Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

wiesz wydaje mi się, że jeśli chodzi o wygodę, to prawa strona absolutnie daje radę, chyba nawet bardziej niż lewa

poruszasz się po kuchni po trójkącie (lodówka, zlew, piekarnik/płyta) - odległości nie są duże, a przy tym masz sporo blatu roboczego. pełna swoboda. do tego możesz sobie walnąć ładny okap (lubimy bajeranckie okapy, a nie ledwo widoczne pochłaniacze podszafkowe). do tego kuchnia nie tracąc otwartego charakteru jest odrobinę osłonięta od reszty domu.

co się zaś tyczy ilości szafek - wydaje mi się, że u ciebie jest ich dużo. ja sama właśnie urządzam kuchnię w mieszkaniu, będzie miała kształt litery L. szafki mam po dłuższym boku (4,2m) i narożniku (ok 1,3) - na dole 60, na górze 30 oraz słupek z zabudową do samej góry. na etapie projektu wydawało mi się, że tam będzie strasznie mało miejsca. niby tylko 12 m2, a teraz się okazuje, że mam gigantyczną kuchnię.

 

Duś, cieszę się, że tak piszesz. Ja od razu byłam za tą wersją, ale mój szanowny małżonek upierał się, by wepchnąć wszytko po lewej. uf uf uf :wiggle: Teraz mam w domu "zaledwie"8 szafek i 4 szuflady, jak na nasze 2osobowe potrzeby - mało i może dlatego mam obawy czy i tych starczy. Dobrze jest poczytać doświadczenia innych, przynajmniej łatwiej podejmuje się decyzje. Tak, chyba powinno być w sam raz. Dzięki wielkie! Pozdrowionka!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

hej - masz podobny rozkład kuchni do mojej obecnej - no może nie jest to kropla w kroplę, ale widzę kilka podobienstw :-) Otwarte półeczki są super, jeśli wiesz co na nich postawisz. Nie polecam stawiać tam żadnych filiżanek, bo strasznie się kurzą. A półki i tak trzeba czasem przetrzeć więc jeśli Ci się podobają, to nie rezygnuj z nich. Przykładowo ja wycieram je ok 2x w tygodniu z tym, ze moja kuchnia jest otwarta na salon i pewnie przez to kurzy się bardziej niż zamknięta.

Mam jeszcze pytanie, daleko macie jadalnie od kuchni? Ile to metrów? Ja postanowiłam zrezygnować z "barku", bo jadalnię mam ok metra od kuchni (chyba metr, może nieco więcej) więc żeby rzeczywiście korzystać z jadalni, jako miejsca do jedzenia odpuściłam. Gdybym miała jednak więcej miejsca, to taki bar jest świetny zwłaszcza, jesli lubicie imprezki :D Wtedy baaardzo jest przydatny :) Nie wiem czy moja odpowiedx coś Ci pomogła? W każdym razie kuchnię masz bardzo fajnie rozmieszczoną. U mnie taki obecny układ się sprawdza(ł) ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulek

1. Ja otwarte półeczki niebardzo, za to mężulek jest baaardzo na tak- myślę, że problem jest jeszcze do dogadania ;o)

 

A co on chce tam trzymać.

Przy okazji niech złoży pisemną deklarację, że będzie je odkurzał :>

 

W wizualizacji nie podoba mi się rozwiązanie górnych szafek (półeczki) i ten wystający blat przy zlewie.

Myślałaś o tym, by zlew postawić tam gdzie płytę grzewczą a płytę grzewczą zrobić na takim półwyspie (zamiast blatu), osłoniętym wyższą ścianką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Róża- bardzo dziękuję za odpowiedź. Mam nadzieję, że u mnie też to wszystko się będzie dobrze sprawdzać w użytkowaniu.

Tak będzie wyglądać nasz parter, więc kuchnia nie jest zbyt daleko od jadalni, ale z barku nie zrezygnuję, bo lubię czasem usiąść w kuchni z poranną kawką w ręku, a zadnego innego stolika tam sobie nie wyobrażam (chyba nawet nie chcę ;o))

http://www.wybieramydom.pl/images/media3i/projekt_dom-w-winogronach-g_rzut_75070.gif&w=418

 

Elfir- bardzo dziękuję za wskazówki, przed chwilą wypróbowałam i chyba jednak zostanę przy swoim pomyśle- moja kuchnia będzie zdecydowanie za mała na takie wysepki. Przypominam, że barek ma być docelowo sporo mniejszy niż ten na wizualizacji.

 

Basia_z_lasu- kolory na wizualizacji rzeczywiście nie są docelowe- na to mam jeszcze duuużo czasu... A co Ty byś mi zaproponowała?

 

Najbardziej w moim zapytaniu chodzi mi właśnie o to, czy taka kuchnia będzie wygodna w użytkowaniu- oczywiście względy estetyczne są dla mnie równie ważne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś wcisnęła zlew pod małe okno byłby chyba wygodniejszy ciąg: lodówka, zlew, kuchenka ...

 

No i moim zdaniem blat pod dużym oknem przechodzący w barek byłby ładniejszy niż teraz. Ale to tylko moje zdanie ...

 

Patrząc na duży plan domu zastanawiam się, czy masz kuchnię rzeczywiście szeroką tylko na 220 cm? Po wstawieniu szafek po obydwu stronach masz ledwie metr na poruszanie się - będzie Ci wygodnie?

Edytowane przez Anulek2005
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, próbuję narysować Ci tą kuchnię, ale coś mi nie pasują wymiary:rolleyes: Ten barek styka się z kominkiem i blokuje wejście do salonu. Jaki ten barek jest długi? Czy przesuwałaś jakieś ściany?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulek- kuchnia docelowo bedzie miała 377cm/270cm, czyli w stosunku do oryginalnego projektu będzie powiększona o 60cm w jedną i 50cm w drugą stronę.

Zrobiłam wizualizację z Twoich propozycji i mam takie zastrzeżenia:

1. Obok zlewu chcę zmieścić zmywarkę- nie wiem, czy na krótszej ścianie się zmieści tak, żeby nie kolidowała z innymi szafkami.

2. Z tym pustym blatem pod oknem jakoś tak łyso tam wyglada. Gdybym chciała tam postawić swój ekspres do kawy, ewentualnie inny sprzęt AGD będzie to sporo zasłaniać okno...

Zdjecia z Twoimi propozycjami w załączniku.

 

Magda- Tak jak już wcześniej pisałam Anulce kuchnia bedzie powiększona, a barek ma mieć wymiary mniej więcej: 120cm/50cm.

kuchnia5.jpg

kuchnia6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu jest właśnie kwestia gustu - dla mnie bomba :-) Ale ja mam skrzywienie związane z aktualnie używanym aneksem kuchennym, gdzie mam do dyspozycji "blat" o szerokości ok 40 cm i jeszcze kawałek w rogu ... Dlatego dla mnie duży blat = fajny blat ....:cool:

 

Ale kwestia zmywarki może być decydująca. Ja mam teraz zlew na przeciw zmywarki (co prawda w masakrycznej odległości ok. 1 m) i zdarza mi się zachlapać nieco podłogę wkładając naczynia ze zlewu (szczególnie, jeżeli coś się "moczyło"). Dlatego w nowym domu też jestem za zmywarką blisko zlewu (że kwestii dodatkowego odpływu nie poruszę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basia_z_lasu- kolory na wizualizacji rzeczywiście nie są docelowe- na to mam jeszcze duuużo czasu... A co Ty byś mi zaproponowała?

 

Najbardziej w moim zapytaniu chodzi mi właśnie o to, czy taka kuchnia będzie wygodna w użytkowaniu- oczywiście względy estetyczne są dla mnie równie ważne...

 

Nic Ci nie zaproponuję, bo to Tobie ma się podobać.... Jeśli chcesz być pewna, że się coś nie gryzie z odcieniem drewna, wybierz neutralny kolor - od białego poprzez szarości (ale neutralne) do czarnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dobrze rozplanowana. Ergonomiczna, choć ja zamieniłabym miejscami lodówkę i zlewozmywak. Dałabym pod okno, a na ściance ze zlewozmywakiem dałabym płytę. Ale rozumiem, że zaplanowałaś tak ze względu na grzejnik i zakończenie ciągu szafek dolnych półkami;)

 

Tych otwartych półek też nie polecam. Często robi się na nich z czasem "klamociarnia";)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedź. Niestety zlewozmywaka nie mogę przenieść ponieważ kanalizacja już zrobiona. To jest kuchnia na poddaszu i rury spływowe idą w ściance z karton-gipsu. Jeśli zlew byłby gdzieś dalej istniała by możliwość częstego zapychania rur. A co do tych otwartych półeczek to wiem że są niestety klamociarnią i zbieraniną kurzu. Lodówki też wolała bym nie przestawiać ze względu na grzejnik i stół który ma stanąć w rogu a taki duży mebel wydaje mi się tam przytłaczający.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę. Moją kuchnię próbowałam już poddać pod osąd na 4 stronie tego wątku, ale ... pojawił się nowy pomysł ...

 

Żeby nie zagracać dam tylko linki do obrazków

 

kuchnia 1

 

kuchnia 2

 

Pomysł polega na pociągnięciu tego blatu aż do ziemi - taka "noga" ... Niestety program nie pozwala postawić blaty "na sztorc", więc nie mogę tego "zwizualizować" ;)

 

Co o tym sądzicie?

 

Niestety dalej nie mam pomysłu na górne szafki ... Jestem otwarta na propozycje :)

 

No i ostatnia kwestia - zastanawiam się czy naprawdę jest mi potrzebny okap??? Podwieszany sufit jakoś nie bardzo mi się widzi, a jest konieczny w przypadku okapu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wystający blat chyba jest za krótki by mieć taką masywną podstawę

 

Późno jest i nie bardzo kumam o co chodzi....

 

duś - układ mebli jest tylko w zakresie bryły - pełny opis na stronie 4 tego wątku ... Szafki wiszące są takie, jakie oferuje programik. Cała kuchnia będzie robiona na wymiar a obrazki są tylko w celu ogarnięcia pomysłów. Ale bardzo dziękuję za obszerny komentarz.

A jaki wg Ciebie sufit podwieszany - cała kuchnia czy tylko jakiś kształt??Jaki???

 

No i co z oświetleniem??? Mam w obecnym mieszkaniu "oczka" i ... mam ich dość - tylko co innego do takiej kuchni???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki wg Ciebie sufit podwieszany - cała kuchnia czy tylko jakiś kształt??Jaki???

 

Cała kuchnia:yes:

 

 

No i co z oświetleniem??? Mam w obecnym mieszkaniu "oczka" i ... mam ich dość - tylko co innego do takiej kuchni???

 

 

Reflektorki;)

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...