wiolasz 30.07.2009 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 Odnośnie tego czekającego cementu: na pewno bedzie/był za jakiś czas przydatny? Z tego co wiem, to cement łatwo sie bryli i potem do niczego jest niepodobny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 30.07.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 cement czeka chyba w jakiejś hurtowni to pewnie co jakiś czas następuję przemieszanie/wymiana na świeży Biedny Duży - tak się musiał natargać ciężarów.. jejku... Walenie w klawiaturę dobrze Ci idzie :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 30.07.2009 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 Noooo, kochana, ale padalce to masz śliczne! I czemu to piękne stworzenie ma taka okropną nazwę? Zewnętrzne kominy i takie drzwi tarasowe wielkie jak w Emilii też bardzo, bardzo mi się podobają. No i nareszcie zaczyna się ta prawdziwa budowa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ava80 30.07.2009 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 Przejrzałam dziennik i na pewno do niego wrócę Zżera mnie ciekawość jak wasze budowanie sie skończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 31.07.2009 06:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Odnośnie tego czekającego cementu: na pewno bedzie/był za jakiś czas przydatny? Z tego co wiem, to cement łatwo sie bryli i potem do niczego jest niepodobny Termin przydatności to 3 m-ce, do czerwca jakoś dotrwamy. Kole tego miesiąca ma być PNB Depsia nasz budżet nie zniósłby wydatków na wielgaśny komin i przepięknej urody drzwi tarasowe. Byłam w stanie dla tego domu zrezygnować z zewnętrznego komina, ale i tak na działce sie nie zmieścił. Nie chciałam ustawienia bokiem do drogi, a od południa nie chciałam kuchni i...takie tam dywagacje ava80 zapraszam częściej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 31.07.2009 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Duży to się sporo nadźwigał. Nie zazdroszcze. Też ledwo mogę unieść takie coś. I jeszcze trzeba spowrotem przenieść na ostateczne miejsce (ale nie mów mu tego) To teraz kopanie ław ? Dzisiaj nastepne odcinki po obiedzie, czy przed ? Bo akurat o 15.00 kończe pracę i nie wiem czy po będę miała wolną chwilę, jakby co to NAPEWNO zaglądnę jutro, bo dzisiaj jedziemy na kontrolę na budowę. Teść już mnie nazywa policją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 31.07.2009 07:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Ryska, właśnie uzupełniłam dziennik Ale pamiętasz, że to zamierzchła przeszłość? Jestem w dzienniku na kwietniu 2007 Policja budowlana to by się niejednemu przydała Tak można nazwać każdego inwestora. Jak sobie nie przypilnujesz, to nie masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 31.07.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Tak, tak dziennik 04-2007 - kopanie ław, real 07-2009 - bujany fotel na mniejszym niż w projekcie tarasie laptop na kolanach i zerkanie na zraszacze czy aby nie za dużo w jednym miejscu trawka jest podlewana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 31.07.2009 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Tak, tak dziennik 04-2007 - kopanie ław, real 07-2009 - bujany fotel na mniejszym niż w projekcie tarasie laptop na kolanach i zerkanie na zraszacze czy aby nie za dużo w jednym miejscu trawka jest podlewana. Żeby Ci tylko oko nie zbielało, jak już dojdę do tego etapu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.07.2009 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Kochana, nie ukrywam, że w moim przypadku ta miłośc do przeszklonych drzwi tarasowych i komina zewnętrznego też wyłącznie platoniczna jest. Co nie zmienia faktu, że wielka i szczera... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.07.2009 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 I jeszcze chciałam powiedzieć, że link w Twojej stopce ciągle jest do pierwszej strony, a stodoła i palety cegieł są na drugiej! Bys se zmieniła, leniuchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 31.07.2009 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Tak, tak dziennik 04-2007 - kopanie ław, real 07-2009 - bujany fotel na mniejszym niż w projekcie tarasie laptop na kolanach i zerkanie na zraszacze czy aby nie za dużo w jednym miejscu trawka jest podlewana. Żeby Ci tylko oko nie zbielało, jak już dojdę do tego etapu W realu czy w dzienniku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 31.07.2009 14:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 I jeszcze chciałam powiedzieć, że link w Twojej stopce ciągle jest do pierwszej strony, a stodoła i palety cegieł są na drugiej! Bys se zmieniła, leniuchu. Tak mię gnali do pisania, że o stopce zapomniałam Już poprawiam Mamusiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 31.07.2009 14:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Tak, tak dziennik 04-2007 - kopanie ław, real 07-2009 - bujany fotel na mniejszym niż w projekcie tarasie laptop na kolanach i zerkanie na zraszacze czy aby nie za dużo w jednym miejscu trawka jest podlewana. Żeby Ci tylko oko nie zbielało, jak już dojdę do tego etapu W realu czy w dzienniku ? Dobre pytanie Powiedzmy jak dojdę w dzienniku do czasów współczesnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 31.07.2009 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Powiedzmy jak dojdę w dzienniku do czasów współczesnych Ale nastąpi to szybciej niż budowa naszych Polskich autostrad :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 31.07.2009 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Powiedzmy jak dojdę w dzienniku do czasów współczesnych Ale nastąpi to szybciej niż budowa naszych Polskich autostrad :D No ja myślę, bo by mi życia nie stykło, aby się wprowadzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 31.07.2009 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Ale sobie dziś jedzonka narobiłam Aż się muszę pochwalić, a co tam! Wielgaśny gar bigosiku z młodej kapustki i Wielgaśny gar fasolki po bretońsku. Na fasolkę to musiałam pożyczyć garnek, bo w moim, standardowym do tej potrawy, się nie zmieściła A podobno rano byłam na diecie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 31.07.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Ja od jutra mam wyżerkę, to jakby co Twój bigos mnie nie nęci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 31.07.2009 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Ja od jutra mam wyżerkę, to jakby co Twój bigos mnie nie nęci Częstuj się, proszę http://www.lodz.e-leclerc.pl/spozywka/garmaz/daniagorace/rysunki/bigos.jpg Żebyś Ty wiedziała ile ja go mam Ale jak masz wyżerkę w planie to sobie może miejsce zostaw Jakby co, to życzę dobrej zabawy i ZZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 31.07.2009 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 O jaaaa....Wy takie smakołyki macie a ja kuchnie obecnie w pokoju, bo moja zdemolowana Ale co tam... gorzej pewnie latać z takim stosem cegieł... Podziwiam tatę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.