Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czujka temperatury zewnętrznej jest umieszczona (mam nadzieję, że zgodnie ze sztuką) na ścianie północnej budynku, ok 2,5 m nad ziemią. Nie ma pomieszczenia reprezentacyjnego, moim zdaniem byłoby to bezcelowe, bo chcę sterować temperaturami w pomieszczeniach niezależnie. Mam w każdym termostat połączony z siłownikiem w rozdzielaczu. Sterownik jest w kotle.

No i mam problem jak to wszystko ponastawiać :lol: , żeby było jak najlepiej :roll:

 

Masz podobnie jak ja tyle, że u mnie regulator pogodowy jest umieszczony na zaworze 3 drogowym, którym steruje a nie przy piecu.

Dzięki temu moja podłogówka jest kompletnie niezależna od ewentualnych innych obiegów.

 

Co do nastaw podłogówki:

Pierwsze to musisz zrównoważyć przepływy w każdym z obiegów (na rozdzielaczu powinny byc przepływomierze) przy całkowicie otwartych/wyłączonych siłownikach.

To dlatego że im krótszy obieg tym bardziej pcha się tam woda więc w jednych pętlach krążyłaby wolniej albo wcale a w innych zasuwała z siłą wodospadu :)

Kiedy stwierdzisz że we wszystkich pomieszczeniach jest zbliżona temperatura dopiero możesz bawić się w regulację siłownikami w zależności od zadanej temperatury na termostatach.

U mnie termostaty są podpięte kablami do listwy sterującej a ta do siłowników.

Działanie samych siłowników jest więc uzależnione od nastaw termostatów pokojowych. Kiedy obniżysz temperaturę na termostacie albo zadana temperatura zostanie osiągnięta to siłownik przymknie przepływ w tym obiegu.

Kiedy temp. spadnie siłownik otworzy przepływ.

 

Niestety nie pomogę na razie w kwestii sterownika pogodowego bo sam rozgryzam dopiero temat. Dużo zależy od konkretnego modelu pieca i jego wyposażenia a także schematu hydraulicznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czujka temperatury zewnętrznej jest umieszczona (mam nadzieję, że zgodnie ze sztuką) na ścianie północnej budynku, ok 2,5 m nad ziemią. Nie ma pomieszczenia reprezentacyjnego, moim zdaniem byłoby to bezcelowe, bo chcę sterować temperaturami w pomieszczeniach niezależnie. Mam w każdym termostat połączony z siłownikiem w rozdzielaczu. Sterownik jest w kotle.

No i mam problem jak to wszystko ponastawiać :lol: , żeby było jak najlepiej :roll:

 

Masz podobnie jak ja tyle, że u mnie regulator pogodowy jest umieszczony na zaworze 3 drogowym, którym steruje a nie przy piecu.

Dzięki temu moja podłogówka jest kompletnie niezależna od ewentualnych innych obiegów.

 

Co do nastaw podłogówki:

Pierwsze to musisz zrównoważyć przepływy w każdym z obiegów (na rozdzielaczu powinny byc przepływomierze) przy całkowicie otwartych/wyłączonych siłownikach.

To dlatego że im krótszy obieg tym bardziej pcha się tam woda więc w jednych pętlach krążyłaby wolniej albo wcale a w innych zasuwała z siłą wodospadu :)

Kiedy stwierdzisz że we wszystkich pomieszczeniach jest zbliżona temperatura dopiero możesz bawić się w regulację siłownikami w zależności od zadanej temperatury na termostatach.

U mnie termostaty są podpięte kablami do listwy sterującej a ta do siłowników.Działanie samych siłowników jest więc uzależnione od nastaw termostatów pokojowych. Kiedy obniżysz temperaturę na termostacie albo zadana temperatura zostanie osiągnięta to siłownik przymknie przepływ w tym obiegu.

Kiedy temp. spadnie siłownik otworzy przepływ.

Niestety nie pomogę na razie w kwestii sterownika pogodowego bo sam rozgryzam dopiero temat. Dużo zależy od konkretnego modelu pieca i jego wyposażenia a także schematu hydraulicznego.

 

Tak właśnie mam wszystko podłączone.

Mam teraz grzebać w przepływomierzach :o Dlaczego??? O ile dobrze zapoznałam się z tematem, to chyba przepływami regulowali temperaturę ci, którzy nie mieli sterowania za pomocą zestawu termostat+siłownik. Wydaje mi się, że w moim przypadku przejmuje funkcję utrzymywania zadanej temperatury wymieniony zestaw :roll: . Jeśli źle to zrozumiałam, to proszę wyprostuj mnie :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepływomierzami musisz poregulować bez względu na to czy masz termosiłowniki czy nie ale tylko na początku - potem ich nie ruszać.

Jak pisałem różne długości pętli grzewczych przy tych samych średnicach przewodów dają różne opory przepływu cieczy i tymi regulatorami możesz-musisz je zrównoważyć. Woda ma to do siebie że pcha się tam gdzie łatwiej.

Róznica jest taka że termosiłownik umożliwia precyzyjną regulację na wyrównoważonym układzie a regulowanie temperatur pomieszczeń manualnie na przepływomierzach to hmm zadanie nieco karkołomne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepływomierzami musisz poregulować bez względu na to czy masz termosiłowniki czy nie ale tylko na początku - potem ich nie ruszać.Jak pisałem różne długości pętli grzewczych przy tych samych średnicach przewodów dają różne opory przepływu cieczy i tymi regulatorami możesz-musisz je zrównoważyć. Woda ma to do siebie że pcha się tam gdzie łatwiej.

Róznica jest taka że termosiłownik umożliwia precyzyjną regulację na wyrównoważonym układzie a regulowanie temperatur pomieszczeń manualnie na przepływomierzach to hmm zadanie nieco karkołomne.

 

Oświeć mnie proszę, co masz na myśli pisząc "poregulować", bo to pojęcie bardzo ogólne. Jak ma być przeprowadzona regulacja, na czym ona polega?

W salonie, gdzie jest duża powierzchnia (prawie 40m2) są dwie sekcje. Najkrótszy obieg w łazience, ale to chyba dobrze, bo zależy mi na tym, żeby było tam jak najcieplej.

Opisz mi koniecznie procedurę tej regulacji.

Dzięki za odzew :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:)

kilka miesiecy temu wylałem jastrych i w 2 pomieszczeniach mam 2 petle zamontowane na RTL-ach od tego czasu niestety nie wygrzałem wylewki :evil: a teraz nie wiem czy to zrobic?

ewentualnie czy moge wypuscic wode z układu i tak przeczekac do wiosny? a moze macie jakies inne propozycje?

 

dzieki z góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanowne forum

W związku z tym że dotarłem wreszcie do punktu w którym należałoby sobie zaprojektować w nowym domu ogrzewanie nam kilka pytań

Ale po kolei w domu obecnie zamieszkiwanym od ponad 12 lat eksploatowane jest ogrzewanie podłogowe – układ wygląda tak:

Piec gazowy Buderus G124X- zawór trójdrogowy – rozdzielacze – pętle grzewcze sterowanie pogodowe z uwzględnieniem temperatury w pomieszczeniu reprezentacyjnym plus termostaty Heimeier w pozostałych pomieszczeniach (odcinają obieg na rozdzielaczach za pomocą siłowników)

Obecnie czasy się trochę zmieniły i tak – w nowym własnym domu planuję sobie kocioł kondensacyjny tak zwaną lodówkę. No i teraz pytanie czy można taki kociołek podłączyć bezpośrednio w obieg zadając ograniczenie temperatury na powiedzmy 45\35 stopni czy lepiej i korzystniej w dalszym ciągu pójść w kociołek o dużej pojemności wody plus zawór trójdrogowy. a może lepiej skopiować powyższy układ - w końcu działa super. Jak u was planujecie rozwiązać dane zagadnienie

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę o pomoc - dom 2 piętrowy 150m2. Żeby nagrzać do temp. 21 stopni temperatura podłogi 23 stopnie. Niestety w dwóch pomieszczenich o większym metrażu podłogi były trochę chłodniejsze. Nie przeszkadzało to w użytkowaniu.

 

Ale jak zrobiły się temperatury ok. zera to w tych pomieszczeniach temp. spada do 19 stopni a podłoga już nie jest taka przyjemna jak w innych pomieszczeniach (tam cieplutka).

 

Co robić? Zacząłem przykręcać na zaworach w pomieszczeniach gdzie podłoga byłą cieplejsza. I teraz te 2 pętle gdzie jest chłodniej chodzą na całkowitym przykręceniu, a pozostałę są prawie pozakręcane.

 

Co najgorsze, aby uzykać temperaturę 21 stopni muszę podnosić temp. podłógi do 26 stopni. 2 chłodniejsze pomieszczenia mają już nieznacznie niższą temp. podłogi - ok. 1 stopień.

 

Nie wiem czy tak to powinno wyglądać. Jest możliwe że pętle są zapowietrzone?

 

Faktem jest że wszystkie pętle są na powierzchni 10-13m3 a te 2 mają - jedna 18m2 a druga 20m2. Mają prawo więc wolniej się nagrzewać. Czy coś jeszcze można zrobić aby to lepiej ustawić? Czy jest to błąd instalatora?

 

Proszę o pomoc, bo już mnie k... bierze - jaką ekipę nie wziąć to coś zawsze spier... w miejszym lub większym stopniu :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę o pomoc - dom 2 piętrowy 150m2. Żeby nagrzać do temp. 21 stopni temperatura podłogi 23 stopnie. Niestety w dwóch pomieszczenich o większym metrażu podłogi były trochę chłodniejsze. Nie przeszkadzało to w użytkowaniu.

 

Ale jak zrobiły się temperatury ok. zera to w tych pomieszczeniach temp. spada do 19 stopni a podłoga już nie jest taka przyjemna jak w innych pomieszczeniach (tam cieplutka).

 

Co robić? Zacząłem przykręcać na zaworach w pomieszczeniach gdzie podłoga byłą cieplejsza. I teraz te 2 pętle gdzie jest chłodniej chodzą na całkowitym przykręceniu, a pozostałę są prawie pozakręcane.

 

Co najgorsze, aby uzykać temperaturę 21 stopni muszę podnosić temp. podłógi do 26 stopni. 2 chłodniejsze pomieszczenia mają już nieznacznie niższą temp. podłogi - ok. 1 stopień.

 

Nie wiem czy tak to powinno wyglądać. Jest możliwe że pętle są zapowietrzone?

 

Faktem jest że wszystkie pętle są na powierzchni 10-13m3 a te 2 mają - jedna 18m2 a druga 20m2. Mają prawo więc wolniej się nagrzewać. Czy coś jeszcze można zrobić aby to lepiej ustawić? Czy jest to błąd instalatora?

 

Proszę o pomoc, bo już mnie k... bierze - jaką ekipę nie wziąć to coś zawsze spier... w miejszym lub większym stopniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaka jest maksymalna temperatura wody która może/powinna iść na podłogówkę żeby nic się nie uszkodziło?

 

wczoraj odkręciłem zawór trójdrożny na full i zmierzyłem temperaturę rury za zaworem trójdrożnym i było ponad 50 stopni - a na zaworze mam jak byk napisane 20-43 stopnie - rozumiem że więcej niż 43 stopnie zawór nie powinien puszczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę napiszcie jakie macie ustawienia krzywej grzewczej dla podłogówki tzn.:

 

dla temp. zew. 20 stopni - temp podł =

zew. 10 stopni =

zew 5 stopni =

zew 0 stopni =

zew -20 stopni =

 

Bym napisał ale takich ustawień nie posiadam. Nie bardzo je nawet rozumie gdyż narazie w/g mojej skromnej wiedzy krzywa grzewcza obejmuje właśnie te wszystkie temperatury o których piszesz, tzn jedna krzywa grzewcza, np. 0,6 i kocioł sam dobiera temperaturę wody (nie podłogi) odpowiednio do temp zew (pogody) według wykresu właśnie tej krzywej. Ja mam kocioł Broetje - wysoki model, kolega Viessman - bardzo wysoki model i nie posiadamy takiej regulacji aby można ustawiać różne krzywe grzewcze dla różnych temperatur zew - to raczej by nie była już krzywa grzewcza.

 

http://www.profus.republika.pl/krzywa.jpg

 

Ja mam ustawioną teraz krzywą dla podłogówki na 0,46. Ale ja dopiero szukam odpowiedniej. Przy domyślnej 0,6 było za ciepło w pomieszczeniu o około 1,5 stopnia w stosunku do ustawionej w kotle. Ten rysunek jest krzywą z mojej instrukcji obsługi kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaka jest maksymalna temperatura wody która może/powinna iść na podłogówkę żeby nic się nie uszkodziło?

 

wczoraj odkręciłem zawór trójdrożny na full i zmierzyłem temperaturę rury za zaworem trójdrożnym i było ponad 50 stopni - a na zaworze mam jak byk napisane 20-43 stopnie - rozumiem że więcej niż 43 stopnie zawór nie powinien puszczać?

 

Według instrukcji Kisana http://www.kisan.pl/obrazki/download/InstrukcjaIIpolska/instrukcjaiipol.pdf maksymalna temperatura wody to 55 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może wszystko masz dobrze :D

Nie będę zgadywał jak to masz zrobione ale równomierną temperaturę podłogi w różnych pokojach uzyskujesz kryzując przepływy na rozdzielaczach ponieważ długości pętli są rózne. A żeby dobrze to wyregulować musisz mierzyć temp. powrotu poszczególnej pętli szybkim termometrem, i te temperatury powinny być takie same lub zbliżone. Następnie ustawiasz sobie na termostacie ile ma być stopni i do tylu podłoga powinna nagrzać pomieszczenie. Max. temp. zasilania podłogówki to 55C a max. temp podłogi to 32C i jeżeli potrafisz to osiągnąć a w domu zimno to pomyśl nad ociepleniem lub grzejnikami :D

 

Dla przykładu ja mam temp. zasilania 45C i podłoga nagrzewa mi salon do 20C co w zupełności mi starcza :D w zależności od temp. zewnętrznej podłoga pracuje od 30 min do 2h. i żadnej temperatury podłogi nie mierzę bo mnie to nie interesuje. W drugim domu jest podłogówka ustawiona 25C na zasilaniu i ona pracuje non-stop (kocioł węglowy) podejrzewam że podłoga też ma 25C ale w żaden sposób nie nagrzeje pomieszczenia do 20C nawet teraz i dlatego są jeszcze grzejniki wspomagające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może wszystko masz dobrze :D

Nie będę zgadywał jak to masz zrobione ale równomierną temperaturę podłogi w różnych pokojach uzyskujesz kryzując przepływy na rozdzielaczach ponieważ długości pętli są rózne. A żeby dobrze to wyregulować musisz mierzyć temp. powrotu poszczególnej pętli szybkim termometrem, i te temperatury powinny być takie same lub zbliżone. Następnie ustawiasz sobie na termostacie ile ma być stopni i do tylu podłoga powinna nagrzać pomieszczenie. Max. temp. zasilania podłogówki to 55C a max. temp podłogi to 32C i jeżeli potrafisz to osiągnąć a w domu zimno to pomyśl nad ociepleniem lub grzejnikami :D

 

Dla przykładu ja mam temp. zasilania 45C i podłoga nagrzewa mi salon do 20C co w zupełności mi starcza :D w zależności od temp. zewnętrznej podłoga pracuje od 30 min do 2h. i żadnej temperatury podłogi nie mierzę bo mnie to nie interesuje. W drugim domu jest podłogówka ustawiona 25C na zasilaniu i ona pracuje non-stop (kocioł węglowy) podejrzewam że podłoga też ma 25C ale w żaden sposób nie nagrzeje pomieszczenia do 20C nawet teraz i dlatego są jeszcze grzejniki wspomagające.

 

temp. podłógi 20 stopni - to chyba tylko w lecie :lol:

 

Takich cudów nie ma (praw fizyki nie oszukasz) nie może być tak że pemp. pomieszczenia jest wyższa od temp. podłógi. no chyba że w lecie.

 

Więc jeśli podłógówka ma 20 stopni to domu jest ile? 19? 19,5? 18,5? 18? Pewne zależy to od temp. zewnętrznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W innym wątku napisałeś:

proszę napiszcie jakie macie ustawienia krzywej grzewczej dla podłogówki tzn.:

 

dla temp. zew. 20 stopni - temp podł =

zew. 10 stopni =

zew 5 stopni =

zew 0 stopni =

zew -20 stopni =

 

Bym napisał ale takich ustawień nie posiadam. Nie bardzo je nawet rozumie gdyż narazie w/g mojej skromnej wiedzy krzywa grzewcza obejmuje właśnie te wszystkie temperatury o których piszesz, tzn jedna krzywa grzewcza, np. 0,6 i kocioł sam dobiera temperaturę wody (nie podłogi) odpowiednio do temp zew (pogody) według wykresu właśnie tej krzywej. Ja mam kocioł Broetje - wysoki model, kolega Viessman - bardzo wysoki model i nie posiadamy takiej regulacji aby można ustawiać różne krzywe grzewcze dla różnych temperatur zew - to raczej by nie była już krzywa grzewcza.

 

http://www.profus.republika.pl/krzywa.jpg

 

Ja mam ustawioną teraz krzywą dla podłogówki na 0,46. Ale ja dopiero szukam odpowiedniej. Przy domyślnej 0,6 było za ciepło w pomieszczeniu o około 1,5 stopnia w stosunku do ustawionej w kotle. Ten rysunek jest krzywą z mojej instrukcji obsługi kotła.

 

Co do tego:

temp. podłógi 20 stopni - to chyba tylko w lecie

 

Takich cudów nie ma (praw fizyki nie oszukasz) nie może być tak że pemp. pomieszczenia jest wyższa od temp. podłógi. no chyba że w lecie.

 

Więc jeśli podłógówka ma 20 stopni to domu jest ile? 19? 19,5? 18,5? 18? Pewne zależy to od temp. zewnętrznej.

 

To chyba nie zrozumiałeś wypowiedzi siwego z gosławic on pisze dobrze. Nie napisał, że temp. jego podłogi jest 20C tylko nagrzewa mu pomieszczenie do 20C:

Dla przykładu ja mam temp. zasilania 45C i podłoga nagrzewa mi salon do 20C

 

Cały czas mam wrażenie, że mylisz temp zasilania (czytaj: temp wody zasilającą podłogówkę) z temp podłogi (czytaj: temp powierzchni podłogi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może wszystko masz dobrze :D

Nie będę zgadywał jak to masz zrobione ale równomierną temperaturę podłogi w różnych pokojach uzyskujesz kryzując przepływy na rozdzielaczach ponieważ długości pętli są rózne. A żeby dobrze to wyregulować musisz mierzyć temp. powrotu poszczególnej pętli szybkim termometrem, i te temperatury powinny być takie same lub zbliżone. Następnie ustawiasz sobie na termostacie ile ma być stopni i do tylu podłoga powinna nagrzać pomieszczenie. Max. temp. zasilania podłogówki to 55C a max. temp podłogi to 32C i jeżeli potrafisz to osiągnąć a w domu zimno to pomyśl nad ociepleniem lub grzejnikami :D

 

Dla przykładu ja mam temp. zasilania 45C i podłoga nagrzewa mi salon do 20C co w zupełności mi starcza :D w zależności od temp. zewnętrznej podłoga pracuje od 30 min do 2h. i żadnej temperatury podłogi nie mierzę bo mnie to nie interesuje. W drugim domu jest podłogówka ustawiona 25C na zasilaniu i ona pracuje non-stop (kocioł węglowy) podejrzewam że podłoga też ma 25C ale w żaden sposób nie nagrzeje pomieszczenia do 20C nawet teraz i dlatego są jeszcze grzejniki wspomagające.

 

 

 

 

Jack pogrubiłem dla Ciebie. Profus nic nie mylę i chodzi mi dokładnie o to co napisałeś. Wcześniej temp. zasilania podłogówki (czyli temp. wody wchodzącej do rurek w podłodze) miałem ustawione na 30C a zmieniłem na 45C w myśl słów mojego serwisanta "Im kocioł krócej pracuje tym mniej ciepła ucieknie w komin" i chyba dobrze rozumuję że wyższa temp. zasilania podłogówki powoduje szybsze nagrzewanie podłogi a co za tym idzie szybciej nagrzewa pomieszczenie. Może przy kondensacie jest inaczej ale ja mam atmosferyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Profus nic nie mylę i chodzi mi dokładnie o to co napisałeś. ...

To nie było do Ciebie, przecież napisałem:

To chyba nie zrozumiałeś wypowiedzi siwego z gosławic on pisze dobrze.

 

 

To było do jack_2000

Cały czas mam wrażenie, że mylisz temp zasilania (czytaj: temp wody zasilającą podłogówkę) z temp podłogi (czytaj: temp powierzchni podłogi).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak połączyć aby funkcjowało:

1. Rozdzielacz:

http://www.instaldom.pl/images/kategorie/Rozdzielacze/m_podlogowe/zrot/mpimg.jpg

2. Heimeier silowniki elektryczne 220V NC (Heimeier EMO T)

3. termostaty pokojowe http://www.deltadore.pl/cadre.asp?menu=1&URL=html/chauffage/chauffage.htm

 

Brakuje mi centrali / przekazników do spięcia układu w całość. Siłowniki i termostaty dostałem w prezencie no i teraz przyszedł czas aby to wszystko razem poskładać. Okablowanie jest położone.

 

Na marginesie:

Jak krzywą macie w sowich kondensatach przy układzie:

ogrzewanie podłogowe parter + lazienki

grzejniki na I pietrze.

 

Zastosowany układ z rodzielaczem jw. Ja zszedłem z domyslnej 1,4 do 1,1. Kosioł Vitodens 200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...