zbigmor 12.02.2009 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 A czy to koniecznie musi być folia aluminiowa, czy może byc zwykła budowlana? Jeśli misu być aluminiowa, to dlaczego? Muszę mieć jakies argumenty Czy wylewka 7 cm wystarczy? MUSI BYĆ ALUMINIOWA BO ZAWSZE TROCHĘ WIĘCEJ ODBIJA DO GÓRY i jeszcze jedno mając podłogówkę masz suche powietrze w domu Jak nie zamontujesz okien to zaoszczędzisz dużo więcej ciepła. Proponowałbym rozsądnie używać określeń typu "musi', "na pewno", "niemożliwe" itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel i renia 12.02.2009 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 GADUŁY i tylko tyle napisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaendrju 13.02.2009 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Mam dom około 220 m.kw i piec kondesacyjny.Planuję wszędzie grzejniki,a podłogówkę tylko w kuchni (pow.kuchni 18 m.kw.-podlogówka na 12 m.kw.) w 2 łazienkach odpowiednio parter 6,25 (3),góra 9(6) i w holu 20(18) ,czyli łącznie podlogówki około 12+3+6+18=39m.kw.Grzejników mam łącznie 17.W pomieszczeniach gdzie będzie podlogówka też będą "wspomagające" grzejniki.Wszystko będzie na rozdzielaczach.Tylko zastanawiam się czy podlogówkę robić na oddzielnym mieszaczu z pompą,czy podlogówkę podpiąć do rozdzielacza grzejnikowego i tam dla 4,5 pętli na powrocie na rozdzielaczu dać zawory RTL-owskie.Z jednej strony dodatkowa pompa,z drugiej czy jedna pompa na piecu to wszystko pociągnie.Grzejniki są pod kondensat,a rury 15 tylko dla nich mają prawie 350m.Czasami zastanawiam się czy nie zrezygnować z podlogówki,ponieważ dużo osób ostrzega mnie przed złą współpracą grzejników z podlogówką,a koszty sa niemałe.Proszę o pomoc instalatorów.lub osoby,które to przerabiały.jabol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hasiu 14.02.2009 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Kiedys juz to wrzucalem na forum w innym watku (http://forum.muratordom.pl/post3041584.htm), ale niestety niewiele sie dowiedzialem a widze ze ten watek bardziej "zyje":To jest zdjecie jednego z 2 rozdzielaczy w domu:http://img231.imageshack.us/img231/9693/dsc02399eq4.th.jpg Czy taki montaz jest OK? Czy nalezy cosik poprawic? Niestety okazalo sie ze czesc obwodow (3 skrajne prawe) maja bardzo dlugie petle - rzedu 170-180 m przy rurkach 16x2 (wiem ze to za duzo - powinno byc ok 100m, ale niestety mam to co mam) Na przeplywomierzach na tych 3 petlach wskazania na maksymalnym biegu pompki (3 bieg to 93W - pompka Wilo typ: RS25/6-3-P) to 1,5 do 2 litrow na minute, zakrecenie pozostalych petli i zostawienie jednej dlugiej praktycznie nic nie zmienia: - czy taka wartosc (te 1,5 l/min) jest wystarczajaca (czy tez opor jest zbyt duzy);- czy jest sens wymiany pompy na mocniejsza by przeplyw w tych 3 nieszczesnych petlach byl wiekszy i czy w ogole taka wymiana jest technicznie mozliwa? - pomijam przy tym na razie kwestie kosztow pradu dla mocniejszej pompki i czy w ogole taka wymiana jest technicznie mozliwa?Co do temp podlog to na chwile obecna dom jest grzany na ok. 15-17*C i nie ma drzwi, wiec generalnie wszedzie jest ta sama temp., zatem nie jestem w stanie powiedziec czy przy takich dlugich petlach w konkretnym pomieszczeniu wydajnosc grzewcza podlogi jest wystarczajaca dla uzyskania zadanej temp. w tym pomieszczeniu - tym niemniej przy tej samej temp. zasilania (38* na kotle, 20* na belce rozdzielacza) podloga na krotszej petli ma ok. 19-20*, a na dlugich o 2-3* mniej. - kolejna moja watpliwosc - dlaczego temp. na belce zasilajacej i powrocie jest praktycznie ta sama? czy mozliwe jest ze na skutek zbyt dlugich petli woda zamiast do petli podlogowki plynie krotkim obwodem przez ten miedziany "bypass" i dla tego sie nie ochladza (oddaje energii podlodze)? Zaznaczam, iz zawor "dolotowym do rozdzielacza" (biale po lewej) otwarte jest maksymalnie (50*C) Jeszcze jedno pytanie - w drugim rozdzielaczu (identyczny model, tylko 5 obwodowy) jedna petla nie dziala - przeplywomierz nie zyje, zresztą inne przeplywomierze tez jakos nie sa ruchliwe (znowu zbyt dlugie petle - nawet po 200m), rurka zimna, a podloga ma temp powietrza - podejrzewam ze jest zapowietrzona petla - jak ja odpowietrzyc? uklad chodzi juz 2 miesiace i nadal jest ten problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hala_k 14.02.2009 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Kiedys juz to wrzucalem na forum w innym watku (http://forum.muratordom.pl/post3041584.htm), ale niestety niewiele sie dowiedzialem a widze ze ten watek bardziej "zyje": To jest zdjecie jednego z 2 rozdzielaczy w domu: http://img231.imageshack.us/img231/9693/dsc02399eq4.th.jpg Czy taki montaz jest OK? Czy nalezy cosik poprawic? Dla powyższego układu mam duże problemy z rozrysowaniem jak następuje przepływ i mieszanie. Chyba poprawnie powinno być jednak tak: http://www.gim2.polkowice.pl/images/murator/mieszanie_podlogowki.jpg Czyli pompa z prawej strony!? Niestety okazalo sie ze czesc obwodow (3 skrajne prawe) maja bardzo dlugie petle - rzedu 170-180 m przy rurkach 16x2 (wiem ze to za duzo - powinno byc ok 100m, ale niestety mam to co mam) Jeśli sam nie instalowałeś to skąd wiesz, że obwody mają po 170-180 m?! I jeszcze jedno regulację poszczególnych pętli grzewczych wykonuje się obracając przepływomierzem tak, aby wskazywał żadaną wartość (podaną w projekcie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaendrju 14.02.2009 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Hasiu wejdz przez google na TECE rozdzielacz z mieszaczem pompowym.Tylko opis tego rozdzielacza jest w kilku miejcach.Wybierz najlepszą wersję.Przeanalizuj opisany schemat działania z Twoim mieszaczem.Zdjęcie jest niezbyt czytelne.Czytałem raz na forum,że instalator odwrotnie zainstalował pompę.Cuda się zdarzają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hala_k 14.02.2009 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Niech guru tego forum wytłumaczą jak to działa (przypadek hasiu): http://img.bazarek.pl/34995/5923/258831/1423236822493ed7419882f.jpg To jest do kupienia np. tu: http://www.kan.com.pl/pdfy/nowosci/rozdzielacz77a.pdf Może to działać poprawnie? Pompa w którym kierunku działa? Gdyby te zawory z lewej strony dać na prawą strone to ma sens. Jestem tylko inżynierem mechanikiem, ale dla mnie silnik zawsze musi "ciągnąć", nigdy "pchać". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hasiu 14.02.2009 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Jeśli sam nie instalowałeś to skąd wiesz, że obwody mają po 170-180 m?! Pojawila sie koniecznosc rozkucia posadzki wokol rozdzielacza, a na rurkach co metr sa oznaczenia producenta, w tym metraz... I jeszcze jedno regulację poszczególnych pętli grzewczych wykonuje się obracając przepływomierzem tak, aby wskazywał żadaną wartość (podaną w projekcie). To wiem - regulacje moge przeprowadzic zaworami na gornej belce na dwa sposoby - na stale poprzez "krecenie" wewnetrznym trzpieniem (ala kryzowanie grzejnikow) oraz przejsciowo poprzez obroty bialymi pokretlami (mozna je wymienic na elektrozawory). Przy czym nawet jesli zamkne wszystkie pozostale obwody, to na kazdym z osobna z tych trzech najdluzszych nie mam przeplywu wiekszego niz te 1,5-2 l/min. Co do projektu to zapyta przewrotnie... "jakiego projektu?" - po wielkiej awanturze uzyskalem info ze instalator wykonywal to "wg swego doswiadczenia". Z tego wlasnie powodu moje pierwsze pytanie czy te 1,5-2 l/min to wystarczy... Zaznacze jeszcze ze cala belka + pompa to komplet produkowany przez firme Gorgiel i z pudelka ten zestaw zostal wyciagniety juz tak zmontowany - z pompa po lewej stronie - sprawdzilem u sasiada, u ktorego dopiero montuja rozdzielacze. Dokladnie tak jak w poscie hala_k z produktem KAN-therm. Zaznacze jeszcze ze zasilanie jest podlaczone do gornej belki i powrot jest dolna. Aktualnie nie mam ochoty rozmawiac z developerem, jak i jego instalatorem a przed wezwaniem innego hydraulika mam pytanie czy samemu mozna zdiagnozowac przyczyne, iz w gornym rozdzielaczu jedna z petli nie dziala w ogole - rozdzielacz jest identyczny jak na zdjeciach wyzej. Czy moze byc po 2 miesiacach nadal zapowietrzona, czy jest zbyt duzy opor i pompa nie przepycha wody przez zbyt dlugi obwod - ale po zamknieciu wszystkich innych obwodow dalej ten jeden nie dziala w ogole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 14.02.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 pompuje do dolnej belki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hala_k 14.02.2009 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 pompuje do dolnej belki Tak: http://www.gim2.polkowice.pl/images/murator/mieszanie_podlogowki_zle.jpg Bo jeśli w drugim kierunku, to co na prawo od pompy to zbędne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hala_k 14.02.2009 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 To wiem - regulacje moge przeprowadzic zaworami na gornej belce na dwa sposoby - na stale poprzez "krecenie" wewnetrznym trzpieniem (ala kryzowanie grzejnikow) oraz przejsciowo poprzez obroty bialymi pokretlami (mozna je wymienic na elektrozawory). A na dolnej belce nie masz żadnych możliwości regulacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 14.02.2009 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 dokładnie przed górną belką jest zawór termostatyczny,do kompletu potrzeba, głowicy z czujnikiem przylgowym i termostatu przylgowego, wyłączającego pompę przy temperaturach powyżej 50C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hala_k 14.02.2009 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 dokładnie przed górną belką jest zawór termostatyczny, do kompletu potrzeba, głowicy z czujnikiem przylgowym i termostatu przylgowego, wyłączającego pompę przy temperaturach powyżej 50C A tak zapytam się jeszcze, gdzie ten czujnik przylgowy i termostat włączyć? Bo ja chyba dokładnie wskazałem na moim zdjęciu, że zaraz za pompą. Czyli to co z prawej to bez sensu?!Czyli sobie tylko pompuje?! A może do górnej pompuje? A ja myślałem, ze woda zawsze wie gdzie podążać?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 14.02.2009 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 dokładnie tak, za pompą nie lubię wazeliniarstwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hala_k 14.02.2009 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 dokładnie tak, za pompą nie lubię wazeliniarstwa No to ku.. pomóż koledze hasiu, przecież wyraźnie sformułowsał swój problem!? Zostałeś wywołany do tablicy. Chyba, że nie wiesz o czym mówimy?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hasiu 14.02.2009 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 A na dolnej belce nie masz żadnych możliwości regulacji? Na dolnej nie ma regulacji - sa same przeplywomierze - cala regulacja jest na zaworach na gornej belce. Tak jak opisalem wczesniej - jest mozliwosc wstepnego nastawu na stale oraz taki "bolec" jak w zaworach termostatycznych - zamykany (wciskany) przez biale pokretlo lub przez elektrozawor - zreszta po to sa te kabeliki po prawej (na przyszlosc). przed górną belką jest zawór termostatyczny, do kompletu potrzeba, głowicy z czujnikiem przylgowym i termostatu przylgowego, wyłączającego pompę przy temperaturach powyżej 50C Czy ten czujnik odlaczajacy pompe jest niezbedny w sytuacji, gdy zasilanie gornej belki jest ograniczone do 50*C tym zaworem termostatycznym po prawej u gory? Czy tez ma on za zadanie wylaczyc pompe w sytuacji zamkniecia doplywu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hasiu 14.02.2009 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Drazac dalej temat....Czy ten miedziany "bypass" na prawo od pompy nie powoduje, iz w sytuacji gdy jest zbyt duzy opor na obwodach podlogowki (a mam wrazenie ze przy 200m obwodach tak jest), to woda zamiast do obwodow poplynie tym bypassem, bo chyba cosik takiego nastepuje w drugim rozdzielaczu. Czy mozna to teraz jakos poprawic, np zmniejszyc jego przekroj (jak?), usunac ten bypass i wprowadzic system, ktory by bezwzglednie zatrzymywal pompe w sytuacji zamkniecia wszystkich obwodow na belce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 14.02.2009 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 A na dolnej belce nie masz żadnych możliwości regulacji? Na dolnej nie ma regulacji - sa same przeplywomierze - cala regulacja jest na zaworach na gornej belce. Tak jak opisalem wczesniej - jest mozliwosc wstepnego nastawu na stale oraz taki "bolec" jak w zaworach termostatycznych - zamykany (wciskany) przez biale pokretlo lub przez elektrozawor - zreszta po to sa te kabeliki po prawej (na przyszlosc). jeżeli masz rozdzielacz tylko z przepływomierzami to regulować musisz na drugiej belce na zaworach, w przypadku gdy będą to rotametry, to przepływ można regulować rotametrami dźwigając pierścień przy belce, wtedy kręcąc rotametrem możesz regulować przepływ, przed górną belką jest zawór termostatyczny, do kompletu potrzeba, głowicy z czujnikiem przylgowym i termostatu przylgowego, wyłączającego pompę przy temperaturach powyżej 50C Czy ten czujnik odlaczajacy pompe jest niezbedny w sytuacji, gdy zasilanie gornej belki jest ograniczone do 50*C tym zaworem termostatycznym po prawej u gory? tak, termostat przylgowy ma za zadanie wyłączyć elektrycznie pompę w przypadku gdy temperatura przekroczy zadaną, Czy tez ma on za zadanie wylaczyc pompe w sytuacji zamkniecia doplywu? nie, do tego jest ta rurka łącząca obydwie belki (by-pass) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hala_k 15.02.2009 03:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Czyli układ działa mniej więcej tak: http://www.gim2.polkowice.pl/images/murator/mieszanie_podlogowki_zle.jpg Termometr z niebieska podziałką trochę przekłamuje, należałoby go przenieść w prawo zgodnie z żółtą strzałką. W sumie jest on zbędny, ten pokazujący temperaturę "wody zmieszanej" jest ważniejszy. Do układu dodać termostat przylgowy TB wyłączający pompę w razie "awarii" tzn. niespodziewanego przekroczenia np. temperatury 50oC. Zwór oznaczony w kólku powinien regulować ciśnienie. Czy w miejscu wskazanym przez zieloną strzałkę jest korek, czy może kryza do regulacji? Jeśli kryza, to można tutaj przydławić przepływ w bypasie. EDIT: Zielona strzałka wskazuje na zawór obejściowy, który posiada fabrycznie ustawioną nastawę wstępną - nie zaleca się zmiany tej nastawy. Zakładamy jednak, ze wszystko jest wyregulowane (mamy układ zrównoważony) i zawór termostatyczny sprawny. Jeżeli na piecu jest 38oC, a w układzie przy full otwartm termostacie jest tylko 20oC, to.. chcąc mieć wyższą temperaturę na belce pozostaje podnieść temperaturę na kotle i sprawdzić czy w układzie zmienia się na wyższą. Powinno zadziałać. A na koniec zmienić układ na z zaworem 3d z siłownikiem i po problemie Bo to powyżej z zaworem termostatycznym to na małe powierzchnie. Taki sam badziew mam u siebie w domu, a na dodatek nie ma rotametrów, są natomiast zawory z białymi grzybkami. Pytam się hydraulika po co te zawory? Do regulacji pętli, odpowiada. Ale jak, na "czuja", czy mam może sprawdzać gołą stopą temp. podłogi? - pytam się ponownie. Brak odpowiedzi. Nie czepiałbym się, gdyby tam były zawory z siłownikami. Do tego są te kabelki po prawej stronie. Ale na dniach zmieniam to na 3d+siłownik+pogodówka. Bo tym co mam nie można dobrze sterować! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hasiu 15.02.2009 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 THX wielkie za zajecie sie zagadnieniem... Czyli układ działa mniej więcej tak: http://www.gim2.polkowice.pl/images/murator/mieszanie_podlogowki_zle.jpg Przy takich przeplywach to ja juz calkiem zglupialem... Pamietam jeszcze z lekcji fizyki, ze woda jest na tyle "leniwa" , ze poplynie obwodem (rura) gdzie ma najmniejszy opor. To co w takim razie "powstrzymuje ja" by sobie krazyc jedynie bypassem lub od razu wracac do pieca, zamiast pacowac na ogrzewanie domu? Moze chodzi o to, ze pompa wymusza tak duzy przeplyw, ze bypass i powrot do pieca nie wystarczaja wiec "nadmiar" musi plynac do zasilania podlogowki. Co do regulacji to na powrocie (dolna belka) jest zawor (ten w koleczku po lewej) i na nim mozna zdlawic powrot - czy to mozna uczynic by zwiekszyc przeplywy w obwodach podlogowki. Jeżeli na piecu jest 38oC, a w układzie przy full otwartm termostacie jest tylko 20oC, to.. pozostaje podnieść temperaturę na piecu i sprawdzić czy w układzie zmienia się na wyższą. Powinno zadziałać. Mam taka nadzieje ze sie podniesie - te 20*C na belce to sie w moim poscie zapodzialo z innego watku, tego co linkowalem na poczatku. Okazalo sie ze rury doprowadzajace wode z pieca do rozdzielacza zostaly polozone na chudziaku w garazu i niczym nie byly ocieplone i na to wylewka w garazu, czyli zanim woda z pieca doplywala do rozdzielacza to juz sie mocno ochladzala ogrzewajac ziemie i czesciowo posadzke w garazu. Po zaizolowaniu (stad wlasnie koniecznosc odkucia i zauwazylem jakie dlugie sa petle) temp. na belkach lekko sie podniosla (straty sa mniejsze), przy czym na razie temp. w domu jest utrzymywana na poziomie 15*-17*C bo wiecej nie chce ekipa wykonczeniowa. A na koniec zmienić układ na z zaworem 3d z siłownikiem i po problemie Bo to powyżej z zaworem termostatycznym to na małe powierzchnie. Umknelo mi przy opisaniu problemu, ze caly uklad zasila piec kondensacyjny Vieska Vitodens 200W 4,8-19 kW. Do tej pory wydawalo mi sie ze zawor 3d sluzy do podmieszania wody z zasilania z woda z bypassu (powrotu) w sytuacji gdy temp zasilania jest wyzsza niz powinna przepywac przez obwod podlogowki (dla bezpieczenstwa, bo juz jest wystarczajaco cieplo itp.). Czy w przypadku zasilania niskimi temp. (piec kondensacyjny), a w calym domu podlogowka (no moze poza drabinkami w lazienkach i grzejnikiem w garazu ale tez na niskim zasilaniu) taki zawor 3d jest niezbedny? Na piecu ustawilem, ze zasilanie nie moze byc wyzsze niz 55*C i nie dopuszczam wyzszej temp bo po co? Dodatkowo regulacje poszczegolnymi pomieszczeniami (petlami) chcialem dokonywac ilosciowo - poprzez regulacje szybkosci przeplywu wody w poszczegolnych petlach - doswiadczalnie wyregulowac poszczegolne pomieszczenia przy danej temp zasilania zaczynajac od tego, w ktorym ma byc najcieplej (np lazienka) i kryzowac przeplywy na zaworach na stale, a potem na zaworach (zamiast tych bialych pokretel) wsadzic silowniki i sterwac nimi za pomoca zdalnych termostatow (wstepnie systemem danfossa CF2). Problem mam (moim zdaniem) gdzie indziej - jak zwiekszyc przeplyw czynnika grzewczego przez petle (chyba zbyt dlugie - po te 170-200m) - mocniejsza pompa?, jakis zawor przykrecic?, otworzyc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.