Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak budować SILKĄ?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

kupiłem 2 palety kleju(chyba 86 worków) zapłaciłem ok 1200zł i widzę,że na cały dom wystarczy (200m2 ścian zewnętrznych + 100 działówek) więc nie żałuję a czysto i szybko się muruje..pozdr.

U mnie też wyszły dwie palety za 1200, dom 202m pow, więc podobnie jak u pepe. Wrażenia z murowania dokładnie takie same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Drodzy,

Dawno mnie nie było , ale jakoś tak mnie wzięło wiec podzielę się z Wami moimi

 

doświadczeniami dotyczącymi silikatów :)

 

Mieszkam w domu z silikatów od 22 grudnia. Poza C.O. tynkami i wylewkami większość prac

 

robiłem sam lub uczestniczyłem w nich. Jak chyba każdy na tym forum na początku miałem

 

tysiące pytań i wątpliwości. Jak by nie było silikaty miały nie najlepszą renomę ( głównie z

 

powodu używania ich do budowy chlewów i jak to mówią "fachowcy" ..."że są zimne..." ) Ci

 

"fachowcy" mają rację... silikaty są zimne..... dopóki się ich nie nagrzeje... i to właśnie

 

jest ich największą zaletą.

Jednak czytając wypowiedzi rożnych ekspertów dotyczące budowy domów energooszczędnych

 

silikaty wypadają całkiem nieźle. Z doświadczenia jakie mam mogę stwierdzić ze silikaty mają

 

głownie 3 zalety i 1 wadę.

Zalety:

1. Akumulacja ciepła - jest zdecydowanie odczuwalna. Jak dom był w stanie surowym zamkniętym

 

to po zimie kila dobrych dni odczuwalny był chłód w środku, pomimo tego że na zewnątrz była

 

temperatura powyżej +10 stopni i dom był przewietrzany. Latem jak pootwiera się okna i dom się nagrzeje, przez kilka

 

kolejnych dni temperatura powoli dostosowuje się do zewnętrznej. Zimą po wyłączeniu

 

ogrzewania o 21:00 do rana temperatura spada o około 1 do 1.5 stopnia.

 

2. Wilgotność - odkąd mieszkam wilgotność nie spadła poniżej 50% średnio utrzymuje sie na

 

poziomie 58-59% . Max było 64%. Ogólnie klimat jaki panuje w pomieszczeniach jest bardzo

 

dobry. Nie odczuwa się zaduchu i rano brak efektu "papucia w gębie" , no chyba że dzień

 

wcześniej przeholuje się z alkoholem :). na dodatek odkąd Orchidee żony zmieniły dom ciągle

 

kwitną.

3. Cena

 

Wady:

1. Są cholernie ciężkie, szczególnie jak się napiją :) ale to w zasadzie jest problem dla

 

wykonawcy(oj ręce bolały).

 

Odpowiadając na pytanie czy murować klejem czy zaprawą odpowiem tak:

Murując klejem murarz ma utrudnione zadanie jeśli chodzi o dokładność a co za tym idzie

 

fuszerkę. Po prostu warstwa kleju położona pomiędzy kolejnymi poziomami silikatów zawsze

 

ustabilizuje się na poziomie 2-3mm i jeżeli murarz zacznie pierwszą warstwę nierówno lub

 

wyjdzie jakaś nierówność w trakcie murowania ścian w kolejnych warstwach, taka nierówność

 

wychodzi i nie da się jej skorygować klejem dlatego trzeba szlifować kolejne silikaty.

 

Oczywiście można powiedzieć, ze da się spaprać wszystko, ale murując klejem jest to

 

trudniejsze.

 

Odpowiadając na pytanie czy można ścianę z silikatów pokryć gładzią odpowiadam że oczywiści

 

można, ale szczerze tego odradzam. Mam tynk gipsowy, kładziony 10 miesięcy po postawieniu

 

budynku(tynkarze zalecają robienie tynków nie wcześniej niż 4 miesiące po wymurowaniu ścian ) a pęknięcia na niektórych ścianach się pojawiły. Pamiętać trzeba że tynk nie ma tylko

 

za zadanie usunąć nierówności wynikające z murowania ale także jest jakby elastycznym

 

spoiwem, bo budynek przez cały czas pracuje.

 

Odpowiadając na pytanie czy ściany zewnętrzne robić z silikatów czy np z b-k odpowiadam

 

oczywiście że z silikatów. W ścianach dwuwarstwowych elementem odpowiedzialnym za utrzymanie

 

ciepła w domu jest OCIEPLENIE i eliminacja ewentualnych mostków. W związku z tym dlaczego nie

 

wykorzystać tak cennej właściwości jak akumulacja ciepła, którą silikaty mają znakomitą.

Tak na marginesie , zdajecie sobie sprawę, że do domu z b-k można wejść przez dziurę zrobioną w dowolnym miejscu budynku piłą łańcuchową :))))

 

Kielnie do kleju można kupić w dowolnym markecie budowlanym, niedawno widziałem na przykład w Castoramie w Żorach.

 

Co do ilości kleju jaka wychodzi podczas murowania pisałem to tym jakiś czas temu na tym forum. Mi wyszła 1 paleta na cały dom , tylko nie dajcie sobie wypełniać klejem dziur, bo na nie wychodzi go naprawdę sporo. Zwykła zaprawa cementowa wychodzi dużo taniej.

 

Pozdrawiam

Adiq

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adiq super relacja. Ja do silikatów jestem przekonany ale nie wiem co z tymi ścianami zewnętrznymi. Chciałem jednak z ytonga. Masz rację, że to styropian odpowiada za ocieplenie a nie materiał ścienny ale przecież na styku silikatów z fundamentami oraz ram okiennych powstają mostki cieplne i w przypadku Ytonga teoretycznie powinny być dużo mniejsze. Okna można zamocować w warstwie ocieplenia i to załatwi temat ale co z fundamentami? Wszelkie rozwiązania dostępne na rynku są tak drogie, że nieopłacalne. No chyba, że te mostki są tak nikłe w bilansie domu, że chucham na zimne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tak nie przesadzał z tymi mostkami. Z zewnątrz domy i tak się ociepla od ław fundamentowych więc jest ciągłość izolacji. Od środka w linii fundamenty-strop-ściany ja mam piwnice więc straty są niewielkie. Budując bez piwnic i tak pod stropem ociepla się podłogę więc ta różnica temperatury nie jest aż taka wielka. Trzeba pamiętać, że zimno idące z gruntu musi przejść przez strop, folie budowlaną i dopiero tam zaczyna się ściana. Do poziomu mieszkalnego trzeba dodać jeszcze z 10-15cm podłogi ( styropian, wylewka, posadzka). Porównując powierzchnię ścian stykające się z podłożem z powierzchnią ścian zewnętrznych budynku a co za tym idzie z uzyskaną akumulacją cieplną ( nawiązuję do pytania powyżej) korzyść jest znaczna.

 

Mostki pojawiające się przy oknach można zniwelować zakładając ocieplenie na ościeżnice oczywiście w rozsądnych granicach. Ja mam okna zlicowane z ścianą (bloczki grubości 24cm) + 15cm styropianu. Styropian zachodzi 1cm na okna. Między oknem a ścianą jest około 1.5-2cm pianki( jest to zapas jaki został wzięty przy wymierzaniu okien) czyli od styropianu do bloczka jest około 3cm styropianu grubości 15cm. Zimą dotykając ręką wnęki okiennej nie odczuwałem większej różnicy temperatur.

 

Działówki też mam z silikatów. Izolacja akustyczna jest bardzo dobra.

 

Może podsumuję to tak, jak bym miał budować jeszcze jeden dom to na pewno byłby on w całości z silikatów.

 

Aha i na koniec... nie jestem sprzedawcą silikatów ani materiałów budowlanych... tylko elektronikiem :)

 

Pozdrawiam

Adiq

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jakie macie teraz ceny Silikatów? Ja w jednej z hurtowni dostałem cenę netto z transportem i HDS

24 cm - 2,87

18 cm - 2,30

12 cm - 1,94

8cm - 1,63

W innych hurtowniach cena pojedyńczego bloczka niby mniejsza, ale dodając transport to już wychodziło więcej. A tak w ogóle ile wchodzi bloczków na paletę i ile taki HDS może zabrać palet?

I jeszcze pytanko gdzie w Szczecinie i okolicach najlepiej szukać silikatów? Ogólnie to w hurtowniach nie często słyszą o silikatach, bo głównie schodzi im porotherm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie macie teraz ceny Silikatów?...

A tak w ogóle ile wchodzi bloczków na paletę i ile taki HDS może zabrać palet?...

 

Tomi, kluczowa jest chyba odległość od zakładu, transport kosztuje dużo, myślę że trzeba doliczyć nawet ze 20% na 100km. Ile wchodzi na palete masz na stronach Grupy Silikaty, Sil Pro czy Xelli. Duże auto z HDS (z przyczepą) weźnie chyba max 20 palet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jakie macie teraz ceny Silikatów? Ja w jednej z hurtowni dostałem cenę netto z transportem i HDS

24 cm - 2,87

18 cm - 2,30

12 cm - 1,94

8cm - 1,63

W innych hurtowniach cena pojedyńczego bloczka niby mniejsza, ale dodając transport to już wychodziło więcej. A tak w ogóle ile wchodzi bloczków na paletę i ile taki HDS może zabrać palet?

I jeszcze pytanko gdzie w Szczecinie i okolicach najlepiej szukać silikatów? Ogólnie to w hurtowniach nie często słyszą o silikatach, bo głównie schodzi im porotherm.

 

Istotne jest ile w przeliczeniu wychodzi bloczków na m kwadratowy ściany.

Tak więc ważna jest nie sztuka, ale cena metra kwadratowego.

Najbliżej Szczecina znajduje się zakład w Trąbkach.

http://www.silikatytrabki.pl

Auto z HDSem zabiera 22 palety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firewall, to jest wątek o silikatach, więc pozostają te kanały na elektrykę (o ile potrzebne), no i trzeba przyznać ładne folie na paletach i poligrafia Xelli ;)

 

Klej tu najczęściej wymieniany jest Alpol AZ 110. Sam jestem ciekaw jak wypada w porównaniu do innych. Zawsze możesz kupić tu ;)

Edytowane przez grzeniu666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firewall, co ma do tego znajomość geografii (uczą tego na studiach?), nie interesuje mnie lokalizacja zakładów Xelli? Pytam po co ci akurat ten producent, a ty pleciesz o kleju i pióro-wpustach jakby to było własnością tylko ładnie opakowanych silikatów Xelli. Opinie o Alpolu kojarzę dobre, porównań nie znam (o czym piszę). Jakiego rodzaju merytorycznych informacji oczekujesz, rodzaju "tak mi się wymyśliło"?

PS. Podaj źródło informacji, że trzyma wymiary (merytorycznie, odnosząc do danych innych producentów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jak ekipa będzie dobra to Ci wymuruje pionowo i poziomo, a jeśli będzie do du....y to i z silki w ładnej niebieskiej folii dobrze nie zrobią

 

Ja mam chałupę z silikatów (nie z silki) fabrykę mam 5 km od domu, klejona na Alpol tylko spoiny poziome, też trzymała wymiar do milimetra (ten materiał ma dokładne wymiary co wynika z samej technologii produkcji, no chyba, że formy mieliby nierówne)

Jeśli nie zależy Ci na tych kanałach do kabli to weź co będzie taniej, i tak folie zutylizujesz, chałupę otynkujesz i wszyscy zapomną, że to silka była.

To taka moja rada, ale zrobisz jak zechcesz.

I przepraszam, że nie otrzymałeś odpowiedzi na pytanie o adres dystrybutorów, niestety nie wiem

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firewall - z tego co widzę na stronie tedorów, to cennik jest datowany na 01-02-2008, lekko nieświeży. Z mojego doświadczenia wynika, że ceny silki ofertowane przez hurtownie są wyższe o jakieś 30% niż konkurencyjnych produktów. Najlepiej roześlij po okolicznych hurtowniach prośbę o wyceny. To będzie najbardziej miarodajne w Twojej okolicy. Często też bywa, że jak hurtownia ma Xellę, to niekoniecznie prowadzi innych producentów.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli silka ma 333mm długości a sil-pro 250mm długości przy takiej samej tolerancji długości to silka jest dokładniejsza. Na 1mb daje max błąd 6mm a sil-pro 8mm.

 

Ciekawe rozważanie.

W tej sytuacji jedyne godne polecenia są silikaty z Żytkowic, bo przy długości 500mm dają teoretyczną tolerancję 4 mm/1m długości ściany. Obłęd :lol2: Robią BSD250, drążone bloczki o dł. 500mm. Tylko trzeba jeszcze podnieść te 35kg.

Silka ma wysokość 199 (jakiś własny standard), tak więc przepłacasz na kleju (zaprawie). Na 1 m wysokości muru wychodzi jedna spoina pozioma więcej niż przy standardzie 248mm wysokości. No nie?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...