Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ostatnio okazało się, że moja wymarzona (no dobra, kompromisowo najlepsza) kuchnia ze zlewem na półwyspie i płytą przy kominie straciła rację bytu. Deweloper mój wspaniały tak zrobił odpływy kanalizacyjne, że nie poprowadzę ich na półwysep w podłodze (no, chyba, że bym podniosła podłogę o 50 cm... Zaczęliśmy więc przerabiać wariant alternatywny. Dostałam taki projekt:

kuchnia.sto ze zlewem pod ścianą.sto 2 2.jpgkuchnia.sto ze zlewem pod ścianą.sto 2.jpg

1. jak poprowadzić sufit podwieszany (którego baardzo chciałam uniknąć), żeby był mało inwazyjny? Po całości się nie da, bo kuchnia jest w aneksie, łącznie 33m2.

2. Tapeta wyłącznie jest poglądowa, bo nie wiem, co tam na ścianę rzucić. Najchętniej nic...

3. Podział szafek jest w miarę optymalny, zaczynając od najbardziej wysuniętej części półwyspu, zgodnie z biegiem wskazówek zegara: szafka 45, szafka 90, szafka 60 ze zmywarką, narożnik 105 (otwierany drzwiczkami 45) szafka zlewowa 60, 17 cm blendy, (zabudowa wysoka) szafka 58, szafka z agd 60, cargo, lodówka.

4. wykończenie: biały lakier, blat czarny granit.

 

Czy płyta wymaga takich kosmicznych odgrodzeń od części salonowej? A może zupełnie inaczej do tego podejść? Liczę na wasze świeże spojrzenie. I zapraszam do mojego wątku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Podglądam ten wątek od jakiegoś czasu, aż w końcu też się odważyłam poprosić o pomoc. Meble kuchenne już są zamówione, stolarz jednak dał mi jeszcze 2 dni na ostateczne poprawki po których już nie będzie odwrotu. Mam więc 2 dylematy - pierwszy jest taki, że meble mają być białe, mdf lakierowany w półmacie, ale korpusy, boki, wszystko co nie jest frontem, będzie jasno -szare, dokładnie takie -

dc6a6d46e05f9551678178d861287cfb.jpg

 

Do tego taki blat:

 

m_granit_antracyt_ok.jpg

 

Bardzo, bardzo się martwię, czy nie będzie zbyt pstrokato? Doradźcie, proszę.

 

Drugi mój dylemat to płytki. Myślę o białych, prostokątnych, najchętniej z kolekcji Vivida Paradyża, ale bardzo uparłam się na mozaikę. Chciałabym ją położyć chociaż minimalnie we wnęce okiennej, bo pod oknem jest 6 cm pasek ziemi niczyjej (bez parapetu, pod oknem jest blat). Jednak znów - czy nie będzie za bardzo nadźgane?

Dołączam moją nieudolną wizualkę, zrobioną w programie Ikei. Po lewej stronie, nad pralką, będzie słupek z piekarnikiem i mikrofalą. Koło pralki również muszę położyć płytki (do poziomu blatu).

 

wiz2.JPG

 

Czekam na wszystkie pomysły i opinie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

Podczytuję forum o kuchniach od dobrych kilku miesięcy i wreszcie postanowiłam się zarejestrować, aby móc skorzystać z Waszych porad. Moja kuchnio-jadalnia jest raczej nietypowa i mam problem z właściwym ustawieniem mebli. Wiem, czego na pewno nie chcę, a w pozostałych kwestiach jestem otwarta na sugestie. A mianowicie kuchnia ma się znajdować TYLKO NA PRAWO od głownego wejścia , tzn, po stronie z wykuszem, a na ścianie po lewo od wykusza nie chcę ani zlewu, ani kuchenki.

 

- preferuję zabudowaną lodówkę o wysokości 140 cm , a najlepiej dwie, wysoką szafkę spiżarkę

- oczywiście zmywarka 60 cm oraz płyta indukcyjna i przeszklone górna szafki (choć część).

- tam gdzie tylko można chcę szuflady i myślę też o niewielkiej wyspie (takiej np. 130x80), ale bez szafek, z możliwością zmiany położenia w razie konieczności, przy której mozna zjeść np. śniadanie. Coś takiego jest w IKEA. Mebelki też tam planuję zakupić, także jeśli mogę prosić to o jakieś podpowiedzi właśnie z wykorzystaniem Ikeowego asortymentu :no:

- chcę tylko jeden ogromy stół

 

Z góry pięknie dziękuję za poświęcony czas

 

P.S. Pomieszczenie na prawo od wykusza to szatnio-spiżarnio-pralnia, do której wejście od strony kuchni będzie bez drzwi

[ATTACH=CONFIG]159243[/ATTACH]

 

nie wiem czy dobrze zrozumiałam co do umiejscowienia kuchni, ale wrzucam swoje parę pomysłów, jeżeli jest możliwość przesunąć ściankę w głąb spiżarki, było by więcej miejsca w kuchni, co pozwoliło by na wygodniejszy układ szafek

wymiary_kuchni2.jpg

wymiary_kuchni3.jpg

wymiary_kuchni4.jpg

wymiary_kuchni1.jpg

Edytowane przez lelik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy dobrze zrozumiałam co do umiejscowienia kuchni, ale wrzucam swoje parę pomysłów, jeżeli jest możliwość przesunąć ściankę w głąb spiżarki, było by więcej miejsca w kuchni, co pozwoliło by na wygodniejszy układ szafek

 

Dziękuję Ci za błyskawiczne sugestie. Niestety nie chcę przesuwać ścianki, bo to pomieszczenie "za" ma pełnić wiele funkcji i byłoby wówczas za małe. A najważniejsze to to, że całe pomieszczenie jest przeznaczone tylko na kuchnię i jadalnię. Także tam gdzie wstawiłaś kanapy (koło kominka) może stanąć ten duż stół i wówczas jest możliwość zajęcia szafkami tej ściany na lewo od wykusza.

 

Jeszcze raz bardzo dziękuję za zainteresowanie lelik moim problemem i proszę o sugestie także inne osoby :-)

Edytowane przez magnolia_2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podglądam ten wątek od jakiegoś czasu ...

 

nie jestem w te klocki tak dobra jak kilka dziewczyn z forum, ale wg mnie (jeśli wizualizacja w 99% oddaje projekt) to zlew jest zbyt mocno wciśnięty w kąt. Nie ma mowy żeby skorzystały z niego dwie osoby, ale nawet jedna może mieć nielada problem. Po drugie czy nie myślałaś nad szufladami - są one dużo bardziej wygodne niż szafki. Sama mam teraz jedno i drugie i mam dość (w przyspadku szafki) wystawiania tego co stoi i na przodzie by się dostać do reszty z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D A mianowicie kuchnia ma się znajdować TYLKO NA PRAWO od głownego wejścia , tzn, po stronie z wykuszem, a na ścianie po lewo od wykusza nie chcę ani zlewu, ani kuchenki.

 

Czytałam trzy razy, ale nie jestem pewna czy zrozumiałam. Całe wymierzone pomieszczenie z kominkiem ma być kuchnią? Czy tylko fragment przy wykuszu?

 

Moja propozycja w stylu angielskim (w sensie filozofii a niekoniecznie stylu):

http://images33.fotosik.pl/521/8c5b0a5014510b34.jpg

 

Przestawić wejście do częsci gospodarczej i w wykuszu umieścić siedzisko a przy nim lekki stolik.

 

Koło kominka reprezentacyjna część jadalna z stołem i kredensami. Od kuchni osłonięta ścianą.

 

Między wyjściem tarasowym a wykuszem wysoka zabudowa

 

Blat roboczy kuchni wzdłuż ściany wewnętrzej, poszerzany (zamiast klasycznych 60 cm - 80 cm) i wywinięty na jadalnię. Ta wywinięta część pełni rolnę niegdysiejszego "pokoju kredensowego", a więc pośredniego, do odstawiania naczyń i potraw w drodze między kuchnią a jadalnią.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy płyta wymaga takich kosmicznych odgrodzeń od części salonowej? A może zupełnie inaczej do tego podejść? Liczę na wasze świeże spojrzenie. I zapraszam do mojego wątku :D

 

Pryskanie tłuszczu - dlatego zwykle robi się ścianki lub podwyższone blaty.

Mozna też na wysokości płyty puścić półprzeźroczystą szybę

 

Podwieszany sufit - może zrób bardzo wąski, by wyglądał jak belka nadprożowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam więc 2 dylematy - pierwszy jest taki, że meble mają być białe, mdf lakierowany w półmacie, ale korpusy, boki, wszystko co nie jest frontem, będzie jasno -szare, dokładnie takie -

 

Dlaczego tak? Pierwszy raz się spotykam z takim rozwiazaniem. Zwykle jeśli stosuje się lakierowane meble to stara się uzyskać maksymalnie ujednoliconą powierzchnię. Jaka tu była idea? Może zainspirowało cię jakieś zdjęcie, gdzie to dobrze wygląda?

 

Myślę o białych, prostokątnych, najchętniej z kolekcji Vivida Paradyża, ale bardzo uparłam się na mozaikę. Chciałabym ją położyć chociaż minimalnie we wnęce okiennej,

 

Szkoda kasy na mozaikę skoro ma być ułożona w tak mało wyeksponowanym miejscu. Może zrób z tej mozaiki pionowy pasek?

 

Swoją drogą jak już musi być zlew w kącie (co to za moda?) to odwróć komory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem w te klocki tak dobra jak kilka dziewczyn z forum, ale wg mnie (jeśli wizualizacja w 99% oddaje projekt) to zlew jest zbyt mocno wciśnięty w kąt. Nie ma mowy żeby skorzystały z niego dwie osoby, ale nawet jedna może mieć nielada problem. Po drugie czy nie myślałaś nad szufladami - są one dużo bardziej wygodne niż szafki. Sama mam teraz jedno i drugie i mam dość (w przyspadku szafki) wystawiania tego co stoi i na przodzie by się dostać do reszty z tyłu.

 

Już wszystko wyjaśniam. Wizualka jak już wspominałam jest nieudolna, chodziło tylko o to, żeby pokazać z grubsza ustawienie mebli. W rzeczywistości zlew nie jest tak mocno wciśnięty w róg, chociaż pozostaje jednoosobowy. Po drugie - pod płytą grzewczą są zaprojektowane szuflady również, nie zmieniłam tego w wizualce przez gapiostwo.

 

Dlaczego tak? Pierwszy raz się spotykam z takim rozwiazaniem. Zwykle jeśli stosuje się lakierowane meble to stara się uzyskać maksymalnie ujednoliconą powierzchnię. Jaka tu była idea? Może zainspirowało cię jakieś zdjęcie, gdzie to dobrze wygląda?

 

Ech, czyli jestem pionierem? Nie zainspirowało mnie niestety zdjęcie, a jedynie aspekt finansowy. Bardzo chciałam mieć białą kuchnię, więc stolarz zaproponował takie rozwiązanie, co daje oszczędność rzędu kilku tysięcy (!), a idea jest jako tako zachowana. Wiem, że to będzie trochę wersja białej kuchni dla ubogich, ale zawsze :)

 

Szkoda kasy na mozaikę skoro ma być ułożona w tak mało wyeksponowanym miejscu. Może zrób z tej mozaiki pionowy pasek?

 

Swoją drogą jak już musi być zlew w kącie (co to za moda?) to odwróć komory.

 

Komory oczywiście są odwrotnie. Przepraszam, ta wizualka jest mocno niechlujna.

 

Wnęka okienna w mojej kuchni jest na wprost drzwi i tuż nad głównym blatem roboczym, więc miejsce dość wyeksponowane. Myślałam o aluminiowej (listwa nadblatowa będzie w kolorze aluminium) lub czarnej albo grafitowej. Pomysł z paskiem jest ciekawy, wtedy mozaika we wnęce byłaby naturalną kontynuacją, a nie dodatkowym elementem od czapy. Tylko czy wtedy białe płytki będą pasować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci za błyskawiczne sugestie. Niestety nie chcę przesuwać ścianki, bo to pomieszczenie "za" ma pełnić wiele funkcji i byłoby wówczas za małe. A najważniejsze to to, że całe pomieszczenie jest przeznaczone tylko na kuchnię i jadalnię. Także tam gdzie wstawiłaś kanapy (koło kominka) może stanąć ten duż stół i wówczas jest możliwość zajęcia szafkami tej ściany na lewo od wykusza.

 

Jeszcze raz bardzo dziękuję za zainteresowanie lelik moim problemem i proszę o sugestie także inne osoby :-)

pewnie żle zrozumiałam Twój opis rozkładu pomieszczeń, poprawiłam i załączam rysunek

wymiary_kuchni5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałam trzy razy, ale nie jestem pewna czy zrozumiałam. Całe wymierzone pomieszczenie z kominkiem ma być kuchnią? Czy tylko fragment przy wykuszu?

 

Dziękuję Ci Elfir za propozycję :). Tak, dobrze zrozumiałaś "kuchnią" ma być tylko cześć od strony wykusza, reszta z kominkiem na jadalnie.

Problem polega jednak na tym, że ta ścianka między kuchnią a pomieszczeniem gospodarczym jest nie do ruszenia, ponieważ za nią ma znajdować się duża szafa na ubrania a pozostałe ściany są zajęte przez inne sprzęty, które muszą się tam znalźć. Ten angielski barek jest bardzo sympatyczny i chętnie zrezygnuję z dodatkowego miejsca do siedzenia w wykuszu. Jeśli kuchnia będzie ładan szkoda się odgradzać od reszty pomieszczenia, chyba że to jest jakiś cel :)

 

Proszę o jeszcze :)

Edytowane przez magnolia_2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, czyli jestem pionierem? Nie zainspirowało mnie niestety zdjęcie, a jedynie aspekt finansowy.

 

Nie lepiej było wybrać po prostu białą okleinę i lakierowane fronty?

 

Tylko czy wtedy białe płytki będą pasować?

 

Z tego co widziałam plytki sa zupelnie gładkie, neutralne. Chyba będą pasowac do wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir właśnie tak chciałam zrobić - biała okleina i lakierowane fronty, ale stolarz mocno odradzał, bo różnica materiałów będzie zbyt duża, bo to zepsuje cały efekt, itd i w końcu mąż (który był raczej przeciwnikiem białej kuchni) zadecydował, że lepiej wybrać szare boki i ostatecznie mnie wspólnie przekonali. Niestety, cały czas mi to nie daje spokoju, boję się, że efekt będzie kiepski.

 

Co do płytek, miałam na myśli te:

 

img2287resizeg.jpg

 

ale byłam dzisiaj znowu oglądać i bardzo spodobały mi się takie: (Identiti Gris)

 

uploadsKerosIdentityidentitygris25x70.jpg

 

oraz Karla Bianco mat (ze srebrną poświatą)

 

uploadsEvakarlakarla-bianco-20x40cm.jpg

 

Szczególnie te pierwsze mają fajny, industrialny wygląd, wydaje mi się, że ładnie by współgrały z tymi szarymi bokami. Jak uważasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie eleganckiej jadalni z kominkiem i z widokiem na gary w zlewie.

stąd miejsce do codziennych posiłków w wykuszu oraz na eleganckie kolacje przy dużym stole.

 

Wiem co masz na myśli :p Zdjęcia są cudne, tylko że u mnie metraż niestety nie ten, może kompromisem byłaby scianka taka wysokość "barkowej" (ok. 120 cm ), tak by nie zasłaniac widoku na chyba całkiem ładny wykusz :) No i ciągle pozostaje wielkość powierzchni roboczej :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir właśnie tak chciałam zrobić - biała okleina i lakierowane fronty, ale stolarz mocno odradzał, bo różnica materiałów będzie zbyt duża, bo to zepsuje cały efekt, itd i w końcu mąż (który był raczej przeciwnikiem białej kuchni) zadecydował, że lepiej wybrać szare boki i ostatecznie mnie wspólnie przekonali. Niestety, cały czas mi to nie daje spokoju, boję się, że efekt będzie kiepski.

 

Myślę, że nie będzie tak źle :)

Na potwierdzenie fotka z sieci:

066_1580_emetrica_04_01_zoom.jpg

Nie tyle widać szare korpusy (bo pewnie są białe:)), ile długie szare uchwyty. Tak czy inaczej daje to pewne wyobrażenie, jak może wyglądać konstrukcja szaro - biała.

Nie chcę namawiać do złego ;), ale dodam Ci odwagi - próbuj, do odważnych świat należy :) Kuchni białych, podobnych do siebie jak dwie krople wody jest setki, dzięki szarym bokom Twoja ma szansę być inna, może równie ładna i ciekawa :yes:

Edytowane przez Kamila_len
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila_len nie wiesz, jaka Ci jestem wdzięczna za dobre słowo :) Szczególnie, że zadzwoniłam dzisiaj do stolarza, żeby potwierdzić wybór uchwytów i wspomniałam o wątpliwościach co do tych boków, w zamian usłyszałam, że nie ma nawet mowy o ich zmianie, bo płyty są już w pracowni. I wtedy odezwała się we mnie typowa kobieca natura - skoro muszę je mieć, to tym bardziej ich nie chcę ;) Mówiąc jednak poważnie, staram się zachować otwarty umysł, szczególnie że jakkolwiek by ta nowa kuchnia nie wyszła, to i tak będzie w 100% lepsza od obecnej. Pozdrawiam ciepło :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...