ms. 26.10.2006 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2006 nata76,jest przesąd, że ciężarnej kobiecie się nie odmawia. Później też nie będzie źle. Pontypendy robiła uzgodnienia budowlane z dzieckiem w przenośnym foteliku samochodowym. Baaardzo pomagało!My z mężem mamy podział kompetencji, ja zajmuję się logistyką, on jest od spraw technicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ambroma 26.10.2006 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2006 Ja podobnie jak rogbog, przedział V czyli 41-50 (niestety tuz przed 50 ale duchem duzo młodsza. Jeszcze nie zaczęliśmy, ale jesteśmy tuż przed. Jak dotychczas cała inicjatywa, szukanie działki, decyzje co robić etc. były po mojej stronie. Mąż angażował się na tyle na ile musiał, ale obecnie chyba łyka bakcyla bo też zaczyna się interesować. Myślę, że będziemy ciągnąć razem, bo budowa to ogromny ciężar podejmowania decyzji i odpowiedzialności. Nie chcę aby potem było: "bo to ty tak chciałaś". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ReniaPiotr 27.10.2006 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Przedział trzeci Wprawdzie początek, ale jednak. Zaczynamy na wiosnę. Teraz sprawy papierkowe i takie tam.... Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wotosia84 31.10.2006 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2006 Ja i mój chłopak mieszkaliśmy razem przez 4 miesiące (pracując w Anglii) i tak nam się spodobało, że teraz... bardzo za tym tęsknimy Stąd pomysł, by dobudować sobie parter i pięterko do jego domku-kostki Wiekowo jesteśmy w połowie pierwszego przedziału Planujemy zacząć budowę tak szybko, jak tylko się da - wiosną Ja już zwariowałam na punkcie tego pomysłu i nie mogę się oderwać od tej stronki, a zwłaszcza forum Na pewno będę dzielną budowniczką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 31.10.2006 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2006 36-40 Tesiu , co to za minka ? Tak jak wcześniej napisała Jagna - Życie zaczyna sie po 40-stce podpisuje sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 31.10.2006 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2006 Witam ponownie. Wkroczyliśmy w drugi tydzień budowy :fundamenty zalane,dzisiaj "zaczęły się układać" bloczki ściany fundamentowej. Mój mąż pilnuje wszystkiego ( jest młodym emerytem) ,ma duzo czasu. I tak widzę że przeżywa to teraz bardziej niż ja Któregoś dnia obudził się "aż" o czwartej rano .Mówię mu chłopie, spokojnie, powoli, bo jak z tych emocji odmeldujesz się to po co mi dom. Ja postanowiłam sobie,że ze względu na moje klopoty z serduchem będę podchodzić do tego z dystansem.I dlatego, jak w momencie wytyczania budynku okazało się, że lepiej będzie jednak jak dom będzie w lustrzanym odbiciu ,mimo dodatkowych kosztów adaptacyjnych, od razu się zdecydowałam. Przecież ten dom ma służyć do końca zycia-V przedział wiekowy Moje Panie trzeba swoim Panom sygnał,że bez nich budowa nie będzie szła dobrze i to zadziała. Pozdrawiam Bogusia Bo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilma 02.11.2006 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 ja mam 26 lat, mąz 28 a domek juz stoi, mieszkamy od ponad 2 miesiecy. a budowa rozpoczęta 2 lata temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczescie_moje 03.11.2006 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 Oboje łapiemy si ena 2 przedzial. Jak skonczymy to juz bedzie 3 przedzial... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edi i Romi 12.11.2006 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 Witam was!!!ja mieszczę się w 3 przedziale, ale dopiero zaczynamy zabawę w budowanie. Żałuję, że do tej pory tylko marzyłam a nic nie robiłam, ale.. bałam się!!! Na szczęście mam męża, który podjął decyzję za nas dwoje i teraz cieszę się z tego. Ja zajmuję się papierkami, pozwoleniami itd. a on ekipami. Ja gadam, przepytuje go i martwię się za nas oboje ( bo kredyt !!!), a on dzielnie milczy i robi swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania i grześ 12.11.2006 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 no dobra, w styczniu skończe 26:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madalena 13.11.2006 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Przedział trzeci, małżonek od trzech m-cy czwarty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżuzi 15.11.2006 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Ja jestem chyba najmłodsza z was(przypuszczam) mam 22 niedawno skończone . Budujemy razem z mężem. Narazie to tylko papierologia, więc jeszcze wiele przed nami. pozdrawiam Justyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
steveorginal 03.01.2007 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 witam ja jestem w pierwszym przedziale wiekowym- mąż w trzecim,dopero zaczynamy z papierami pod budowę ale cieszę się że zaczynam w wieku 24 lat, bo szybciutko będziemy mogli urządzać imprezki na Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pola_2 03.01.2007 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 drugi przedział; buduje razem z mężem i 11-miesięcznym synkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia1112 03.01.2007 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 Ja niestety 5 przedział,mąż też,15-letni syn.Decyzja była: albo teraz albo już wcale ,bo będziemy za starzy.Ruszamy na wiosnę.Ja BOB BUDOWNICZY,mąż inwestor.Myślę,że dam radę.MUSZĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zofia priess 19.01.2007 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2007 witam i czerpię od was wiarę w powodzenie inwestycji. mam 44 latka, zostałam sama z planami inwestycji, mąż inwestuje w blondynkę (ale pozdrawiam wszystkie pozostałe blondynki i nie tylko). załatwiam pozwolenie na budowę i chcę zacząć jesienią. Trzymajcie za mnie kciuki... Trzymam kciuki! Domek to trwalsza inwestycja niz blondynka = maz nie znajdzie banku co mu da pozyczke na jego inwestycje . Jak idzie realizacja planow? Mam nadzieje ze latwiej niz to sobie wyobrazalas... powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamba luna 20.01.2007 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 razem z mezem jestesmy w 3 przedziale na srodku jeszcze nie zaczelismy budowy, bo jestesmy w fazie szukania projektu, ale to ja jkestem bardziej zaangazowana-ach ci faceci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michall.m 20.01.2007 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 32 lata, córcia, buduję w głowie od 8 lat (zdażyłam się z tego powodu rozwieść ), od jesieni 2006 mam ukończony stan zero, ale boję się coraz bardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anusik 21.01.2007 02:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 witam Widzę, że ten trzeci przedział wiekowy to chyba najbardziej popularny - ja też do niego się zaliczam - mąż również... Budowę zaczynamy na wiosnę - a na razie to sie podszkalam na tym forum za nami zeszłoroczny generalny remont mieszkania z lepszym bądz gorszym skutkiem i jakieś tam malutki doświadczonko, ale w porównaniu z budową to chyba pikuś...?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aik 21.01.2007 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Witam Mam w tej chwili 31 latek, budowe zaczynalam majac 30 i jestem mozna powiedziec na finiszu (wykonczeniowka). Maz na poczatku byl przeciwny budowie domku, ale w koncu go przekonalam, niestety charakter jego pracy niepozwala mu na zbyt wielka pomoc, wiec mozna powiedziec ze budowe ciagne sama, a on zarabia pieniazki To ja szukalam i kupowalam dzialke, ja wybieralam projekt, zalatwialam wszelka papierologie, szukalam ekip, kupowalam materialy, bedac jeszcze do tego w ciazy Syn urodzil sie wmarcu 2006r a my pierwsza lopate wbilismy na dzialce 15 maja ,dodam jeszcz ze jest to nasz drugi syn, starszy ma 5lat Mateusz w krotce skonczy rok a my w kwietniu przeprowadzamy sie juz do domku, oczywiscie jest jeszcze mase rzeczy do zrobienia, brak jest kostki, ogrodzenia. Na samym poczatku budowy zalozylismy ze na poczatek wykonczymy tylko dol a gore bedziemy robic sukcesywnie juz po przeprowadzce. Jak na razie udaje mi sie zrealizowac wszystkie moje plany i zalorzenia, a maz jest ze mnie bardzo dumny , i nazywa mnie swoja mala inwestorka Poz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.