Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

kurcze to ja jakos inaczej gotuje bo ja sie w 80 cm spokojnie wyrabiam. moze dlatego ze wychowalam sie w kuchni gdzie miedzy zlewem a plyta bylo 60cm(a gotowalo sie dla 5-6osob) i nauczona jestem ze gotujac utrzymuje bardzo duzy porzadek. puste opakowania od razu do smieci, oproznione miseczki natychmiast w zlewie itd. mam nawet wrazenie ze 120cm to duzo i bedzie mi niewygodnie siegac.

no nic, teraz probuje ogarnac lazienke. jak juz skoncze to sprobuje z czysta glowa i waszymi radami podejsc jeszcz raz do kuchni:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam, muszę jeszcze przed elektrykiem

przyklepać mniej więcej rozmieszczenie w kuchni

Proszę o opinie doświadczonych osób czy

zaproponowany przeze mnie układ jest ok

ściana zabudowana biała, szafki jakieś jasne drewno

dodałem też skan z projektu

Z góry dzieki za opinie

 

 

kuchnia.JPGkuchnia1.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki dziewczyny,

alicyja masz ciekawe pomysły, o ergonomii i trójkącie roboczym mogłabym w środku nocy opowiadać, ale ja tak nie lubię szukać czegokolwiek w szafce narożnej :sick: teraz mam tylko jedną i trzymam tam wszelkie nieużywane rzeczy, których nie mogę wyrzucić, bo jest to wynajmowany dom. Szuflady o gł. 80 cm to za dużo, ale nad takimi szafkami można się zastanowić. Generalnie jeśli chodzi o blat roboczy to przy dł. 120 i szer. 60 cm mamy 0,72 m2, co odpowiada 90cm blatu o szer. 80 cm.

Coś jak tu

http://images62.fotosik.pl/741/5f2cc12d3eb59c2e.jpg

a ten nieszczęsny blat jak tu

http://images64.fotosik.pl/742/4b42c2c99310d55c.jpg

 

Jeśli po obu stronach płyty będzie po 60x80, powinno wystarczyć, a obok zlewu np. 120 cm z jednej i 90-100 z drugiej strony. Kusi mnie aby i tu dać szer. 80, bo u nas zawsze na blacie stoi czajnik, toster i przypuszczam że to się nie zmieni.

Kuchnia wygląda teraz tak

http://images62.fotosik.pl/741/e6bee80d9a30bf24.jpg

Chciałbym uniknąć wiszących szafek na dłuższej ścianie z oknem

Ewentualnie coś takiego, żebym mogła zamontować doświetlenie blatu i zlewu (tam gdzie gwiazdki okno)

http://images64.fotosik.pl/742/d9d33e55bf81da1c.jpg

 

Mam jeszcze czas do namysłu i zapisuję sobie wszystkie te pomysły.

Myślałam o jakimś barku na szybkie śniadanie, dwa stoły to będzie wyglądało tak jak alicyja napisała.

Chciałam to wszystko ogarnąć przy okazji robienia elektryki, tym bardziej że mnie nie ma na miejscu, a za miesiąc wchodzą tynkarze :o

Coś czuję, że później kable będą przesuwane w nowe miejsca.

 

Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, muszę jeszcze przed elektrykiem

przyklepać mniej więcej rozmieszczenie w kuchni

Proszę o opinie doświadczonych osób czy

zaproponowany przeze mnie układ jest ok

ściana zabudowana biała, szafki jakieś jasne drewno

dodałem też skan z projektu

Z góry dzieki za opinie

 

 

[ATTACH=CONFIG]247308[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]247309[/ATTACH]

 

 

Teraz ja się wymądrzę :p

Spróbuj to narysować w skali, bo wychodzi mi że cała ściana ma 399cm, jeśli zrobisz zabudowę -60, odległość do zlewu 60, zlew 90 i zostaje 189cm z tego płyta 60 cm, więc miedzy nią a zlewem będzie 90 a z drugiej strony jakieś 39 cm, z Twojego rysunku tego nie widać.

Dla jednych będzie za mało dla innych nie, tym bardziej że planujecie wyspę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki dziewczyny,

ja tak nie lubię szukać czegokolwiek w szafce narożnej :sick: teraz mam tylko jedną i trzymam tam wszelkie nieużywane rzeczy, których nie mogę wyrzucić, bo jest to wynajmowany dom. Szuflady o gł. 80 cm to za dużo, ale nad takimi szafkami można się zastanowić. Generalnie jeśli chodzi o blat roboczy to przy dł. 120 i szer. 60 cm mamy 0,72 m2, co odpowiada 90cm blatu o szer. 80 cm.

Doskonale Cie rozumiem, dla mnie tez szafki narozne to strata miejsca. Przy moim ustawieniu kuchni az prosi sie zeby zrobic ja w "u" ale dwoch szafek naroznych nie zniose:no:

A z tym blatem roboczym to mam wrazenie, ze kazdy ma jakies swoje przyzwyczajenia w przygotowywaniu posilkow i kazdy potrzebuje inna powierzchnie blatu. Ja np nie chce bardzo duzej odleglosci miedzy plyta a zlewem bo nie lubie z garnkiem goracym latac, zeby ziemniaki czy makaron odlac. Albo jak juz wspomnialam utrzymuje duzy porzade, wiec wydaje mi sie, ze pokonywanie 120cm od plyty, zeby wyrzucic puste opakowanie po smietanie to sporo.

Kiedys musialam gotowac w takich warunkach. Nie bylo najwygodniej ale nie byl to tez totalny dramat.

IMG-20120208-00020.jpg

Mysle, ze najrozsadniejsze to przez najblizsze dni poobserwowac jakie czynnosci sie wykonuje w kuchni i w jakich okloliczniosciach wydaje nam sie, ze jest ciasno lub niewygodnie. Bedzie wiadomo na co zwrocic uwage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tak nie lubię szukać czegokolwiek w szafce narożnej (...)Szuflady o gł. 80 cm to za dużo, ale nad takimi szafkami można się zastanowić. Generalnie jeśli chodzi o blat roboczy to przy dł. 120 i szer. 60 cm mamy 0,72 m2, co odpowiada 90cm blatu o szer. 80 cm.

Szukanie w szafce głębokiej na 80cm będzie równie niewygodne co szukanie w narożnej - trzeba będzie wyjąć najpierw garnki z przodu półki, potem jeszcze te ustawione w środku żeby dostać się do tych z tyłu. A już do najniższej półki to się chyba trzeba będzie wczołgać ;)

Jeśli obie strony zabudowy chcesz zrobić z blatem 80cm to jak rozwiążesz problem z sięganiem do wiszących szafek nad płytą? Jak głębokie chcesz je zrobić?

głębokie szafki.jpg

Kwestia wygodnego blatu to nie tyle jego łączna powierzchnia co rozmieszczenie odpowiedniej długości odcinków w odpowiednich miejscach. Piszę o "długości odcinków" bo moim zdaniem to ma większe znaczenie niż głębokość - dla mnie więc to różnica czy blat ma 80x60cm czy 60x80cm. Wygodna szerokość do pracy to taka w zasięgu wyciągniętych ramion czyli ok.120cm dla głównego blatu - tam gdzie będziesz tłuc kotlety i je panierować ;)

szerokość blatu.jpg

 

Wiesz co? Nakreśl sobie na podłodze kuchni zarysy szafek i sprzętów i wykonaj "symulację" typowych kuchennych czynności, taką pantomimę ;).

Na przykład:

Wyjmujesz z lodówki produkty - masło, wędlinkę, ser żółty, twarożek, szczypiorek, rzodkiewkę - gdzie je odkładasz i gdzie będziesz szykować kanapki, siekać szczypiorek itp?

A) Odkładasz na blat między płytą a lodówką(który za duży nie jest) a i tak szczypiorek i rzodkiewkę trzeba opłukać czyli wycieczka w stronę zlewu i z powrotem.

B) Kręcisz piruety przed lodówką ;) czyli obracasz się i odkładasz to wszystko od razu na większy blat przy zlewie, może na dwie tury bo za jednym zamachem to się nie zabierzesz. Jak dojdzie coś na ciepło (np. jajecznica) to wracasz na stronę z płytą.

 

I tak dalej...

Jak dla mnie to niepotrzebne miotanie się po kuchni.

kolejność.jpg

 

Naprawdę nie mam nic przeciwko ustawieniu z niskimi szafkami(zlew i płyta) pomiędzy lodówką a piekarnikiem w słupku - pod warunkiem, że jest to aneks w mieszkaniu, gdzie na zabudowę kuchenną przeznaczona jest tylko jedna ściana w pokoju dziennym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mądrze piszesz, szczególnie z tym sięganiem do górnych szafek.

Mój elektryk mnie zabije jak znów zmienię zdanie :o

Już powiedziałam mu żeby kable od lamp sufitowych zostawił dłuższe :p

To gdzie byś ustawiła płytę, żeby już nie przenosić zlewu?

Ja kompletnie już zgłupiałam :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

na forum z kuchnia trafiłam dzięki łazience:)

Chciałam się poradzić odnośnie funkcjonalności ukladu w kuchni a także co do wyboru aranżacji.

wymiary.jpg,

Z Gory.jpg

Wymiary kuchni jak na załączonym obrazku- meble będa ukladane w L . i tak przy drzwiach na scianie 260cm planuje lodówke wolnostojąca -czarną, obok szafka z szufladami, zmywarka, w rogu zlew ( czy bedzie ok)? nastepnie na drugiej scianie 270cm blat i płyta gazowa , za plyta trochę blatu. pod plyta najlepiej jakas szuflada i piekarnik jeśli to w ogóle tak wejdzie tj szuflada i piekarnik. oraz zabudowa górna szafek gdzie miejsce na mikrofale myslałam obok lodówki w gornej szafce

drugi układ tez w L to za lodówka słupek z piekarnikiem i mikrofala, wtedy mam mniejszy blat przed zlewem ale moze wystarczy? podoba mi sie gdy piekarnik jest tak zabudowany.. ale czy nie zabieram sobie bez sensu blatu? dalej uklad jak wyzej tylko pod płyta nie ma juz piekarnika tylko same szuflady. nie wiem jak dobrac wielkość szafek zeby miec blat a płyta byla na rowni z liniami szafki.. okap chce szafkowy

mam jeszcze spizarnie gleboka na 53 cm szeroka na 1,1m - nie bede jej burzyc chce wlozyc tam pralke ( do lazienki nie weszła) nad pralka bedzie polka i schowek na inne graty. Spizarke chce tak obudować zeby tworzyla calosc z meblami :) takie wyzwanie :) KUCHNIA.jpg

aha do zabudowania mam tez piec gazowy dwu funkcyjny o wymiarach 80 x 44 x 33,8 cm z możliwością zabudowy w ciągu szafek kuchennych,wymagany odstęp z boku 10 mm). Do spiżarni ze względu na mała kubaturę pomieszczenia nie moge go włożyć ( taką dostałam decyzje). Piec chce ustawić z boku czyli przy ścianie spizarni zaraz zreszta obok jest komin..

jakie szafki, układ powinnam zastosować zeby to wszytko grało?

dodam że jeszcze podwieszę trochę sufit żeby zrobić oświetlenie nad robocza częścią kuchni

chce też postawić stolik w kuchni i krzesła w rogu prawym mam tam 1,3 metra ściany ( od drzwi patrząc ) i tez oświetlić stolik - natomiast tu chciałabym lampy wiszace( nawet mam juz upatrzone;) ale że nie wiem jeszcze jaki stol bede miec to trudno ustalić miejsce tych lamp dlatego zastanawiam sie nad listwą i zawieszeniu tych lamp właśnie na takiej listwie?

W kuchni wiem więcej rzeczy które bym chciała niż w łazience:p Np. ścianę przy której byłby stolik chciałabym w cegle -czerwona lub biała do zastanowienia która będzie lepiej pasować.. jako że lodówka jest wybrana czarna i tu sie to nie zmieni raczej fronty szafek musze dopasowac pod lodówke :p

owszem do czarnego wszytko pasuje ale chce to połaczyć i z cegła :) moze białe fronty?

 

Sami widzicie jaki mętlik dlatego proszę o porady co i jak najlepiej zrobić.

z góry dziękuje

Edytowane przez 26alalala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26alalala, pamiętam, że dziewczyny w tym wątku odradzały umiejscowienie zlewu w rogu jeśli jest możliwość dać go gdzie indziej.

Może daj go w miejsce zmywarki (szafka nr 6), a zmywarkę obok piekarnika (szafka nr 2). Pomiędzy zlewem a płytą będzie sporo roboczego blatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kompletnie już zgłupiałam :cry:

 

Namotałam Ci w głowie a byłaś już szczęśliwa, że masz kuchnię zaplanowaną :(

Z poprawek jakie można wnieść bez totalnej reorgaznizacji i szafek narożnych widzę na razie dwie możliwości - albo przenosisz bliżej zlewu lodówkę albo płytę.

5) Narysowałam już wcześniej to ustawienie z lodówką obok zlewu, z wysoką zabudową na wprost wejścia.

Blat z płytą postawiony przy wymurowanej niskiej(np.110cm) ściance o głębokości ok.20cm., powyżej niej płytkie otwarte półki albo zamykane drzwiczkami - na kubeczki, przyprawy i inne mniejsze akcesoria przydatne przy gotowaniu. Mogą być tylko do wysokości do której dosięgniesz albo do sufitu a na górnych półkach tylko głównie dekoracyjne przedmioty i/lub rzadziej używane. Okap jakiś ładny, może nowoczesny, wyspowy w formie rury - nie wiem w jakim stylu chcesz urządzić dom...Za okapem fragment ścianki jest wysoki.

Przy drzwiach blat-barek ok.60x120cm, pod nim płytkie szafki otwierane od strony stołków.

Pomiędzy ciągami szafek postawiłam pomocnik-barek na kółkach - dodatkowy blat, który można przesunąć w razie potrzeby.

 

5.2.jpg

 

5-A.jpg

 

5-B.jpg

 

5-C.jpg

 

5-D.jpg

 

Ewentualnie możesz nie stawiać tej niskiej ścianki, szafki z płytą normalnie postawić przy ścianie i powiesić zwykłe szafki górne z wbudowanym okapem - z barkiem na kółkach jako blatem łaczącym może da radę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6) Płyta przeniesiona na stronę zlewu. Szafki stojące normalnej głębokości, wiszące jak najpłytsze, sięgające do około połowy długości blatu, okap wbudowany. Pod podciągiem - dostawiona ścianka, żeby zakryć bok szafki wiszącej i blat-barek ok.40cm głebokości. Po prawej od wejścia konstrukcja z lodówką i piekarnikiem w słupku odsuniętymi od ściany o ok. 35cm i zabudowanym schowkiem-spiżarką. Mam nadzieje, że widać o co chodzi na rysunku. Przy drzwiach może stanąć barek na kółkach.

6.jpg

 

6-A.jpg

 

6-B.jpg

 

6-C.jpg

 

6-D.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alicyja , dziękuję Ci za poświęcony czas, Twoja wizka jest taka dopracowana, że też Ci się chciało... I ten widok za oknem :)

Ja nie bardzo mam teraz do tego głowę, bo dzieciaczki się się porządnie rozchorowały.

Właśnie moniss w moim dzienniku zaproponowała mi przeniesienie lodówki na tę ścianę i aby dosunąć ją bliżej podciągu, obawiałam się czy kuchnia nie zrobi się za długa i trochę daleko latać z byle kanapką do stołu. Pomysł z barkiem jest dobry wcześniej też wklejałaś z miejscem do usiądnięcia pod oknem, muszę go sobie przypomnieć.

Najważniejsze, że stół w jadalni mógłby stać na środku i nie byłoby lamp na szynach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26alalala,

W dziwnym miejscu ten schowek - uniemożliwia zrobienie blatu pod oknem, ale nie będę namawiać na przeniesienie go w inny róg ...

Drzwi do kuchni są wąskie a na dodatek tuż przy nich chcesz postawić wysoki sprzęt, stwarzając wrażenie wchodzenia przez ciasny tunel.

Na plus - jest miejsce na duży stół, który może służyć jako dodatkowy blat jakby co.

Halogeny w podwieszanym suficie oświetlą Ci pięknie czubek głowy i fronty szafek wiszących(no, może też trochę ich wnętrze co już jest jakąś korzyścią) - do oświetlenia blatu służy oświetlenie podszafkowe.

Też uważam, że powinno się unikać umieszczania zlewu na szafce narożnej.

Kolorystykę mebli i ścian najlepiej podpatrz na inspiracjach w necie.

 

1) Przy schowku słupek z piekarnikiem, w jego górnej części zabudowany piecyk. Obok lodówka. Dalej szafka ze zlewem 60cm i narożna 90x90cm. Za zakrętem zmywarka 60, szafka z płytą 60 i szuflady 40cm.

kuchnia-1.jpg

 

2) Z "tunelem" przy wejściu. Od drzwi - słupek z piekarnikiem, lodówka, szafka ze zlewem 50cm , szafka narożna 90x90cm. Za zakrętem zmywarka 60 i dwie szafki 60 z szufladami.

kuchnia-2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje moniss i alicyja za rady co do tego zlewu, rozumie ze chodzi o utrudniony dostep do zlewu podczas zmywania? poszukam jeszcze na forum -duzo czytalam ale to mi gdzies umkneło...

 

Alicyja no tak z tym oswietleniem to masz racje:p bardziej chodzilo mi ze poprostu oswietlenie w kuchni ze bedzie z sufitu, szafki oczywiscie bedą z oswietleniem na blat :)

podoba mi sie pomysł piekarnik a nad tym zabudowany piecyk - rozwizało by to problem duzych wiszacych szafek

 

oba uklady mi sie podobaja, tylko nie wiem jak tam wcisnąc lodowke wolno stojaca jakby to wygldalo- nie chce zabudowywac lodowki...

 

a czy piekarnik pod plyta jest złym rozwiazaniem? czy mając i schowek i dwa slupki nie bedzie wrazenia ze jest malo miejsca?

gdybym przesuneła zlew jak propnuje moniss i zamieniła miejscem ze zmywarka wydaje sie że powinno byc dobrze

niestety schowka nie przeniose faktycznie jest beznadzienie usytuowany bo zaraz przy oknie, i bardzo, bardzo długo nad tym myslałam i kilka koncepcji włacznie z wydłuzeniem blatu było ale ostatecznie z braku miejsca na składowanie gratów typu miotła, mopy odkurzacz zadecydowałam ze tam to bede składować, a i tak jak narazie zostaje to jako miejsce na pralke ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote=alicyja;

2) Szafki kuchenne w ksztalcie "U" zakończone barkiem (może być wyżej niż blat) ze stołkami-hokerami. Jedna ze ścian cała w wysokiej zabudowie. Stół na środku jadalni, na granicy pomieszczeń postawiłam roślinki, żeby pusto na co dzień nie było ;)

[ATTACH=CONFIG]247097[/ATTACH]

 

Witam,

 

podoba mi się ten układ - mam pytanie czy na blacie przy barku mogła by być płyta? Moje wymiary 4m/3m .

pozdrawiam,

Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dusiaczek,

Jak szerokie jest przejście do salonu? Jest dodatkowe wejście z holu, a jeśli tak to jakiej szerokości i w którym miejscu na prawej ścianie? Bez jakiegoś pojęcia o układzie pozostałych pomieszczeń nie wiem czy mogę zaproponować przedłużenie, skrócenie bądź dostawienie ścianek, przesunięcie lub dodanie wejścia z holu...W zasadzie nie widzę przeszkód żeby płytę umieścić na półwyspie, jeśli o to Ci chodziło.

kuchnia1.jpg kuchnia2.jpg kuchnia3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dusiaczek,

Jak szerokie jest przejście do salonu? Jest dodatkowe wejście z holu, a jeśli tak to jakiej szerokości i w którym miejscu na prawej ścianie? Bez jakiegoś pojęcia o układzie pozostałych pomieszczeń nie wiem czy mogę zaproponować przedłużenie, skrócenie bądź dostawienie ścianek, przesunięcie lub dodanie wejścia z holu...W zasadzie nie widzę przeszkód żeby płytę umieścić na półwyspie, jeśli o to Ci chodziło.

[ATTACH=CONFIG]247620

 

kuchnia otwarta na salon - przejscie do salonu 3,40m

brak przejscia z holu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...