Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

patysiaSasasa związujesz ręce :)

Przy takim ułożeniu zlewu i płyty, to chyba niewiele się da wymyślić. Chociaż Elfir jest jedną z najbardziej kreatywnych osób na tym forum, więc kto wie...

To właściwie ułożenie sprzętów juz sobie zaplanowałaś... Czyli szukasz jakiegoś pomysłu na całość?

Elfir tu fajnie wgryzła się z lodówką w spiżarkę... Tak sobie myślę (ale to może być majaczenie wariata ;P ), że może by pociągnął na tej ścianie wysoką zabudowę o mniejszej głębokości szafek i ukryć w niej drzwi do spiżarki? Widziałam gdzieś na forum tak zrobione drzwi w takiej wysokiej zabudowie, że właśnie licowały się z zabudową. Ale to już są kombinacje alpejskie :D

 

A jak sie ma kwestia tego typu:

czy gdyby lodowke dac tak jak w wersji nr 2 podanej przez Elfir, nie bedzie to mialo zadnego znaczenia, ze od strony salonu, na tej wlasnie scianie do ktorej przylegalaby lodowka bedzie stal piec typu koza?

i jak sie ma kwestia ktora podsunal rojku- kwestia zlicowania drzwi spizarki z cala zabudowa na tej scianie- czy przez to w jakis sposob przejscie sie zwiekszy?

KUCHNIA  RZUT z wymiarami.jpg- zerknijcie prosze na wymiary tej scianki przy spizarce- jest ona jakas taka niefortunna ze nic tam za bardzonie mozna pomiescic, a tekie narozne polki mi sie nie podobaja.

Jakies sugestie?

Mile widziane propozycje, DZIEKUJE! ja zwariuje:)

KUCHNIA  RZUT.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przejście zostanie szerokie na 120 jak się wzgryziesz z lodówką w spiżarkę tak jak pokazała Elfir. I jeszcze do tego trzebaby przesunąć drzwi o 10 cm, tak, żeby się ta lodówka w tym kącie zmieściła.

Ale generalnie ta Twoja spiżarka jest jakaś taka mało pojemna, tzn, długa i wąska więc pomieści mało szafek, bo nie dasz ich wzdłuż, bo byś się musiała przeciskać, więc postawisz tam dwie szafeczki po 80cm szerokie. Ja bym ją w ogóle zlikwidowała... Zyskasz wtedy na pewno więcej miejsca niż takie dwie szafeczki. Trzasnęłabyś sobie Cargo, szafke gospodarcza na miotły i szpeje i wszystko dałoby się upchnąć w szafach...

Ale zdaje sobie sprawę, że spiżarka dobra rzecz i rozumiem tych, którzy bez niej zyc nie mogą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, mam taką zagwozdkę życiowo-mieszkaniową. Niedługo będę się wykańczać i nadszedł czas podjęcia jakichś postanowień co do wystroju i wyglądu. Zaczęłam od kuchni. Jest ona otwarta na salon, więc 250 cm szerokości jest umowne, ale wydaje się wystarczające. Długość segmentu z lodówką to 256cm.

Plan miałam w miarę opracowany, tak, jak na poniższym rysunku:

kuchnia podstawowa_rys.jpg

Problem pojawił się, kiedy odkryłam, że nie jest tak łatwo i tanio znaleźć lodówkę z kostkarką do zabudowy. Więc postanowiliśmy trochę pozastanawiać się nad układem kuchni.

Wymyśliliśmy 7 układów, lista nie jest zamknięta, ale przeważają te typy:

1.

kuchnia 1 rys.jpg

2.

kuchnia 1 rys+blat.jpg

3.

kuchnia 7 rys.jpg

 

Myśleliśmy jeszcze o wyspie, ale boję się, że będzie to taki klocek - zawalidroga, zupełnie nieergonomiczny.

Za którym układem byście się opowiedzieli? Czy widzicie jakieś oczywiste wady któregokolwiek z nich? Ja siedzę nad tym tak długo, że już nic nie widzę z tych planów...:(

Dodam jeszcze że trochę się obawiam, że bez półwyspów będę mieć za mało blatu roboczego. Co mi po przestrzeni, jak nie mam gdzie chleba ukroić. Zależy mi też na dużej ilości miejsca do przechowywania, bo co prawda dużo rzeczy nie mam, ale pewnie z czasem się tego nagromadzi...

Edytowane przez wyanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewunia, jeśli pytanie było do mnie, to służę materiałem poglądowym ;)

[ATTACH=CONFIG]131230[/ATTACH]

 

Kuchnia jest tak jakby w rogu salonu, w sumie to ponad 30 m. Na tym rysunku blat roboczy trochę oddziela ją od reszty pomieszczenia.

 

- na pewno przyda sie jak nawieksza ilosc blatu do pracy

- z tego co widze masz kuchnie tak jakby przejsciowa miedzy salonem a korytarzem, wiec wlasnie w tym miejscu dalabym wysoka zabudowe (taka, jedna sciana), a jeden wysoki slupek "zamykajacy kuchnie" przy scianie

- jezeli chodzi o wyspe - niezaleznie od jej wielkosci, miejsce do przejscia obok niej powinno wynosic min.100cm. a optymalnie 120cm.

Sorki, ze nie przedstawie tego na rysunkach czy w jakis gotowych programach, ale "pracuje" na macu i nie umim...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]131230[/ATTACH]

 

albo jeszcze inny inny pomysl, ale bardzo pdobny do mojego poprzedniego (ale mieszam) - wysoka zabudowe dac na sciane sypialni, pomiedzy byloby przejscie, kuchnia tylko przy scianie, w ksztalcie L- jakis, taki zintegrowany i wieksza kuchnia optycznie - oj, ten pomysl najlepiej mi sie podoba :rolleyes: chociaz sama siebie poprawiam ;) i nwet nie wiem ,czy przy takim ukladzie nie weszlaby wyspa? - do przeliczenia.

 

Poza tym poczekaj na inne wypowiedzi...pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KUCHNIA  RZUT Z RYSUNKAMI.jpg

PatysiaSasasa, a ze sie wtrace przy Twoim ukladzie nie ma praktycznie w ogole blatu do pracy...musisz miec w kuchni duzy stol?

 

Proszę sie nie śmiać z mojej nieudolności rysunkowej;), mam nadzieje ze cos zrozumiecie:)

tak jak wspominalam sciana, ktora graniczy z salonem zostala pomniejszona- ma 60 cm, myslalam zeby zrobic tam taki barek, wyzszy od strony salonu(jak wspominalam, salon ma tylko 20 m2 i niebardzo widze tam miejsce na duzy stol-moze taki tylko na 4 osoby, a zalezy mi zeby miec taki kacik co by z rana kawke wypic). myslalam zeby zlew zrobic pod oknem.

ten stol, Ewo, ktory widnieje na projekcie, nie jest przewidziany, to tylko architekt tak wstepnie zrobil(zdaje sobie sprawe ze przy takim ukladzie-ze stolem w kuchni-nie mA wogole blatu roboczego.

Co do spizarni to mysle zeby tam wogole nie robic szafek, tylko same polki.(zalezy mi na takiej graciarni, wiec rezygnacja z takiego pomieszczenia nie wchodzi w gre).

Myslicie ze przy takim ukladzie jak wymyslilam, taka wysoka zabudowa ze zlicowanymi drzwiami do spizarni wchodzi w gre, i czy to wogole ma racje bytu? bede mogla sie tam ''jakos'';) poruszac?

Czy dobrze mysle, ze trzeba by te sciane ktora ma 46 cm, troche powiekszyc?zeby zakryc lodowke? i drzwi do spizarni troche przesunac?

czy lodowka moze stac jezeli od strony salonu na tej scianie bedzie koza?KUCHNIA  RZUT Z RYSUNKAMI z lodowka.jpg

 

Rany Julek, juz zglupialam sama:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patysia,

- rozumiem co do "mania" spizarki - tak samo bede miec m.in."graciarnie", co do lodowki

- z planu wychodzi, ze obok kominka masz sciane nosna+kominy i dopiero koza (wiec wydaje sie, ze to ok. 50cm miedzy pomiedzy), wiec spoko

- tak, jak dziewczyny pisaly, zeby lodowka byla schowana musisz przesunac scianki - ja bym tak zrobila

- co do wysokiej zabudowy - ona bedzie rowno z oknem, wiec nie bardzo to do mnie przemawia, ja na tej scianie dalabym gorne szafki pod sufit "idace" jednym ciagiem nad drzwiami do spizarki i lodowka...ale to tylko takie, tam moje pomysly

- zlikwidowalabym ta scianke miedzy kuchnia a salonem i tam dala stolik lub przedluzenie blatu kuchennego

No, to tak na szybko, a z tym "zglupieniem" to mam to samo ze swoja kuchnia i lazienka, bo "mam leb jak sklep" i musze odsapnac chwile..;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuchnia2.jpg

Patysia,

- rozumiem co do "mania" spizarki - tak samo bede miec m.in."graciarnie", co do lodowki

- z planu wychodzi, ze obok kominka masz sciane nosna+kominy i dopiero koza (wiec wydaje sie, ze to ok. 50cm miedzy pomiedzy), wiec spoko

- tak, jak dziewczyny pisaly, zeby lodowka byla schowana musisz przesunac scianki - ja bym tak zrobila

- co do wysokiej zabudowy - ona bedzie rowno z oknem, wiec nie bardzo to do mnie przemawia, ja na tej scianie dalabym gorne szafki pod sufit "idace" jednym ciagiem nad drzwiami do spizarki i lodowka...ale to tylko takie, tam moje pomysly

- zlikwidowalabym ta scianke miedzy kuchnia a salonem i tam dala stolik lub przedluzenie blatu kuchennego

No, to tak na szybko, a z tym "zglupieniem" to mam to samo ze swoja kuchnia i lazienka, bo "mam leb jak sklep" i musze odsapnac chwile..;)

 

 

Tam poczatkowo byla wogole sciana zaslaniajaca kuchnie, ublagalam Meza zeby czesc wyburzyc, wiec teraz nie ma odwrotu...bankowo mu nie powiem, zeby znowu ja stawiac(ja, znaczy sie sciane:P), albo wogole z niej rezygnowac-to nie wchodzi wogole w gre bo dom nam sie zawali :rolleyes:

 

Rany Boniu.... a czy zostawienie kuchni wg projektu ponizej(chodzi mi o rozmieszczenie sprzetu i o blat roboczy)z lodowka vis a vis salonu, rezygnujac z wysokiej zabudowy, to bedzie taki zly pomysl?

kurka, nie moge ruszyc z pracami, bo nie wiem jak rozmiescic podlogowke;/

Edytowane przez patysiaSasasa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]131273[/ATTACH]

 

Rany Boniu.... a czy zostawienie kuchni wg projektu ponizej(chodzi mi o rozmieszczenie sprzetu i o blat roboczy)z lodowka vis a vis salonu, rezygnujac z wysokiej zabudowy, to bedzie taki zly pomysl?

kurka, nie moge ruszyc z pracami, bo nie wiem jak rozmiescic podlogowke;/

 

No wlasnie tez mialam zapytac o Twoja pierwsza wizualke (ta powyzej), dlaczego od niej odeszlas - bez kombinowania, dla mnie jest optymalna. Wymyslajac wczesniej rozne rozwiazania, myslalam, ze kompletnie takiego zestawienia nie chcesz....i tak na koncu wychodzi, ze pierwsze rozwiazania sa najprostsze i najlepsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie tez mialam zapytac o Twoja pierwsza wizualke (ta powyzej), dlaczego od niej odeszlas - bez kombinowania, dla mnie jest optymalna. Wymyslajac wczesniej rozne rozwiazania, myslalam, ze kompletnie takiego zestawienia nie chcesz....i tak na koncu wychodzi, ze pierwsze rozwiazania sa najprostsze i najlepsze :)

 

Zależało mi żeby jeszcze trochę szafeczek mieć, ale chyba jednak faktycznie, trzeba zostac przy tej pierwotnej wersji, bo w momencie gdybym zrobiła wysoka zabudowe to kombinacji dużo wiecej, a i z kuchni sie taka klitka zrobi.

 

Zeświruje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak jeszcze nieśmiało się przypomnę, że moje wizualizacje czekają na uwagi. Czy rzuca Wam się coś w oczy, co byście zmienili... ?

 

Patysia co do tej pierwszej opcji, to ja bym tylko tej szafki na rogu nie dawała tak na blacie. A co do kąta, to chyba nie bardzo umiem pomóc. Jedyne, co mi przychodzi do głowy to witrynka z przeszkleniem z obu stron. Ale nie zaokrąglona, czy ścięta, tylko zwykły prostopadłościan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patysia, a jakby takie male cargo wsadzic w ta wneke? lub zabudowac pod sam sufit, a w srodku normalne polki, skoro masz malo. I Rojku ma racje z ta szafka w rogu na blacie...

 

 

Przyznam , że mi ta szafka też nie bardzo sie podoba. Myślałam raczej o takiej normalnej(w sensie- nie nablatowej)witrynce-odswietlonej-jako ze jestem kolekcjonerka filizanek:).

Ten rog chyba zagospodaruje na zasadzie zwyklych szafek lub cargo- witrynka, swietna rzecz- dla moich skorup-ale niestety ten rog jest miejscem niewidocznym od strony salonu, a co za tym idzie malo reprezentatywnym.

Dziekuje Wam!:)DREWNIANA BELKA.jpg

jak Wam sie podoba cos takiego?

drewniana belka+fronty lidingo lub stat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...