Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Goshia7 układ jak najbardziej funkcjonalny i praktyczny nic bym tutaj nie zmieniła,jedynie sam okap smutno wygląda powieś obok jakieś poziome szafki 30cm.

 

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź :) każda opinia jest dla mnie ważna bo ja w tej dziedzinie jestem jakby zupełnie zielona :oops: A co do samotnego okapu to też myślałam, że może dać tam poziome szafki?

 

 

 

To moja kuchnia - niezgodna ze sztuką, bo narożników mam aż trzy, a odległość między równoległymi ciągami ma tylko 100cm, ale z braku miejsca (jak pisałam parę postów wyżej - to też tylko aneks) zrobiłam to właśnie w ten sposób, by mieć maksimum blatu.

 

Kamila, możesz powiedzieć mi czy ta odległość 100cm jest w miarę praktyczna? Nie jest za ciasno? U mnie będzie identycznie. Też mam 100cm między równoległymi ciągami i zastanawiam się czy będzie OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po Twojej kolejnej wypowiedzi na ten temat, mogę potraktować to pytanie jedynie jako zaczepkę.

Ty tak masz i jest z Ci z tym wygodnie musi być to zatem argumentem niepodważalnym a moja uwaga kompletnie głupią.

 

.

 

Absolutnie to nie była zaczepka, piszecie, nieustannie o tym,ze to głupi pomysł, argumentując tym,że jest głupi :rolleyes:

 

Jak myję gary to pryska na kilometr. Nie wyobrażam sobie spożywać zupy z Ludwikiem....i nie chodzi mi o sąsiada ;)

 

o i to jest argument :) dla tych zmywających z rozmachem ;)

 

Nie lubię też w narożniku tak upychać zlewu i płyty, bo zmywając można się oparzyć łokciem o garnek.

 

 

I kolejny

(to nawet mi się przydarzyło :oops: )

 

Niemniej inne usytuowanie płyty czy zlewu, też ma swoje wady.

Mnie kiedyś wypunktowano wady płyty na wyspie i zlewu równolegle do niej w innym ciągu szafek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

goshia7 - Jest ok a nawet wygodnie, gdyż podczas gotowania czy innych czynności nie trzeba tak dreptać po kuchni :)

Wystarczy się odwrócić ;)

 

Uffff, to dobrze :) bo obawiałam się, że może być niewygodnie. W takim razie super :rotfl: dziękuję Ci za odpowiedź i rozwianie moich wątpliwości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krewetka

ciekawa dyskusja :)

 

 

 

a gdyby w takiej kuchni zastosować dwa równoległe rzędy wiszących szafek?! (tj. dół w c, góra równolegle) (oczywiście jako anty -"płyta+zlew obok siebie" zakładam, że płyta to to czerwone) miejsca do przechowywania byłoby więcej, a nie sądzę aby to jakoś specjalnie przytłoczyło wnętrza. przy takim układzie plusem jest, że obok zlewu (no ja bym go odsunęła do drugiego narożnika...) robi się bardzo wygodna przestrzeń do pracy.)

oczywiście to grozi uzyskaniem efektu "tunelu", ale z drugiej strony ta kuchnia jest nieduża i chyba o jamnikowatość będzie ciężko.

chodzi o to ze zamiast na frontowej scianie dac górne szafki na przeciwległych ( tej 189?)

 

Duś, taką wersję już przerabialiśmy w kuchni krewetki w październiku, lodówkę proponowałam wówczas przenieść na koniec ciągu, może też jednak pozostać na początku by zasłonić zlew od wejścia

 

 

Krewetka, jeśli dobrze rozumiem Twój post, to może rozważyć otwarcie aneksu na korytarz, a nie na Twój pokój/salon

 

nieeee, otwarcie na przedpokoj nie wchodzi w gre

 

ja mówiłam o dolnej zabudowie w literę C, a tylko wiszące szafki umieściłabym w układzie równoległym (daje to nieco więcej miejsca do przechowywania, pozwala schować wyciąg w szafce i jednocześnie odciąża tylną ściankę w kuchni)

 

musze sobie zrobic wizu zeby zobaczyc, jak to wyjdzie

Ubrane w goły beton wszystko zawsze wydaje sie mniejsze. ;)

 

Skoro będzie Was jednak trochę więcej, tym bardziej nie możesz ograniczyć kuchni do "dwóch szafek".

 

Wklejem ostatni rzut - taki normalny.

 

Ścianki się nie bój, to g-k (może mieć min. 7,5 cm) i nie zabierze dużo przestrzeni, a ładnie oddzieli pokój od kuchni i zasłoni lodówkę.

Nie do końca wygodnie będzie użytkować narożniki, ale schowasz sobie tam rzeczy, których po prostu rzadko używasz.

Na lewo od płyty możesz mieć szuflady, po prawej wąskie cargo :)

 

[ATTACH=CONFIG]175473[/ATTACH]

 

]

 

uklad ciekawy, jednak jak widze aby moznabylo wcisnac zmywarke 60 kolo zlewu to szafka kolo piekarnika musialaby miec lamane drzwiczki z drzwiczkami pod zlewem?

 

podoba mi sie tez pomysl z gornymi szafkami rownolegle

Edytowane przez krewetka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

stoję przed wyborem kuchni i mam MEGA dylemat. Nic mi się nie podoba, nic mi nie pasuje - włącznie z projektem domu :(

Nie mam wyobraźni. Przeglądam kolejne forum na którym jest bardzo dużo wizualizacji i nie potrafię nic wymyśleć.

 

Bardzo proszę o pomoc.

 

spróbuję wkleić wymiary kuchni

kuchnia wymiary 001.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczęłam rozplanowywać kuchnię, myślę że w maju będę jechać po nią do IKEI. Idzie mi strasznie powoli, ale się staram. O ile wydaje mi się, że jest małe pole do popisu z dolnym ciągiem, to jeśli o górę, wygląda to tragicznie, ale nie wiem, co mogłabym tam pozmieniać, może ktoś wpadnie na jakiś pomysł. Liczę na to, szczerze mówiąc.

 

Kuchnia jest połączona z salonem szerokim przejściem. Od salonu będzie ją oddzielać jedynie kawałek ścianki, zasłaniającej część od strony lodówki, mniej więcej na jej szerokość właśnie. Za lodówką jest wysoka szafka na zabudowę piekarnika, nad nim miejsce na mikrofalę. Tu niestety pojawia się pierwszy problem - mam nową mikrofalę nie do zabudowy i nie chcę jej wymieniać, więc szafka kończy się na wysokości piekarnika, wtedy nad nim można postawić mikrofalę. No ale wysokości lodówki i szafki z piekarnikiem i mikrofalą mają różne wysokości - nie wiem, czy jest to do obejścia, czy lepiej wziąć szafkę wyższą z miejscem na mikrofalę do zabudowy. No i oczywiście dopasować to do wysokości lodówki, która ma być wolnostojąca. Po obu stronach płyty są szafki 40cm, potem idzie narożna i 60cm zmywarki oraz szafki pod zlewem, potem kolejna narożna i na koniec dwa razy po 60cm. Myślę, że blatu jest całkiem całkiem. Nie przewiduję w kuchni stołu ani żadnego barku, bo na wyjściu z kuchni mam wykusz, w którym będzie stał stół.

Moim głównym problemem jest kwestia szafek wiszących, bo kompletnie nie mam na nie pomysłu.

kuchnia1.JPG

kuchnia2.JPG

kuchnia rzut z gory.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten krótki słupek wygląda dziwnie (przepraszam, moje odczucie) - schowaj posiadaną mikrofale w szafce. otwieranie dwóch par drzwiczek nie jest wielkim dramatem, a zachowasz spójność. zabudowy.

na twoim miejscu rozwazyłabym również zamianę miejscami lodówki i piekarnika z mikro. z lodówki korzystasz częściej. mi się zdarza zostawiać lodówkę otwartą na chwilę a bo dolewam śmietanę do sosu, a bo trzeba trochę masła uciąć itd. zawsze to dwa kroki bliżej.

 

a propos szafek górnych. nie podoba mi się brak symetrii przy okapie. jeśli po prawej stronie ma nie być szafek, to zostawiłabym taki sam odstęp także po 2 stronie. okap byłby fajnie wyeksponowany. jeśli brakuje ci wiszących szafek, dołożyłabym je po drugiej stronie okna. (jesli planujesz rolety czy żaluzje montowane na ścianie poza wnęką okienną, zrób blendy przy ścianie, tak aby szafki otwierały ci się swobodnie bez przygniatania firanki i konieczności jej przesuwania gdy sięgasz po kubek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten krótki słupek wygląda dziwnie (przepraszam, moje odczucie) - schowaj posiadaną mikrofale w szafce. otwieranie dwóch par drzwiczek nie jest wielkim dramatem, a zachowasz spójność. zabudowy.

na twoim miejscu rozwazyłabym również zamianę miejscami lodówki i piekarnika z mikro. z lodówki korzystasz częściej. mi się zdarza zostawiać lodówkę otwartą na chwilę a bo dolewam śmietanę do sosu, a bo trzeba trochę masła uciąć itd. zawsze to dwa kroki bliżej.

 

a propos szafek górnych. nie podoba mi się brak symetrii przy okapie. jeśli po prawej stronie ma nie być szafek, to zostawiłabym taki sam odstęp także po 2 stronie. okap byłby fajnie wyeksponowany. jeśli brakuje ci wiszących szafek, dołożyłabym je po drugiej stronie okna. (jesli planujesz rolety czy żaluzje montowane na ścianie poza wnęką okienną, zrób blendy przy ścianie, tak aby szafki otwierały ci się swobodnie bez przygniatania firanki i konieczności jej przesuwania gdy sięgasz po kubek.

 

Dzięki, też myślę, że ten słupek wygląda dziwnie, ale nie wiedziałam, jak to obejść, może faktycznie lepiej ukryć moją mikrofalę w szafce. Co do zamiany miejscami lodówki i piekarnika, to jednak nie jestem przekonana. Fakt, korzystam częściej z lodówki, ale chyba wygodniej mieć blat przy piekarniku, żeby szybko coś odstawić i nie chodzić po kuchni z gorącym. Ale zastanowię się i pogadam z drugą połową, co on na to. Co do tych wiszących górnych szafek, to właśnie nie wiem, czy wieszać jeden rząd, czy dwa - jedne nad drugimi. Program jest dość ograniczony w wybór, jeśli chodzi o sprzęty inne - planuję okap prostokątny, taki pod skosem, myślę, że dałoby radę powiesić szafki z dwóch stron, ale jest do do wymierzenia. Ewentualnie mogłabym chyba przesunąć płytę i okap dalej od słupka z piekarnikiem i miałabym wtedy na prawo od okapu 80cm, to weszłaby już szafka wisząca symetrycznie do ciągu po drugiej stronie okapu. A kuchenka i okap sąsiadowałyby z szafką narożną.

Ogólnie podobałoby mi się najbardziej, gdyby nie było szafek wiszących, ale względy praktyczne mówią co innego. Pominęłam tę ścianę przeciwległą, bo sobie pomyślałam, że będzie bardziej estetycznie i pusto patrząc od strony salonu, jak tych szafek tam nie będzie, ale może to bez sensu. Samego okna nie chcę obudowywać, bo dość ciężko to wygląda, panuję tam roletę rzymską.

Edytowane przez gawkat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, korzystam częściej z lodówki, ale chyba wygodniej mieć blat przy piekarniku, żeby szybko coś odstawić i nie chodzić po kuchni z gorącym. Ale zastanowię się i pogadam z drugą połową, co on na to.

biorąc pod uwagę, że po prawej od płyty będziesz mieć jakieś 40 cm blatu, to i tak tam blachy nie odłożysz, bo jest za ciasno, więc po kuchni będziesz latać, żeby odłożyć ją za płytą lub po drugiej stronie ciągu roboczego. ale ja tylko podpowiadam - decyzja zależy tu oczywiście od waszych preferencji (po prostu wyobraź sobie jak wyciągasz coś z piekarnika tak, jak to masz w zwczaju obecnie tj. jedną ręka lub dwiema rękami, zostawiasz na tą chwilę drzwiczki uchylone czy od razu zamykasz - to najlepszy test).

 

Co do tych wiszących górnych szafek, to właśnie nie wiem, czy wieszać jeden rząd, czy dwa - jedne nad drugimi. Program jest dość ograniczony w wybór, jeśli chodzi o sprzęty inne - planuję okap prostokątny, taki pod skosem, myślę, że dałoby radę powiesić szafki z dwóch stron, ale jest do do wymierzenia.

a ile masz wzrostu, że chcesz te szafki w 2 rzędach?! mi się takie stawianie jednych szafek na drugich nie podoba, w małych kuchniach wygląda to niestety dość topornie. jeśli mało ci miejsca - lepszym (i tanszym - mniej zawiasów) rozwiązaniem będzie po prostu większa szafka wisząca (tj. wyższa).

 

natomiast co do tych szafek po obu stronach okapu. oczywiście, że po prawej da się wcisnąć szafkę. pytanie tylko czy jest sens? bo z tego, co ja zrozumiałam - począwszy od słupka masz 40-60-40-narożnik 60. czyli obawiam się że ta szafka wyglądałaby tam na bardzo wciśniętą. to kwestia zrobienia wizualizacji.

być moze dobrym rozwiązaniem byłaby rezygnacja z szafek na ścianie z okapem w ogóle i zamiast cudowania z ich rozmiarami - powieszenie 3 szafek na przeciwległej ścianie.

 

p.s. absolutnie nie mówilam o jakiejkolwiek zabudowie okna! tylko są różne sposoby montażu żaluzji, rolet, firan. można w świetle szyby - i wówczas nie ma problemu. można je montować także na wnęce okiennej czyli do ściany lub sufitu. jeśli front szafki kończyłby się przy samej ścianie (bez kilku-cm blendy), to otwierając szafkę drzwiczkami przygniatasz ozdobę okna (drzwiczki otwierane na bok) lub haczysz o nią za każdym razem (drzwiczki otwierane do góry). skoro dopiero planujesz, warto wziąć to pod uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biorąc pod uwagę, że po prawej od płyty będziesz mieć jakieś 40 cm blatu, to i tak tam blachy nie odłożysz, bo jest za ciasno, więc po kuchni będziesz latać, żeby odłożyć ją za płytą lub po drugiej stronie ciągu roboczego. ale ja tylko podpowiadam - decyzja zależy tu oczywiście od waszych preferencji (po prostu wyobraź sobie jak wyciągasz coś z piekarnika tak, jak to masz w zwczaju obecnie tj. jedną ręka lub dwiema rękami, zostawiasz na tą chwilę drzwiczki uchylone czy od razu zamykasz - to najlepszy test).

 

Masz rację, teraz mam piekarnik pod płytą i najczęściej stawiam blachę na płycie właśnie. Faktycznie jest to kwestia do rozważenia, zastanowię się nad tym.

 

 

a ile masz wzrostu, że chcesz te szafki w 2 rzędach?! mi się takie stawianie jednych szafek na drugich nie podoba, w małych kuchniach wygląda to niestety dość topornie. jeśli mało ci miejsca - lepszym (i tanszym - mniej zawiasów) rozwiązaniem będzie po prostu większa szafka wisząca (tj. wyższa).

 

natomiast co do tych szafek po obu stronach okapu. oczywiście, że po prawej da się wcisnąć szafkę. pytanie tylko czy jest sens? bo z tego, co ja zrozumiałam - począwszy od słupka masz 40-60-40-narożnik 60. czyli obawiam się że ta szafka wyglądałaby tam na bardzo wciśniętą. to kwestia zrobienia wizualizacji.

być moze dobrym rozwiązaniem byłaby rezygnacja z szafek na ścianie z okapem w ogóle i zamiast cudowania z ich rozmiarami - powieszenie 3 szafek na przeciwległej ścianie.

 

p.s. absolutnie nie mówilam o jakiejkolwiek zabudowie okna! tylko są różne sposoby montażu żaluzji, rolet, firan. można w świetle szyby - i wówczas nie ma problemu. można je montować także na wnęce okiennej czyli do ściany lub sufitu. jeśli front szafki kończyłby się przy samej ścianie (bez kilku-cm blendy), to otwierając szafkę drzwiczkami przygniatasz ozdobę okna (drzwiczki otwierane na bok) lub haczysz o nią za każdym razem (drzwiczki otwierane do góry). skoro dopiero planujesz, warto wziąć to pod uwagę

 

Nie wiem, czy są mi potrzebne w dwóch rzędach, jesteśmy oboje dość wysocy - ja mam 175, z sięgnięciem pewnie nie byłoby problemu, a trzymałabym tam raczej rzeczy mniej używane. Wstawiłam dwa rzędy jakoś z rozpędu, tak gdzieś widziałam i tak zapamiętałam. No i wszyscy trąbią, że im więcej szafek w kuchni, tym lepiej, więc ładowałam wszędzie te szafki. Wyższe faktycznie są - wtedy już nie otwierane do góry a z normalnymi drzwiczkami. Ostatnio wszędzie tylko szafki otwierane do góry, więc bez wahania wybrałam też właśnie takie.

Jeśli zrezygnowałabym z szafek przy okapie, to nie wyglądałby on dziwnie, taki samotny i niczym nie obudowany? Wtedy wchodziłby pewnie w grę taki w kształcie tuby, nie wiem, czy mi się takie podobają, do tej pory brałam pod uwagę okap tego typu:

 

PS. Dzięki za wytłumaczenie kwestii okna, zwrócę na to uwagę, jak będę na budowie

okap.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do "samotnego" okapu. uważam, że źle by to nie wyglądąło, ale tak naprawdę dużo zależy od tego, co planujesz na ścianę i w jakim stylu będzie kuchnia. no i czy tobie to odpowiada wizualnie. popodglądaj w wątku z inspiracjami - tam masa zdjęć kuchni bez szafek górnych.

a taki samotny okap wcale nie musiałby być tubą - ja jestem fanką prostokątnych kanciastych (nie skośnych) i do dziś uważam, że taki jest najfajniejszy, najładniejszy, a w ogóle jakby był "wolnowiszący" nad wyspą czy na tle ceglanej ścianki - miodziooooo. (takie moje małe skrzywienie na industrialne klimaty. jak już kiedyś będę właścicielem loftu, to zaszaleję :)) jak się urządzałam wszyscy mnie namawiali na czarny skośny (bo mam czarne szkło i czarne górne szafki - miało się ładnie stapiać), a ja celowo powiesiłam kanciastą siwuchę pośrodku tejże czarnej powierzchni chcąc żeby był elementem "wystroju". nie tylko tuby się nadają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...