Afrodyta 12.09.2009 06:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 I wyłazi mi rowerek z rana do przedszkola......alergia is back Trza będzie znowu sprzęcicho na posterunku postawić jaka alergia?ooooo... to bardzo długa historia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 12.09.2009 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Anetko i co wybrałaś za pstryczki? Na 99% będą legrand Cariva. Proste i bez bajerów. http://www.legrand.pl/pl/pl/liblocal/website_old/images/050/050090/050_090_30_00.jpg W ogóle to się wczoraj nalatałam. Prosto z pracy obejrzec te pstryczki, potem oswietlenie. Wpadłam do domu po gar fasolki dla moich fachowców (czyli mojego Ł. i taty), zawiozłam na budowe, zrobiłam od razu inspekcję Z powrotem do domku, dzieci i babcia w samochód. Babcię odwieźlismy do jej domu a ja z Alicja i chłopakami na budowe. Bo przeciez umówiłam się z kumplem na obejrzenie naszego nowego domu. A jak wrócilismy to jeszcze zgarnęłam dwójke dzieci sąsiadów bo bidulki czekali na schodach na rodziców. Napoiłam i nakarmiłam towarzycho i zajęłam się kąpiela maluchów. A jak im poczytałam to przysnęłam z nimi I tu najważniejsze: Ł. miał zaraz wrócic: przed 20-sta a ok. 22-giej go nie było. Nie miał zacięgu Okazało sie, że piec nie chodzi jak trzeba a w piwnicy tel. nie działa. Cztery razy Ł. jeździł w nocy, żeby sprawdzac co z piecem. Działa ale nie tak jak trezba- dzis bedzie fachowiec. Ufff, rozpisałam się w Twoim dzienniku. Sorki Pozdrawiam sobotnio i leniwie. Wstałam dopiero po 7-mej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 12.09.2009 07:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 No pstryczki masz w moim guście, właśnie proste i bez bajerów. A do czego jest to pokrętło? Faktycznie się nalatałaś ale takie latanie najfajniej się poźniej wspomina Telefon zazwyczaj w piwnicy nie działa. U mnie też słabo. Właśnie doczytałam, chyba u Delfinki, że masz piwnicę i 2 rodzaje ogrzewania. I kuchnię roboczą w piwnicy. No widzisz, teraz przydałoby się zobaczyć Twój projekt i....nie ma gdzie A piec to dał Wam nieźle popalić Wstałam po 8-mej. Łeb mi pęka i nos boli jak nie wiem co A chcę dzis jabłka jeszcze zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 12.09.2009 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 No pstryczki masz w moim guście, właśnie proste i bez bajerów. A do czego jest to pokrętło?: myślę, że to sciemniacz. Wrzuciłam pierwsze zdjęcie z netu Właśnie doczytałam, chyba u Delfinki, że masz piwnicę i 2 rodzaje ogrzewania. I kuchnię roboczą w piwnicy. No widzisz, teraz przydałoby się zobaczyć Twój projekt i....nie ma gdzie Może powrzucam fotki i przesle linka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 12.09.2009 07:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Chętnie popatrzę Też mam w planie letnią kuchnię w piwnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 12.09.2009 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 I się całkiem rozłożyłam. Nos mi pęka z bólu głowa też nie teges echhhh....jesień już czuję na sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 12.09.2009 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 ..co jest z tymi choróbskami? Dookola wszyscy kichają, a to jeszcze nie jesień, czy to jakas alergia? Bo ładne słoneczko u nas było i cieplutko... Afrodyto, zdrówka życzę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 12.09.2009 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Hyyyy ja też zaczynam Nie zamknęliśmy okna na noc i ...................... boli gardło, głowa i zimno mi Na dodatek pojechaliśmy dzisiaj na działkę sprzątać i wyzbierać śmieci, no i trochę wiało. A miałam w przyszłym tygodniu się zaszczepić przeciwko grypie i guzik z tego. Tak więc Afrodytko, rozumiem Cię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 12.09.2009 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 ..co jest z tymi choróbskami? Dookola wszyscy kichają, a to jeszcze nie jesień, czy to jakas alergia? Bo ładne słoneczko u nas było i cieplutko... Afrodyto, zdrówka życzę...Właśnie Człek zdrowy a chory Pęta mi sie takie paskudztwo sezonowo i specjalnie nie wiadomo od czego, nawet po testach. I widzę, że posta mi nie zapisało Będę klepać 2 raz Anetko-we widziałam i bardzo mi się podoba. Ile tam masz meterków, tak na jednym poziomie? I nie wiedziałam, że tak jak ja, masz 3 dzieciaczków W jakim są wieku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 12.09.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 ..co jest z tymi choróbskami? Dookola wszyscy kichają, a to jeszcze nie jesień, czy to jakas alergia? Bo ładne słoneczko u nas było i cieplutko... Afrodyto, zdrówka życzę...Właśnie Człek zdrowy a chory Pęta mi sie takie paskudztwo sezonowo i specjalnie nie wiadomo od czego, nawet po testach. I widzę, że posta mi nie zapisało Będę klepać 2 raz ja też mam dolegliwości sezonowe, bez kataru, ale z obrzękiem śluzówki, czyli oddychać tez nie za bardzo.. doświadczalnie sprawdziłam, ze zazwyczaj, gdy jest ciepło i sucho (no to może po prostu kurz?)i... ...po czerwonym winie, ale na szczęście nie każdym! (a jak mi się nie zapisuje wiadomość, to cofam do poprzedniej strony, zazwyczaj jest tam tekst) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 12.09.2009 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 I wyłazi mi rowerek z rana do przedszkola......alergia is back Trza będzie znowu sprzęcicho na posterunku postawić jaka alergia? Sure, wiolasz ja to w ogóle nie wiem jak to jest. Paskudztwo nazywa się "Przewlekły Zespół Zatokowo Oskrzelowy Na Podłożu Alergicznym" -jak usłyszałam tą nazwę to parsknęłam śmiechem. Zwłaszcza, że diagnozę postawił gin Przez 9 m-cy ciąży byłam na Duomoxie i jeszcze 9 m-cy po. Ale tuż po porodzie nabyłam sprzęcicho firmy PIC i powoli oduczałam organizm i dziecko przy cycu od prochów. Do dzis został bezbarwny, wodnisty katar i ból głowy-zatok, ale przynajmniej ni faszeruje się prochami. Tylko inhalacje robię sobie i dzieciom. Antybiotyków nie używamy od 5 lat świadomie. I.........chorujemy mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 12.09.2009 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 O matko, to masz strasznie z tymi zatokami, co prawda też nie tak dawno miałam zapalenie zatok szczękowych, ależ się nacierpiałam, masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 12.09.2009 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Przyjemnie nie jest, ale Mucosolvan i inhalator odwalają kawał niezłej roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 12.09.2009 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Ide stąd, siedzenie przed kkompem na zatoki też dobrze nie wpływa. Przynajmniej na moje Dobranoc wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 12.09.2009 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Papa przyjemnych snów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 12.09.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Dobranoc, Afrodyto. A jak jutro zajrzysz, możesz mi napisać, co to jest za sprzęt firmy PIC? Mucosolvan ostatnio dostał mój młody, który ostatecznie okazał sie nie być alergikiem, choć objawy zatokowe ma podobne. W dzieciństwie był faszerowany antybiotykami, w końcu okazało się po latach, że jego przewlekłe zapalenia gardła związane są z refluxem! Odpukać, jakoś spokojnie dorósł i minęły mu te choróbska pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 13.09.2009 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 [Anetko-we widziałam i bardzo mi się podoba. Ile tam masz meterków, tak na jednym poziomie? I nie wiedziałam, że tak jak ja, masz 3 dzieciaczków W jakim są wieku? na parterze jest jest ok. 75 m a na poddaszu 82 m. A moja dzieciarnia to Alicja lat 8,5 i Krzysztof oraz Bartosz po 2,5 roku. Jest wesoło i nigdy nudno . A na zatoki uzywałam inhalacji z soli emskiej. Mi pomogło. Zdrówka życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 13.09.2009 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Cześć Znaczy że nieciekawie jest sezonowo mój mąż jest astmatykiem i tez jakieś alergie dodatkowo ma, inhalator pomaga na oczyszczanie dróg oddechowych? Kaszle, chrząka i nie zawsze leki pomagają.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 13.09.2009 10:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Witam dziewczyny! Dziś już trochę lepiej z noskiem Dobranoc, Afrodyto. A jak jutro zajrzysz, możesz mi napisać, co to jest za sprzęt firmy PIC? Mucosolvan ostatnio dostał mój młody, który ostatecznie okazał sie nie być alergikiem, choć objawy zatokowe ma podobne. W dzieciństwie był faszerowany antybiotykami, w końcu okazało się po latach, że jego przewlekłe zapalenia gardła związane są z refluxem! Odpukać, jakoś spokojnie dorósł i minęły mu te choróbska pozdrawiam, Inhalator /nebulizator/ Ja mam w obudowie identyczny, tylko nieco inna jest część, do której wlewa się preparaty http://www.jubiler1.pl/images/SOHO%20HappyNeb%201.jpg A na mucosolvanie i soli fiz. udrażniam sobie drogi oddechowe i rozrzedzam śluzówkę. Dzięki temu łatwiej mi się oddycha zimą po wizycie w zadymionej kotłowni, oraz pozbywa bólu zatok i bezbarwnego kataru Anetko no bliźnięta Gratuluję!!! To już wiesz, że u mnie też sa w rodzinie Mają w planie przyjechać dzisiaj, wreszcie je zobaczę O soli emskiej też słyszałam wiele dobrego, ale nie używam. wiolasz astma, to już poważna rzecz. Musi być dobrze prowadzona, żeby się nie pogłębiała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.09.2009 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej z tym katarem. Astmę przerobiłam z oboma moimi synami, na szczęście dojrzewając wyrośli z niej, poza tym mądra homeopatka wyprowadziła dzieci z ciągłego faszerowania antybiotykami - od jakichś 6-7 lat nie biorą w ogóle. Dobry homeopata to skarb, polecam Wam, dziewczynki, warto pójśc i skorzystać z porad przy leczeniu astmy i alergii - potrafią bardzo pomóc. Na te przypadłości zatokowe też pewnie coś by poradzili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.