Szaruś 11.10.2005 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 anpi, zgadza się. brachol się pytał, więc odpowiadam jak to było u mnie, ale wcale brachola nie próbuję przekonać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
picasso 11.10.2005 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 b) widze domy 30-40 z silikatów piętrowe domiska ciężkie jak cholera stoja na zaprawie i zaprawa trzyma jak nic, --ladnie napisane, jak wizja jakiegos wieszcza:) .. a gdzie widzisz te 30-40 domow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 11.10.2005 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 A ja z kleju 18 cm. "nawet nie za bardzo kumam po co mialbym za zaprawę + 24 cm przeplacać....., poza więszym zarobkiem hurtownika " Ja tak samo. Z jednym wyjątkiem. Moja miłość do kleju trochę osłabła jak zobaczyłam że beton rozepchnął szalunek i wystaje z lica ściany prawie centymetr. Będzie problem z gładzią. Tzn, będziemy musieli pracowicie popodkuwać to co wystaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 11.10.2005 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Ja tak samo. Z jednym wyjątkiem. Moja miłość do kleju trochę osłabła jak zobaczyłam że beton rozepchnął szalunek i wystaje z lica ściany prawie centymetr. Będzie problem z gładzią. Tzn, będziemy musieli pracowicie popodkuwać to co wystaje. Ale co winny biedny klej tem, że źle był zrobiony szalunke na nadproża? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 11.10.2005 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 a powiedzcie mi czy ktos sam murowal z silki w jakiej technologi: klej czy zaprawa? czy przy kleju uzywaliscie skrzynki? i czy oryginalnej czy moze takiej z ytonga? Wcześniej już napisałem, że u mnie są bloczki (pełne, z Ludynii, 50 cm długości, 20 MPa) na klej (klej Alpola, 10 MPa). Żadnych zastrzeżeń nie miałem ani co do jakości bloczków, ani co do jakości kleju. Odcinki dłuższe były murowane przy użyciu skrzynki (dostałem jedną z Ludynii), a odcinki krótsze przy użyciu pacy zębatej. http://www.dunakanyar.net/~kszarkowicz/Murator/100_1674.JPG http://www.dunakanyar.net/~kszarkowicz/Murator/100_1675.JPG Ściana jest bardzo mocna (wg normy 3 MPa), i mocna również organoleptycznie (w jednym miejscu chłopaki się zapędzili, i musieli potem zburzyć kawałek ściany - napocili się co niemiara). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 12.10.2005 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 Ja mam pytanie w sprawie bloczków drążonych - jak sie one mają do bloczków pełnych (jeśli chodzi o parametry)? Czy te drążenia poprawiają izolacje cieplną? Wytłumaczcie, pliiizzzz po co w ogóle się je drąży? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 12.10.2005 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 Ja mam pytanie w sprawie bloczków drążonych - jak sie one mają do bloczków pełnych (jeśli chodzi o parametry)? Czy te drążenia poprawiają izolacje cieplną? Wytłumaczcie, pliiizzzz po co w ogóle się je drąży? Po to, żeby były lżejsze. W Unii (fuj ) nie może być materiałów budowlanych cięższych niż 25 kg. Parametry cieplne może trochę poprawia, ale myślę, że niezauważalnie, tym bardziej, że dziury zwykle zawalone są zaprawą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 12.10.2005 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 To nie tak całkiem prawda, że w Unii nie mogą być bloczki cięższe od 25 kg. Ten limit odnosi się do m urowania ręcznego. Jeżeli się muruje przy pomocy małego podnośnika (czy jak to nazwać) to mogą być cięższe. O, tu są unijne (niemiecke) bloczki o wymiarach 0,5 x 1 m. http://www.kalksandstein.de/cox_ksi/fach/produkte/mauersteine/xl_planelemente.htm Mogę sobie wyobrazić, że jeden taki bloczek ma lekko licząc ze 150 kg. Odnośnie parametrów bloczków drążonych, to nieznacznie poprawia się opór cieplny, trochę pogarsza akumulacyjność i statykę ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 12.10.2005 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 To nie tak całkiem prawda, że w Unii nie mogą być bloczki cięższe od 25 kg. Ten limit odnosi się do m urowania ręcznego. Jeżeli się muruje przy pomocy małego podnośnika (czy jak to nazwać) to mogą być cięższe. O, tu są unijne (niemiecke) bloczki o wymiarach 0,5 x 1 m. http://www.kalksandstein.de/cox_ksi/fach/produkte/mauersteine/xl_planelemente.htm Mogę sobie wyobrazić, że jeden taki bloczek ma lekko licząc ze 150 kg. Odnośnie parametrów bloczków drążonych, to nieznacznie poprawia się opór cieplny, trochę pogarsza akumulacyjność i statykę ściany. Masz rację. Znowu zrobiłem skrót myślowy. W UE w budownictwie nic, co jest przeznaczone do przenoszenia ręcznego, nie może ważyć więcej niż 25 kg. Dotyczy to bloczków, ale też np. wiaderek z lepikiem - już się nie produkuje go w wiadrach po 50 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinU 13.10.2005 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 To nie tak całkiem prawda, że w Unii nie mogą być bloczki cięższe od 25 kg. Ten limit odnosi się do m urowania ręcznego. Jeżeli się muruje przy pomocy małego podnośnika (czy jak to nazwać) to mogą być cięższe. O, tu są unijne (niemiecke) bloczki o wymiarach 0,5 x 1 m. http://www.kalksandstein.de/cox_ksi/fach/produkte/mauersteine/xl_planelemente.htm Mogę sobie wyobrazić, że jeden taki bloczek ma lekko licząc ze 150 kg. Odnośnie parametrów bloczków drążonych, to nieznacznie poprawia się opór cieplny, trochę pogarsza akumulacyjność i statykę ściany. Masz rację. Znowu zrobiłem skrót myślowy. W UE w budownictwie nic, co jest przeznaczone do przenoszenia ręcznego, nie może ważyć więcej niż 25 kg. Dotyczy to bloczków, ale też np. wiaderek z lepikiem - już się nie produkuje go w wiadrach po 50 kg. Ciekawe. Właśnie kupiłem tynk na elewację firmy Baumit (coby nie było firma unijna) i pakowany jest w wiaderka po 30 kg. Podobnie grunt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
picasso 13.10.2005 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 a powiedzcie mi czy ktos sam murowal z silki w jakiej technologi: klej czy zaprawa? czy przy kleju uzywaliscie skrzynki? i czy oryginalnej czy moze takiej z ytonga? Wcześniej już napisałem, że u mnie są bloczki (pełne, z Ludynii, 50 cm długości, 20 MPa) na klej (klej Alpola, 10 MPa). Żadnych zastrzeżeń nie miałem ani co do jakości bloczków, ani co do jakości kleju. Odcinki dłuższe były murowane przy użyciu skrzynki (dostałem jedną z Ludynii), a odcinki krótsze przy użyciu pacy zębatej. http://www.dunakanyar.net/~kszarkowicz/Murator/100_1674.JPG http://www.dunakanyar.net/~kszarkowicz/Murator/100_1675.JPG Ściana jest bardzo mocna (wg normy 3 MPa), i mocna również organoleptycznie (w jednym miejscu chłopaki się zapędzili, i musieli potem zburzyć kawałek ściany - napocili się co niemiara). --- Szrus, mozesz mi powiedziec ile wazy jeden taki bloczek? przeciez to musi byc strasznie ciezkie - u mnie murarze stekaja przy bloczkach 33X24X20... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 13.10.2005 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 --- Szrus, mozesz mi powiedziec ile wazy jeden taki bloczek? przeciez to musi byc strasznie ciezkie - u mnie murarze stekaja przy bloczkach 33X24X20... Te bloczki są bardzo mocno wydrążone, tylko od góry tego nie widać. Bloczek waży 28,9 kg. Zobacz sobie na http://www.ludynia.pl - to jest bloczek T BSD-180. Też miałem z niego robić, ale Silka wyszła taniej o jakieś 30% - Ludynia w ogóle nie chciała słyszeć o rabatach, do tego nie mają transportu z HDS-em. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 13.10.2005 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 --- Szrus, mozesz mi powiedziec ile wazy jeden taki bloczek? przeciez to musi byc strasznie ciezkie - u mnie murarze stekaja przy bloczkach 33X24X20... Te bloczki są bardzo mocno wydrążone, tylko od góry tego nie widać. Bloczek waży 28,9 kg. Zobacz sobie na http://www.ludynia.pl - to jest bloczek T BSD-180. Też miałem z niego robić, ale Silka wyszła taniej o jakieś 30% - Ludynia w ogóle nie chciała słyszeć o rabatach, do tego nie mają transportu z HDS-em. Ja miałem bloczki BS-180 pełne (nie BSD-180 drążone). Jeden taki bloczek to 36 kg bodajże (ale murarzy miałem świeżounijnych, więc jeszcze z normami unijnymi się nie zapoznali ). Kupowałem bezpośrednio w Ludynii - rabat coś około 25% o ile mnie pamięć nie myli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 13.10.2005 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 Ja miałem bloczki BS-180 pełne (nie BSD-180 drążone). Jeden taki bloczek to 36 kg bodajże (ale murarzy miałem świeżounijnych, więc jeszcze z normami unijnymi się nie zapoznali ). Kupowałem bezpośrednio w Ludynii - rabat coś około 25% o ile mnie pamięć nie myli. To ja nic z tego nie rozumiem. Moja budowa jest oddalona od Ludyni o jakieś 30 km dzwoniłem do nich parę razy i nie udało mi się uzyskać nawet 1% upustu, a chciałem kupić bloczki na cały dom. Do tego powiedzieli, że mają transport bez HDS-u i muszę sobie wózek widłowy załatwić, żeby mi to rozładował. Już widzę wózek pomykający po mojej piaszczystej działce Tymczasem zadzwoniłem do paru składów, które sprzedają Silkę i prześcigali się w rabatach, w końcu dostałem jakieś 15%, transport z HDS-em. A bloczki przywozili z Radomia - to jakieś 100 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 13.10.2005 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 Moja oddalona od Ludynii o jakieś 500 km. Może dlatego bardziej byli skłonni do rabatów ? A dźwig musiałem sobie sam załatwić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość gregmena 13.10.2005 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 ja bardzo polecam i już mam stan surowy cegły z PCMB niemcy za lublinem, cegła naprawde OK, cena 2 zł za 250:250:220 pióro wpust, transport i rozładunek gratis, a cegła elewacyjna biała 50 groszy, ceny oczywiście brutto, zamówilem i zapłacilem w styczniu 2005, odbierałem w kwietniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 14.10.2005 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Na stronie Niemiec mają bloczek PW klasy 15 na palecie za 2,93 PLN brutto. Nawet zwykły bloczek kalsy 10 jest za 2,46 PLN brutto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blinkey 30.10.2005 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2005 Witam. Już od tygodnia próbuję przeczytać cały wątek ale jakieś monstrum z niego się zrobiło.Moje pytanie jest bardzo krótkie: Co przemawia za oryginalną Silką? Być może ktoś może udzielić konkretnej odpowiedzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 30.10.2005 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2005 Witam. Już od tygodnia próbuję przeczytać cały wątek ale jakieś monstrum z niego się zrobiło. Moje pytanie jest bardzo krótkie: Co przemawia za oryginalną Silką? Być może ktoś może udzielić konkretnej odpowiedzi? Nie ma konkretnej odpowiedzi na to pytanie. Ja wybrałem Silkę tylko z jednego powodu - dostałem na nią najlepszą ofertę cenową, lepszą niż na inne silikaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 31.10.2005 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2005 Co przemawia za oryginalną Silką? Siła marketingu grupy Xella. A tak serio - róznicy praktycznie nie ma. I w silce i w polskich silikatach zdarzają się patyczki w bloczkach. Trzymanie wymiarów to raczej norma. Optymalnym wyborem silka czy silikaty jest decyzja anpi - czyli cena. W moim przypadku to akurat Silka była "niereformowalna" jeśli chodzi o dostawy i koszty transportu więc dogadałem się z Ludynią i było ok. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.