Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak budować SILKĄ?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Coś takiego

http://grupasilikaty.pl/img/cff6520d.jpg

Strefa podokienna jest szczególnie narażona na zarysowania dlatego zaleca się ułożenie przynajmniej w jednej najwyższej spoinie (cienkowarstwowej lub tradycyjnej) zbrojenia Murfor, ewentualnie w spoinach tradycyjnych zbrojenia z prętów 2 φ 6 oraz wypełnienie spoin pionowych zaprawą.

Należy pamiętać o stosowaniu wyłącznie zbrojenia zgodnego z wymaganiami odpowiednich norm oraz zapewnieniu jego odpowiedniego rozmieszczenia. Należy zwrócić uwagę na otulinę, długość zakotwień, połączeń poszczególnych elementów zbrojenia- głównie w narożnikach ścian.

http://grupasilikaty.pl/img/9af37095.jpg

W ścianach wypełniających zaleca się ułożenie zbrojenia w spoinach wspornych nad nadprożami.

 

OK. Tylko czy nie zaczyna to wyglądać na jakieś chwyty sprzedawców? Cały czas nie do końca rozumiem po co te pręty i kratownice? W budynkach z cegły nie stosowano i jakoś nie zauwazyłem wielkiej ilości popękanych. Rozumiem w gazobetonie. To delikatny materiał. Ale silikat 15 czy 20MPa? Czy cały czas mowa o domku jednorodzinnym czy 4 piętrowym bloku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że cegła murowana jest na spoinę poziomą i pionową. A tutaj rysunki do murowania na spoinie poziomej cienkowarstwowej. Pręty zatopione w rowkach usztywniają całość ściany konstrukcyjnej.

 

OK, ale co tu usztywniać skoro bloczki wchodzą na pióro-wpust co teoretycznie zastępuje pionową spoinę. Klej poziomo trzyma dobrze. Mówimy chyba o siłach ściskających to skąd niby w silikacie mają się brac te pęknięcia podokienne. Powtarzam, rozumiem, przy miękkim gazobetonie i przenoszeniu obciążeń z nadproża ale do silikatu, tak sztywnego i przenoszącego obciążenia kilkupiętrowych konstrukcji, nie widzę argumentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, ale co tu usztywniać skoro bloczki wchodzą na pióro-wpust co teoretycznie zastępuje pionową spoinę. Klej poziomo trzyma dobrze. Mówimy chyba o siłach ściskających to skąd niby w silikacie mają się brac te pęknięcia podokienne. Powtarzam, rozumiem, przy miękkim gazobetonie i przenoszeniu obciążeń z nadproża ale do silikatu, tak sztywnego i przenoszącego obciążenia kilkupiętrowych konstrukcji, nie widzę argumentu.

 

Polecam obejrzeć wykres naprężeń i ich koncentrację w narożach, podstawy wytrzymałości. Faktycznie w silikatach ryzyko jest jednak dużo mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam obejrzeć wykres naprężeń i ich koncentrację w narożach, podstawy wytrzymałości. Faktycznie w silikatach ryzyko jest jednak dużo mniejsze.

 

OK, no właśnie przeglądałem wykresy. Zgadzam się naprężenia występują, ale czy aż takie żeby zawracać sobie gitarę, w to wątpię.

Tak jak pisałem, w gazobetonie jak najbardziej, silikat...naciągane, w szczególności jeśli mówimy o domkach parterowych czy z użytkowym poddaszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, no właśnie przeglądałem wykresy. Zgadzam się naprężenia występują, ale czy aż takie żeby zawracać sobie gitarę, w to wątpię.

Tak jak pisałem, w gazobetonie jak najbardziej, silikat...naciągane, w szczególności jeśli mówimy o domkach parterowych czy z użytkowym poddaszem.

 

Pisałem ,żew silikatach mniejsze choć w przypadku silki na klej znacznie większe niz w zaprawie tradycyjnej. Z uwagi na koncentrację naprężeń w narożach w systemie BSO (docieplenia) przecież stosuje się siatki diagonalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem ,żew silikatach mniejsze choć w przypadku silki na klej znacznie większe niz w zaprawie tradycyjnej. Z uwagi na koncentrację naprężeń w narożach w systemie BSO (docieplenia) przecież stosuje się siatki diagonalne.

 

OK. Rozgraniczmy dwie sprawy. Stosowanie siatek w ociepleniach ma się nijak do układu statycznego ściany. Szczególnie że można brać pod uwagę dwa ich typy.

Po pierwsze jesli już jest dyskusja (moim zdaniem trochę marketingowo sterowana) to rozgraniczmy potrzebę stosowania zbrojenia podokiennego do dwóch typów ścian. Wypełniająca, praktycznie nie przenosi żadnych obciążeń a jedynie swój ciężar. Jedyne naprężenia jakie mogą się pojawić to w przypadku kiedy ugina się strop, ewentualnie przemieszcza się fragment źle obliczonego fundamentu. I wtedy nalezy sobie zdawać sprawę ze tego, ze zbrojenie podokienne 'zadziała' dopiero gdy zacznie się pojawiać pęknięcie, minimalne ale dopiero wtedy. Zbrojenie to, nie jest 'zabezpieczeniem' przed ale ograniczeniem propagacji. Co do ścian konstrukcyjnych. Jeśli ktoś lubi niech wyżłobi dwie bruzdy, wrzuci tam pręt 8. Ściany konstrukcyjne powinny być tak zaprojektowane, żeby przenosić obciążenia bez problemów. Jeśli ktoś dobrze wykona nadproża, to nic się nie powinno dziać w domku jednorodzinnym. Chyba, że ktoś nie robił badań gruntu, miał źle przeliczone ławy fundamentowe dla silikatu i zaczną pękać po jakimś czasie, to wtedy pojawią się napręzenia i dojdzie do pęknięć (najmniejsze na parterze... im wyżej tym większe)

Edytowane przez ElwoodWroclaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Rozgraniczmy dwie sprawy. Stosowanie siatek w ociepleniach ma się nijak do układu statycznego ściany. Szczególnie że można brać pod uwagę dwa ich typy.

Po pierwsze jesli już jest dyskusja (moim zdaniem trochę marketingowo sterowana) to rozgraniczmy potrzebę stosowania zbrojenia podokiennego do dwóch typów ścian. Wypełniająca, praktycznie nie przenosi żadnych obciążeń a jedynie swój ciężar. Jedyne naprężenia jakie mogą się pojawić to w przypadku kiedy ugina się strop, ewentualnie przemieszcza się fragment źle obliczonego fundamentu. I wtedy nalezy sobie zdawać sprawę ze tego, ze zbrojenie podokienne 'zadziała' dopiero gdy zacznie się pojawiać pęknięcie, minimalne ale dopiero wtedy. Zbrojenie to, nie jest 'zabezpieczeniem' przed ale ograniczeniem propagacji. Co do ścian konstrukcyjnych. Jeśli ktoś lubi niech wyżłobi dwie bruzdy, wrzuci tam pręt 8. Ściany konstrukcyjne powinny być tak zaprojektowane, żeby przenosić obciążenia bez problemów. Jeśli ktoś dobrze wykona nadproża, to nic się nie powinno dziać w domku jednorodzinnym. Chyba, że ktoś nie robił badań gruntu, miał źle przeliczone ławy fundamentowe dla silikatu i zaczną pękać po jakimś czasie, to wtedy pojawią się napręzenia i dojdzie do pęknięć (najmniejsze na parterze... im wyżej tym większe)

 

Naprężenia są zawsze, mniejsze lub większe :) a koncentracja to tylko krotność tych zwykłych naprężeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprężenia są zawsze, mniejsze lub większe :) a koncentracja to tylko krotność tych zwykłych naprężeń.

 

Zgoda. Tak więc nie ograniczajmy się i porfilaktycznie odlewajmy nasze domki jednorodzinne ze zbrojonego betonu, w charakterze bunkra. Da to pewne bezpieczeństwo przed spękaniami, ale... :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda. Tak więc nie ograniczajmy się i porfilaktycznie odlewajmy nasze domki jednorodzinne ze zbrojonego betonu, w charakterze bunkra. Da to pewne bezpieczeństwo przed spękaniami, ale... :rotfl:

 

Kolega histeryzuje albo nie czyta co pisałem wyżej.Notabene konstrukcje żelbetowe np. naroża otworów dozbraja się również z ww. powodów koncentracji naprężeń...

Edytowane przez Aedifico
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...