Krzysztof BB 07.09.2009 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Pytanko a propo rotametrów - czy u Was też tak ciężko się je przekręca? Ja mam czasem wrażenie, że jest tak ciężko, że ta rurka przezroczysta się złamie. Mnie się kręcą z lekkim oporem. No ale i tak już nie zamierzam ich więcej dotykać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 07.09.2009 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Pytanko a propo rotametrów - czy u Was też tak ciężko się je przekręca? Ja mam czasem wrażenie, że jest tak ciężko, że ta rurka przezroczysta się złamie. U mnie jest taki rozdzielacz jak na zdjęciu; http://www.sklep.insbud.net/images/products/ib-df.jpg Najpierw trzeba zdjąć osłonki podważając srubokrętem do góry, nastepnie najlepiej ( jak nie można palcami) klucz/"żabka" lub kombinerkami odkręcać chwytając za dolną część rotametru ( czarny plastik ). ps. z czasem po kilku odkręceniach i wkręceniach rotametru mozna to robić już ręką, ja odkręcam po 2-3 obroty tak aby przy włączonym kotle (pompie) pokazywało przepływ ok. 0,5 do 1,0 l/minute. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pan inwestor 07.10.2009 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 Witam, jak działacie (albo jak powinno się działać) przy ogrzewaniu podłogowym - wychodzimy rankiem, powrót ok.17 - a czas niezbyt mroźny: 1. pompa do podłogówki non stop włączona i jest jakaś temperaturka, czy 2. np. ok. 15 powoduję uruchomienie pompy i zapodaję nieco większą temperaturkę (aby szybciej był efekt), i wtedy pompa chodzi mi przez 2-4 godziny na dobę, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzys_i_aga 07.10.2009 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 Jak Ci się podłoga wychłodzi to będzie się nagrzewała przez 4 godziny (beton musi się sam nagrzać za nim będzie oddawał ciepło) dlatego ogrzewanie podłogowe jest ogrzewaniem niskotemperaturowym i ciągłym. Jeśli zadasz wyższą temperaturę i będzie się nagrzewało długo to zużycie energii do podgrzania a nie utrzymania zadanej temperatury będzie takie samo jak nie wyższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 07.10.2009 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 Powinna działać cały czas z odpowiednią do warunków temp. zasilania!U mnie np. kiedy jest na zewnątrz +8 stopni to temp. zasilania wynosi 25 stopni i daje mi 22 stopnie w domu!Pompa chodzi przez cały okres grzewczy czyli poniżej nastawionej na regulatorze ( chyba mam 15 C) . Najlepiej przy podłogówce i okresach przejściowych sprawdza się sterownik pogodowy ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 07.10.2009 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 Witam, jak działacie (albo jak powinno się działać) przy ogrzewaniu podłogowym - wychodzimy rankiem, powrót ok.17 - a czas niezbyt mroźny: 1. pompa do podłogówki non stop włączona i jest jakaś temperaturka, czy 2. np. ok. 15 powoduję uruchomienie pompy i zapodaję nieco większą temperaturkę (aby szybciej był efekt), i wtedy pompa chodzi mi przez 2-4 godziny na dobę, pozdrawiam Pompe przełaczyć na automat ( tryb pracy pompy nr 4) a temperaturke na 21,0 oC ( instr. Smarta str 41 ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zep 07.10.2009 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 Witam,Pozwolę sobie podczepić się pod temat w kontekście samego projektu CO z podłogówką.... - zleciłem machnięcie projektu... i mam serdeczną prośbę o ocenę moich wątpliwości do otrzymanego szkicu: http://img379.imageshack.us/img379/3418/parter.th.jpg Na moje łopatologiczne myślenie to to "ogrzewanie podłogowe" ma za dużo kaloryferów w salonie + jakoś tak za duże odległości tych rurek. Serdeczna prośba o jakieś opinie... ściany z Porothermu30 + docelowo styro12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 07.10.2009 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 Witam, Pozwolę sobie podczepić się pod temat w kontekście samego projektu CO z podłogówką.... - zleciłem machnięcie projektu... i mam serdeczną prośbę o ocenę moich wątpliwości do otrzymanego szkicu: http://img379.imageshack.us/img379/3418/parter.th.jpg Na moje łopatologiczne myślenie to to "ogrzewanie podłogowe" ma za dużo kaloryferów w salonie + jakoś tak za duże odległości tych rurek. Serdeczna prośba o jakieś opinie... ściany z Porothermu30 + docelowo styro12 Rury w salonie ( pomieszczenie nr 3 ) fi 20mm zamiast fi 16mm odległości co 35 cm, jakis leniuch to robił dlatego kaloryfery, tak to robili 20 lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 08.10.2009 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2009 dwadzieścia lat temu to praktycznie nikt nie słyszał u nas o podłogówce, nawet w Muratorze o tym nie pisali, to tak na marginesie, zep, daj może ten projekt do poprawki, jak mają Ci zrobić podłogówkę, to niech ją zaprojektują po bożemu, w dużym pokoju, niech Ci zrezygnują z grzejników, powierzchnia podłogi jest na tyle duża, że podłogówka dostarczy ciepła do ogrzania pokoju, z rysunku wynika, że kuchnia jest otwarta na duży pokój, niech obydwa pomieszczenia potraktują jako jedno, zsumują zapotrzebowanie na ciepło i do tego dopiero obliczą podłogówkę, w tej chwili wg mojego doświadczenia w kuchni podłoga może mieć temperaturę większą niż 27C (rozstaw 10 cm), a to przy stojącym charakterze pracy w kuchni, źle będzie wpływać na samopoczucie kucharki, mnie się to nie podoba, ale to tylko moje zdanie, nie znam temperatur zasilania i rodzaju wykończenia podłogi, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zep 08.10.2009 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2009 dwadzieścia lat temu to praktycznie nikt nie słyszał u nas o podłogówce, nawet w Muratorze o tym nie pisali, to tak na marginesie, zep, daj może ten projekt do poprawki, jak mają Ci zrobić podłogówkę, to niech ją zaprojektują po bożemu, w dużym pokoju, niech Ci zrezygnują z grzejników, powierzchnia podłogi jest na tyle duża, że podłogówka dostarczy ciepła do ogrzania pokoju, z rysunku wynika, że kuchnia jest otwarta na duży pokój, niech obydwa pomieszczenia potraktują jako jedno, zsumują zapotrzebowanie na ciepło i do tego dopiero obliczą podłogówkę, w tej chwili wg mojego doświadczenia w kuchni podłoga może mieć temperaturę większą niż 27C (rozstaw 10 cm), a to przy stojącym charakterze pracy w kuchni, źle będzie wpływać na samopoczucie kucharki, mnie się to nie podoba, ale to tylko moje zdanie, nie znam temperatur zasilania i rodzaju wykończenia podłogi, Co do poprawki - no zdecydowanie i jak najbardziej muszę oddać, z tym że chciałem właśnie uniknąć akcji typu "nie podoba mi się i nie chcę mieć grzejników" a bardziej bazować na doświadczeniu i fachowości drugiej strony - stąd - piękne dzięki za info i utwierdzenie w przekonaniu o niekoniecznym zastosowaniu kaloryferów w takim zakresie... Zasilać to ma kocioł na gaz z sieci, na podłogach styropian8 + kafle. Prócz obwodów w salonie mam lekką wątpliwość do tych w "gabinecie" (pomieszczenie w lewym dolnym rogu) - w sensie że jest taka rozbieżność pomiędzy obwodem "przy oknie" a resztą + fakt, iż w hallu w sumie projekt nie przewiduje żadnych obwodów ogrzewania (chyba że jest tak, że otwarty salon/kuchnia w wystarczającym stopniu będą "grzały" resztę otwartej przestrzeni na dole). Tak czy inaczej, jeszcze raz dzięki za opinie - i jeśli cokolwiek się dodatkowego nasuwa - prośba o więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 08.10.2009 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2009 Witam! Zaznaczam, że opiszę swój sposób podejścia do sprawy ogrzewania podłogowego w moim domu. Instalatorzy mogą się ze mną nie zgodzić, ale piszę o czymś, co działa z powodzeniem już czwarty sezon (+ jeden "na sucho" przed przeprowadzką).Ogrzewanie podłogowe mam zastosowane na połowie powierzchni parteru, tam gdzie na podłodze przewidywałem glazurę - połowa hallu, kuchnia, pralnia, łazienka. Położyłem wszędzie rurki z maksymalną gęstością (co 10 cm), rurki nie są drogie, więc ewentualna oszczędność kilkuset zł nie była warta wielkiego namysłu. W sumie mam 6 obwodów podpiętych do jednego rozdzielacza. Pomyślałem, że w przypadku, gdybym gdzieś przesadził, to zawsze będę mógł zdławić niektóre obwody (inaczej je zbalansować). Planowałem wtedy zastosowanie automatycznych regulatorów i elektroniki zawiadującej całością (z pogodówką włącznie). Asekuracyjnie porozprowadzałem dodatkowo obwód z rur miedzianych, gdyby podłogówka nie zdała egzaminu i trzeba było "dołożyć" zwykłych grzejników.Obliczyłem, że moje "asekuranctwo" kosztowało mnie około 1000 zł i uznałem, że nie jest to cena duża za spokojny sen.Całość napędza osobna pompa przy zastosowaniu zaworu trójdrożnego. Po "odpaleniu" układu okazało się, że... jest ok.Nie mam w tej chwili żadnej elektroniki, po próbach "balansowania" obwodami uznałem, że najlepiej to one się same balansują (zdławiłem tylko najbliższy od kolektora najkrótszy obwód). Całość pracuje na mocy postojowej kotła zgazowującego - pompę włącza zwykły sterownik z czujnikiem na wyjściu z kotła (gdy główny układ grzejnikowy stoi wtedy temperatura tam wzrasta i włącza się podłogówka).Jeszcze jedno. Jakieś wnioski, czy regulacje należy wyciągać, przeprowadzać dopiero po kilku dniach grzania. U mnie układ stabilizuje się po dwóch, trzech dniach.Zakładanie dodatkowych kaloryferów okazało się zbędne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 08.10.2009 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2009 Rure fi 20 co 35 cm to daje się do podłogówki np. w kosciołach ale nie w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zep 09.10.2009 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 Coby była jasność projektant dostał wszelkie wytyczne (ściana/izolacje/posadzki/wykończenie posadzek/etc). Jak dla mnie - jak wspomniałem - trochę wątpliwości ten projekt wzbudził, stąd mój niepokój, iż poprawki mogą być zrobione "na odwal tak jak klient sobie chce". Tak czy inaczej, z powyższych wypowiedzi, jak rozumiem warto mieć uwagi co do: - określeniu rozmieszczenia podłogówki przy założeniu braku kaloryferów w salonie- PEX16 nie 20- zwrócenie dokładniejszej uwagi na izolacyjność podanych parametrów budynku i przeprojektowanie instalacji w pozostałych pomieszczeniach ...tyle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GREGORUS99 09.10.2009 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 Witam Mam taki problem i zwracam się do Was o poradę? Zacząłem przygotowywać chudziak pod wyłożenie styropianu,przy skuwaniu pozostałości tynków zauważyłem ze w niektórych miejscach beton jest głuchy tak jakby ziemia trochę usiadła.Chudziak ma grubości ok.8 cm. bez zbrojenia, w planach położenie folii,2xstyropian 5cm,folia pod podłogówkę i wylewka ok 7cm. mixokretm zbrojona włóknem szklanym.Pytanie?Zbagatelizować te głuche odgłosy czy kuć tego chudziaka?Proszę o poradę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 09.10.2009 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 Coby była jasność projektant dostał wszelkie wytyczne (ściana/izolacje/posadzki/wykończenie posadzek/etc). Jak dla mnie - jak wspomniałem - trochę wątpliwości ten projekt wzbudził, stąd mój niepokój, iż poprawki mogą być zrobione "na odwal tak jak klient sobie chce". Tak czy inaczej, z powyższych wypowiedzi, jak rozumiem warto mieć uwagi co do: - określeniu rozmieszczenia podłogówki przy założeniu braku kaloryferów w salonie - PEX16 nie 20 - zwrócenie dokładniejszej uwagi na izolacyjność podanych parametrów budynku i przeprojektowanie instalacji w pozostałych pomieszczeniach ...tyle? Jak projektant miał wszystkie wytyczne to zapytaj go : - na jaką temperature zasilania podłogi zrobił tą podlogówke ? drugie pytanie: jakie max zapotrzebowanie na ciepło przyjął do wyliczeń twojego ogrzewania ( ile W/m2 ) ? trzecie: - ile mb rury wyliczł ci do ogrzewanych pomieszczen ( powierzchnia podłogi i ilośc mb rury alu/pex) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 09.10.2009 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 Jak projektant miał wszystkie wytyczne to zapytaj go : - na jaką temperature zasilania podłogi zrobił tą podlogówke ? drugie pytanie: jakie max zapotrzebowanie na ciepło przyjął do wyliczeń twojego ogrzewania ( ile W/m2 ) ? o to się nie pytaj bo zrobisz z siebie idiotę trzecie: - ile mb rury wyliczł ci do ogrzewanych pomieszczen ( powierzchnia podłogi i ilośc mb rury alu/pex) ? o to też się nie pytaj, bo to jest w projekcie, część na rysunku a część w opisie ale tak w ogóle jak widać powyżej znowu mariankossy, błysnął wachofością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 09.10.2009 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 Jak projektant miał wszystkie wytyczne to zapytaj go : - na jaką temperature zasilania podłogi zrobił tą podlogówke ? drugie pytanie: jakie max zapotrzebowanie na ciepło przyjął do wyliczeń twojego ogrzewania ( ile W/m2 ) ? o to się nie pytaj bo zrobisz z siebie idiotę trzecie: - ile mb rury wyliczł ci do ogrzewanych pomieszczen ( powierzchnia podłogi i ilośc mb rury alu/pex) ? o to też się nie pytaj, bo to jest w projekcie, część na rysunku a część w opisie ale tak w ogóle jak widać powyżej znowu mariankossy, błysnął wachofością Podobno nie ma głupich pytań mogą być tylko głupie odpowiedzi. Może ma to w opisie projektu a moze nie , to może zep poda na forum, sam jestem ciekaw jakie wartości przyjął do wyliczenia zapotrzeb. na ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 09.10.2009 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 przyjmij to do wiadomości wachofcu, do projektu oblicza się zapotrzebowanie na ciepło budynku i dopiero po tych obliczeniach można przystąpić do projektowania instalacji, nic się nie przyjmuje wg swojego widzimisię, ale pracując jako palacz w kotłowni w bloku powinieneś to wiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 09.10.2009 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2009 przyjmij to do wiadomości wachofcu, do projektu oblicza się zapotrzebowanie na ciepło budynku i dopiero po tych obliczeniach można przystąpić do projektowania instalacji, nic się nie przyjmuje wg swojego widzimisię, ale pracując jako palacz w kotłowni w bloku powinieneś to wiedzieć Ja powinienem ale czy projektant wiedział , że " .. opracowaniem projektu technicznego instalacji, który powinien zawierać: obliczenia strat cieplnych poszczególnych pomieszczeń, parametry obliczeniowe pracy instalacji, graficznie sposób rozprowadzania pętli ogrzewania podłogowego z podaniem rozstawu rur i długości pętli, rodzaj i specyfikację materiałów instalacyjnych, rodzaj i grubość izolacji cieplnej, zalecenia (wytyczne) wykonania i regulacji instalacji. A jak instalator-projektant jest np. bez matury to co się można spodziewać? A nie takie " babole " już widziałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 10.10.2009 04:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2009 zep, jak masz ocieplony dom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.