Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

to 0,5 komory w ogóle do nas nie przemawia!! wole 1 a większą od standardowej co by mieć wygodę przy myciu np dużego garnka

A pisze to Konrad czy Szanowna Małżonka? :)

I jeszcze jedno - czy Wy sami jesteście do tego układu i efektu przekonani?

Nie chodzi o to by nam się podobało, bo przecież to nie my będziemy z tej kuchni korzystać. My tylko podpowiadamy, sugerujemy różne rozwiązania, czasem siejemy niepewność i skłaniamy do refleksji, ale zawsze tylko i wyłącznie w jednym celu - szukania optymalnego rozwiązania. To co przeszkadza jednym, innym "pasuje". Należy o tym pamiętać i szukać złotego środka :).

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Konrad , a do "warzyw, odmrażania, płukania, itd" używamy durszlaka tańszy i wygodniejszy

 

Skoro tak, to ok. W końcu używa się go od setek lat...

Tak na marginesie - jeśli się odzywam, to staram się pomagać - to główny cel, dla którego tu zaglądam. Nie traktuję tego przy tym jako jedyną rację. Jak napisałam powyżej - to raczej materiał do przemyślenia, bo czasem umykają nam szczegóły i niuanse. Sama dużo się uczę i z przyjemnością czerpię wiedzę z doświadczeń innych osób. Bardzo to cenię, szczególnie dlatego, że jest bezinteresowne i szczere.

Życzę Wam zadowolenia z kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, proszę o pomoc w aranżacji mojej małej kiszkowatej kuchni, a właściwie aneksu kuchennego. Moja bolączka to "kącik" zaznaczony na obrazku wielkim czerwonym znakiem zapytania. Nie wiem czy próbować tam coś jeszcze wciskać? Spójrzcie proszę na to świeżym okiem, bo kompletnie nie mam pomysłu. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

 

Też jestem zdania , że nie warto nic dokładać- zrobi się jeszcze bardziej wąsko w kuchni (po zabudowie w tym miejscu jakieś 120cm!?). Ewentualnie jakieś wąskie półeczki na.. .coś, na tej ściance 46cm zrównane z blatem.

Pomysł z literkami też ok, ja bym dał jakieś "chińskie" znaki, jeśli by pasowało:

http://i42.tinypic.com/59wyuc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz ja :) i moja koncepcja kuchni. Dziewczyny, jak Wam się widzi takie zestawienie frontów:

 

http://www.fotoszok.pl/upload/afc88e52.jpg

 

Tylko np góra fronty adel biały połysk a dół fronty liliastadt ikea.

Chodzi mi głównie o to, czy fronty dolne ( które jednak nawiązują do klasyki) nie gryzą się z górnymi frontami nowoczesnymi. Moim zdaniem, fajnie się to komponuje, ale jestem też ciekawa Waszych opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konwalia31

mnie się połączenie połysku i tradycji tak jak na Twojej inspiracji średnio podoba. Dla mnie jest to nieharmonijne połączenie i wygląda jak połączenie dwóch różnych kompletów mebli. Kolorami można różnymi zaszaleć, ale łączenie różnych materiałów i stylów wymaga dużej ostrożności i wyczucia do eksperymentów. Zwłaszcza przy kuchniach otwartych trzeba mieć ponadto na uwadze całość widocznej powierzchni.

 

Oczywiście to moja indywidualna opinia :D, ale może w nowych trendach takie połączenia też się pojawiają.

Edytowane przez Aantenka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów:)

 

Chciałabym skonsultować się z Wami odnośnie zabudowy sufitu w kuchnio-jadalni

Otóz przez srodek sufitu przebiega belka szeroka na 30cm i trzeba ją jakoś zamaskować. Nie chciałabym całego sufitu podwieszanego i myślałam o częściowej zabudowie gk przy scianach. Niestety nie moge zrobić szerokiej zabudowy na ponad 60 cm ( takiej szerokości bedą szafki wysokie na scianie naprzeciwko okna) ) bo wtedy z pozostałej części sufitu został by tylko mały prostokącik.

 

DSC04581a.jpgDSC04582a.jpg

 

Tak wyglądaja wstepne moje kreślenia. Nie mam przekonania do tego łuku oddzielającego sufit w jadalni od salonu. Szerokość kuchni jest wieksza o 1m od jadalni stąd nie mogę zrobić tego w lini prostej.

Bedę wdzięczna za wszelkie sugestie, bo mnie juz głowa puchnie i nie mogę wymóżdżyć nic mądrego.

 

Poniżej przykładowy układ zabudowy w kuchni.

 

kuchnia D 5.jpgkuchnia D 10.jpgkuchnia B 5.jpg

Edytowane przez ewanz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzicie nie mam zdolnosci pod wzgledem projektowania :(

 

Dorzucę jeszcze rzut kuchni, gdzie widać róznicę wymiarów w jadalni. Głowię się też nad tym, czy nie dac jednolitej podłogi: salon + kuchnia + jadalnia, bo w przeciwnym wypadku pozostaje mi ułożenie płytek na granicy salonu i jadalni po łuku.

Długość ściany z oknami to 460cm, a przeciwległej pod wysoką zabudowę to 250cm i tutaj przebiega betonowa belka którą muszę zabudować.

Chaber - kuchnia + salon.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewanz

Z zabudową sufitu niestety nie doradzę, bo nie znam się :(.

Tak naprawdę bardziej korci mnie by poprzestawiać Ci meble w kuchni ;) i wtedy dopiero przejść do sufitu. Jeśli ten układ jest już jedyny, upragniony i w Twoim przekonaniu najlepszy, to ok :) (widzę, że masz już instalacje i tynki). Jeśli natomiast jesteś otwarta na inne pomysły, a drobne przesunięcia instalacji są możliwe, to podaj dokładne wymiary pomieszczenia, okien (wraz z wysokością od podłogi) :).

 

Konwalia31

Jeśli Tobie się podoba to ok :). Mnie najbardziej podobają się szafki górne ;).

To co napisała Aantenka jest ważne - miej na względzie resztę otwartej przestrzeni. Jeśli uda Ci się to połączyć podobnie to fantastycznie, jeśli nie jesteś pewna, to szukaj dalej :).

 

DEZET

Podobają mi się te znaki - najbardziej pierwszy :)

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mecze sie dalej nad ta moja kuchnia;) i caly czas mam szereg watpliwosci, wiec moze doradzicie.. czy w kuchni sprawdza sie miejsce do siedzenia, jesli w jadalnie obok kuchni bedzie stal stol? Dodam tylko, ze kuchnia ma byc docelowo zakmnieta, czy tez na razie polprzymnkieta.

 

Ponizej rozne wersje dot. ukladu szafek z kawalkiem salon zeby bylo wiadomo co jest na rzeczy.

1. z "wymuszonym" miesjcem do siedzenia

2. bez dodatkowej szafki obok wysokiej zabudowy ale z wolnym miesjcem (czyli de facto szafka jest, tylko nie narzona).

3. z dodatkowa szafka obok wysokiej zabudowy

Za czym byscie sie opowiedzieli?

dzieki za gory:)

kuch1.jpg

kuch3.jpg

kuch2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzicie nie mam zdolnosci pod wzgledem projektowania :(

 

Dorzucę jeszcze rzut kuchni, gdzie widać róznicę wymiarów w jadalni. Głowię się też nad tym, czy nie dac jednolitej podłogi: salon + kuchnia + jadalnia, bo w przeciwnym wypadku pozostaje mi ułożenie płytek na granicy salonu i jadalni po łuku.

Długość ściany z oknami to 460cm, a przeciwległej pod wysoką zabudowę to 250cm i tutaj przebiega betonowa belka którą muszę zabudować.

[ATTACH=CONFIG]100238[/ATTACH]

 

Ewanz

ja się nie znam od strony profesjonalnej, ale zaprezentuję swoje zdanie :D

 

W przypadku Twojej belki, różne są możliwości stylistyczne poradzenia sobie z nią.

 

Pierwsza możliwość to jej wyeksponowanie. Wrzucam kilka inspiracji:

 

kuchnia klasyczna

 

http://img-pl1.b-dn.net/upl/xxl/zdjecie250-Tradycja-od-stop-do-glow-kuchnia-styl-tradycyjny-rodzaj-aranzacje.jpg

http://img-pl1.b-dn.net/upl/xxl/zdjecie192-Nieskromnie-przyznam-kuchnia-styl-tradycyjny-rodzaj-aranzacje.jpg

 

kuchia lekko stylizowana

http://bi.gazeta.pl/im/1/7892/z7892171X,Aranzacja--Projekt-2--Uwage-zwracaja-sufitowe-belki.jpg

Tu link do zdjęć tej kuchni

http://czterykaty.pl/czterykaty/51,57595,7898074.html?i=6

 

 

 

Druga opcja to belkę zamaskować przy pomocy obniżenia sufitu. Jest to rozwiązanie bezpieczniejsze i w sumie praktyczniejsze, bo w obniżany sufit wrzucasz oświetlenie i oszczędzasz kasę na dokupowanie dodatkowych lampek itd.

 

Ile podwieszać?

Gdzieś jakieś 20 - 30 stron temu :) była tutaj kuchnia z jadalnią, wizualizacja profesjonalisty, gdzie forumowiczka miała aranżację, w której było częściowe podwieszczenie nad zabudową kuchenną z wyspą i częściowe nad jadalnią, pewnie to co wyszłoby u Ciebie, ale na większej powierzchni. Wyglądało to u niej fajnie. Niestety nie pamiętam, u kogo to było....

 

Natomiast u Ciebie byłabym ostrożna, żeby nie przekombinować po prostu :yes:.

 

Podwieszenie częściowe + łuk - jakoś mi nie pasuje :no:

 

Jeśli podwieszenie częściowe to raczej ja widzę u Ciebie jakąś taką kompozycję przechodzącą w podwieszenie w części salonu. Tutaj na przykład jest kombinacja różnych podwieszeń, taki uporządkowany natłok.http://polki.pl/dom_wnetrza_artykul,10001974.html?print=1

 

Ewentualnie tutaj jest podwieszenie z odwróconymi proporcjami, czyli mała przestrzeń w środku podwieszenie szeroki

http://bi.gazeta.pl/im/7/6770/z6770007X,Kuchnia-zaznaczona--Sufit-podwieszany-i-podlogowe.jpg

 

 

Łuk byłby najprostszym i klasycznie bezpiecznym wyjściem z problemu różnicy szerokości dwóch części kuchni. Wtedy dałabym raczej sufit na całości obniżony, żeby już nie urozmaicać za bardzo.

Analogicznym łukiem można połączyć płytki i podłogę drewnianą, wydzielając w ten sposób powierzchnię kuchni.

(BTW, ja jestem gorącym zwolennikiem płytek w kuchni jeśli chodzi o domy - praktyczniej, praktyczniej i jeszcze raz praktyczniej, zwłaszcza jak jest podłogówka)

Łuk nawiązywałby trochę do wykuszu w salonie, który bardziej jest półkolisty niż kwadratowy.

Pytanie, czy to rozwiązanie jest dla Ciebie i wystroju Twojego domu?

 

Tutaj jeszcze w ramach inspiracji alternatywna propozycja łuku :)

 

http://www.dobrzemieszkaj.pl/img/imagecache/400x600__media_13319_wm

 

W decyzji dotyczącej sufitu sugerowałabym zatem przemyślenie ogólnej koncepcji urządzenia powierzchni salon + kuchnia, bo taki sufit jest widoczny no i ma wpływ na charakter pomieszczenia.

 

Przejrzyj też u dziewczyn na wątku "pochwalcie się swoimi kuchniami" może ktoś miał analogiczny układ. przeszukiwanie dzienników pewnie byłoby trochę pracochłonniejsze ale przecież nie możesz być jedyna stająca przed takim wyzwaniem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yerenia

 

czy w kuchni sprawdza sie miejsce do siedzenia, jesli w jadalnie obok kuchni bedzie stal stol?

 

Na to pytanie odpowiedzi najlepiej udzielisz sobie sama, bo znasz zwyczaje swojej rodziny i znajomych. Jeśli nikt do Ciebie do kuchni nie przychodzi, kawę pijesz przed telewizorem a śniadanie jecie wszyscy przy stole to mini barek w kuchni nie jest potrzebny. Jeśli jest odwrotnie - to barek możesz zostawić.

 

z dodatkowa szafka obok wysokiej zabudowy

To moim zdaniem najlepsza wersja. Biorąc pod uwagę rozmiary kuchni i fakt, jak blisko jest stół, ja zrezygnowałabym z "wymuszonego barku" Nie masz spiżarki więc miejsce do przechowywania w postaci wysokiej zabudowy i szafki wiszącej nie będzie się marnowało. Można jeszcze pokombinować z kolorami, może dać po prostu całą jasną kuuchnię, żeby zabudowa wysoka nie dociążała przestrzeni?

"

Wersja druga dla mnie jest przekombinowana i jestem na NIE . Szkoda miejsca na taką "dziurę" do wciskania się i jakoś mi ten układ nie gra...

 

Oczywiście jeśli chcesz barek, to opcja nr 1.

 

Ale decyzję końcową - cóż - musisz podjąć TY :):D :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. z "wymuszonym" miesjcem do siedzenia

2. bez dodatkowej szafki obok wysokiej zabudowy ale z wolnym miesjcem (czyli de facto szafka jest, tylko nie narzona).

3. z dodatkowa szafka obok wysokiej zabudowy

Za czym byscie sie opowiedzieli?

dzieki za gory:)

Głos na wersję nr 3 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julianna16 i Aantenka - Z wielkimm biciem serca czekałam na jakiś odzew, tak więc jestem Wam niezmiernie wdzięczna, za Wasze opinie:)

 

Julianna - jak zauważyłaś instalacje już są, ale drobnym przerókom nie mówię nie. Takie ustawienie sprzętów wymyśliłam ( po wielu kombinacjach) sama już dawno temu i w zasadzie przyzwyczaiłam się do niego jak do własnego;)

 

 

 

Ewanz

Z zabudową sufitu niestety nie doradzę, bo nie znam się :(.

Tak naprawdę bardziej korci mnie by poprzestawiać Ci meble w kuchni ;) i wtedy dopiero przejść do sufitu. Jeśli ten układ jest już jedyny, upragniony i w Twoim przekonaniu najlepszy, to ok :) (widzę, że masz już instalacje i tynki). Jeśli natomiast jesteś otwarta na inne pomysły, a drobne przesunięcia instalacji są możliwe, to podaj dokładne wymiary pomieszczenia, okien (wraz z wysokością od podłogi) :).

 

Wymiary kuchni chętnie podam - może opiszę je czytelnie na rzucie parteru, który wcześniej wkleiłam.

 

Aantenka - stylistycznie najbliższe jest mi wnętrze pokazane na ostatnim zdjeciu :)

O zabudowie samej betonowej belki też myslałam i dla symetrii podobną zabudowę zrobiłabym wówczas równolegle na suficie od strony wąskiego okna i może tej w kąciku jadalnianym - przypominałoby to trochę Twoje zdjęcie nr 3 ( jednak bez drewnianej zabudowy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiary kuchni chętnie podam - może opiszę je czytelnie na rzucie parteru, który wcześniej wkleiłam.

 

Ok :). Napisz też jeśli na czymś bardzo Ci zależy i nie chciałabyś tego ruszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ściana z dwoma oknami jest widoczna od strony salonu na długośc ok 210cm więc nie chciałabym eksponować tu np. zlewu.

Zmywarkę mam o szerokości 45cm i taka nam wystarczy. Pozostałych sprzętów nie mamy jeszcze kupionych, ale mąż przebąkuje coś ostatnio o lodówce sbs. Nie lubie otwartych półek natomiast bardzo lubię szuflady :)

 

Problem jest z wąskim okienkiem, ponieważ ani w fazie projektowej ( tak naprawdę należało ono do waskiej spiżarni, z której zrezygnowałam) ani w stanie surowym budynku nie zauważyłam, ze jest ono zaledwie 20cm od sąsiedniej ściany, wiec jest kłopot z zamontowaniem tutaj wiszącej szafki, tak aby nie wchodziła w światło okna.

 

Naniosłam wymiary, jeśli jest to mało czytelne, to spróbuję opisać inaczej

 

Chaber - kuchnia wymiary.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest czytelne :). Nie dopytałam tylko o wysokość pomieszczenia. Na wizualizacji ustawiłam 260 cm.

 

Moja propozycja jest nieco inna, więc może stanowić propozycję do przemyślenia (a nie najlepszy układ :)).

Podobnie jak w Twoim projekcie jest utrzymany ciąg roboczy, ale pozwoliłam sobie go odwrócić. I tu może być problem z płytą?

Uzasadnienie dlaczego:

1. skoro zrezygnowałaś ze spiżarki, to pozwala poszerzyć jeden słupek do 60 cm, a jeśli zdecydujecie się na lodówkę sbs, to przy modelu o szerokości 80 cm zostaje miejsca na 40 cm słupka

2. wysoka zabudowa chowa okno, które jest niesymetryczne do reszty, jednocześnie okno spełnia swoje zadanie doświetlając blat i zlew na wprost

3. obok okna można powiesić płytkie półeczki i dzięki temu "oszukać" optycznie brak szafek

4. wygodniejszy dostęp do zlewu

5. wygodny blat roboczy między zlewem a płytą, czego troszkę brakowało w poprzedniej wersji (tu pracuje się najwięcej - z jednej strony odstawiasz do zlewu naczynia z których korzystasz do przygotowania jedzenia, nóż, deskę do mycia, wyrzucasz resztki z obróbki jedzenia pod zlew, a z drugiej wrzucasz do garnka co pokroiłaś, panierowałaś, wymieszałaś, itd. Nie przeskakujesz - wszystko jest w zasięgu ręki)

6. na "widoku" jest bardziej reprezentacyjna część kuchni - czyli wysokie słupki

7. zlew i płyta są bardziej schowane (przynajmniej mnie się tak zdaje ;), ale to kwestia tego jak urządzisz salon).

 

Wady:

1. przysłonięte małe okno - to co dla mnie jest atutem, dla innych może być wadą :).

2. otwarte półki przy oknie - nie wszyscy lubią, ale to tylko "opcja"

3. półka górna narożna - j.w.

4. coś na co nie zwróciłam uwagi? :)

 

Stół jest wąski, ale dłuższy. Zapewnia swobodę poruszania się i dostępu.

 

A wszystko wygląda mniej więcej tak :)

 

http://img811.imageshack.us/img811/4266/ewanz.jpg

http://desmond.imageshack.us/Himg837/scaled.php?server=837&filename=ewanz2.jpg&res=medium

http://desmond.imageshack.us/Himg820/scaled.php?server=820&filename=ewanz1.jpg&res=medium

http://desmond.imageshack.us/Himg9/scaled.php?server=9&filename=ewanz3.jpg&res=medium

http://desmond.imageshack.us/Himg716/scaled.php?server=716&filename=ewanz4.jpg&res=medium

http://desmond.imageshack.us/Himg109/scaled.php?server=109&filename=ewaz.jpg&res=medium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zmieniła miejscami wysoką zabudowę i płytę grzejną - byłoby chyba lżejsze w odbiorze po wejściu do pomieszczenia.

 

Stół musi mieć min 70 cm szerokości, jeśli mają siedzieć osoby z dwóch stron.

Lepszy byłby okrągły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojej Julianna - ale z Ciebie rakieta :) :)

 

W wizce "uderzyło: mnie przysłonięte okienko, to chyba jednak nie przejdzie :(

czy nie można by przeniesć wysokiej zabudowy z powrotem na przeciwległą ścianę i pozostawieniem zlewu w zaproponowanym przez Ciebie miejscu?

Kiedyś myślałam nad przedłużeniem ścianki pod wysoką zabudowe, która obecnie ma 250cm, przez półkową zabudowe z g-k.

Czy wysoka zabudowa na wprost salonu nie jest trochę "przycięzka"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...