Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ankieta dla kobiet :)


Przedział wiekowy  

626 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Przedział wiekowy



Recommended Posts

Pozdrawiam wszystkie budujące panie :D .Swój dom buduję sama przy współudziale ekip,które mnie niebawem wykończą :wink: robię za cerbera i bank w jednej osobie,oprócz tego pracuję zawodowo.Polubiłam tę fuchę i nie mogę doczekać się przeprowadzki.40-stkę zamierzam obchodzić w moim nowym domu wraz z przyjaciółmi,którzy pomogli mi tego dokonać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 244
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bea, moje gratulacje. Okazuje sie, że nie tylko ja zabralam się za zadanie, które moi znajomi uznają za niewykonalne.Uważają, że kobieta sobie sama nie poradzi z tam ogromnym wyzwaniem. Chcę im udowodnić, że sie mylą i zrobię to :)

A powiedz mi na jakim jestes etapie budowy? Jestes z Waw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewczyny. Uwazam ze kobieta moze sama wybudowac dom przeciez to nie Wy budujecie tylko ludzie a od Was tylko zalezy kogo do tej roboty wezmiecie.

Pomimo ze ja bede budowala z mezem to juz role sa podzielone on negocjuje ceny i rabaty a do pilnowania robotnikow to jeste ja :wink:

Pozdrawiam i zycze szybkiej przeprowadzki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w przedziale między drugim a trzecim. Przekroczyłam trzydziestkę. Jak miałam lat 20 to marzyło mi się mieszkanie. Jak słyszałam, że przyszła jeszcze wówczas teściowa mówiła o działce za miastem to dostawałam dreszczy. Po co mi dom myślałam. Teraz zmieniło mi się zapatrywanie na życie i uważam, że nie ma jak dom, jeszcze w tym roku kupujemy działke( za miastem oczywiście) i już nie mogę się doczekać kiedy ten nasz domek powstanie. Jednego tylko żałuję, że 10 lat temu tak się opierałam przeciw budowie bo już teraz bym mieszkała we własnym domku, a tak jeszcze wszystko przede mną.(a za mną niestety kilka nieudanych inwestycji mieszkaniowych) Będę budować z mężem. Tak na marginesie wieku chcemy wziąść kredyt na ok. 20 lat i jak sobie pomyślę, że spłacę go mając na karku 50 to tak mi się dziwnie robi na sercu. Jednak pocieszają mnie 40, które dopiero budują swoje domki i uważają się za młode laski, tak trzymać!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się bałam, ale jak bym nie wziela kredytu, nie ruszyłabym z miejsca. Wziełam w BPH PBK i na razie jestem zadowolona. Chociaz to jest dopiero poczatek. Dostałam pierwszą transze i probuje ja wydac ;). Jesli sie nie znasz na tym, to musisz miec dobrego doradce kredytowego, ktory Ci pomoze w podjeciu decyzji nt kredytu. Ja takiego mialam. Znegocjowal mi oprocentowanie i prowizje. Jestem zadowolona.

Pozdrawiam wszystkie Panie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta poradzi sobie jak najbardziej na zasadzie - mając kasę i organizując kolejne ekipy. W to nie wątpię. Ale jako, że kobiety to antytalencia techniczne ktoś musi uważać na szczegóły techniczne co by naciągactwa nie było. Zwykle to mężulek bywa albo jakiś zaufany nadzorca który się na technicznej stronie zna. Nie wierzę w kobietę która gania z wiertarką, zakłada okna, kopie drenaż, instaluje kibelek i i robi inne drobne rzeczy na budowie, a to chyba nazywa się budowanie samemu no nie ?.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dokładnie. Przecież jak faceci budują dom, to równiez korzystaja z różnych ekip budowlano-wykonczeniowych. Ale to wtedy nazywa sie,ze facet buduje :roll: i nikt sie nie dziwi . Nie wiem dlaczego, jak kobieta podejmuje sie meskich zadan, to od razu jest dyskryminowana z miejsca.

Niewiele jest takich osob, ktore rzeczywiscie same /wlasnoręcznie/ od początku do końca buduja dom. W koncu fachowcy tez musza zarobic. Nie mozna być dobrym we wszystkim :). Pozdrawiam Gościa, który wszędzie "wścibia swój nos" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zupełności zgadzam się z Minuszką.

Osobiście znam kobiety, które potrafią robić w domu o wiele więcej niż ich mężczyźni. Młotek, wiertarka czy co tam jeszcze jest powiedzmy "męskiego" nie jest im obce. To tzw. techniczne babeczki. Stereotyp jaki panuje o złych kobietach- kierowcach jest tak samo do bani jak to , że kobiety nie mogą sprawdzać się jako np. inwestorki.

Z całym szacunkiem wpis Gościa uważam za prowokację!

Pozdrawiam wszystkie dzielne kobietki !!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co gosciu Ty to chyba nie znasz kobiet - potrafie obslugiwac wiertarke i inne narzedzia nie straszne mi kopanie dolow moze mamy od facetow mniej sily fizycznej ale radze sobie z meskimi zajeciami nie gorzej niz moj maz.

Pozdrawiam Wszystkich Aga. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w domu jest równouprawnienie. Wiadomo, że mąż ma więcej siły fizycznej więc ciężkie prace to on wykonuje, ale nie obce jest mu również mycie garów, gotowanie czy opieka nad dzieckiem. Ja zaś chętnie poprzybijam gwoździe, pomaluję to i owo. I nawet jeżeli on częściej to wykonuje to nie powiem, że nie potrafię sama pewnych "męskich" rzeczy zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam na bardzo ciekawym i widzę, że rozkręcającym się temacie. Ja mieszczę się w drugim przedziale wiekowym, mój mąż w trzecim.

Budujemy razem, a właściwie rozbudowujemy. Mąż był zwolennikiem mieszkania we własnym domu, ja miałam opory, ale że mamy już domek, mały ale własny to stanęło na jego. Ja za to zainicjowałam rozbudowę.

Właściwie to budujemy razem, chociaż niewątpliwie mój mąż ma w tym większy udział "fizyczny":). Ale gdyby nie ja nadal sprawa byłaby tylko kwestią marzeń, a tak projekt już jest, ławy fundamentowe zalane, teraz niecierpliwie czekamy wiosny.

 

A co do "kobiet antytalenci technicznych" to drogi gościu nie wiem skąd masz takie dane. Ja wyrosłam w domu, w którym kobieta, znaczy się moja droga wspaniałą mama robiła gipsówki, układała parkiety, naprawiała pralki itp, itd, nie wspominając o wierceniu dziur w ścianie i to wiertarką udarową (bo w wielkiej płycie ciężko inną).

 

Pozdrawiam

Wszystkie dzielne kobietki

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam miłe panie.Mój przedział to nr.3. Zaczynamy wiosną/razem z mężem/Budowa to jego pomysł,ja nie chciałam,ale przekonał mnie i teraz to chyba ja bardziej chce tego domu i nie mogę się już doczekać.Role podzieliły nam się same/,bo mężowi jest wszystko obojętne/tak więc projekt wybałam ja,wszelkie informacje zbieram ja,o kolorze okien,dachu,drzwi decyduje ja,o materiale przeważnie też ja,dopilnowanie ekipy to pewno też będzie moja działka.Mąż zarabia na to wszystko.Och,ile pracy przedemną/o mężu już nie wspomne/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj kobietki, ja was kocham i sobie życia bez Was nie wyobrażam. Aż się zalogować musiałem. Mnie bardziej o statystykę chodziło tak jak w wypadku tego wieku przecież !. Na 1000 budujących (niech będzie prowadzących budowę) 950 to faceci i 50 kobiety. z 950 facetów tak ze 300 samemu też wspomaga i kontroluję wykonawstwo i budowę własnymi siłami (budowanie samemu przez to właśnie rozumiem). Wśród tych 50 kobiet pewnie 5 ma uzdolnienia jak podaliście, wiertara, latara, kopara itd. To tak jak na 1000 bokserów 1 to kobieta i to nawet b.dobra, ale statystycznie tylko potwierdza to tezę że to męski sport (mnie się nie podoba). Tak więc statystycznie w ogromnej większościi podtrzymuję, że kobiety to antytalencia techniczne. Nie wiem czemu się tak oburzacie, wg mnie wcale nie jest to obelga, czy jakaś ujma, wręcz odwrotnie kobieta do czego innego jest stworzona i w innych rzeczach jest lepsza (wcale nie mówię o sprzątaniu czy myciu garów i bez podtekstów). Zawsze mnie zastanawiało czemu za wszelką cenę niektóre z Was chcą robić to co mężczyźni robią lepiej bo wszystko ma być po równo (już nie mam na myśli tego budowania), ale jak zrównać trzeba np. wiek emerytalny czy współzawodnictwo sportowe już takie chętne nie są. Chcą równości ale tylko tam gdzie im wygodnie a to już mi się nie podoba bo to żadna równość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...