Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cena kory sosnowej


Recommended Posts

Witam serdecznie

 

Czy 10 zl za 100 l kory sosnowej to dobra cena? Dobra oczywiscie dla mnie jako klienta :) Jest to kora niekompostowana, z tartaku. Czy taka kora nadaje sie do wysypania na agrowlokninie (tej czarnej), przy drzewkach i krzewach?

 

Dodam, ze chodzi o okolice Radomia, 25 km w kierunku na Wa-we.

 

Z powazaniem

OgrodnikAmator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasciwie to juz sie nazywa Zaklad Stolarski. Zaczynali jako tartak i tak sie przyjelo w okolicy mowic a tym zakladzie tartak. W ciagu X lat poszerzali zakres swoich uslug i wlasciwie to juz jest "zaklad przetworczy", kupuja swieze drewno i robia z tego zarowno tarcice, jak i bardziej "przetworzone" wyroby np. pale toczone, gotowe meble ogrodowe, elementy konstrukcyjne pod kokretne zamowienie itd. M.in. sprzedaja kore workowana gruba. Wiem ze zaopatrywala sie u nich w kore szkolka, w ktorej kupuje drzewka, ale ostatnio wszedl tam jakis posrednik na duze dostawy i cena dla tej szkolki poszla w gore i szkolka zrezygnowala, a takie mniejsze ilosci jak dla mnie mozna kupic bezposrednio od tartaku czyli producenta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Jest to kora niekompostowana, z tartaku. Czy taka kora nadaje sie do wysypania na agrowlokninie (tej czarnej), przy drzewkach i krzewach?

 

No właśnie czy taka kora jest odpowiednia na agrowłókninę?? Czym różni się od tej kompostowanej? Miałem zamiar kupić taką korę i przykryć ją cinką warstwą kory ozdobnej :-? Mój sąsiad twierdzi że nie to za bardzo udany pomysł, ponieważ w takiej korze są korniki i inne brzydale które mogą później zaszkodzić roślinom :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na wzmożone zapotrzebowanie na korę ostatnimi czasy musiałem czekać pod taśmociągiem- chłopaki specjalnie na mój przyjazd korowarkę uruchamiali :D A parę przyczep przywiozłem i żaden brzydal nie wylazł (chyba że nocą i nie widziałem). Sypię prosto spod korowarki i nie zaobserwowałem, żeby czemuś albo komuś zaszkodziło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wcześniej poruszałem temat kory i sposobu sprzedaży i............. policzcie dokładnie ile tej kory jest w workach 50litrowych i co się okazuje że faktycznie to.......... :o :o około 16-20 litrów i odpowiednio w workach z napisem 80 litrów to około 36-45 litrów i jak liczyć inaczej nie chciało wychodzić, u jednego ze sprzedawców wziąłem na przyczepkę wg objętości przyczepki czyli wyszło dokładnie 1 m3 i już następnym razem nie chciał sprzedawać luzem tylko na worki bo wychodziło że w workach miał co najmniej podwójne przebicie. Tak samo wychodziło z torfem. Brałem w innym miejscu 65 złoty za m3 luzem.

 

Także patrzcie dokładnie na wielkość worków - nie to co na nim jest napisane ale ile faktycznie mają :-? :-? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
  • 1 year później...
Za 80 litrowy worek 10 zł to żadna rewelacja. Ja za słabszą jakościowo korę płaciłem 8zł/80L, a za lepszą 7zł/60L. Widziałem też korę, która kosztowała 24 zł/80L worek, jednak ona była taka ładna, że szkoda by było ją wysypać do ogrodu, szybciej jako dywan przed łóżko ;-) Edytowane przez majchal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

Tez mam ochotę na korę na ogródku tylko jedno "ale" - nie tylko możliwość przywiezienia korników- bardziej boje się spuszczeli :( .

Wprawdzie one nie bytują bezpośrednio pod korą jak korniki ale mogą zrobić w więźbie dużo większe spustoszenie a moje bale na zewnątrz są odkryte , mam też daszek zewnętrzny gdzie całe drewno jest widoczne.

W ubiegłym roku przeżyłam "traumę " ze spuszczelami ,gdy zaczęły mi się w drewnianych słupach i jętkach pokazywać dziury ,a syn mówił,ze nocami nadal coś chrobocze :( . Wytępienie dziadostwa to wezwanie ekipy która otula cały dom folią a potem truje jakimiś oparami ( oczywiście na ten czas cała rodzina na kilka dni opuszcza dom ). Nie wspomnę do tego ile to kosztuje.

Zastanawiam się czy spuszczeli nie zafundowałam sobie właśnie przywożąc korę bezpośrednio z tartaku jakieś 4 lata temu :(.

Może ktoś wie o korze która jest wolna od tego typu świństwa czyli w jakiś sposób odkażana -np. temperaturą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znając biologię spuszczela nie przypuszczam, że możliwe jest przywiezienie z korą. Bo i niby co? Larwę? Jeśli nawet oskrobała korowarka martwe drewno, to larwa zdechnie... przecież nie pójdzie żreć chałupę? Chrząszcza? A niby skąd on tam?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...