dominikams 10.05.2006 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 No ale ty nie jesteś murarzem. Więc dla ciebie lepsza zaprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 10.05.2006 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 No ale ty nie jesteś murarzem. Więc dla ciebie lepsza zaprawa nie kumam tej aluzji... sam muruje swoje sciany tesciu ostatnio podlapal bakcyla i tez pomaga za zadne skarby bym nie oddal tej frajdy ludzie jak macie silke to murujcie sami nie macie pojecia jaka to satysfakcja samemu wymurowac sobie dom no chyba ze wy tylko chcecie drzewa sadzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 10.05.2006 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 No ale ty nie jesteś murarzem. Więc dla ciebie lepsza zaprawa nie kumam tej aluzji... sam muruje swoje sciany tesciu ostatnio podlapal bakcyla i tez pomaga za zadne skarby bym nie oddal tej frajdy ludzie jak macie silke to murujcie sami nie macie pojecia jaka to satysfakcja samemu wymurowac sobie dom no chyba ze wy tylko chcecie drzewa sadzic To nie żadna aluzja fajnie, ze murujesz sam i wierzę, ze jest to duża frajda. Sama mam zamiar pod okiem moich majstrów wymurowac trochę. Ale nie kazdy ma taka możliwość - niektórzy maja dwie lewe ręce albo brak wiary w swoje możliwości, albo są zajęci i bardziej opłaca im się wynająć murarzy. A ci powinni sobie bez problemów poradzić z murowaniem na klej - mają wprawę. Dlatego argument, ze jest łatwiej i można w razie czego naprawić nie jest tu juz tak istotny, jak w twoim przypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 10.05.2006 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 No ale ty nie jesteś murarzem. Więc dla ciebie lepsza zaprawa nie kumam tej aluzji... sam muruje swoje sciany tesciu ostatnio podlapal bakcyla i tez pomaga za zadne skarby bym nie oddal tej frajdy ludzie jak macie silke to murujcie sami nie macie pojecia jaka to satysfakcja samemu wymurowac sobie dom no chyba ze wy tylko chcecie drzewa sadzic Nie każdy ma czas i możliwości. Ja np. chętnie bym pomurował sam, ale nie mam betoniarki i czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 11.05.2006 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Aha, jeszcze pytanko czy cena za klej ALPOL AZ 110 (25kg) 14,95 pln brutto to dużo, czy OK? Wydaje się bardzo dobra, przynajmniej jak dla mnie ( w tamtym roku jak brałem dużą ilośc hurtownia zeszła jeszcze niżej, ale w tym roku powiedzieli że była podwyżka na jesień w Alpolu i takiej ceny jak poprzednio już bym nie osiągnął). Teraz jak biorę okazyjnie 1-2 worki to płace chyba ok 15,4 Wojty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_budowniczy 11.05.2006 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Wlaśnie kupiłem silkę - za dwa dni ma być na działce. 120 m2 - 18 cm (sciany zew.) 80 m2 - 12 cm (ściany zew.) Ogólnie silka poszła w górę (ostatnio 8%)- interesowałem się Xellą, ale zapłaciłbym 9 tys. Zdecydowałem się na "grupasilikaty" wyszło 7400,00 (1,6 tys. w kieszeni). W sumie 34 palety (na wszystko atest). Za dwa tygodnie ławy, czerwiec piwnice, lipiec sierpień mury, wrzesień dach. Kurcze też się zastanawiam nad 18-stkami, ale już kupiłem i basta! Ku tej decyzji przekonała mnie wytrzymałość na ściskanie (15) co w zupełności wystarczy. Tylko jak oglądam te mury z dawnych lat (pustaki żużlowe) to patrząc na 18-stkę to jestem przerażony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_budowniczy 11.05.2006 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Wlaśnie kupiłem silkę - za dwa dni ma być na działce. 120 m2 - 18 cm (sciany zew.) 80 m2 - 12 cm (ściany zew.) Ogólnie silka poszła w górę (ostatnio 8%)- interesowałem się Xellą, ale zapłaciłbym 9 tys. Zdecydowałem się na "grupasilikaty" wyszło 7400,00 (1,6 tys. w kieszeni). W sumie 34 palety (na wszystko atest). Za dwa tygodnie ławy, czerwiec piwnice, lipiec sierpień mury, wrzesień dach. Kurcze też się zastanawiam nad 18-stkami, ale już kupiłem i basta! Ku tej decyzji przekonała mnie wytrzymałość na ściskanie (15) co w zupełności wystarczy. Tylko jak oglądam te mury z dawnych lat (pustaki żużlowe) to patrząc na 18-stkę to jestem przerażony murować będą na zaprawę tradycyjną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinU 11.05.2006 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 A pro po technologii - mam na klej i nie zamieniłbym na zaprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alison 11.05.2006 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 m.dworek, Wojty, marcin-budownuczy, MarcinU - bardzo dziękuję Wam za pomoc. genralnie ja też skłaniam się w stronę kleju, ale i murarze i Kierownik Budowy sugerują zaprawę i dlatego zaczęłam się zastanawiać najgorzej mieć wątpliwości dominikams, ceny bloczków wysłałam na priv, bądź twarda i życzę, żeby zeszli z cena Dziękuje ślicznie za wyczerpującą odpowiedź w sprawie przepustów. Wczoraj brygada zaczęła kopać, jutro zbrojenie, pojutrze lejemy beton, a od przyszłego tygodnia bloczki M i później mury. Od 2 dni nie dosypiam rankiem, budzę się o 5 i myślę. A wczoraj pierwszy dzień na placu boju zasłabłam, normalnie niedługo bym zemdlała - niegdy mi się takie cos nie zarzyło... chyba z tych nerwów ja taka silna kobieta poprostu muszę się zdystansować... Cieszę się, że jesteście naprawdę!!! Aha, wczoraj zamówiłam konstrukcje dachową i ekipę o dokrycia dachu... montaż na lipiec... muszę jeszzce wybrać dachówkę - to trudniejsze niż sądziłam Okna już zamówione i zapłacone, żeby nie było obsuwy w terminie... montaż na wrzesień. Glazura na podłogi tez kupiona +/- 150m2. Kierownik budowy mówi, że takich inwestorów jesczcze nie miał Pozdrawaim Wszystkich! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 11.05.2006 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 alison bez nerw jak to mawiaja budowlancy jak masz dobra firme to spoko wszystko samo zrobia a Ty bedziesz tylko ogladac efekty tak czy inaczej zycze powodzenia i spokoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alison 11.05.2006 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 alison bez nerw jak to mawiaja budowlancy jak masz dobra firme to spoko wszystko samo zrobia a Ty bedziesz tylko ogladac efekty tak czy inaczej zycze powodzenia i spokoju Tak jest - tylko spokój może nas uratować! Dzięki, już mi OK - ten wczorajszy dzień był jakiś krytyczny. Teraz to już tylko Alleluja i do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 11.05.2006 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 genralnie ja też skłaniam się w stronę kleju, ale i murarze i Kierownik Budowy sugerują zaprawę i dlatego zaczęłam się zastanawiać najgorzej mieć wątpliwości alison nie denerwuj się tak to jeden z mniej nerwowych etapów budowy Co do kleju kontra zaprawy - jeśli ekipa upiera się przy zaprawie to może dlatego, że nie czuje się na sile murować na kleju, który mniej wybacza bo zawsze da się wyrównać zaprawą jakby co (albo boją się ze klej nie będzie dobrze wiązał, jakby go mało dali pod bloczek)... Zaprawa prawdopodobnie wyjdzie cie taniej... popytaj się ich jakie sa motywy wyboru zaprawy i nie martw się tym tak. U mnie wybór kleju był podyktowany między innymi tym, że akurat moja ekipa wolała murować na klej i było to w negocjacjach cenowych robocizny uwzględnione. Oni woleli klej bo łatwiej jest go rozrabiać (dolewasz tylko wody i gotowe) i np. jak murujesz poddasze to wtachasz worki kleju na góre, pociągniesz węża z wodą i można rozrabiać mieszankę, zaś przy zaprawie to wszystko robisz na dole (chyba że wsypiesz piach na strop ) Wojty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alison 11.05.2006 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 alison nie denerwuj się tak to jeden z mniej nerwowych etapów budowy Wojty, nie posłabiaj mnie proszę...a mi sie wydaje, że tyle juz za mną a ty mówisz, że to najłatwiejsze Spoko, jakoś przeżyjem Wybór klej versus zaprawa jeszcze nie dokonany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 11.05.2006 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Alison, jestem z tobą I mocno trzymam kciuki. Ja rozumiem te emocje - właśnie na początku najbardziej cię trafia, bo TO się zaczyna, potem to juz będzie tylko ciąg dalszy Dziwię się, że w ogóle śpisz Ja pewnie też będę cierpieć na bezsenność. Ja właśnie wybrałam dachówkę - tzn. taka jaką najbardziej bym chciała - Creaton w kolorze miedzianym (angoba), ta ich podstawowa - Kera Pfane czy jakoś tak. Na drugim miejscu Koramic czerwona angoba (L15). Wybrałam się na przejażdżkę z panem od dachów i zaprezentował mi te dachówki "w terenie", na dachach. Zobaczymy, jak bedą wyglądały ceny w momencie zakupu. Wtedy ostatecznie zdecydujemy. A okien jeszcze nie mam wybranych czas to zrobić! Pozdrawiam D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Janusz 11.05.2006 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 U nas też twają dyskusje- klej czy zaprawa. Fachowcy wolą zaprawą, bo lepiej im się tak buduje, ale jeśli się uprzemy, to oni zbudują... A jutro można powiedzieć, że zaczynamy- ściągamu humus i trochę ziemi, a po niedzieli wykopy ręczne... Jutro też czeka nas spotkanie na szczycie- kierownik budowy ściąga konstruktora na budowę, aby obejrzał wykop i odchudził ławy, bo zaprojektował nam ławy o szerokości 90cm w środku, a 70cm na obwodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 11.05.2006 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 U nas też twają dyskusje- klej czy zaprawa. Fachowcy wolą zaprawą, bo lepiej im się tak buduje, ale jeśli się uprzemy, to oni zbudują... A jutro można powiedzieć, że zaczynamy- ściągamu humus i trochę ziemi, a po niedzieli wykopy ręczne... Jutro też czeka nas spotkanie na szczycie- kierownik budowy ściąga konstruktora na budowę, aby obejrzał wykop i odchudził ławy, bo zaprojektował nam ławy o szerokości 90cm w środku, a 70cm na obwodzie Chcecie ściany fundamentowe murować na klej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Janusz 11.05.2006 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 U nas też twają dyskusje- klej czy zaprawa. Fachowcy wolą zaprawą, bo lepiej im się tak buduje, ale jeśli się uprzemy, to oni zbudują... A jutro można powiedzieć, że zaczynamy- ściągamu humus i trochę ziemi, a po niedzieli wykopy ręczne... Jutro też czeka nas spotkanie na szczycie- kierownik budowy ściąga konstruktora na budowę, aby obejrzał wykop i odchudził ławy, bo zaprojektował nam ławy o szerokości 90cm w środku, a 70cm na obwodzie Chcecie ściany fundamentowe murować na klej? oczywiście, że nie, to był tylko skrót myślowy tyle różnych pomysłów i wersji kołacze się po naszych biednych głowach...a tu wszyscy twierdzą, że stan surowy to sama przyjemność, a dopiero wykończeniówka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 12.05.2006 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 alison nie denerwuj się tak to jeden z mniej nerwowych etapów budowy Wojty, nie posłabiaj mnie proszę...a mi sie wydaje, że tyle juz za mną a ty mówisz, że to najłatwiejsze Spoko, jakoś przeżyjem Wybór klej versus zaprawa jeszcze nie dokonany Nie maiłem zamiaru osłabiać, jedynie radzę nie podchodźić tak emocjonalnie (wiem, łatwo mówić, sam tak samo miałem jak Ty - też non-stop nerwy czy dobrze wybrałem, czy dobrze robią itp, itd i nadal tak mam przy dalszych etapach ). Podejdź do tego że ma być dobrze, a czy zastosują klej czy zaprawę... Jak murując na zaprawę będą proste ściany i taniej - to tylko się cieszyć, potem na tynku zaoszczędzisz a przy silce naprawdę mogą być cieńkie tynki jak ściany równe. Po murarce jak zobaczysz ile już domku wyrosło, to będziesz się śmiała ze swoich dylematów patrząc z dumą na chałupę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alison 12.05.2006 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Po murarce jak zobaczysz ile już domku wyrosło, to będziesz się śmiała ze swoich dylematów patrząc z dumą na chałupę I tego sie będę trzymać!!! Podrawiam Wszystkich! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinU 12.05.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Po murarce jak zobaczysz ile już domku wyrosło, to będziesz się śmiała ze swoich dylematów patrząc z dumą na chałupę I tego sie będę trzymać!!! Podrawiam Wszystkich! Jak teraz patrzę jak domy dookała rosną to z rozrzewnieniem wspominam etap fundamentów i ścian. Było tak przyjemnie ... I jak niewiele decyzji wtedy trzeba było podjąć. Co do kleju - jak brygada z gory deklaruje, że nie na klej to niestety ale uparcie się przy tym zakończy się potem dyskusją w stylu "a nie mówiłem - to pani/pan się uparł(a) przy tym kleju". Więc albo na zaprawę, albo szukać ekipy która nie ma obiekcji do kleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.