Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pogaduchy ze Słoneczkiem w tle


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No i jeszcze miałaś siłe na aerobik ?? :o

Z przyjemnoscią pochodziłabym sobie ta takie coś. Ale ja z tych co brakuje czasu. Starszy przedszkolak pada o 19.30 młodszy szaleje do późna. A i teraz mam dalej niż kiedyś. Jak przejeźdzam koło areobiku to z tesknotą wspominam jak tam chodziłam. Ale wróóóce tam!

 

Ale jak trochę popracuję, to mi się CV poprawi. Zobaczymy czy się nadam

To idziesz tam ? Ja bym poszła.

Jak by Cie za bardzo wkurzyli to przecież uwiązana nie jesteś i sama zrezygnujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w miejscu pracy człowiek będzie się lepiej zachowywał? Fakt, punkt w CV ważna rzecz, ale to nie może byc miesięczny okres zatrudnienia, bo wygląda raczej niezbyt dobrze? :-?

 

i dzien dobry wszystkim, oczywiście! :D

Myślałam o dłuższym czasie, ale jak nie dam rady to i tak będę miała jakies doświadczenia. Jeszczę nie pracuję, więc zobaczymy, co jutro powie, bo mam na 19-tą na rozmowę przyjść.

 

Duży mówi, że nie jest tak źle. Może z wiekiem gość jakoś się utemperował, tzn. ludzie go nauczyli swoimi zwolnieniami 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryska aerobik o 20:30 miał być, a był o 21-szej. Zastępstwo na pierwszej sesji :evil: Babka jakaś mało poważna, ale na zastępstwo przyjechało "dziewczątko" koło 20-ki. No tak wyglądała. Ale sie dowiedziałam, że jest wychowawczynią naszych dziewczyn w Gimnazjum :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może będzie dobrze

nie wolno na zapas się zastanawiać :)

 

trzymam kciuki za pozytywny wynik na rozmowie :)

Nastawiam się tak, jakbym nie wiedziała kto to jest i jak wielką firmę ma. Przecież, gdyby to był tego samego pokroju człowiek, w zupełnie nieznanej mi firmie czy instytucji, to byłabym zadowolona, że wogóle idę na rozmowę. Tak też przyjęłam. A później się zobaczy. Kiedyś się go bałam nawet z wyglądu. Teraz jestem silniejsza i znam swoją wartość. Z niejednego pieca chleb już jadłam. Nie dam się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę niepoważnie :)

 

u mnie zajęcia są teraz o 19, wcześniej chodziłam na 18

inwestorek zasypia do 19, było mi na rękę

 

a teraz ... mąż całe wieczory na budowie

śpiącegto dziecka nie wezmę ze sobą, ani tym bardziej nie zostawię samego w domu :(

 

 

tak że muszę sama sobie jakiś aerobic ćwiczyć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak marzyło mu się przyjście do przedszkola przed panią ??? :o
Baaardzo! Już od kilku dni mi marudził, że tak chce. Dziś był gotowy 6:53. Dałam się wreszcie namówić :roll: :wink:

 

Radość dziecka, ze spełnionego marzenia, jest przeogromna. Rozpromieniona twarz, błysk w oku. Jak jechalismy autem, to już widziałam tę rozanieloną promieniującą szczęściem buzię. Serce rośnie :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jestem silniejsza i znam swoją wartość. Z niejednego pieca chleb już jadłam. Nie dam się.

 

 

super Afrodytka

jesteś naprawdę Wielka - na pewno nie ciałem

Dzięki :oops:

 

Byłoby inaczej, gdybym miała nóż na gardle, a od tej pracy zależałoby moje życie. Ale na szczęście tak nie jest :D

 

Chociaż byłoby dobrze, gdybym się dostała i utrzymała. Bo choć kasy na chleb i masło nie brakuję, okupione jest to 7-dniowym tygodniem pracy Dużego :( Gdzie w wekendy pracuje w kuchni, tj. od 9 do 4-5-6 rano w sobotę i od 12-tej do 22 w niedzielę :( :( :( A jak w sobotę krócej, to w niedzielę od rana :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety, coś za coś :(

 

z jednej strony szkoda, że tyle pracuje

ale z drugiej strony - możesz mieć gromadkę na własnym wychowaniu, a to jest dużo

 

życzę, byś znalazła super pracę z super szefem i w godzinach tobie odpowiadających

Błogosławieństwo :lol: :lol: :lol:

 

Dobra spadam zaległości szafowe nadrobić.

A w każdej wolnej chwili bedę biegać do szopy układać wielgaśna trzyburtową przyczepę drzewa na zimę. Zwalilismy toto przedwczoraj i mam roboty na 2-3 tygodnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, witajcie :)

Co do ćwiczeń, my z Michałem chodziliśmy na Tai Chi, fajna sprawa.

Ale teraz nie ma jak i kiedy, Michał się odgraża, że wróci ćwiczyć.

Ja bym chodziła, ale gdyby było w naszej wsi, gdzie się budujemy :) :)

 

Co do ciuchów, ja tu oszczędnie, a dzisiaj prawie 100-ówka za leki . Zaatakowało mi w nocy zatoki :evil: :evil: , to efekt przeziębienia i ................. sprzątania na budowie ( brak okien + brak drzwi w domu = przeciągi :cry: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mglisto i wilgotno :)

 

Jestem zła, bo wczoraj był taki ciepły i słoneczny dzień 26*, że zamiast porządkować ciuchy, zrobiłam pranie. Czyli bieganie między łazienką, podwórkiem z miską od płókania i sznurami od 9-tej do 16-tej. Przerwa na przywiezienie synusia z przedszkola i obiad :roll: Nie poschnęło i zostawiłam do dzisiaj. A dzisiaj .....wszystko mokre od nowa :evil: :evil: :evil: A mnie aż ręce bolały od wykręcania pościeli i ręczników :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...