Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak przygotowuje się "klomby"


Recommended Posts

w cudzysłowiu napisałam, bo nawet nie wiem jak to się naprawdę nazywa :-) laik ze mnie do kwadratu, z gatunku tych, co się zastanawiają, widząc sadzonkę, która część to korzeń :-)

 

Na środku trawnika chcę zorganizować kępę roślin - wyższe w środku, niskie na brzegach. Gdzieś słyszałam, że na grunt kładzie się folię, chroni ona przed parowaniem i chwastami, na to warstwę kory.

 

Pytania mam w związku z tym :-)

 

1. jaka jest kolejność prac - kładę folię, wycinam w niej otwory, potem kopię dołki i sadzę rośliny? hmm, chyba nieporęcznie? czy kopię dołki, sadzę rośliny, a na to potem folia?? tylko jak te dziury w foli zrobić? duże by musiały być bo niektóre sadzonki mam wyrośnięte :-)

 

2. czy ta folia nie utrudnia podlewania???

 

Drugi istotny dla mnie problem, to obrzeża.

Chciałabym, żeby trawnik od klombu jakoś oddzielić, ale żeby to nie było nic wysokiego, bo potem kosiarką nie dokoszę do końca i trzeba się będzie męczyć z docinaniem trawy. W ogóle wybór produktów nie za duży - betonowe jakoś nie bardzo, drewniane paliki z rolki mi sie nie podobaja... Jak sobie poradziliście z tym problemem?

 

Mozecie się śmiać z mojego dyletanctwa ale proszę, poradźcie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie lubie folii - zwłaszcza w ogrodzie. Ziemię pomiędzy posadzonymi roslinami przykryj grubą warstwa kory - zapewne na dlugo przydusi chwaściory. W sprawie obrzeża - tez nie lubie plastiku - może otoczaki ciut zagłębione w grunt, tak aby nie przeszkadzały w koszeniu. Materiał naturalny -wyglada ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co wy macie z tą folią?!

To włókniny syntetyczne, a nie folie!

W ogrodach, do opanowania chwastów stosuje się przeważnie agrowłókniny, o niskich gramaturach.

Do ściółkowania używa się czarnej, do osłony na zimę białej.

 

Klomb - to nasadzenia roślin jednorocznych, kwitnących dwuletnich oraz takich, co wykopuje sie na zimę (np. dalie, gladiole)

Rabata - nasadzenia roslin wieloletnich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na etapie "budowy" ogrodu i agrowłókninę uważam, za bardzo dobry materiał.

Robiłam to w następujący sposób:

 

1. Ponieważ rośliny miałam już posadzone to zaznaczyłam sobie miejsca na otwory i stopniowo je wycinałam, przypinając agrowłókninę do podłoża (używałam do tego długich gwoździ )(tak radził ktoś na forum).

2. Następnie sypałam korę i robiłam takie jakby ścieżki z różnego rodzaju kamieni.

3. Na obrzeżach położyłam duże kamienie ale w taki sposób, żeby agrowłóknina wystawała na jakieś 7-10 cm. Dzięki temu trawa i zielsko nie będzie rosło również pomiędzy kamieniami ani poza nimi. Wystającą część albo obsypię ziemią (dla ułatwienia koszenia), albo drobnym płukanym żwirem.

Nie wiem czy to dobry sposób ale ja właśnie tak robiłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w ogrodzie nie będzie klombów :-?

Dlaczego? Tezaurus sztuki ogrodowej podaje: "Klomb - swobodna forma roślinności drzewiatej przybierająca postać naturalności." I dalej "Współcześnie w Polscem klombem popularnie (choć niesłusznie) nazywa się rabatę kwietną (kwietnik)."

Kwietnik = nasadzenie z roślin sezonowych.

Tezaurus wyróżnia takie rabaty:

bylinowa,

kobiercowa

kwiatowa

trawnikowa (nie trawnik, ale specjalnie kształtowane trawy)

wielosezonowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Centrum Ogrodnicze al. Krakowska róg Krakowiaków, Centrum Ogrodnicze Melon ul. Puławska, Centrum Ogrodnicze Hortorus ul. Płochocińska 81. Czasami ciekawe okazy są w małych lokalnych punktach sprzedaży.

 

A przede wszystkim przy zakupie drzew i krzewów - szkółki, ale te znajdują się głównie pod Warszawą. Które rejony Cię interesują, coś podpowiem. W szkółkach też często można kupić byliny, na pewno nie jest to duży wybór, ale mogą być tańsze lub większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli np. Centrum Ogrodnicze róg Radzymińskiej i Młodzieńczej,

w Zielonce na ul. Waryńskiego 2

Kalisiak ul. Zagańczyka 16 A , Kobyłka, i na tej samej ulicy inne centrum ale nie znam dokładnego adresu,

Duet w Emilianowie k. Radzymina

Szkółka w Majdanie k. Wołomina, Racławicka 54

Szkółka w Wołominie Sienicki Lipiny Kąty 42.

Udanych zakupów, choć teraz nie ma szerokiego wyboru drzew i krzewów, lepiej poczekać do września.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Klomb - to nasadzenia roślin jednorocznych, kwitnących dwuletnich oraz takich, co wykopuje sie na zimę (np. dalie, gladiole)

Rabata - nasadzenia roslin wieloletnich

 

A klomb Izabeli Czartoryskiej? Klomby ogrodowe zastosowane w XiX ogrodach krajobrazowych nie były z roślin jednorocznych. Funkcjonowała nawet nazwa klomb polski. Coś co składa się z roślin wieloletnich niezielnych, np z krzewów, drzew i jako wykończenie najniższego piętra bylin chyba nie nazywa się rabatą tylko klombem.

A z roślin jednorocznych i dwuletnich zawsze wydawało mi się że robi się kwietniki, np dywanowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ściółkowania klombów używa się włókniny. Do roślin rosnących dużych lepiej użyć węższych pasów i układać między roślinami wycinając, a właściwie nacinając "szczeliny".

Na nowo zakładanych wg mnie lepiej najpierw położyć włokninę, zamocować ją (np kołkami do styropianu - mają duże "główki" i nie "topią" się w włókninie), potem dopiero wyciąć otwory "na krzyż" i sadzić w dziurach rośliny. Na skarpach stosuje się litswy zeby kora nie zjeżdzała.

 

A posty w stylu że śiółkowanie jest "nienaturalne" nie są zgodne z prawdą, bo jak zawsze twierdze, w naturze rośliny nie plewią się same. Wystepuje ściółkowanie naturalne z opadających liści itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A posty w stylu że śiółkowanie jest "nienaturalne" nie są zgodne z prawdą, bo jak zawsze twierdze, w naturze rośliny nie plewią się same. Wystepuje ściółkowanie naturalne z opadających liści itd.

 

Zgodne, zgodne...

Nie plewią się. I dlatego w danym siedlisko rosną te, którym siedlisko pasuje. Niekoniecznie te, które sadzimy i chcielibyśmy, coby rosły. Liście natomiast różnią się trochę od szmaty- bodaj tym, że rozkładają się dostarczając próchnicy. I jeszcze jedno- nie wszystkie rośliny będą rosły tam, gdzie owe liście obficie spadają.

No cóż, wiem, że z lenistwem nie wygram.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie obrzeży to stosowałem (z powodzeniem) dwa sposoby:

1. Obrzeże wkopane wykonane z plastikowego obrzeża do kratki trawnikowej.

Jest to sztywny kątownik 6x6cm w odcinkach 100cm dający się łączyć, ale po nacięciu dający się także wyginać. Mimo małej głębokości blokuje rozrost trawy w kierunku klombu.

Obrzeża z falistego zielonego plastiku są moim zdaniem gorsze, choć tańsze.

 

1. Obrzeże wykonane z kostki brukowej prostokątnej i grubości 4cm, kładzionej na płask. Kostki stykają się dłuższymi bokami. Pod kostki trzeba podkładać paski z czarnej folii (n.p. z worków po torfie), aby trawa nie przerastała między kostkami.

Kosiarka nie zaczepia o kostkę i wykasza całą trawę wokół klombu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie włókniny.

Kupiłem rolkę czarnej agrowłókniny o szerokości 160 cm (rolka ma 80cm) i tnę na paski o szerokości, w miarę potrzeb, 20 do 90cm.

Rośliny sadzę najpierw, w rzędach. Paski szer. 20 cm i długości równej odstępom roślin w rzędach układam miedzy roślinami w rzędzie.

Następnie szersze paski (długości 160cm) układam między rzędami.

W ten sposób cała powierzchnia klombu jest zasłonięta.

 

Aby włókniny nie zwiewał wiatr trzeba zastosować jeden lub jednocześnie kilka sposobów :

1. Ściółkowanie grubą warstwą kory

2. Przyciśnięcie włókniny płaskimi kamieniami

3. Przyciśnięcie włókniny plastikowymi kratkami trawnikowymi (mogą być co krok)

4. Przyciśnięcie włókniny siatką ogrodzeniową plastikową o dużych oczkach (ciętą na paski).

Kolor kratek trawnikowych i siatki : najlepiej czarnozielony.

Po kratkach i siatce można stąpać i nie zniszczyć włókniny.

Tak wykonane zabezpieczenie można n.p. co 2 lata zdjąć, spulchnić glebę, dodać kompostu, ponownie ułożyć.

 

Sposób klasyczny podany przez madwo ma trzy wady :

- stąpanie po włókninie niszczy ją

- demontaż włókniny - niemożliwy. Trzeba pociąć

- kopanie dołków przez otwory we włókninie utrudnione, a co najmniej nie uniknie się nasypania ziemi na włókninę.

 

W Castoramie można kupić czarną folię drobnoperforowaną, przepuszczająca wodę.

Taką folię 6 lat temu zastosowałem do ochrony żywopłotu z cisów i posypałem korą. Sprawdziło się.

Obecnie trochę chwastów wyrasta z tej sfatygowanej kory, ale łatwo je wyrwać, bo korzenie mają na folii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...