Projekt kuchni - wizualizacje

[BEWA]

BEWA, szafka z wysoką zabudową jest dokładnie taka sama jak w wersji z kuchnią w całości w bieli:

[ATTACH=CONFIG]289369[/ATTACH]

 

Zlew na lewo od okna ponieważ:

- nie ma kłopotu z otwieraniem okna (nie koliduje z baterią)

- blat roboczy pod oknem jest idealnie oświetlony do wszelkich prac kuchennych, a pracując można wyglądać na zewnątrz

- mając zmywarkę, przy zlewie nie stoi się już "godzinami", więc nie ma sensu go dawać w najlepiej oświetlonym miejscu (a do tego z widokiem

 

Stół masz w wykuszu, więc nie widzę sensu przystawiać go do mebli kuchennych (gdyby nie wykusz, to można by o tym pomyśleć).

Druga sprawa, to przesłonięcie blatu kuchennego - wysoki barek jest tutaj nieoceniony!

Za barkiem przy zlewie możesz postawić czajnik czy też ekspres do kawy i nie będzi etego widać z salonu. Górne szafki powyżej idealne będą na kubki, kawę i herbatę.

 

 

Ja bym zostawiła tak jak jest na wizualizacji. Razej i tak byś nie korzystała z tych szafek pod sufitem, zwłaszcza, że masz pod ręką łatwo dostępną strefę przechowywania wiktuałów oraz innych różności, czyli spiżarkę

 

Jeszcze dwie wizualizacje, z mniejszą ilością forniru na barku i szafkach wiszących:

[ATTACH=CONFIG]289370[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]289371[/ATTACH]

 

Moniss, dziękuję. Zlewozmywak pod oknem nie będzie mi przeszkadzał, okno ma wysokość 120cm i jest troszkę wyżej od blatu o jakieś 20cm. Problemu z otwarciem okna nie byłoby. Czy w dalszym ciągu zostawić zaproponowany przez Ciebie układ? Myślałam, że kubki ze zmywarki hop do górnej szafki ale z drugiej strony do której szuflady mają zrobić hop sztućce i talerze? Jak rozplanować wnętrza szafek?

 

Wysoki barek rzeczywiście jest fajny , nie widać co na nim jest ale:

1. Po lewej stronie od ściany do ściany mam kafelki więc `ten kawałek ściany należałoby czymś przysłonić

2. U mnie w domu rzadko jemy razem posiłki, każdy wychodzi i przychodzi o innej porze i wygodnie jest mieć w kuchni takie miejsce do przygotowania kanapek dla jednej osoby. Wędrowanie z produktami spożywczymi do salonu odrzucam na początku, z kolei na wysokim stołku żle się szykuje. Stąd myślałam o lekko wysuniętym sole, wyspie, o czymś gdzie spokojnie zje jedna osoba. Jak to pogodzić?

[moniss]

BEWA, jeśli bardzo chcesz to możesz dać zlew po okno

To przecież Twoja kuchnia i to właśnie Ty będziesz tam żyła, a nie ja. Więc jeśli bardziej odpowieda Ci opcja zlewu po oknem, to nie widzę już przeciwskazań (skoro okno jest wyżej). Jest też dodatkowy plus takiego przemeblowania - zlew nieco zbliży się do płyty kuchennej i garnki z wrzątkiem będą kursowały wyłacznie nad blatami.

 

Poniżej kuchnia z poprawkami. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam o co chodzi z przesłonięciem płytek - ale coś tam wymyśliłam (patrz poniżej)

Gdzie dokładnie masz płytki? Tak jak na wizualizacji, czy inaczej?

Te płytki już masz na ścianie i nie można ich usunąć?

 

Co do rozmieszczenia rzeczy w kuchni, to poniżej mały przykład:

 

Możesz pobawić się w Panicie i rozmieścić naczynia wg. własnego pomysłu na poniższych rysunkach:

Edytowane 16 Listopada 2014 przez moniss

[moniss]

Dziewczyny doradźcie która opcja jest lepsza? i czy któraś by coś zmieniła ewentualnie jeszcze.....

 

 

BEWA piękna wizualizacja zaproponowana przez Moniss z fornirem spodobała mi się bardzo....

 

czy mogłabym prosic Was dziewczyny też o taką z fornirem... dla porównania...które zestawienie byłoby ładniejsze w mojej kuchni

 

Obie opcje są dobre i wszystko zależy od tego co Tobie bardziej się podoba.

Ja wybrałabym opcję ze słupkiem, który zasłania blat od strony jadalni.

 

Fornir jest drogi, bo to cieniutka warstewka litego drewna, którą nakleja się na płytę meblową lub drewnianą (inego gatunku). Tańsza opcja to płtra meblowa laminowana lub foliowana o wyglądzie drewna.

Co do wizualizacji z drewnem, to najlepiej zwróc się z tym do osoby, która robiła Twoją wizualizację. Jeśli ma zapisany ten projekt, to wrzuci tylko inny kolor zamiast szarości i voilà

[BEWA]

BEWA, jeśli bardzo chcesz to możesz dać zlew po okno

To przecież Twoja kuchnia i to właśnie Ty będziesz tam żyła, a nie ja. Więc jeśli bardziej odpowieda Ci opcja zlewu po oknem, to nie widzę już przeciwskazań (skoro okno jest wyżej). Jest też dodatkowy plus takiego przemeblowania - zlew nieco zbliży się do płyty kuchennej i garnki z wrzątkiem będą kursowały wyłacznie nad blatami.

 

Poniżej kuchnia z poprawkami. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam o co chodzi z przesłonięciem płytek - ale coś tam wymyśliłam (patrz poniżej)

Gdzie dokładnie masz płytki? Tak jak na wizualizacji, czy inaczej?

[ATTACH=CONFIG]289402[/ATTACH]

Te płytki już masz na ścianie i nie można ich usunąć?

 

 

 

 

 

Moniss, płytki są w 95% tak jak narysowałaś. Licują ze ścianą, nie ma pod nimi tynku, chcę je zostawić bo nie mam już siły bawić się w wydłubywanie ich.

Płytki zaczynają się na wysokości ok 80cm, mają wysokość 60cm, czyli kończą się na wysokości 140cm. Tak jest na tych dwóch ścianach, parapety są z płytek. Jedynie w miejscu gdzie będzie okap są dwie warstwy płytek na szerokości 90cm (z myślą o okapie 90cm). Po prawej stronie, tam gdzie wysoka zabudowa nie mam płytek.

[BEWA]

Dzieki forumowej Moniss mam projekt kuchni, który spędzał mi sen z oczu.

 

Proszę o Wasze opinie, wiem, że otrzymam tutaj lepszą podpowiedż niż niejednego Sprzedawcy.

Kuchnia otwarta na salom, dwa okna, zrobiłam zmiany w ostatniej chwili i muszę to jakość ugryźć. Styl nowoczesny. Kolorystyka : płytki na ścianie w kolorze ecru, na podłodze płytki wyglądające jak marmur, marmurowa ramka wokół kominka.

[zankaaa]

Dzieki forumowej Moniss mam projekt kuchni, który spędzał mi sen z oczu.

 

Proszę o Wasze opinie, wiem, że otrzymam tutaj lepszą podpowiedż niż niejednego Sprzedawcy.

Kuchnia otwarta na salom, dwa okna, zrobiłam zmiany w ostatniej chwili i muszę to jakość ugryźć. Styl nowoczesny. Kolorystyka : płytki na ścianie w kolorze ecru, na podłodze płytki wyglądające jak marmur, marmurowa ramka wokół kominka.

 

Układ zupełnie jak w mojej kuchni powyżej. Nawet okna w podobnych miejscach

Z doświadczenia w użytkowaniu powiem, że ciągi robocze dobrze się sprawdzają. Wszystko idealnie pod ręką.

Połączenie drewna i połysku też świetnie wygląda. Przyznam, że na początku budowy też wyobrażałam sobie takie fronty w kuchni, ale wygrał ikeowski styl.

[czarownicaaa]

ja mam bardzo podobna kuchnie tylko w bloku i tez myslalam o czarnym dole ale jakos ze wzgledu na maly aneks balam sie az tak ciemnej plany wiec pozostal tylko slupek z piekarnikiem z blatem. z perspektywy czasu ciesze sie ze dol jest bialy jednak mniej widac zacieki i odciski a u nie i tak w czesci kuchennej nie ma okno wiec mniejsza gra swiatla.

co zas sie tyczy szafki nad piekarnikiem ja tam trzymam zastawe stolowa oczywiscie tzw. swiateczna ktorej uzywam 2 razy w roku

[marta19866]

Obie opcje są dobre i wszystko zależy od tego co Tobie bardziej się podoba.

Ja wybrałabym opcję ze słupkiem, który zasłania blat od strony jadalni.

 

Fornir jest drogi, bo to cieniutka warstewka litego drewna, którą nakleja się na płytę meblową lub drewnianą (inego gatunku). Tańsza opcja to płtra meblowa laminowana lub foliowana o wyglądzie drewna.

Co do wizualizacji z drewnem, to najlepiej zwróc się z tym do osoby, która robiła Twoją wizualizację. Jeśli ma zapisany ten projekt, to wrzuci tylko inny kolor zamiast szarości i voilà

 

 

Moniss dziękuje za zainteresowanie i odpowiedź... pewnie jeśli się zdecyduje na kolor to masz racje że zamiast forniru to ta płyte laminowaną byśmy wybrali....a Ty zostałabys przy takiej wersji ustawienia szafek? płyta gazowa i zlew muszą byc na tych ścianach co są...wrzucam jeszcze raz rzut parteru i wymiary ścian w kuchni , tylko tam jest 2,88m nie 2.80, a te szafki na wymiarach to był pierwotny pomysł mój na zagospodarowanie.

może masz inny pomysł na moją kuchnie.

Edytowane 17 Listopada 2014 przez marta19866

[moniss]

marta19866, mnie się podoba ustawienie mebli z Twoich wizualizacji: lodówka bliżej zlewu, piekarnik obok płyty.

 

Dobrym rozwiązaniem jest półwysem oddzielający kuchnię od jadalni.

Mogą to być zwykłe szafki pod blatem, ale także niski barek do szybkich posiłków od strony kuchennej, a od jadalni przeszklone (może też podświetlone) szafki ze szkłem i porcelaną, książkami, bibelotami itp.

 

Wysokość półwyspu taka jak szafek kuchennych, lub można podzielić tak jak na foto poniżej (jedna z moich ulubionych inspiracji z półwyspami):

[Elfir]

jeszcze raz wszystkie 3 wersje:

 

Nie rozbijaj blatów roboczych!

Jak zobie wyobrażasz odcedzanie makaronu - z garnkiem pełnym wrzątku będziesz latać po kuchni, omijajac wyspę?

Garnki przenosi się nad blatem - tak, aby w razie oparzenia, można było go szybko odlożyć.

[pinokio_a]

pinokio_a, tego słupka z piekarnikiem + wysoka szafka to się nie bój. No i nie da się ukryć, że korzystanie z piekarnika umiejscowionego wyżej, jest wygodniejsze.

Ogrzewanie podłogowe:

Nie wiem jak jest u Ciebie, czy macie przewidziane miejsce na ogrzewanie podłogowe wodne, czy może wszędzie grzejniki a w kuchni podłogówka (wodna lub elektrycza) to miało być zło konieczne...

Jeszcze raz dzięki Moniss za wszystkie podpowiedzi

Tego słupka się nie boję tylko po pierwsze zabiera blat, trzeba gdzieś postawić czajnik, kawę herbatę, pojemnik na chleb i w moim przypadku Termomix i ekspres do kawy. Po drugie z piekarnika korzystam może dwa razy w tygodniu, czyli kwestia schylenia się kilka razy na tydzień. Po trzecie cena słupka pod zabudowę jest znacznie wyższa niż szafka do zabudowy piekarnika. Po czwarte słupek bardziej pasuje do nowoczesnej kuchni i szafek na wysoki połysk (przynajmniej tak mi się zdaje). Po piąte przy kominie jest już zrobione dojście do komina, chyba do czyszczenia komina.

Co do ogrzewania podłogowego to też nie jestem zwolennikiem, bo planuję na podłogę dać panele, a pod to ogrzewanie się nie nadaje. Teraz mam pod panelami ogrzewanie podłogowe (są specjalne maty pod panele) ale się nie sprawdzają bo nie przewodzą ciepła, tak więc zbędny wydatek. Ładny kaloryfer byłby najlepszym i najtańszym rozwiązaniem Na pewno w kuchni nie chcę gresu polerowanego na podłodze i mebli na wysoki połysk (białych !).

Cały czas pozostaję raczej przy mojej hybrydzie. Minus, to faktycznie dość duża odległość pomiędzy płytą i zlewem. Norma to 210 cm u mnie będzie 230 cm. Te dwadzieścia cm naprawdę jakoś przeboleję. Gorzej by było z brakiem miejsca na kącik herbaciano-kawowy, ekspres do kawy chlebak i Termomix. Na to wszystko musi się znaleźć miejsce na blacie. Muszą też być szafki wiszące na kubki,szklanki i kieliszki.

No i dużym plusem jest dodatkowa szafa w holu. Ona nie musi być głęboka na 60 cm. Może być na buty i same haczyki do zawieszenia kurtek dla gości zamykana oczywiście. Dla mnie super pomysł.

Może ktoś jeszcze doda swoją opinię?

pozdrawiam

[pinokio_a]

Jeszcze raz dzięki Moniss za wszystkie podpowiedzi

Tego słupka się nie boję tylko po pierwsze zabiera blat, trzeba gdzieś postawić czajnik, kawę herbatę, pojemnik na chleb i w moim przypadku Termomix i ekspres do kawy. Po drugie z piekarnika korzystam może dwa razy w tygodniu, czyli kwestia schylenia się kilka razy na tydzień. Po trzecie cena słupka pod zabudowę jest znacznie wyższa niż szafka do zabudowy piekarnika. Po czwarte słupek bardziej pasuje do nowoczesnej kuchni i szafek na wysoki połysk (przynajmniej tak mi się zdaje). Po piąte przy kominie jest już zrobione dojście do komina, chyba do czyszczenia komina.

Co do ogrzewania podłogowego to też nie jestem zwolennikiem, bo planuję na podłogę dać panele, a pod to ogrzewanie się nie nadaje. Teraz mam pod panelami ogrzewanie podłogowe (są specjalne maty pod panele) ale się nie sprawdzają bo nie przewodzą ciepła, tak więc zbędny wydatek. Ładny kaloryfer byłby najlepszym i najtańszym rozwiązaniem Na pewno w kuchni nie chcę gresu polerowanego na podłodze i mebli na wysoki połysk (białych !).

Cały czas pozostaję raczej przy mojej hybrydzie. Minus, to faktycznie dość duża odległość pomiędzy płytą i zlewem. Norma to 210 cm u mnie będzie 230 cm. Te dwadzieścia cm naprawdę jakoś przeboleję. Gorzej by było z brakiem miejsca na kącik herbaciano-kawowy, ekspres do kawy chlebak i Termomix. Na to wszystko musi się znaleźć miejsce na blacie. Muszą też być szafki wiszące na kubki,szklanki i kieliszki.

No i dużym plusem jest dodatkowa szafa w holu. Ona nie musi być głęboka na 60 cm. Może być na buty i same haczyki do zawieszenia kurtek dla gości zamykana oczywiście. Dla mnie super pomysł.

Może ktoś jeszcze doda swoją opinię?

pozdrawiam

[marta19866]

Cały czas dumałam nad tym czy jednak nie zrobic szafek tak jak na moim zdjęciu z wymiarami ale tak jak wcześniej Alicyja pisała że jeśli tak jak teraz zlew i płyta gazowa to zbędny będzie blat na tej trzeciej ścianie....

 

i miałam wahanie co do miejsca lodówki i piekarnika ale wezmę pod uwagę Wasze opinie i lodówka będzie w rogu pomiędzy oknami.

 

 

Co do wyspy własnie chciałabym oddzielic tak trochę od jadalni ale nastawiłam się jednak że od strony kuchni będą szafki a od strony jadalni hokery ale pomyślę jeszcze nad twoją inspiracją

 

A jaką długośc wyspy będzie odpowiednia? szerokośc kuchni to 3.50 m. myslałam o długości 1.50 -1.60m.

[moniss]

marta19866, jeśli zostawisz pomiędzy półwyspem a szafkami jakieś 100cm przejścia, to będzie OK.

[BEWA]

Układ zupełnie jak w mojej kuchni powyżej. Nawet okna w podobnych miejscach

Z doświadczenia w użytkowaniu powiem, że ciągi robocze dobrze się sprawdzają. Wszystko idealnie pod ręką.

Połączenie drewna i połysku też świetnie wygląda. Przyznam, że na początku budowy też wyobrażałam sobie takie fronty w kuchni, ale wygrał ikeowski styl.

 

Zankaaa a jakie są wymiar Twojej kuchni???

[alicyja]

Marta19866, możesz zrobić blat przy wszystkich ścianach ale sensownie wtedy byłoby rozsunąć podstawowe sprzęty, żeby nie były tak upchnięte na "mniejszej"połowie kuchni. Czyli zlew pod oknem a kuchenka gdzieś tak w połowie ściany między rogiem a lodówką. Pod drugim oknem mógłby być sam blat ze stołkami jako miejsce na szybki posiłek a pod półwyspem(170cm długości, przejście między nim a lodówką 120cm) szafki z obu stron(np. jak na inspiracji od moniss).

Jesli zostajesz przy układzie z lodowką między oknami to długi półwysep może przeszkadzać na drodze z jadalni do lodówki. Na moim rysunku do tego układu i wizualkach półwysep ma ok.150cm i dłuższego bym nie robiła.

[zankaaa]

Zankaaa a jakie są wymiar Twojej kuchni???

 

Malutka, około 8 m2, (w bloku miałam większą, ale w ogóle nieprzemyślaną z przypadkowym układem) obecnie jestem bardzo zadowolona bo jest naprawdę bardzo dobrze zorganizowana i wygodna.

[BEWA]

BEWA, szafka z wysoką zabudową jest dokładnie taka sama jak w wersji z kuchnią w całości w bieli:

[ATTACH=CONFIG]289369[/ATTACH]

 

Jeszcze dwie wizualizacje, z mniejszą ilością forniru na barku i szafkach wiszących:

[ATTACH=CONFIG]289370[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]289371[/ATTACH]

 

Chyba ta wizualizacja z większą ilością bieli bardziej mi się podoba.

Wpadła mi do głowy jeszcze jedna koncepcja a mianowicie

1) na ścianie po prawej dać lodówkę wolnostojącą (maż się sprzeciwia tej w zabudowie, ja jeszcze nie wiem co wybrać)-mogłaby być nawet z podwójnymi drzwiami, piekarnik wrzucić pod płytę indukcyjną a mikrofalę..... nie wiem gdzie.....może wykorzystałabym wysoki barek,

Zdjęcie z lodówką jak na zdjęciu poniżej

 

albo

 

 

2) zrezygnować z zabudowy po prawej stronie, na ścianie na wprost dać po prawej stronie LODÓWKĘ a dalej idąc w lewo szafka lub małe cargo-indukcja- blat roboczy ; piekarnik wrzucić pod indukcję a mikrofalę ..... nie wiem gdzie.....może wykorzystałabym wysoki barek,

ALE CZY SIĘ POMIESZCZĘ W SZAFKACH (no ale mam małą spiżarkę)

Jedno ze zdjęć poniżej przedstawia słupek w rogu, u mnie byłaby to lodówka po prawej stronie jak zdjęciu poniżej

 

a białe wiszące półki powiesić na takich dwóch pasach brązowych jak na trzecim zdjęciu poniżej. Czy pasowałoby to jak mam na ścianie płytki w kolorze ecru?

 

Napiszcie co o tym myślicie?

 

Czy kuchnia zabudowana z każdej strony tak jak w projekcie zrobionym przez kochaną Moniss nie będzie zbyt zagracona? A jeśli tak to jak będzie wyglądała kuchnia z pojedynczym słupkiem po prawej z lodówką w rogu?

 

Zdjęcia zaczerpnęłam z forum, mam nadzieję, że właściciele nie będą mieli mi za złe. Zdjęcia te są inspiracją do wyobrażenia sobie mojej małej kuchni.

Edytowane 17 Listopada 2014 przez BEWA
dodatk opis

[moniss]

pinokio_a, właśnie wpadłam na pomysł jak uporządkować Twoją kuchnię.

Skoro chcesz mieć płytę jak najbliżej komina, aby móc podłączyć do niego okap (tylko upewnij się na 100% że jest tam dedykowany do tego kanał)....

 

Rurę od okapu poprowadzisz ponad szafkami wiszącymi.

Zamiast tych szafek stojacych i wiszacych mogą być szafki stojące wysokie, gdzie można pomieścić dużo kuchennych sprzętów czy produktów (spiżarka?), a także schować mikrofalówkę, chlebak, krajalnicę...

 

 

Trochę poprzesuwałam ściankę pomiędzy szafą a kuchnią - możliwe, że niepotrzebnie.

Edytowane 17 Listopada 2014 przez moniss
literówka

[BEWA]

Malutka, około 8 m2, (w bloku miałam większą, ale w ogóle nieprzemyślaną z przypadkowym układem) obecnie jestem bardzo zadowolona bo jest naprawdę bardzo dobrze zorganizowana i wygodna.

 

A masz spiżarkę? Jak mieścisz się w szafkach? Możesz mi napisać jak masz je po kolei rozplanowałaś z tego zadowolona? Wydaje mi się, ze moja kuchnia jest ciut szersza , ma ok 3m szer na 3,2m. Twoja chyba jest węższa. Napisz jaka jest szerokość i długość.

Moniss poradziłą mi, aby zlewozmywaka nie dawać pod oknem tylko zwiększyć blat roboczy i wg mnie ma rację. Widzę, że Ty też tak masz. Jesteś z tego zadowolona?