Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

10 grzechów głównych projektowania wnętrz


2112wojtek

Recommended Posts

moim skromnym zdaniem obydwa wnętrza są skopane - na drugim (tu chyba wszyscy się zgadzamy) przerost formy - jak w desie :)

na pierwszym jednak nasr..ne jak u Cyganki w tobołku :p Sztukateria i stylizowany szezlong to już o wiele za dużo.

nie jestem "z branży", ale jak patrzę na to pierwsze zdjęcie, to już się źle czuję, tak jak pepe666 nie mogę patrzeć na to zbiorowisko wszystkiego, jeszcz z tym kryształowym czymś na suficie - koszmar

dla mnie ten przykład jest idealny do pokazania jak bardzo opinia zwykłych "Kowalskich" rozmija się z projektantami, stąd chyba te wszystkie obawy, czy projektant ma nam coś do zaproponowania, bo jak widzę takie coś i czytam, że to jest "super", to chyba jednak wolę po swojemu skopać wnętrze

niestety jednak - mam świadomość, że sama z projektowaniem sobie nie poradzę i nie mam pojęcia jak mam znaleźć projektanta, który zaprojektuje normalne, spójne wnętrza

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wojtku, dziękuję... ale bez przesady ;)

moja wiedza o zasadach projektowania wnętrz nijak ma się do Waszej. Jestem jednak architektem z wykształceniem politechnicznym i poza organizacją przestrzeni, kompozycją i jakąś tam wiedzą o ergonomii to moja wiedza na temat projektowania wnętrz jest raczej uboga. Próbuję nadrabiać konsekwencją, która jest dla mnie chyba najważniejszym kryterium przy np doborze materiałów czy proponowanych formach. Ale należę do tej wspomnianej grupy projektantów, którzy pojęcia wielkiego nie mają o eklektyzmie, historyzmach itd. Z tego też powodu raczej nie projektuję samych wnętrz, jeśli już to głównie w projektowanych przeze mnie kubaturach, a wtedy to już przecież inna bajka ;)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

nie jestem "z branży", ale jak patrzę na to pierwsze zdjęcie, to już się źle czuję, tak jak pepe666 nie mogę patrzeć na to zbiorowisko wszystkiego, jeszcz z tym kryształowym czymś na suficie - koszmar

dla mnie ten przykład jest idealny do pokazania jak bardzo opinia zwykłych "Kowalskich" rozmija się z projektantami, stąd chyba te wszystkie obawy, czy projektant ma nam coś do zaproponowania, bo jak widzę takie coś i czytam, że to jest "super", to chyba jednak wolę po swojemu skopać wnętrze

niestety jednak - mam świadomość, że sama z projektowaniem sobie nie poradzę i nie mam pojęcia jak mam znaleźć projektanta, który zaprojektuje normalne, spójne wnętrza

pozdr

 

no i właśnie...

pokazywane przykłady mają unaocznić różnice między np złą i dobrą kompozycją. Mylicie to z gustem i upodobaniami - te są przeróżne i jeśli nie odrzucicie oceniania obrazka wg kryterium ładne-brzydkie to nie zrozumiecie, co chcą Wam przekazać projektanci.

ufff.. rola nauczyciela jednak chyba nie dla mnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem wnętzre powinno być przede wszystkim dopasowanedo potrzeb. Niekiedy te potzreby nie są oczywiste na pierwszy rzut oka. Niekiedy dla samego właściciela wnętrza są trudne do zdefiniowania. Rola projektanta polega m in. na tym, zeby te potzreby odkryć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnetrze niefunkcjonalne nie moze byc designersko wspaniale... :-?

 

tu bym polemizowała

 

To pokaz jakis przyklad. :roll:

 

:D Chyba jednak nie masz racji.

Jeden z najbardziej znanych i chyba najładniejszych przedmiotów sztuki użytkowej - wyciskacz do cytrusów, pana Ph.Starck jest kompletnie bezużyteczny.

Ale akurat nie o to chodzi we wnętrzach tzw. designerskich.

Podobnie jest w modzie. Są rzeczy do pokazywania i do noszenia.

Wnętrze może też być zupełnie niefunkcjonalne przy urządzaniu go funkcjonalnymi do bólu meblami z IKEA. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnetrze niefunkcjonalne nie moze byc designersko wspaniale... :-?

 

tu bym polemizowała

 

To pokaz jakis przyklad. :roll:

 

:D Chyba jednak nie masz racji.

Jeden z najbardziej znanych i chyba najładniejszych przedmiotów sztuki użytkowej - wyciskacz do cytrusów, pana Ph.Starck jest kompletnie bezużyteczny.

Ale akurat nie o to chodzi we wnętrzach tzw. designerskich.

Podobnie jest w modzie. Są rzeczy do pokazywania i do noszenia.

Wnętrze może też być zupełnie niefunkcjonalne przy urządzaniu go funkcjonalnymi do bólu meblami z IKEA. :D

 

Wlasnie to mam na mysli. Wnetrze to nie to samo co pojedynczy przedmiot. W modzie jest owszem - podobnie. Moze byc bardzo hmmmm... interesujaco, ale nikt nie projektuje spodni z jedna nogawka. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i właśnie...

pokazywane przykłady mają unaocznić różnice między np złą i dobrą kompozycją. Mylicie to z gustem i upodobaniami - te są przeróżne i jeśli nie odrzucicie oceniania obrazka wg kryterium ładne-brzydkie to nie zrozumiecie, co chcą Wam przekazać projektanci.

ufff.. rola nauczyciela jednak chyba nie dla mnie ;)

no właśnie, może dzięki temu co tu czytam będzie mi łatwiej wytłumaczyć projektantowi o co mi chodzi, a i projektant jak poczyta to może "wejdzie" w skorę "szaraczka"

bo o ten brak zrozumienia chyba tu chodzi

projektanci są uczeni projektowania, ale muszą też umieć rozmawiać z klientami, bo jeśli się nie dogadają, to dla kogo będą projektować??

ja się nie znam i to wiem i nie musze się znać, dlatego szukam projektanta, który ma się znać,

jak widać chociaż po tym poście, tłumaczenie zasad z pokazywaniem przykładów, choć bardzo pouczające, do wielu jednak nie trafi

to stwierdzenie chyba najlepiej obrazuje podejście "tych co się znają" do tych, do których nic "nie trafi"

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z najbardziej znanych i chyba najładniejszych przedmiotów sztuki użytkowej - wyciskacz do cytrusów, pana Ph.Starck jest kompletnie bezużyteczny.

 

hmmm... dostałem w prezencie, mam, używam: trochę mało wygodny w użyciu ale że bezużyteczny to nie powiedziałbym ;)

 

http://common.csnstores.com/common/products/AAS/AAS1030_m.jpg

 

przepraszam za O.T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraż sobie piękną ultranowoczesną kuchnię,dopracowaną w każdym szczególe,wspaniale prezentującą się w sklepie i na zdjęciu w magazynie wnętrzarskim.potem przenosimy ją do domu i okazuję się ,że -mimo,że designersko jest bez zarzutu-nawet zwykła ściereczka kuchenna położona

byle gdzie ,burzy ten wystudiowany smaczek i jest zgrzytem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem wnętzre powinno być przede wszystkim dopasowanedo potrzeb. Niekiedy te potzreby nie są oczywiste na pierwszy rzut oka. Niekiedy dla samego właściciela wnętrza są trudne do zdefiniowania. Rola projektanta polega m in. na tym, zeby te potzreby odkryć.

dziękuję za to :D , właśnie o to mi caly czas chodzi

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraż sobie piękną ultranowoczesną kuchnię,dopracowaną w każdym szczególe,wspaniale prezentującą się w sklepie i na zdjęciu w magazynie wnętrzarskim.potem przenosimy ją do domu i okazuję się ,że -mimo,że designersko jest bez zarzutu-nawet zwykła ściereczka kuchenna położona

byle gdzie ,burzy ten wystudiowany smaczek i jest zgrzytem

 

Ale dobrze zaprojektowana kuchnia to taka, w ktorej sciereczka, jak wszystko inne ma swoje miejsce - i nie musi lezec byle gdzie. Projektowanie to nie tylko wyglad, stad to taki trudny zawod, tak mysle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamik, przepraszam - nie miałem zamiaru nikogo obrażać ani podkreślać różnicy w znajomości tematu. Oczywistym jest, że architekt, architekt wnętrz, dekorator projektuje aby sprawić by klientowi żyło się lepiej. To klient jest tu podmiotem. I dla niego pracujemy. Do niego musimy dotrzeć z naszymi propozycjami po zrozumieniu jego potrzeb, których on sam nie potrafi czasem sobie uświadomić.

Cytowanym przez Ciebie stwierdzeniem chciałem jedynie podkreślić, jakie trudne zadanie jest przed założycielem tego wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jak widać chociaż po tym poście, tłumaczenie zasad z pokazywaniem przykładów, choć bardzo pouczające, do wielu jednak nie trafi

to stwierdzenie chyba najlepiej obrazuje podejście "tych co się znają" do tych, do których nic "nie trafi"

pozdr

 

Myślę ,że Robert nie powiedział nic złego. To nie było uogólnienie przecież i normalne jest, że jeden chwyci inny nie.

W życiu też tak jest. Jak nie potrafię zrozumieć projektanta, to go zmieniam :D .

I vice versa .

 

PS ja swojego wyciskacza pozbyłem się po pierwszym użyciu, chociaż piękny.

Ale chyba bardziej jestem pragmatyczny niż sentymentalny

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jak widać chociaż po tym poście, tłumaczenie zasad z pokazywaniem przykładów, choć bardzo pouczające, do wielu jednak nie trafi

to stwierdzenie chyba najlepiej obrazuje podejście "tych co się znają" do tych, do których nic "nie trafi"

pozdr

 

Myślę ,że Robert nie powiedział nic złego. To nie było uogólnienie przecież i normalne jest, że jeden chwyci inny nie.

W życiu też tak jest. Jak nie potrafię zrozumieć projektanta, to go zmieniam :D .

I vice versa .

 

PS ja swojego wyciskacza pozbyłem się po pierwszym użyciu, chociaż piękny.

Ale chyba bardziej jestem pragmatyczny niż sentymentalny

 

:wink:

 

Dlaczego nie powiedziales wczesniej? :cry: Chetnie bym go przygarnela... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...