boguslaw 21.02.2007 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Im powietrze rzadsze, tym też cieplejsze Im zaś cieplejsze, tym piórko szybciej opada I m.in. dlatego balony na rozgrzane powietrze unoszą się do góry. I dlatego powstaje ciąg w kominie. -------------------------------------- Długi, "ulżyj sobie, weźze kopnij" - jak śpiewał kiedyś Grześkowiak Swojak jesteś. Chłopak z Widzewa. -------------------------------------- Podłogówka elektryczna jest znacznie szybsza od wodnej a zatem lepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 21.02.2007 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 podłogówka się nie obawia, bo jest inteligentniejsza, od co poniektórych praw „fizyki” Ta wypowiedź to dopiero jest perełka. Fizyka zawiera cudzysłów a podłogówka jest inteligentniejsza pewnie nawet od niektorych kremów i pasty do zębow. A niektórzy ja jeszcze podchwytują......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafał Kamrowski 21.02.2007 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Tak i do tego jeszcze dodam że przy takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa. Zawsze uczono mnie , że bilans cieplny musi wyjść na "0" , więc żeby ogrzać pomieszczenie do jakiejś temp. trzeba ileś ciepła dać . Czy to podłogówka czy grzejnik , coś oddaje te ciepło , a z tego co wiem podłogówka ma dużą bierność więc , żeby ją nagrzać potrzeba , albo więcej czasu , albo większej temp. Niestety to drugie jest nie możliwe , ze względów technicznych ( o ile pamiętam temp. wody na zasilaniu og. podłogowego nie może przekraczać 35 st.C . Grzejnik natomiast szybko się nagrzewa , ale też szybko oddaje tę temperaturę . Tak więc w przypadku , grzejników piec pracuje czesto , ale krótko , w przypadku podłogowego piec pracuje rzadko ale długo . Pdejrzewam , że bilans zużycia prądu i paliwa , wyjdzie podobnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafał Kamrowski 21.02.2007 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Nie tyle wierzę co widzę - zmiany w ciągu takiego dnia jak dzis o 1st C to cud. P prostu dobrze ocieplony dom nie reaguje zbyt szybko na "chwilowe" zmiany dzień/noc Jesli nie masz okien od południa , to możesz tak mieć , ale ja na przykład mam mnóstwo okien od południa i kiedy nie miałem jeszcze ogrzewania ,rano temp. w srodku to +2 St.C. , natomiast po słonecznym dniu , wzrastała nawet do 10-14 st.C , ( przy tej samej tem. na zew ok. -3 St.C.) Wnętrze nagrzewało się od słońca przez okna , ( w tej chwili żaden chyba dom nie reaguje przez ściany , a jesli reaguje to coś nie tak ze sztuką budowlaną . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafał Kamrowski 21.02.2007 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Jednak 1950 dziwię Ci się, ze próbujesz mieszać i nie stać Cię na prostą dla wszystkich odpowiedź w obliczu tak ewidentnej piramidalnej bzdury.Weź pod uwagę, że czytają Cię laicy i Twoja odpowiedź winna być maksymalnie przejrzysta...... Zawiodłem się na Tobie...... Bogusław , zgadzam się z Tobą całkowicie , to totalna bzdura. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafał Kamrowski 21.02.2007 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Pytanie do specjalistów od ogrzewania. Czy stosując większe zagęszczenie rurek w płycie grzewczej w ogrzewaniu podłogowym wodnym i większy przekrój rurek powiedzmy fi 18 mm, zmniejszymy tym samym bezwładność systemu? Na pewno szybciej się nagrzeje , (większe "fi" rur, to większa powierzchnia przekazująca ciepło wody do płyty podłogowej , zagęszczenie także ten proces przyśpiesza . Natomiast , wychładzanie będzię podobne , . Niektórzy powiedzą , że proces się przyśpieszy ( pomyślą o odwrotności nagrzewania ) , ale pamiętajcie , że jak podłogówka nie grzeje ,to woda w rurach nie krąży tylko stoi i wychładza się podobnie jak płyta podłogowa. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafał Kamrowski 21.02.2007 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Ludzie, czy może mi ktoś odpowiedzieć na moje pytanie. Odnośnie przewymiarowania rurek w płycie grzejnej bez zwiększania temperatury układu czy mułowatość podłogówki zmaleje? Czy to ma sens? policz sobie pojemność tych rurek i pojemność betonu w podłodze i zobacz jak zmienią sie proporcje pojemności gdy zwiększysz liczbe i wielkość rurek to nie rurki decydują o bezwładności ale masa betonu Jeszcze kilka takich wypowiedzi i zemdleje , wiadomo że masa betonu ( chodzi tu pewnie o grubość płyty grzejnej ) ma wpływ , ale każdy wie że dobrze zrobiona płyta to jakieś 6 - 6,5 cm betonu , dokładnie ok. 4cm od wierzchu rury grzejnej , ale gęstość i średnica rur ma oczywiście wpływ na bierność ( mułowatość ) płyty grzejnej . Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafał Kamrowski 21.02.2007 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 No i teraz Panowie widzicie jak na dłoni na podstawie czego siwy z goslawic formułuje swoje tezy.... A bez stosownego sprostowania, laik który przeczyta tekst: takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa. może wziąć go za prawdę objawioną. Reagujcie Panowie doradcy zawsze a nie tylko wobec niektórych ...... Szybciej uwierzę w 1 godz grzejniki, a 5 godz podlogówka Przyłączam się .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafał Kamrowski 21.02.2007 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Jak siwy Siwemu odpowiem tak. Producenci kotłów "zatrzymali" sie na etapie zapotrzebowania na moc sztytową na etapie "starych" norm ociepleniowych. I dla nich nawet jak masz 50cm styropianu, to i tak wylicza ze wskaźnika 100W/m2. Potrzebuję kociał gazowy na gaz "z butli", moc 6kW i najlepiej kondensat z "modulacja". Idealny byłby kocioł o mocy modulowanej 3 do max. 8 kW. A w ofercie najmniejszy o modulacji od 8 kW. I dlatego bedę ogrzewał PC PARANOJA Super , tylko co jak przyjdzie 5dni po -20 st.C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 21.02.2007 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 czytam ostatnio duzo to forum i widze ze w tym poscie wypowiadali sie specjalisci :1950, a takze uzytkownicy :kbab czy inni wiec mam nadzieje ze ktos mi odpowie na moje pytania. mam dom o pow. 300mkw., dosyc duzo okien, na dole zamierzam dac terakote na poddaszu panele, i na calosci ogrzewanie podlogowe,dosyc male lazienki. 1.Zastanawiam sie czy moc pieca 20kw wystarczy, [dodam ze sciany z BK 42 CM ]. 2.jak gesto klasc rurki i o jakim przekroju fi16 czy 18 3. piec kondensacyjny na gaz ziemny, ale nie wiem z jakim zasobnikiem bo ten dom w sezonie letnim ma sluzyc jako pensjonat z 9 lazienkami docelowo duzo cieplej wody potrzebnej ale tylko latem , wiec myslalam tez o kolektorach slonecznych, ale tez nie chce zima grzac cwu z ogromnym zasobnikiem. 4.na parterze w zimie ma byc cieplej niz na poddaszu bo nie bedzie ono uzywane, ktos juz pisal o tym w tym watku mowa byla o dwoch obiegach jeden na dole jeden na gorze 5. zastanawiam sie nad piecem kondensacyjnym czy warto przeplacac i kupowac te drozsze .Czy za 5.000 w ogole kupie jakis niedrogi piec kondensacyjny {termet.beretta}PROSZE O RADY 1 jeśli producent BK podał parametry ściany podobne do technologii TH300, oraz będą zainstalowane dobre okna to tak. 2.gęstość rurek zależy od odległości od ścian i wielkości okien (w muratorze kilkakrotnie to opisywano, grubsze j/w szybciej ogrzeją płytę 3 proponuję połączyć dwa zasobniki razem w ten sposób, aby większy był pierwszy i ogrzewany solarami, za nim mniejszy ogrzewany gazem. W ten sposób mniejszy zawsze (również zimą) będzie zasilany ciepłą lub gorącą wodą natomiast piec (latem można go wyłączyć lub zmniejszyć temp) tylko w razie potrzeby będzie podgrzewał CWU w mniejszym (układ sprawdzony i polecam) 4 to chyba ja proponowałem dwa układy sterowane przez osobne programatory 5 piec jest w układzie grzewczym "wyjątkowo" prostym w wymianie elementem (osobiście korzystam ze starego pieca, choć zakupiłem nowoczesny, ale za duży i nie wiem czy go wymienię bo stary jest małej mocy -6kW i wyjątkowo oszczędny). Natomiast z ekonomicznego punktu widzenia należy ewentualne oszczędności na eksploatacji porównać z różnicą ceny. Pozdrawiam Leon z Wrocławia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bordoś 21.02.2007 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Żeby nie było - postawiłem na podłogówkę elektryczną. Podłogówkę, bo: - jest to rozwiązanie najbardziej eleganckie wizualnie - nie dmucha powietrzem o temp. 800 stopni tak jak akupiece - w ogóle nie dmucha, a więc nie wnieca kurzu, nie szumi - zapewnia korzystniejszy rozkład temp, a więc lepsze wykorzystanie energii dla potrzeb ludzi - dzięki dużej bezwładności pozwala na korzystanie w większości z taniej taryfy Elektryczną bo: - nie mam gazu ziemnego - mieszkam w parku krajobrazowym, więc węgiel i miał odpadają - olej i gaz z butli wychodzą w podobnej cenie przy znacznie wyższych kosztach instalacji i konserwacji - instalacja musi być bezobsługowa, więc drewno też odpada Do tego dom jest dość przyzwoicie ocieplony - max+15 cm styro, 25 cm wełny w stropie i w połaciach, ma duże okna od południa i mniejsze od północy (jedno zresztą zlikwidowałem, po co komu okno w szafie?), od północy jest osłonięty skarpą. Taras jest drewniany i samonośny, więc mostki cieplne też starałem się zredukować do minimum. Do tego będzie kominek z DGP (wiem - dmucha i kurzy... ) i konwektory w sypialniach. Jak to się sprawdza, napiszę za rok . Co do wyboru kable/rurki to instalator mnie przekonał, że jest to bardziej kontrolowalne źródło ciepła, można np. wyłączyć żądane strefy jednym psztyczkiem albo ustawić różne temperatury, przy których one się załączają - to przy podłogówce wodnej jest o wiele trudniejsze, a czasem niemożliwe. Podłogówka hydrauliczna jest tak samo regulowana jak elektryczna. W jednym pomieszczeniu bez problemu może być 5 pętli i każda z nich może być uruchamiana i wyłączana oddzielnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bordoś 21.02.2007 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 czytam ostatnio duzo to forum i widze ze w tym poscie wypowiadali sie specjalisci :1950, a takze uzytkownicy :kbab czy inni wiec mam nadzieje ze ktos mi odpowie na moje pytania. mam dom o pow. 300mkw., dosyc duzo okien, na dole zamierzam dac terakote na poddaszu panele, i na calosci ogrzewanie podlogowe,dosyc male lazienki. 1.Zastanawiam sie czy moc pieca 20kw wystarczy, [dodam ze sciany z BK 42 CM ]. 2.jak gesto klasc rurki i o jakim przekroju fi16 czy 18 3. piec kondensacyjny na gaz ziemny, ale nie wiem z jakim zasobnikiem bo ten dom w sezonie letnim ma sluzyc jako pensjonat z 9 lazienkami docelowo duzo cieplej wody potrzebnej ale tylko latem , wiec myslalam tez o kolektorach slonecznych, ale tez nie chce zima grzac cwu z ogromnym zasobnikiem. 4.na parterze w zimie ma byc cieplej niz na poddaszu bo nie bedzie ono uzywane, ktos juz pisal o tym w tym watku mowa byla o dwoch obiegach jeden na dole jeden na gorze 5. zastanawiam sie nad piecem kondensacyjnym czy warto przeplacac i kupowac te drozsze .Czy za 5.000 w ogole kupie jakis niedrogi piec kondensacyjny {termet.beretta}PROSZE O RADY Radzę nie kombinować w ten sposób. Zagadnienie jest troszkę bardziej złożone niż postawione przez Ciebie pytanie. Ważne są: średnica, długość, temperatura, opór przepływu a na koniec praca w kolektywie, czyli oddziaływanie poszczególnych pętli na cały układ – możliwość wyregulowania pętli. Zrób projekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bordoś 21.02.2007 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Tak i do tego jeszcze dodam że przy takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa. Zawsze uczono mnie , że bilans cieplny musi wyjść na "0" , więc żeby ogrzać pomieszczenie do jakiejś temp. trzeba ileś ciepła dać . Czy to podłogówka czy grzejnik , coś oddaje te ciepło , a z tego co wiem podłogówka ma dużą bierność więc , żeby ją nagrzać potrzeba , albo więcej czasu , albo większej temp. Niestety to drugie jest nie możliwe , ze względów technicznych ( o ile pamiętam temp. wody na zasilaniu og. podłogowego nie może przekraczać 35 st.C . Grzejnik natomiast szybko się nagrzewa , ale też szybko oddaje tę temperaturę . Tak więc w przypadku , grzejników piec pracuje czesto , ale krótko , w przypadku podłogowego piec pracuje rzadko ale długo . Pdejrzewam , że bilans zużycia prądu i paliwa , wyjdzie podobnie . Max temperatura dla zładu w układzie podłogowym to 55°C. Natomiast max temp. podłogi w pomieszczeniach do przebywania ciągłego 29°C a w łazienkach 32°C. Ale to wszystko to max w obliczeniach wychodzi zdecydowanie mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 21.02.2007 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Temperatura podłogi w moim domu utrzymuje się w granicy 21- 23 st.C, może dlatego że dogrzewam kominkiem. Jednak ogrzewania w sypialni nie polecam osobom które zimą śpią przy otwartym oknie, przy tym chcą mieć komfortową temperaturę ok 22 st.C, bo w takich warunkach podłogówka nie wydoli, tylko wydajne grzejniki. Odnośnie zdrowotności dodam, że w moim domu przebywają dzieci jak również osoba starsza i nikt z powodu podłogówki nie skarży się na wcześniej wymieniane dolegliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djbobo 21.02.2007 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 KBAB DZIEKI ZA ODPOWIEDZ!!! wlasnie myslalam podobnie jak ty mi doradziles zeby zrobic dwa obiegi cwu z 2 piecami ale problem w tym ze mam juz zrobiona instalacje wody i dlatego trudno mi teraz cos z tym zrobic. A jezeli chodzi o podlogowke to mysle zeby instalacje mi zrobil i policzyl ktos ze sklepu gdzie kupie wszystkie materialy do co. Tylko mieszkam w takiej dziurze ze najblizsze slkepy sa oddalonec ok.50km i nie wiem czy jest jakas konkurencja miedzy nimi bo chcialabym wycene przynajmniej z dwoch sklepow. dlatego czytam wszystko na forum zeby wiedziec jak to wszystko ma wygladac i jakie jest najlepsze dla mnie rozwiazanie, bo niestety ale w mojej okolicy podlogowka to wciaz nowosc. mysle ze na caly dom pojdzie mi ok.1500mb rury. plus dwa rozdzielacze. zastanawiam sie tez czy to bedzie purmo, kisan, teco ,rehau nie wiem ktore sa najlepsze a zarazem nie najdrozsze no i oczywiscie piec ktory by to wszystko pociagnal, WSZELKIE RADY I OPINIE MILE WIDZIANE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 21.02.2007 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 Trochę nie tak. Proponuję jeden obieg CWU ale składający się z dwu zasobników (przecież planujesz solary) zimna woda zasila większy zbiornik który podgrzewany jest solarami. Woda z tego zbiornika zasila mniejszy, który w razie potrzeby podgrzewany jest piecem gazowym. W takim układzie gazem podgrzewasz wodę tylko w mniejszym zbiorniku i to tylko wtedy gdy temperatura jest niższa od ustawionej na piecu - jest to jeden obieg ale w całym roku wykorzystuje energię słoneczną, natomiast gaz sporadycznie. U siebie położyłem ok 600 mb rury, obwody nie dłuższe niż 50 mb, też dwa rozdzielacze, nie instalowałem mieszaczy ponieważ temperaturę wody grzewczej mam stabilną i nigdy nie przekroczy 50 st.C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djbobo 21.02.2007 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 pomylilam piec z zasobnikiem. ale moj maz cos wymysla w stylu dwa podgrzewacze gazowe przeplywowe dla tych lazienek sezonowych jezeli nie byloby solarow, bo solary to ja wymyslilam. Trzeba nam cos co ogrzeje duzo wody ale tylko latem wiec solary tak wlasnie dzialaja tylko nie wiem ile to bedzie kosztowac. Jezeli chodzi o podlogowke to caly czas sie zastanawiam czy trafimy na dobrego wykonawce ktory to wszystko nam zainstaluje a potem jeszcze zeby ktos na to wylal dobrze wylewki. Liczylismy ze razem ze styropianem {10cm.x300mkw}, podlogowka ,piecem, wylewkami powinnismy sie zmiescic w ok 40-45.000. A do tego jeszcze solary. KBAB a jakiej firmy ty masz rury do podlogowki i calej reszty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djbobo 21.02.2007 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 kROPI napisal cos o 2 obiegach do cwu. Ale teraz to juz u mnie chyba za pozno bo instalacje wodna mam juz zrobiona. Ale kombinowalismy z mezem podobnie. Bo niestety ale jest nad czym kombinowac Jak na razie to KBAB doradzil mi cos co naprawde jest godne zastanowienia. Wlasnie nad tym glowkujemy z mezem. Tylko teraz nastepny problem bo mamy dosyc mala kotlownie i nie wiem czy bedzie sie tam w stanie zmiescic zasobnik do solarow, mniejszy do kotla no i kociol i jeszcze mam tam w planach pralnie. [/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 21.02.2007 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 a dlaczego chcesz wyważać otwarte drzwi,dwa zasobniki stosuje się wtedy gdy do istniejącego już zasobnika i instalacji cwu,chcesz po jakimś czasie dołożyć kolektory bo masz taki kaprys, z tych czy innych przyczyn,jeżeli jesteś zdecydowana od początku na kolektory słoneczne, to stosujesz zasobnik biwalentny (z dwoma wężownicami), do górnej wpinasz kocioł a do dolnej kolektory i masz dokładnie ten sam efekt,a oszczędzasz i na kasie i na miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djbobo 21.02.2007 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2007 1950 mam kotlownie w sensie miejsca ale jest ona pusta i czeka na caly sprzet.Mozesz mi wiecej napisac o zasadzie pracy zasobnika biwalentnego? ja rozumiem to tak ze jedna wezownica podpieta jest do solaru a druga do kotla Ale kociol nie ogrzewa calej wody w tym zasobniku? Bo jesli nie to jak on ogrzewa wode, a jezeli ogrzewa to w zimie ta cala woda ciepla bedzie mi niepotrzebna a gaz bedzie kosztowal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.