Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak sie do tego zabrać.....


Recommended Posts

Witam! Właśnie zaczęłam planować swój ogród. Przeczytałam chyba wszystkie mozliwe porady na muratorze...i wszystko było ok do czasu aż poprosiliśmy pana rolnika aby przeorał nam ziemię ( próbowałam hakać, przerzucac ziemię łopata i grabiami...ale w tym tempię następne lato by mnie zastało :evil: ). Na muratorze wyczytałam że jeśli jest szansa aby przed utworzeniem trawnika właśnie zaorac ziemię to tak więc zrobiłam. Pan rolnik po skończonej pracy, załamał ręce, powiedział że odkąd pracuje na roli tak twardej ziemi nie widział. Powiedział aby teraz poczekać na deszcz i za ok. 2 tygodnie on to znów zaora, bo teraz w kilku miejscach sa poprostu takie grudy że łopata tego nie ruszy aby to rozbić :evil:

I stąd moje pytanie co zrobic rzeczywiście z tak twardymi grudami......? ( jutro wkleje zdjęcia aby chociaz trochę pokazać jak to wyglada).

 

Dziękuje z góry za wszystkie rady!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jakby gleba spod spodu, - ta gliniasta martwa została wyciągnięta na wierzch i rozwleczona po działce. Często tak bywa w czasie budowy - kopara rozwlecze po działce tę glinę z wykopów, przykryje, zniszczy tę lepszą glebę i jeszcze ubije. Na czymś takim nic nie wyrośnie.

Czy zbieraliście humus (tą lepszą żyzną ziemię) przed budową na pryzmę i rozsypaliście ją później, czy też wszystko tak właśnie jak opisałam zostało przemieszane i ubite ?.

Chyba warto nawieźć lepszej ziemi i to tak sporo. Jeśli na wierzchu leży ta glina - wyciągnięte na wierzch podglebie, to można ja zebrać i wywieźć, pod spodem powinna być ta ciemniejsza, lepsza warstwa. Jak nie - to rozluźnić jak najwięcej i dosypać kilkadziesiąt cm żyznej ziemi - parę cm to kompletnie bez sensu. Nawet trawa potrzebuje 10-15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Hymus mieliśmu ściągniety i po postawieniu działki koparka rozwiozła go po działce. Ziemie na działce mamy 3 klasy.Rolnik który nam teraz to wszystko orał powiedział że jeszcze raz wszystko zaora, przejedzie kultywatorem i powinno być ok. Jakieś dwa tygodnie temu ręcznie przekopałam kawałek tej ziemi, powyrywałam chwasty i kilka dni temu już zaczeła tam kiełkować jakas dzika trawa....więc raczej coś tam rośnie. Mamy zamiar nawieżć piasku na wierzch ale mamy już mętlik w głowie. Niby rolnik powiedział że bez problemu nam trawa tam urośnie i bez nasypywania nowej ziemi więc już sama nie wiem co z tym zrobić...... :-?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolnik, jako tubylec lepiej zna się na ziemi, bo z niej żyje.

Skoro podejrzewa, że została ona tylko zagęszczona

i wystarczy ją porządnie rozluźnic, bez zmiany struktury ( piasek, humus, próchnica, etc.), to pewnie wie co mówi.

W wersji oszczędniejszej, zawsze możesz sadzić rośliny w dołkach wypełnionych

żyzna glebą kupną, a przyszły kompost i tak będziesz rozrzucała na wierzchu trawnika lub grządek.

Ważne, by już wybudować kompostowonik i gromadzić w nim zielone chwasty i resztki kuchenne, przesypywane ogrobiną ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet na hałdach poprzemysłowych rosną rośłiny. Myślę że nie ma co szaleć z wywożeniem i nawożeniem ziemi. Można posiać zielony nawóz dla użyżnienia, potem przeorać, chyba przed zimą zdąży urosnąć. Są w sklepach ogrodnuczych gotowe mieszanki motylkowych itd. Jak jest Pan do Orania to duzy plus. I on tez wie co mówi, ja bym mu wierzyła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy po drugim oraniu, teraz z powodu braku deszczu zlewamy wszystko woda, wyciagamy kamienie, korzonki, śmieci.Rozbijamy co większe grudy i grabimy. Jestem w szoku ale naprawde nieżle to wygląda. Rolnik ma jeszcze raz to wszystko zaorac, przejechac kultywatorem. Potem Randap...i czekanie jak to wszystko osiadzie. Niestety nie mam zdjęc aby pokazac że te wielkie grudy poprostu juz nie istnieją. Jutro cykne fotki to powklejam.

Za wszystkie rady bardzo dziękuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Właśnie zaczęłam planować swój ogród. Przeczytałam chyba wszystkie mozliwe porady na muratorze...i wszystko było ok do czasu aż poprosiliśmy pana rolnika aby przeorał nam ziemię ( próbowałam hakać, przerzucac ziemię łopata i grabiami...ale w tym tempię następne lato by mnie zastało :evil: ). Na muratorze wyczytałam że jeśli jest szansa aby przed utworzeniem trawnika właśnie zaorac ziemię to tak więc zrobiłam. Pan rolnik po skończonej pracy, załamał ręce, powiedział że odkąd pracuje na roli tak twardej ziemi nie widział. Powiedział aby teraz poczekać na deszcz i za ok. 2 tygodnie on to znów zaora, bo teraz w kilku miejscach sa poprostu takie grudy że łopata tego nie ruszy aby to rozbić :evil:

I stąd moje pytanie co zrobic rzeczywiście z tak twardymi grudami......? ( jutro wkleje zdjęcia aby chociaz trochę pokazać jak to wyglada).

 

Dziękuje z góry za wszystkie rady!

Pozdrawiam

 

A ja mam pytanie i bedę wdzięczna za Wasze sprawdzone sposoby.

Na mojej działce jest gliniasta ziemia i to dosc kiepska bo teren był nasypywany przez gmine ok pol merta wiadomo w wiekszosci martwica.

od trzech lat orze to i rozbijam. W tym roku posadzilam gorczyce i przeorałam.

Teraz własnie orałam drugi raz w tym roku i bronowałam i rolnik który mi sie tym opiekuje stwierdził ze juz mozemy trawe sadzic.

Nie zalezy mi na pieknym trawniku bo jestem jeszcze przed budowa ale na takim porównywalnym osidlowym co bym mogła kosiareczka jechac i zaczac sadzic drzewka.

Niestety to całe oranie i bronowanie mnie nie zadowala. Jak na trawnik to katastrofa. Pozornie z daleka jest równo, ale ziemia grudowata i przy ogrodzeniach katastrofa nierównosci i grudki. Całe pole grudowatej ziemi.

Nie jestem w stanie siła miesni tego robic. Jak sie robi po prostu parkowy, osiedlowy trawnik, zeby kosiarka moc kosic?? bo juz stracilam nadzieje.... :cry:

a moze to wina rolnika? moze sa jeszcze jakies maszyny którymi sie tak zrobi zeby gładko było?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy po drugim oraniu, teraz z powodu braku deszczu zlewamy wszystko woda, wyciagamy kamienie, korzonki, śmieci.Rozbijamy co większe grudy i grabimy. Jestem w szoku ale naprawde nieżle to wygląda. Rolnik ma jeszcze raz to wszystko zaorac, przejechac kultywatorem. Potem Randap...i czekanie jak to wszystko osiadzie. Niestety nie mam zdjęc aby pokazac że te wielkie grudy poprostu juz nie istnieją. Jutro cykne fotki to powklejam.

Za wszystkie rady bardzo dziękuje :D

po co ? :roll: trzeba było miesiąc przed pierwszą orką to zrobić

ja bym zasiał np. żyto z wyką albo rzepak i na wiosnę to zaorał i potem robił trawnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, bronowane było za kazdym razem. O wał zapytam bo nie wiem.

Chce podkreslic, ze chodzi mi o charakter tej ziemi. niby rozbijana jest od dwócjh lat, ale składa sie z samych grud i chodzi sie po tym jak po polu kamieni.

A jest to tak twarde, mimo ze dosc drobne, ze grabie dzis na tym połamałam.

niestety trawe juz posiał tydzien temu, a mnie sie to nie podoba. :cry:

chodzac w klapkach nogi mozna poskrecac wiec chyba za duzo nie oczekuje?

najprosciej wydaje mi sie na to nasypac lekkiej ogrodniczej ładnej ziemi, takiej mięciutkiej, lekkiej do rozplantowania, ale przeciez zwykle trawniki na osiedlach nie zakladaja na pieknym humusie?

 

Co moge zrobic? bo jak mi to porosnie ta trawa to juz nic nie poradze?

No i te niedoorane obrzeza?

Czy to zawsze trzeba recznie z łopata dorabiac samemu? czy u Was moze zrobili proste podłoze na gotowo?

Dzięki Elfir za odpowiedź.

pozdrawiam,

Johana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grudy sa jak jest sucho. teraz jest patelnia, popatrz na nia jak jest mokro. Grudy sie powinny rozłazić. Ogólnie uprawki o ile wiem robi sie wiosna i jesienią, trochę sie mija z celem męczenie ziemi w środku lata. takie ciągle mielenie jej na wylot ja wyjaławia, wszystko sie utlenia i wypłukuje.

 

Aj bym zrobila tak jak jamles napisał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...