katerhasser 21.01.2005 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2005 Leon, poprostu zleć murowanie murarzowi i on sobie poradzi . jednak przygotuj się na to, że przy ścianie 3W wszystkie warstwy idą w górę równolegle, właśnie by można je było łączyć kotwami. Na zaś możesz sobie najwyżej tynk zostawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.01.2005 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2005 nie stac mnei na murarza a tak powaznie to chce sobie sam troche pomurowac wbrew temu co kazdy gada, ze murow to by sie bal sam robic ja sie nie boje niczego ...z wyjatkiem biedy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 21.01.2005 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2005 katerhasser dobrze gada. Scianę 3W ciągnie się jednocześnie po to by była ze sobą porządnie związana.Jeszcze gdybyś budował z materiału o tym samym "module" wysokości (np tak u mnie - ściana nośnai osłonowa z silikatów jednakowej wysokości) to można by sie pokusić o murowanie ściany nośneji wypuszczanie kotw na zewnątrz. A potem na to nabić styropian i murować warstwę zewnętrzną. U mnie tak robili jak brakło materiałów na ściany noiśne - wyciągneli osłonówiki z kotwami na kilka warstw do góry, a potem domurowali nosną jak materiał dojechał. Ale było to raptem kilka warstw - na dłuższą metę według mnie byłaby to jednak straszna improwizacja.Ale - Leon - z wcześniejszych postów wnioskuję, że ściana osłonowa ma być z klinkieru więc ten patent odpada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.01.2005 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2005 to co ja teraz zrobie?tak sie cieszylem z mozliwosci rozlozenia tej roboty w czasiea teraz po prostu nie moge sobie wyobrazic jak to po kolei pozjdzie co za dzien.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 21.01.2005 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2005 to co ja teraz zrobie? tak sie cieszylem z mozliwosci rozlozenia tej roboty w czasie a teraz po prostu nie moge sobie wyobrazic jak to po kolei pozjdzie co za dzien.... Może pomyśl nad innym posziałem etapów budowy? - np w pierwszym sezonie ściany + strop nad nimi i całość przykryć folią. A o dachu mysl w nastepnym sezonie. Albo szukaj dodatkowej kasy na te mury.... (z tym jest niestety zawsze ciężko). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 21.01.2005 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2005 Czy bloczki trzeba najpierw nawilżać (moczyć) przy murowamiu na klej, czy kleić na sucho? A co do murowania silikatów to zauważyłem, że gdy bloczki były stawiane w upalne dni to zdarzało sie że po kilku dniach klej nie trzymał. Nie były to sytuacje nagminne, ale zdarzały się. I podejrzewam, że wynikały właśnie z suchości bloczków silikatowych, które momentalnie odciągały całą wilgoć z kleju. Nie uważam tego za jakąś straszną wadę, bo jak ściana dostanie później wilgoci choćby z deszczu czy z tynku to klej pewnie zwiąże, ale przyznaję - byłem tym nieco zaskoczony i rozczarowany, bo liczyłem, że jak użyłem klej zamiast zaprawy to już nic tego nie ruszy No to jak, lepiej je nawilżać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matth 25.01.2005 02:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Witam .Mam sciane trojwarstwowa i myslalem o ociepleniu styropianem 15 z frezem /taki posiada termoorganika/ ,ale czy jesli zastosuje 7 i 8 na mijanke to nie ulegna zmianie parametry izolacyjne ??.Jestem skolowany bo zarowno pierwszy jak i drugi wariant to 15 cm. I przy okazji jeszcze jedno pytanie a mianowicie czy murowac na klej czy zaprawe? Wiem ze to juz bylo przerabiane ale chcialbym sie upewnic , rozumiem ze chodzi li tylko o rowna pow.scian ,bo o jako takich mostkach w przypadku sciany trojwarstwowej nie ma mowy.Czyz nie?!Natomiast moja sugestia jest taka ze jesli murarz to fachowiec to w obu przypadkach nie powinno byc z tym rowniez problemu.Dzieki za odpowiedz, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.01.2005 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Szanowni Państwo ! Czy spotkaliście się przy ścianie z silikatów zE specjalną ramą czy stelażem montowanym od zewnątrz otworów okiennych na ścianie z silikatu, służącym do montażu okna, w taki sposób aby było ono "zatopione" w ociepleniu ? W tym rozwiązniu okno było osadzone nie bezpośrednio w ścianie, w otworze okiennym lecz w ramie przymocowanej do zewnętrzej części otworu okiennego. Widziałem takie rozwiązanie w internecie w folderze firmy produkującej silikaty. Może ktoś to robił ? Może ma jakiś patent na to. widać to tutaj - NA STRONIE 50 tego pdf-u http://www.kalksandstein.de/cox_ksi/infomaterial/images/path114/KS-Lexikon-2004.pdf Jeżeli ktoś jest niemieckojęzyczny albo lubi oglądać obrazki to tutaj http://www.kalksandstein.de/cox_ksi/privat/index.htm są materiały informacyjne dla budujących z silikatów, częśc dość ciekawa. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 25.01.2005 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Czy spotkaliście się przy ścianie z silikatów zE specjalną ramą czy stelażem montowanym od zewnątrz otworów okiennych na ścianie z silikatu, służącym do montażu okna, w taki sposób aby było ono "zatopione" w ociepleniu ? W tym rozwiązniu okno było osadzone nie bezpośrednio w ścianie, w otworze okiennym lecz w ramie przymocowanej do zewnętrzej części otworu okiennego. Widziałem takie rozwiązanie w internecie w folderze firmy produkującej silikaty. Może ktoś to robił ? Może ma jakiś patent na to. Widziałem takie rozwiązanie - nie w silikacie a w starej kamienicy. Kiedyś podobno tak budowano - w trakcie stawiania murów obmurowywano ramę pomocniczą (montażową) w murze, a potem w światło otworu dopiero okno montowano. To było w tej dobrej epoce gdy nie było mocowania okien na "blachy" i piankę. No i mur był jednowarstwowy z cegły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinU 25.01.2005 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Czy bloczki trzeba najpierw nawilżać (moczyć) przy murowamiu na klej, czy kleić na sucho? A co do murowania silikatów to zauważyłem, że gdy bloczki były stawiane w upalne dni to zdarzało sie że po kilku dniach klej nie trzymał. Nie były to sytuacje nagminne, ale zdarzały się. I podejrzewam, że wynikały właśnie z suchości bloczków silikatowych, które momentalnie odciągały całą wilgoć z kleju. Nie uważam tego za jakąś straszną wadę, bo jak ściana dostanie później wilgoci choćby z deszczu czy z tynku to klej pewnie zwiąże, ale przyznaję - byłem tym nieco zaskoczony i rozczarowany, bo liczyłem, że jak użyłem klej zamiast zaprawy to już nic tego nie ruszy No to jak, lepiej je nawilżać? Weź to na chłopski rozum: silikat jak każdy materiał chłonie wodę, wprawdzie mniej niż np. porotherm, ale zawsze. Jak jest suche powietrze i świeci słońce i silikat jest także suchy jak pieprz to wyciągnie wodę z kleju i klej zamiast związać wyschnie (przypadek Rydza). Jak leje deszcz i masz 100% wilgotności powietrza a bloczki można wykręcać to klej zamiast trzymać spłynie z bloczka (druga skrajność). Najlepiej jak bloczki są wilgotne tak, aby nie ciągnęły wody z kleju, ale jednocześnie, żeby klej nie spływał. Mądre, co? Wynika z tego to: w środku lata i przy bardzo słonecznej pogodzie należy bloczki zwilżać, w deszczu nie murować, a w pozostałe dni klej na bloczek i hajda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 25.01.2005 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Czy spotkaliście się przy ścianie z silikatów zE specjalną ramą czy stelażem montowanym od zewnątrz otworów okiennych na ścianie z silikatu, służącym do montażu okna, w taki sposób aby było ono "zatopione" w ociepleniu ? Spotkaliśmy się: http://www.dunakanyar.net/~kszarkowicz/Murator/Okno01.jpg http://www.dunakanyar.net/~kszarkowicz/Murator/Okno02.jpg http://www.dunakanyar.net/~kszarkowicz/Murator/Okno03.jpg http://www.dunakanyar.net/~kszarkowicz/Murator/Okno04.jpg Idź do najbliższego ślusarza (albo składu, gdzie handlują stalą) i powiedz, że chcesz mieć takie zabawki zrobione z kątownika i ocynkowane. U mnie ta jest dosłownie za grosze (jakieś 20-30 PLN na okno) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mack 27.01.2005 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2005 Witam silikatowców.Jestem na etapie wyboru materiału. U mnie jest glina - grunt nieprzepuszczlny więc obawiam się że silikaty będą piły wodę i bedą ciągle wilgotne. A wy na jakich gruntach budujecie? Czy ktoś stawia na glinie? I jeszcze jedno w kwetii zdrowia - silikaty zawieraja wapno (rozumiem że palone czyli tlenek wapnia - który reaguje z wodą i tworzy się alkaliczne wapno gaszone - a taki związek działa drażniaco na skórę i śluzówki - może stąd te problemy zdrowotne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 27.01.2005 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2005 I jeszcze jedno w kwetii zdrowia - silikaty zawieraja wapno (rozumiem że palone czyli tlenek wapnia - który reaguje z wodą i tworzy się alkaliczne wapno gaszone - a taki związek działa drażniaco na skórę i śluzówki - może stąd te problemy zdrowotne? Z tego co wiem w procesie produkcji silikatów ostatnim etapem jest ich wygrzewanie w autoklawie pod cisnieniem i pod działaniem pary wodnej. W takich warunkach o tlenku wapnia nie może byc mowy - co najwyzej wodorotlenek, ale ten ze względu na zwoją zasadowość i wysoka temperaturę raczej z piaskiem tworzy rózne krzemiany - stąd pośrednio wynika twardość silikatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.02.2005 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Jestem zdecydowany na ścianę 2W z Silki. Mój domik mógłby mieć ścianę z Silki M15. Czy warto brać Silkę o grubości 15 cm zamiast 18 ? Dajmy na to, po to, żeby dać 16 styropianu zamiast 15 stu. Czy ktoś buduje z Silki o grubości 15 cm ? Co o tym myślicie ? Jestem ciekaw Waszych ZA i PRZECIW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.02.2005 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 a jak tam cena silikatow z ludyni?do kiedy mozna liczyc na upusty zimowe?interesuja mnie te ogromne bloczki 18 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wioma 01.02.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 witammam projekt w którym dom zaprojektowany z YTONGA o "powierzchni czołowej profilowanej 36,5 cm"-sciany zew.- docieplane płytami styropianowymi ,ale nie moge doczytać jakiej grubosciChcialabym zamienic to na silikaty i mam problem jakiej grubosci bloczki wybrac( 18cm?)i jakiej grubosci docieplniePomożecie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 01.02.2005 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Krystian - może ty mi pomożesz? Ponawiam pytanie zadane jakiś czas temu odnosnie tynków - gruntować silikaty przd tynkami cementowo-wapiennymi czy nie gruntować? A może coś jeszcze innego trzeba z nimi zrobić? Pozdrawiam ... tego jeszcze nie przerabiałem, za wnętrza biorę się dopiero w tym roku... do tynków pewno dojdę w 2007r... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 01.02.2005 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 to co ja teraz zrobie? tak sie cieszylem z mozliwosci rozlozenia tej roboty w czasie a teraz po prostu nie moge sobie wyobrazic jak to po kolei pozjdzie co za dzien.... leon zerknij na zdjątka z mojej budowy : 2000 - stan zero, 2001 - ściany nośne i działowe z silkatów+dach z pełnym deskowaniem pokrytym papą, 2002 - elewacja z klinkieru, 2003 - okna+drzwi zawnętrzne i garażowe, 2004 - pokrycie dachówką ceramiczną... nikogo nie namawiam, ale nie mówcie, że to niemożliwe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 01.02.2005 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 ... tego jeszcze nie przerabiałem, za wnętrza biorę się dopiero w tym roku... do tynków pewno dojdę w 2007r... ooopss - a ja myślałem, że juz dawno mieszkasz..... koniec końców wszystkie silikaty najpierw są malowane jakimś tam reno- czy uni-gruntem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 01.02.2005 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 Ha! Wcale nie dostaję powiadomień,że Wy tu sobie gadu-gadu Myślałem,że styczeń,zima a tymczasem... Jeśli chodzi o wilgotność bloczków,to zaobserwowałem raczej efekt odwrotny-mokre słabo "trzymały".Mimo,że murowaliśmy lipiec-sierpień nic nie schło zbyt gwałtownie. witam mam projekt w którym dom zaprojektowany z YTONGA o "powierzchni czołowej profilowanej 36,5 cm"-sciany zew.- docieplane płytami styropianowymi ,ale nie moge doczytać jakiej grubosci Chcialabym zamienic to na silikaty i mam problem jakiej grubosci bloczki wybrac( 18cm?)i jakiej grubosci docieplnie Pomożecie?? Ja miałem w projekcie 1W Ytong 36,5.Zamieniłem na silkę M24+wełna. Przeanalizuj cały projekt.Ja już miałem robić z M18 ale zauważyłem,że na poddaszu będą mi wystawać ze ścian trzpienie o 7cm a to by brzydko wyglądało.Poza tym chcę mieć cicho w domu Jestem zdecydowany na ścianę 2W z Silki. Mój domik mógłby mieć ścianę z Silki M15. Czy warto brać Silkę o grubości 15 cm zamiast 18 ? Dajmy na to, po to, żeby dać 16 styropianu zamiast 15 stu. Czy ktoś buduje z Silki o grubości 15 cm ? Co o tym myślicie ? Jestem ciekaw Waszych ZA i PRZECIW Jeśli chodzi o samą wytrzymałość to wystarczy.Ale może Cię to zmusić do zmiany zbrojeń ,kształtu podciągów itp.Może gdzieś coś brzydko "wyleźć". No i kiedyś może być problem ze sprzedażą domu.Wiesz jacy są ludzie. Witam silikatowców. Jestem na etapie wyboru materiału. U mnie jest glina - grunt nieprzepuszczlny więc obawiam się że silikaty będą piły wodę i bedą ciągle wilgotne. A wy na jakich gruntach budujecie? Czy ktoś stawia na glinie? Ja stawiam na najczystszej na świecie glinie.Minimum kilkanaście metrów w głąb.Przecież nie zasypiesz gołej ściany gliną.Dobra izolacja pozioma+2-3 bloczki fundamentowe nad ziemię+np.cokół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.