Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dorben

Światło pod szafkami w moim odczuciu niezbędne.

My w naszej poprzedniej kuchni robiliśmy sami tzn mój mąż kupił kilka halogenów w oprawie takiej specjalnej jakiejś i na każdym był osobny wyłącznik pstryczek PLUS był jeden główny PSTRYK pod szafkami w centralnym miejscu.

 

Było to rozwiązanie bardzo praktyczne: wchodząc do kuchni zapalałam światło górne i ono ogólnie wystarczało a jak robiłam coś dłużej na blacie pstrykałam GŁÓWNYM pstryczkiem i paliły mi się wszytskie.

A jak robiłam coś wieczorem (kuchnia połączona z jadalnio-bawialnio-gabineto-sypialnią jak to w bloku) i nie chciałam żeby monża raziło to część halogenów wyłączałam.

 

Nie wiem czy jasno się wyrażam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam prośbę o radę co do umieszczenia zlewozmywaka. Projekt kuchni zakłada jeden ciąg urządzeń przy ścianie a po przeciwnej stronie barek.

Co myślicie o przerzuceniu zlewozmywaka na półwysep?

Pulpit#5571658027226603122

A może ma ktoś jeszcze jakiś inny pomysł na zmianę ustawienia w tej kuchni?

Z góry dziękuję za pomoc

 

a teraz?

http://img19.imageshack.us/img19/9295/projektlu.jpg

jak nie działa to pod tym adresem można zobaczyć zdjęcie.

https://picasaweb.google.com/agawedzicha/Pulpit#5571658027226603122

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie dawałabym zlewozmywaka na półwyspie.

Ale moja opinia jest bardzo subiektywna - nie podobają mi się płyta i zlew na wyspie więc musisz czytać co piszę przez pryzmat mej niechęci:)

 

I wydaje mi się ze pogwałciłabym święty trójkąt ergonomiczny i zamieniła miejscami zlew z płytą. Dlaczego?

Teraz lodówka, zlew i płyta są bardzo blisko siebie i myślę że korzystanie z nich nie będzie wygodne. Zrobiłabym tak: lodówka, kawałek blatu, płyta, kawałek blatu i zlew przesunęła bardziej pod okno.

 

Albo:

Płytę dałabym na krótką ściankę, a zlew przesunęła centralnie na ścianie z oknem. Tylko wtedy płyta jak na dłoni widoczna z salonu...

 

Zresztą ciężko coś radzić bez konkretnych wymiarów:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukarna - dziękuję za odzew

Opcja z piecem na krótszej ścianie odpada- nie chcę jej mieć widocznej z salonu i do tego nie wiem czy wyciąg nie przysłaniałby okna.

Wymiary kuchni to 3,4 m na 1,8m (1,8 - odległość od ściany do początku "barku").

Pierwotnie myślałam o gwałcie na trójkącie ;) i zamianą pieca ze zlewozmywakiem, bo chciałam mieć zlew pod oknem. Teraz kusi mnie opcja zmywarki i zlewozmywaka na półwyspie. Z tym że byłoby to osłonięte od strony salonu jeszcze wyższym blatem. Przez co wrzucone do zlewu gary nie byłyby widoczne. Tym sposobem zasłoniłabym całą brudną część kuchni... Hmmm czas jeszcze jest chociaż wodę maja jutro przyjść rozprowadzać :D najwyżej zaczną od łazienek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli będzie wysoki barek to myślę że nie będzie to źle wyglądało tylko weź pod uwagę, ze jak masz zlew po drugiej stronie niż płyta to wszystko co płuczesz a potem wrzucasz do garnka będzie Ci chlapać po podłodze. Nie mówiąc o słynnym już na forum odcedzaniu makaronu: zdejmujesz garnek z wrzątkiem z płyty, robisz obrót żeby przejść do zlewu i wpadasz na osobę która wchodzi do kuchni...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli będzie wysoki barek to myślę że nie będzie to źle wyglądało tylko weź pod uwagę, ze jak masz zlew po drugiej stronie niż płyta to wszystko co płuczesz a potem wrzucasz do garnka będzie Ci chlapać po podłodze. Nie mówiąc o słynnym już na forum odcedzaniu makaronu: zdejmujesz garnek z wrzątkiem z płyty, robisz obrót żeby przejść do zlewu i wpadasz na osobę która wchodzi do kuchni...

 

hmmm...no jest to minus. trza będzie uważać albo lusterka zamontować ;) ale i tak chyba to rozwiązanie najbardziej przemawia zamiast jednego ciągu. Chyba że ktoś jeszcze ma jakiś pomysł na ustawienie sprzętów w tej kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście pierwsze co mi przyszło na myśl, to zmiana miejsca zlewozmywaka - pod okno, a w miejsce zlewozmywaka dać płytę (nie będzie z garów pryskać na siedzącego przy barku).

Właściwie - to nie wiem czy ktoś już zauważył, ale projekty się często powtarzają. Jakby każdy miał identyczną kuchnię, tylko w innych proporcjach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście pierwsze co mi przyszło na myśl, to zmiana miejsca zlewozmywaka - pod okno, a w miejsce zlewozmywaka dać płytę (nie będzie z garów pryskać na siedzącego przy barku).

Właściwie - to nie wiem czy ktoś już zauważył, ale projekty się często powtarzają. Jakby każdy miał identyczną kuchnię, tylko w innych proporcjach...

 

zlewozmywak byłby zabudowany od strony barowej wyższym blatem "bez prześwitu" zatem chlapanie wykluczone;)

Wszystkie kuchnie są podobne i ze wszystkimi mamy ten sam problem z ustawieniem sprzętów żeby było ergonomicznie, ładnie i funkcjonalnie dla nas.

Zawsze jest jednak jakiś szczegół, którego nie ma w innych kuchniach - a to podłacze, a to okno a to szerokość, które spędzają nam sen z powiek i prowokują do kombinowania. dzieki m.in. temu pewnie jest to forum i ten temat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście pierwsze co mi przyszło na myśl, to zmiana miejsca zlewozmywaka - pod okno, a w miejsce zlewozmywaka dać płytę (nie będzie z garów pryskać na siedzącego przy barku).

Właściwie - to nie wiem czy ktoś już zauważył, ale projekty się często powtarzają. Jakby każdy miał identyczną kuchnię, tylko w innych proporcjach...

 

Faktycznie taka zmiana wydaję się korzystna.

 

Co do podobieństw - skoro podobne są kształty i wymiary naszych kuchni to prawdopodobnie trudno będzie wymyślić coś co będzie wielką rewolucją.

Co innego w tych wielkich hamerykańskich kuchniach.... :D

 

Zastanawiam się zawsze nad tym, dlaczego tak popularne jest umieszczanie zlewozmywaka pod oknem? Przecież jest tyle ciekawszych zajęć, które można robić patrząc na piękne widoki. Zmywanie jest ostatnią z rzeczy, które przy oknie chciałabym robić.

Wolę wykrawać ciasteczka czy lepić pierogi.

Są czynności, które wykonuje się dłużej i do nich bardziej potrzebne jest naturalne światło, niż do zmywania czy mycia warzyw. Zwłaszcza w dobie zmywarek.

IMO montowanie zlewozmywaka pod oknem to marnowanie świetnego miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czaść:)No to wrzucam moje wizualki. Wszystkie rady mile widziane.Można też zerknąć do wątku kuchnia poli bo tam mnie wyrzucili z" pochwalcie się swoimi kuchniam"i;)

 

fajnie z tą płytą na półwyspie. ja chcę zlewozmywak tak umieszczony. naberia zwróciła mi uwagę na chlapanie siedzących przy blacie wodą. A ty nie boisz się bliskości tej płyty i wyciągu nad nią czy też barek raczej funkcję ozdobną będzie spełniał? Może też umieścisz pionowy blat między wyższą a niższą płyta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...