Ogrzewanie podłogowe

[niktspecjalny]

 

Jeżeli chcesz wymusić na mężu podjęcie decyzji to jak dla mnie musi byc zostawiona pewna rezerwa.Na wypadek "W" w ścianach muszą być poprowadzone zaślepione rurki co korkami.Po to ,że jak coś pier....to zakładacie grzejnik i po sprawie.Ale to tylko moja sugestia .Zrobicie jak uważacie.

 

Tak właśnie zrobiłem ale mam nadzieję, że grzejnik nigdy nie zawiśnie. Też dużo myślałem czy tak zrobić. Kilka sugestii masz w moim wątku 100% podłogówki:

 

http://forum.muratordom.pl/100-podlogowki-specjalnie-dla-mojej-zony,t153378.htm

 

Myślałem ,że nie ma takich co tak mają.Życzę żebyś nie musiał wieszać

[RadziejS]

 

Myślałem ,że nie ma takich co tak mają.Życzę żebyś nie musiał wieszać

 

Nie dziękuję :-)/. No to dodam jeszcze, że oprócz wyprowadzenia do grzejników, będę miał też dwa kotły - gazowy i węglowy . Ten drugi nie od razu, ale potem na palenie papieru i drewna. Jak już wszystko zrobię to sobie jeszcze planuję zrobić solar "temi ręcami" z grzejnika panelowego .

 

Wracając do meritum - nigdy nie byłem w domu z ogrzewaniem podłogowym (a może byłem ale nie wiedziałem o tym), nie wiem też jak brak "kalafioriów" zniesie moja żona. Żeby być spokojnym dorzuciłem 1000 zł na pexa i rodzielacze i poprowadziliśmy rurki. Na razie nie będą podłączone.

Poza tym instalacja TYLKO podłogowa, znacznie upraszcza kotłownie, nie trzeba miliona mieszaczy, czujników, sterowników.

[niktspecjalny]

 

Myślałem ,że nie ma takich co tak mają.Życzę żebyś nie musiał wieszać

 

Nie dziękuję :-)/. No to dodam jeszcze, że oprócz wyprowadzenia do grzejników, będę miał też dwa kotły - gazowy i węglowy . Ten drugi nie od razu, ale potem na palenie papieru i drewna. Jak już wszystko zrobię to sobie jeszcze planuję zrobić solar "temi ręcami" z grzejnika panelowego .

 

Wracając do meritum - nigdy nie byłem w domu z ogrzewaniem podłogowym (a może byłem ale nie wiedziałem o tym), nie wiem też jak brak "kalafioriów" zniesie moja żona. Żeby być spokojnym dorzuciłem 1000 zł na pexa i rodzielacze i poprowadziliśmy rurki. Na razie nie będą podłączone.

Poza tym instalacja TYLKO podłogowa, znacznie upraszcza kotłownie, nie trzeba miliona mieszaczy, czujników, sterowników.

 

Mądre ale nie do końca.Nie fascynuj się tak na razie.Brawo ci bije za to ,że masz super zabezpieczenie w postaci rozdzielenia awaryjnego.

 

Jak już wszystko zrobię to sobie jeszcze planuję zrobić solar "temi ręcami" z grzejnika panelowego .

 

Mamuniu nie rób tego....

[RadziejS]

NS, dlaczego nie do końca mądre i dlaczego nie grzejnik za solar? Nie wiem czy mamy czy mamy zaśmiecać wątek, może być na pw. Chociaż jest to z ogrzewaniem związane, może tu...

[niktspecjalny]

NS, dlaczego nie do końca mądre i dlaczego nie grzejnik za solar? Nie wiem czy mamy czy mamy zaśmiecać wątek, może być na pw. Chociaż jest to z ogrzewaniem związane, może tu...

 

Jest tak.Nie do końca mądre bo powinno być w domciu grzanie podłogowe i grzejniki.amen.Zrobiłeś zabezpieczenie ,super ...na przyszłość.To drugie......to zwracam zawsze uwagę ,że....piekarz jest od pieczenia bułeczek .Po trzecie ...nie do końca przekonują mnie osoby ,które mają z grzejników zrobione solary.Ot i wsio.Po czwarte nie zaśmiecamy topiku bo gadamy na temat.

[RadziejS]

Mój zamysł jest taki - dałem po całości podłogowe. Zobaczymy jakie będą odczucia. W każdym pokoju mam też doprowadzone rurki do grzejnika, jak stwierdzę, że np w sypialni się podłogówka nie sprawdza, to wsadzam grzejnik, podłączam rozdzielacze grzejnikowe albo do kotła na gaz przez mieszacz, albo do pieca węglowego przez jakiś buforek mały. Jak cała podłogówka się nie sprawdzi lub zepsuje, wsadzam wszędzie grzejniki i podłączam do gazowego.

W łazience póki co przewiduję jedynie (jako dodatek do podłogi) drabinkę z grzałką.

Mam 220L zbiornik z dwoma wężownicami. Na razie do górnej podłączam gazowy, potem do dolnej węglowy - jak będę palił gazety to mi się woda w zasobniku zagrzeje. Dodatkowo, jakbym kiedyś zrobił tego solara , to też go pod dolną wężownicę podłącze. A dlaczego myślę, żeby go zrobić? Bo latem woda w głupiej puszcze po piwie, czarnej, nagrzała mi się do 60 stopni. Jeżeli tak samo nagrzeje solar, to już jest coś. Wcale nie myślę montować go na dachu, ale gdzieś na ziemi lub na ścianie.

 

Więcej popiszę jak poużywam OP i jak zrobię solar - czyli za jakieś 2 lata

[niktspecjalny]

Bo latem woda w głupiej puszcze po piwie, czarnej, nagrzała mi się do 60 stopni. Jeżeli tak samo nagrzeje solar, to już jest coś. Wcale nie myślę montować go na dachu, ale gdzieś na ziemi lub na ścianie.

 

Więcej popiszę jak poużywam OP i jak zrobię solar - czyli za jakieś 2 lata

 

Fajnie ,że efektu upatrujesz dopiero po dwóch latach. ukłon w twoją stronę ale ,że nie widzisz różnicy w pojemnościach zaaaaasobników(puszka piwa) to minus.Do jakiej temp. oziębi ci się flaszka w zamrażarce?

[Renao]

Jeżeli chcesz wymusić na mężu podjęcie decyzji to jak dla mnie musi byc zostawiona pewna rezerwa.Na wypadek "W" w ścianach muszą być poprowadzone zaślepione rurki co korkami.Po to ,że jak coś pier....to zakładacie grzejnik i po sprawie.Ale to tylko moja sugestia .Zrobicie jak uważacie.

Mąż mówi, że to by była bardzo droga opcja .

 

Czy ten wątek już przeczytany???

Witam Krajankę . Przeczytany, przeczytany ... po lekturze nabrałam obaw. A Ty już mieszkasz? Czytałam, że chwalisz podłogówkę i, zdaje się, masz w całym domu?

 

Tak właśnie zrobiłem ale mam nadzieję, że grzejnik nigdy nie zawiśnie. Też dużo myślałem czy tak zrobić. Kilka sugestii masz w moim wątku 100% podłogówki:

 

http://forum.muratordom.pl/100-podlogowki-specjalnie-dla-mojej-zony,t153378.htm

O, ten wątek przeoczyłam a jest jak dla mnie pisany!

Mamy jeszcze trochę czasu na ostateczną decyzję, w tym roku co najwyżej fundamenty wylejemy w naszej lilijce .

[Wirecki]

Mam, choć nie mieszkam jeszcze. W projekcie (i w wykonaniu też) tylko dwa grzejniki łazienkowe (czytaj: wieszaki ręcznikowe). według wyliczeń nawet to niepotrzebne jeśli chodzi o zapotrzebowanie na ciepło.

 

nie rozumiem potrzeby bogusława "szybkiego podniesienia temperatury na żądanie" ale to nie mój problem. Do gotowania jajek mam w planach pomieszczenie na k...

[Hydraulik]

Zamontowanie ogrzewania wyłącznie podłogowego, jest narzuceniem sobie i innym potencjalnym użytkownikom raz na zawsze ograniczeń wynikających z ich dużej brezwładności oraz skutków dla organizmu lokalizacji najwyższej temperatury otoczenia w okolicach podudzi-

 

brak możliwości niezwłocznej reakcji systemu na duże zmiany temperatury otoczenia w okresach przejściowych - wiosna- jesień,

 

brak możliwości skorzystania z szeregu występujących w każdym domu uzysków ciepła,

 

brak możliwości obniżania dobowego temperatury celem zmniejszenia zużycia energii,

 

brak możliwości szybkiego podniesienia temperatury "na żądanie",

 

...

 

 

....

tym bardziej , że rozwiązania mieszane są w inwestycji niewiele droższe a w eksploatacji bez porównania bardziej wszechstronne i co nie bez znaczenia - rozwojowe, dające pełne pole manewru.....

 

Nie będę komentował tego co piszesz ale sporo już w życiu widziałem i ciekaw jestem co napiszesz w momencie gdy wiadoma firma poszerzy swoja ofertę o rury do podłogówki

[cieszynianka]

t;]

Czy ten wątek już przeczytany???

Witam Krajankę . Przeczytany, przeczytany ... po lekturze nabrałam obaw. A Ty już mieszkasz? Czytałam, że chwalisz podłogówkę i, zdaje się, masz w całym domu?

 

 

Witam, witam

 

Jeszcze nie mieszkamy, w tym miesiącu się mamy zamiar przeprowadzić.

Bardzo chwalę podłogówkę, na razie doświadczeniami znajomych mających to rozwiązanie. U nas w całym domu niskotemperaturowe (na górze ścienne), jedyny grzejnik w dolnej łazience - drabinka, bo łazienka maleńka). Zimą już grzaliśmy, żeby nam się nie powypaczały dzrwi wewnętrzne. W całym domu wszędzie było mnóstwo kurzu na podłogach, ale jakoś nie zauważyłam, żeby fruwał w powietrzu, leżał sobie leniwie tam, gdzie był osiadł po powstaniu.

[Juras XR4Ti]

Witam

 

Kurz to fruwa jak się przeciągów narobi. A poza tym to sprzątać trzeba. A psy moje dwa mają jaj najbardziej pozytywne zdanie o tym systemie ogrzewania. Już dziesięć lat mam podłogówkę na dole i nie zamienił bym tego systemu na żaden inny. Na górze nie, bo strop drewniany a choć można by to zrobić, to nie chciałem się wygłupiać. No, ale to tylko moje zdanie jest. Każdy robi jak chce.

 

A nogi to się bardziej w lecie od ziemi nagrzewają niż od dobrze ustawionej podłogówki. I na koniec, dla mnie żaden wiszący ,,kalafior" ozdobą nigdy nie będzie a co najwyżej przeszkodą w ustawieniu mebli - szczególnie w małych pokojach. Tak mam właśnie na górze, i strasznie mnie to złości.

 

Pozdrawiam wszystkich ,,podłogowców" - Juras

[boguslaw]

Widzisz niezły jestem odporny na chwilową modę, jeśli chodzi o rozwiązania

na lata. Dużo widziałeś, więc wiesz, że wszystko się zmienia.

Samoograniczanie się w swobodzie manewru, w tak ważnym elemencie jakim jest w naszej strefie klimatycznej ogrzewanie, uważam za niewybaczalny błąd.

 

Wprowadzanie do budynku muła, a następnie walka z jego ograniczeniami, to chyba jakieś nieporozumienie...

Podłogówka tak, ale nie wszędzie i nie za wszelką cenę......

 

Ps.

Cieszynianka, która wydaje się być orędowniczką podłogówki, sama ma ścienne + grzejniki......

Ty też niezły masz same grzejniki, o ile pamiętam...

[niktspecjalny]

Mówcie co chcecie ale ja niestety jestem za rozwiązaniem instalacji mieszanej czyli we wszystkich pomieszczeniach połączenia ogrzewania podłogowego z grzejnikami.Dlaczego.Bo gdzież jak nie w salonie położymy swój ulubiony futrzak ,dywan itp.Przy podłogówce takie wykończenia hamują przekazywanie ciepła z podłogi do pomieszczenia i ograniczają efektywność ogrzewania podłogowego a my też mówimy tu o oszczędzaniu energii.Proszę przyjrzeć się takim grzejnikom:

http://images.google.pl/images?q=modele%20Kos%20i%20Faro&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&sa=N&hl=pl&tab=wi

Nie twierdzę absolutnie ,że podłogówka w całym domciu jest niepotrzebna.Zdaje sobie sprawę ,że jest bardziej ekonomiczna.Zamiast niej w całym domu podobają mi się rozwiązania z grzejnikami kanałowymi i ich super dodatkami:

http://www.wnetrzeiogrod.pl/Akcesoria/Grzejniki/ORGANICZNE-KRATKI-JAGA-2.html

Drogi gips ale bardzo fajny.

[Juras XR4Ti]

Noooo... Wszystko jest rzeczą gustu. Mnie te kratki nie podobają się zupełnie. A zaproś potem do domu przyjaciółkę w szpilkach...

 

A na ścianie do wieszania, to ja preferuję obrazy.

 

pozdrawiam - Juras

[niktspecjalny]

Noooo... Wszystko jest rzeczą gustu. Mnie te kratki nie podobają się zupełnie. A zaproś potem do domu przyjaciółkę w szpilkach...

 

A na ścianie do wieszania, to ja preferuję obrazy.

 

pozdrawiam - Juras

 

Nie lubisz jak coś cię intryguje, inspiruje, kojarzy się z czymś, a nawet przywołuje wspomnienia? Pokazane linki to tylko przykłady ,że grzejniki wcale nie muszą być tylko bezwładnie wiszącymi metalowymi pudłami.O to mi chodziło.Ich wyjątkowy design na pewno nie zaburzy estetyki eleganckiego salonu.A wręcz przeciwnie doda mu specyficznego smaczku czego niestety nie zaobserwujesz w podłogówce.Grzejniki są takim uzupełnieniem wnętrza klasycznego a nawet romantycznego.Co do wspomnianych szpilek na nogach moich gości to uważam ,że to wcale nie jest zmartwienie.Jak jej nóżka w buciku tam wpadnie to bardzo chętnie będę jej pomagał w wyjęciu z kratki. .Na ścianie to można różne rzeczy wieszać i tu się z tobą zgadzam.Czarne z klawiszami wisi przy suficie....odpowiedź-pianino.Dlaczego?Co kogo obchodzi jak ktoś sobie mieszkanie umebluje

[boguslaw]

Po pierwsze.

Oczywiście. "Manewrowość" instalacji c.o. to niezwykle ważny aspekt, ale grzejniki mogą mieć też zadanie wspomagania podłogówki ( małe - 30% plus minus potrzebnej mocy).

Wówczas przy małym zapotrzebowaniu na ciepło lub konieczności szybkiej reakcji systemu, albo konieczności niewielkiego dogrzania (n.p. zimnym latem, wystarczają w zupełności).................

 

Po drugie.

Grzejnik może mieć wymyślny design, może być ponadto schowany w ścianę za estetyczna maskownicą, może być wąski- wysoki, może być w kolorze ścian, może być schowany w podłodze.

Możliwości jest wiele.

 

Po trzecie.

Nieprawdą jest, że ogrzewanie podłogowe jest najekonomiczniejszym sposobem ogrzewania.

Przy standardowych pojedynczych źródłach ciepła jak np. gaz, jest to oczywista nieprawda, właśnie z powodu dużej bezwładności....

Przy zróżnicowanych źródłach ciepła lub przy małosterowalnym źródle ciepła, lub przy źródle ciepła, które wytwarza ciepło w innym momencie niż jest na nie zapotrzebowanie, absolutnie najekonomiczniejszym rozwiązaniem jest:

źródło (źródła ciepła) - zbiornik (zbiorniki - kaskada) ciepła- układ grzejnikowy o małej masie całkowitej i dużej powierzchni wymiany.

 

Po czwarte.

Podłogówkę łatwo zrobić źle, w sposób nie uwzględniający wszystkich aspektów funkcjonowania każdej rodziny. Poprawianie elektroniką jest kosztowne, a efekt końcowy nie zawsze zadowalający.

 

Po piąte.

Sterowanie komfortem cieplnym w wymiarze całorocznym jest przy sterowalnych grzejnikach o małej masie całkowitej zdecydowanie łatwiejsze a komfort cieplny pełniejszy, dostępniejszy.

[Wirecki]

Po czwarte.

Podłogówkę łatwo zrobić źle

No tak, to jest zaje.... argument. Daruj już sobie...

[Regut1]

Dzień Dobry,

 

Witam wszystkich zwolenników lub przeciwników podłogówki. Z uwagą czytam wszystkie argumenty za lub przeciw podłogówce. Z tego co zauważyłem, w śród swoich znajomych i w dyskusji na forum największymi przeciwnikami podłogówki są ludzie, którzy tego typu ogrzewania po prostu nie mają. Z moich znajomych, którzy ten typ ogrzewanie zamontowli jeszcze nikt nie żałował swojego wyboru. Osoby, które mają je w cześci domu żałowały, że nie dały pełengo ogrzewania podłogowego.

Jak dla mnie doświadczenia wynikające z praktyki i użytkowania są koronnym argumentem przemawiający za ogrzewaniem podłogowym.

Ponieważ dokonałem już wyboru dlatego poczekam na własne doświadczenia w tym zakresie.

[Juras XR4Ti]

Regut1 - i tak trzymać!

 

pozdrawiam - Juras

 

P.S. Mina kobiety w zadartej skórze na obcasie - bezcenne!