczkiem w tle


Recommended Posts

Hej

Czytałam :o Mój by zawału dostał, jakby mu pies szybę w aucie wybił :o

ALe mądry skubaniec jest, bardzo mądry :lol:

 

Nasza uwielbia grać w piłkę z Julką i nami. Szaleje wtedy na całego. I lubi właśnie na smyczy przy rowerze. Tylko że to rower męża i duży, swojego jeszcze nie mam.

Ale ale..łazi po polach prawdziwy husky, z niebieskimi oczami i tak sie łasi, żeby chociaż go pogłaskać, a mnie korci żeby go nakarmić i żeby został. Ale wtedy to dopiero zaczną się kłopoty... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

sure witam i dziękuję!

No i oczywiście zaglądaj częściej :wink:

Duży tak samo robił od wiosny do jesieni, gdy śniegu nie było. Nawet ja się rowerkiem z Nico puściłam :o Ale po tym jak zobaczył kotka i mało mi ręki z ramienia nie wyrwał, to mi się odechciało.

Mam nawet za sobą rzut na lód /dokładnie tak jak na filmach, w biegu/ za uciekającą smyczą :o Oj, bolały żeberka przez kilka dni...bo mi się kurtka pięknie w locie rozwarła :roll:

 

Depsia, u nas rano padało. O tyle to paskudnie się zapowiadało, że dziś odbywa się u nas Turniej Siatkówki Plażowej :roll:

 

Patrzcie, ja myślałam, że tylko my z meldunkiem takie cyrki mamy :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sure witam i dziękuję!

No i oczywiście zaglądaj częściej :wink:

Duży tak samo robił od wiosny do jesieni, gdy śniegu nie było. Nawet ja się rowerkiem z Nico puściłam :o Ale po tym jak zobaczył kotka i mało mi ręki z ramienia nie wyrwał, to mi się odechciało.

Mam nawet za sobą rzut na lód /dokładnie tak jak na filmach, w biegu/ za uciekającą smyczą :o Oj, bolały żeberka przez kilka dni...bo mi się kurtka pięknie w locie rozwarła :roll:

o, to rzeczywiście niezwykle wymagająca rasa - wymaga ogromnej sprawności własciciela, wręcz kaskaderskiej! ;)

(fajnie, że dobrze się skończyło)

Moja pies, ponieważ emerytka, już chodzi sobie spokojnie i dostojnie, więc się rozleniwiłam.. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłam na Turnieju piłki siatkowej plażowej u nas na wsi :lol:

Niech Was wieś nie zmyli, bo boiska mamy takie, że nawet można u nas robić rozgrywki duuużej klasy, chyba nawet miedzynarodowe :roll: :lol:

 

W obrębie 40-50km nie ma takiego boiska!

 

Kilkadziesiąt drużyn, profesjonalni sędziowie, nagrody, dwa boiska, żarełko i trunki, a na koniec tańce!!!

 

Impreza jeszcze mało znana, bo dopiero drugi rok, ale ma swoich stałych bywalców :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie, że lepiej, iż oddaliście pieska, choć rozumiem i łzy, i żal.

Jednak podjęliście odpowiedzialną decyzję - tak jest lepiej dla wszystkich.

 

Trochę dziwnie z tą teściową macie. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puk, puk, można ?

Fajnie się czyta Wasze zmagania z teściami - "grunt to rodzinka" co ? :-?

My sprzedalismy mieszkanie tylko T. no i kwota stała się nasza a nie tylko T. nawet notariusz była taka uprzejma :evil: i dwa razy uświadamiała T. o skutkach takiej transakcji :evil: :evil:

Meldunek - kiedyś to miał znaczenie, ale teraz jest miejsce zamieszkania coraz częsciej różne od miejsca zameldowania. Widać nie wszyscy jeszcze rozróżniają te pojęcia.

 

Smutno mi jak przeczytałam o NICO, ale podoba mi sie, że nie oddaliście do schroniska albo jeszcze gorzej. Oj duzo ludzi ma psinki na pokaz a jak przeszkadzaja i nie ma z kim zostawić to po drodze na wakacje ...... :evil: sama bym ich tak potraktowała.

 

Będę zaglądać i kibicować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super opisujesz swoje wspomnienia :)

drzwi genialne - fajna pamiątka

 

szkoda NIco, ale najważniejsze, że jest w dobrych rękach

lepsze to niż podrzucenie - my mamy takiego podrzutka, a inwestorek włąśnie stracił swojego Dino :(

 

a meldunek - ciekawe, jak to rozwiążecie :)

my się przemeldowac nie mozemy, bo dziecko nie będzie mogło chodzić do przedszkola - paranoja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było, z Teściową to mogłam "konie kraść".

Ale do czasu. :-?

 

Nico ma dobrze, nawet wczoraj na tańcach po turnieju mąż mi pokazywał jednego z synów nowego właściciela. Mamy do Nich zaproszenie na kawę, ale ja nie chcę tam jechać, bo nie chcę aby Nico sobie o nas przypomniał :-? Tylko dzieciom czasem się przypomni i pytają "kiedy pojedziemy do Nico?"

 

Ryska proszę, wchodź :D

 

A o meldunku już nie długo będzie :roll: :roll: :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...