astronauta 26.07.2011 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 nie no jak lezysz pod kocem to znajdzie Cie;D..tylko, ze jak ktos przyjdzie z zewnatrz, to wejdzie tak jakby do zimnego pomieszczenia i musi czekac az go zacznie nagrzewac ta podczerwien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 26.07.2011 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Kiedyś to nie było ogrzewanie na podczerwień tylko zwykłe castoramowe żarówki o mocy 100 W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 26.07.2011 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Przy ogrzewaniu podłogowym całej chaty zawsze należy maksymalnie docieplić dom i dach, oraz wskazana WM, aby właśnie zmniejszyć wymaganą temperaturę powierzchni grzejnych. W starym budownictwie, gdzie są duże straty ciepła, siłą rzeczy musi być wyższa temperatura powierzchni podłogi - co powoduje duży dyskomfort, i jest szkodliwe dla zdrowia (problemy z nogami) - jak zauważyła żona jednego z przedmówców. W dobrze docieplonym budynku na zasilaniu można podać na zasilanie tylko nieco powyżej 30'C, w efekcie podłoga jest zimna - a jednak grzeje - i o to chodzi Ogrzewanie sufitowe i ścienne działa jak promiennik podczerwieni - grzeje (i chłodzi, po podłączeniu agregatu lub wymiennika gruntowego) głównie przez promieniowanie, udział konwekcji jest niewielki. Jest to najzdrowszy, naturalny sposób grzania, choć niestety na razie dość drogi i rzadko wykonywany. Tak więc ogrzewanie płaszczyznowe może być najgorszym i niezdrowym źródłem ciepła - w słabo ocieplonym domu z dużymi stratami ciepła, oraz najzdrowszym - w domu energooszczędnym. Ot, takie drobne różnice zmieniające ocenę przydatności o 180 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 26.07.2011 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Ogrzewanie sufitowe i ścienne działa jak promiennik podczerwieni - grzeje (i chłodzi, po podłączeniu agregatu lub wymiennika gruntowego) głównie przez promieniowanie, udział konwekcji jest niewielki. Jest to najzdrowszy, naturalny sposób grzania, choć niestety na razie dość drogi i rzadko wykonywany. Dlaczego uważasz, że ścienne jest drogie (domyślam się, że chodzi o koszt wykonania), bo wcale nie jest tak rzadko spotykane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof czajka 26.07.2011 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 nie no jak lezysz pod kocem to znajdzie Cie;D..tylko, ze jak ktos przyjdzie z zewnatrz, to wejdzie tak jakby do zimnego pomieszczenia i musi czekac az go zacznie nagrzewac ta podczerwien Ciekawe jak długo musi czekać... Bo jak za długo to mi się wcale nie podoba opcja ogrzewania na podczerwień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 26.07.2011 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 (edytowane) Systemowe wykonania ogrzewań ściennych i sufitowych są drogie; aby obniżyć cenę, można położyć po prostu rurki 14 lub 10 na ścianie czy suficie i przykryć tynkiem, ale nie wszędzie da się tak zastosować. Re Krzysztof Czajka Nie trzeba czekać, jeśli występuje promieniowanie podczerwone w pomieszczeniu od razu czuć ciepło. Te 2" mniej są wtedy nieodczuwalne. Słyszałeś o temperaturze odczuwalnej? To właśnie to - człowiek odczuwa ciepło przez przewodzenie oraz promieniowanie. Jeśli znajdziesz się w chłodni ze ścianami o temperaturze -20'C, to mimo iż załóżmy dookoła Ciebie będzie strumień ciepłego powietrza o temp. 22'C to będzie Ci zimno, mimo iż siedzisz w strudze ciepłego powietrza. Żeby nie teoretyzować - nie zdarzyło Ci się chodzić zimą po górach bez koszulki na mrozie? Jest ciepło, bo pada na skórę promieniowanie podczerwone. Spróbuj za to ściągnąć koszulkę na mrozie po zachodzie Słońca Edytowane 26 Lipca 2011 przez Indiana_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
astronauta 27.07.2011 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 w sumie może i racja, ale ja jestem tradycjonalistą i wolę standardowe grzejniki, ale dla każdego, co kto lubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 27.07.2011 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Jeśli znajdziesz się w chłodni ze ścianami o temperaturze -20'C, to mimo iż załóżmy dookoła Ciebie będzie strumień ciepłego powietrza o temp. 22'C to będzie Ci zimno, mimo iż siedzisz w strudze ciepłego powietrza. Trochę nie załapałem tego co chciałeś przekazać. Jesteś w górach, słoneczko świeci i odbija się od zimnego śniegu, i jest ciepło, bo promienie grzeją cię bezpośrednio, temperatura śniegu ma niewielkie znaczenie, bo nie ma przewodzenia. Ciepło też będzie, jeśli siądziesz bezpośrednio w nagrzewanym powietrzu. Temperatura ścian ma do tego tylko tyle, że nic nie dorzucą, tylko będą to ciepło pobierały. Ale to nie ma znaczenia, bo siedzisz bezpośrednio w strudze ciepłego powietrza, więc tak jakby jesteś pierwszy w kolejności beneficjentów. A tak żeby nie odbiegać aż tak bardzo od tematyki wątku - sposób na najtańszą inwestycyjnie podłogówkę: powiesić kwokę nad podłogą. Minus - ciężko będzie przebywać w zasięgu żarówki, plus - żarówka ogrzeje wszystko co w zasięgu, także uzyska się, poza ciepłą podłogą także ciepłą kanapę, ciepły regał, itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 27.07.2011 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Dlaczego uważasz, że ścienne jest drogie (domyślam się, że chodzi o koszt wykonania), bo wcale nie jest tak rzadko spotykane z prostej przyczyny bo powierzchnia takiego ogrzewania musi być większa od podłogówki by dało ten sam efekt grzewczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.07.2011 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 mylisz się,graniczna temperatura podłogówki to 29C w strefie brzegowej 34C, graniczna temperatura ściennego to granica 45C, jak mnie pamięć nie myli, (ale mogę sprawdzić),ścienne dlatego, że ma wyższe temperatury pracy, potrzebuje mniejszej powierzchni grzewczej, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 27.07.2011 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 z prostej przyczyny bo powierzchnia takiego ogrzewania musi być większa od podłogówki by dało ten sam efekt grzewczy Chyba niekoniecznie. Ono ma mniejszą bezwładność i jest bardziej "mobilne" od podłogówki. Szybciej nagrzewa pomieszczenie, choć sama ściana w dotyku nie jest ciepła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 28.07.2011 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 w sumie może i racja, ale ja jestem tradycjonalistą i wolę standardowe grzejniki, ale dla każdego, co kto lubi Pozwolę sobie na włączenie się do ciekawej dyskusji cytując astronautę, bo.... Kup sobie piec kaflowy , będziesz miał jedną z najstarszych , najbardziej pospolitych i co tu dużo gadać - najlepszych form ogrzewania na podczerwień w dziejach ludzkości . Przesadziłem , SŁOŃCE ! To namber łan. Piece kaflowe robił już mój pra... coś tam . Ja pamiętam te dziadkowe i tatowe , tyle że nikt ich nie nazywał ogrzewaniem na podczerwień , gdyż podczerwień wymyślono później . Nie pamiętam kiedy sam zacząłem używać terminu "promieniowanie" . I to mi się bardziej podoba , bo nie robi ludziom sieczki z mózgu . Słońce ma promienie , wszyscy je w przedszkolu rysowali Zaraz się zjawi jakiś zawodnik , co nam podzieli te promienie na grzejące przez promieniowanie zwykłe i niezwykłe - podczerwone, ale co tam , może się douczymy... W domu z piecem kaflowym termometry mogą pokazywać o 2 o C mniej niż w domu z CO kaloryferowym - to jedna prawda. Druga to fakt przekazywania energii odbiornikom - przez źródło promieniowania . Następuje wchłonięcie (kumulacja , jak kto woli) energii (ciepła) przez to co taką energię wchłonąć w naszym domu zdoła . I jest ciepło jak u babci . Można dalej podrążyć temat . Czy ściana , którą " wykryje" piec po pewnym czasie oddaje ciepło przez promieniowanie ,czy też inaczej ? Do zjawiska promieniowania dołącza w końcu konwekcja, bo trudno by powietrze nie skorzystało z okazji No i kot leżący na piecu . Ciekawe jaką formę odbioru ciepła on wykorzystuje ? W temacie "prawie wątkowym" .Mam rurki w ścianie .Nagrzewam je nawet do 60 o C , korzystając z wiedzy zduńskiej , która zalecała temperaturę zewnętrznych ścian pieca właśnie taką ( tzn nie wyższą). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof czajka 28.07.2011 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 no dobra, a jaki jest koszt zamontowania takiego ogrzewania na podczerwień (nowoczesnego:P) żeby ogrzać cały dom np ok 120 m2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 29.07.2011 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2011 (edytowane) Tu się sprawa nieco komplikuje. Gdyż o kominku większość inwestorów myśli w chwili umawiania się z malarzem. Wówczas jest to zazwyczaj adaptacja kominka lub ogrzewania kominkowego do istniejącego budynku . Zaczynają się ceregiele , turbiny do DGP i inne bzdury , podnoszące kosztorys. Jeśli chcemy ogrzać dom piecokominkiem , tak by pracował on większość czasu w cyklu bez przewietrzania (bez kratek), czyli ogrzewał promieniowaniem , musimy ten dom odpowiednio zaprojektować , lub wybrać projekt doń pasujący. I nie sa to jakieś skomplikowane projekty , tylko czerpiące z tradycji . W patrerze - "czworaki". Komin (piec) na środku , do niego przyległe cztery pomieszczenia, mające styczność z piecem. Tak się kiedyś budowało . Jeśli ma być więcej pomieszczeń , trzeba iść w górę , ale w podobnym układzie , wówczas górne pomieszczenia będzie można ogrzać robiąc kanały DGP grawitacyjnie (tanio i prosto) ,lub rozbudować piec na górze ( drożej i bardziej skomplikowane). Cena to jakieś 16.000,- PLN . Proste (wariant "czworaki"), robione przez firmę (mało ich ), z polskich materiałów. Palenie rano i wieczorem Rozpalasz , dokładasz , zamykasz drzwi i przestajesz się tym interesować do wieczora (obsługa 10 min ). Opisywałem takie ustrojstwo już nie raz na forum, ale jak są pytania - proszę. W temacie podłogówki jak najbardziej, bo z takim nowoczesnym piecokominkiem , można , połączyć przystawkę wodną, którą obsłużymy pomieszczenia odległe ,w rozbudowanej parterówce (+ CWU). Ale tu koszty rosną , choć niekoniecznie drastycznie , jeśli ktoś i tak instalację CO planuje Te 16.000,- to wersja bez kafli - zamiast nich grzeją płyty szamotowe , otynkowane i pomalowane np w kolorze ścian. PS Koszty eksploatacji to w zasadzie zużycie opału. Dom 100 -120 m2 to 6-8 mp drewna , zakładając ,że nie ma fuszerek z ociepleniem. Edytowane 29 Lipca 2011 przez eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 29.07.2011 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2011 no dobra, a jaki jest koszt zamontowania takiego ogrzewania na podczerwień (nowoczesnego:P) żeby ogrzać cały dom np ok 120 m2? Opcji jest wiele, ale najprostsza to: kupujesz 10-15 takich lamp, tylko że rubinowych (nie oślepiających): http://allegro.pl/promiennik-podczerwieni-helios-ir1-375w-i1741309390.html Do tego trochę kabla, oprawki ceramiczne, jakieś włączniki, jakieś mocowanie pod sufit, no i jest. Trzeba się przyzwyczaić do nieintensywnego rubinowego światła, ale ogrzewanie zamyka się w 1 tys. PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 29.07.2011 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2011 15 takich lamp to prawie 6 kW, więc nie jakieś włączniki - tylko powinien to podłączyć elektryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paullonger 31.07.2011 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 (edytowane) Co do obiegówek, to może wystarczyć ta z kotła (a może nie, to się okaże, a mocno to zależy od średnicy rur biegnących do rozdzielaczy). Od kotła poprowadź grubszą rurę (np. 32) do punktu rozgałęzienia na 2 rozdzielacze. Grubsza powinna być też na piętro do dalszego rozdzielacza, żeby niepotrzebnie nie zwiększać oporów przepływu. Jeśli masz 7 sekcji pex 16, to daje przekrój przepływu koło 1000mm2, czyli podobnie jak jednej rury koło 32mm, więc nie ma co prowadzić do odległego rozdzielacza rury 22mm, tylko przynajmniej 28mm. Nie pisałeś o tym, więc wspominam. Narazie instalacja moja wyglada tak jak na rysunku 1 http://www.adluna.pl/gaj/rys1.jpgczyli od pieca leci rura 32 potem pompa za pompa rozdziela sie i leci do dwoch rozdzielaczy potem powroty lacza sie znowu razem i spowrotem do pieca. Zastanawiam sie teraz czy to bedzie dzialac w ten sposob. czy nie powinienem zastosowac jakiegos bypasu z termostatem (zawor trojdrogowy z glowica termostatycza np. z kapilara, mierzyl bym se wtedy temperature powrotu) jak na rysunku 2? http://www.adluna.pl/gaj/rys2.jpg tylko, czy sa takie zawory na rure 32 ( ? Czy mozna pod taki zawor podlaczyc prosty sterownik (np. araton)? czy to ma sens? Chodzi mi o to ze jak glowica zamknie doplyw to pompa bedzie mielic wode w podlogowce ale nie bedzie wracac do kotla dopóki nie ochlodzi sie, czy dobrze rozumuje?. Prosze o jakies wskazowki z uwzglednieniem bardzo ograniczonego budzetu . http://www.adluna.pl/gaj/dolnyrozdzielacz.jpg dolny rozdzielacz z pompa. http://www.adluna.pl/gaj/gornyrozdzielacz.jpg gorny rozdzielacz Edytowane 31 Lipca 2011 przez paullonger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paullonger 31.07.2011 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Czy moze powinno byc na odwrot termostat na powrocie a kapilara na zasilaniu?Lub wogole se to darowac bo nie bedzie wiekszej roznicy w dzialaniu?Niech ktos sie wypowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rwxw 31.07.2011 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Może zrezygnuj z tego zaworu z kapilarą (będie generował opory przepływu), a zamiast tego zastosuj jakiś termostat (np. szeregowo spięty z termostatem pokojowym) badający temperaturę zasilania podłogówki i wyłączający kocioł, gdyby przez przypadek temperatura zasilania podłogówki przekroczyła dopuszczalną wartość. Na sterowniku kotła ustaw maksymalną temperaturę grzania wody na dopuszczlną dla podłogówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paullonger 31.07.2011 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Może zrezygnuj z tego zaworu z kapilarą (będie generował opory przepływu), a zamiast tego zastosuj jakiś termostat (np. szeregowo spięty z termostatem pokojowym) badający temperaturę zasilania podłogówki i wyłączający kocioł, gdyby przez przypadek temperatura zasilania podłogówki przekroczyła dopuszczalną wartość. Na sterowniku kotła ustaw maksymalną temperaturę grzania wody na dopuszczlną dla podłogówki. Dzieki za szybka odpowiedz. Czyli generalnie tak jak jest teraz to powinno dzialac ? Zastanawiam sie czy to bedzie ok ze ta woda bedzie krazyc caly czas przez piec i czy nie bedzie sie zbyt czesto wlaczal przez to. Pozatym zastanawialem sie nad pogodowka + sterownik pokojowy ale zostalem sprowadzony na ziemie przez goscia w viesmanie ktory powiedzial za to 1200zl i ze nic tego nie zastapi, zadne tanie substytuty. Stad tez miedzy innymi ten pomysl zeby sterowac tym zaworem. Znalazlem taki na allegro 1cal wiec takich strasznych strat by nie bylo. http://img18.allegroimg.pl/photos/oryginal/17/29/82/80/1729828020Do tego taka glowice http://www.images.insbud.net/products/ib-m/ib-m_02/ib-m_02_06.png ale wtedy nie mialbym jak sterowac tym (tylko recznie). Albo taki z silownikiem za ok. 280zl tyle ze jest to zawor mieszajacy a ja chyba takiego nie potrzebuje.http://img31.imageshack.us/img31/4374/sdc17425.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.