jfilemonowicz 12.12.2009 03:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 A ja sie generalnie nie zgadzam. Kazdy buduje, remontuje jak mu rozum i gust podpowiada. Dlaczego jezeli ktos nie czuje potrzeby, ma budowac jak wymuskane rezydencje z zurnala? A co nie wolno miec np. merbau, skoro sasiedzi maja? Szukac czegos innego na sile, jest bez sensu. Podobnie twierdzenie, ze do kuchni nadaje sie najlepiej swiatlo rozproszone ze swietlowek. Moze i nadaje, ale wyglada kiczowato Dzis nie zaluje ze nie korzystalem z porady architekta wnetrz. To tylko stracone pieniadze. Jezeli ktos czuje taka potrzebe moze sobie poczytac literature i dojsc samemu, co mu najbardziej potrzeba w jego wlasnym domu. A na koniec cos o planowaniu. Jezeli ktos choc raz ogladal Dekoratornie, dobrze wie, ze w dwa dni mozna zmienic mieszkanie nie do poznania. Generalnie ograniczeniem sa tylko srodki finansowe i tyle. oczywiście nikt nie twierdzi, że buty z ccc są gorsze niż Sergio rossi... może są mniej wygodne, gorzej się w nich chodzi, ale są tańsze i jeśli ktoś nie czuje potrzeby używania produktu luksusowego, który doskonale odpowie na jego potrzeby ( nie będzie obcierać, odparzać i niszczyć kręgosłupa) to go zakupi. Gdy ktoś potrafi sam... gratuluję wyczucia, którego my, dyplomowani architekci uczymy się przez wiele lat. Zgadzam się, że każdy potrafi udekorować/ zaaranżować dom, ale projekt wnętrz to coś więcej. I nie chodzi o szukanie "czegoś na siłę", wystarczy posłuchać jaki mamy wybór i zdecydować się na coś, co naprawdę nam odpowiada ( przy okazji dowiadując się o plusach i minusach takiego rozwiązania) oczywiście można przez parę lat oglądać wspomnianą wyżej dekoratornię, ale czy ona da nam pełny obraz rzeczy? Przepraszam za te słowa krytyki, ale widzę, że mój zawód jest przez wiele osób odbierany jako dobro luksusowe, nie potrzebne większości- a uważam, że to właśnie dzięki pomocy osób takich jak ja ludzie unikają wielu błędów, które popełniają nie raz twórcy programów typu "oddaj nam swoje wnętrze, a przekształcimy go tak, że go nie poznasz", bo w tv chodzi tylko o zachwycający efekt wizualny, a prawdziwym architektom wnętrz o ergonomię i łatwość i przyjemność użytkowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 12.12.2009 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Mi też nie Jak już się czepiać (dla dobra sprawy ), to powinno być: MNIE też nie , ale przykład idzie z góry, bo 90 % vipów i dziennikarzy w mediach tak mówi, nie wspominając już o obracanych we wszystkich przypadkach "standartach", zamiast jak należy "standarDach". Wywołana do tablicy z pokorą biję się w piersi "Mi" to jeden z naszych regionalizmów, w końcu jestem ze wsi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 12.12.2009 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Mi też nie Jak już się czepiać (dla dobra sprawy ), to powinno być: MNIE też nie , ale przykład idzie z góry, bo 90 % vipów i dziennikarzy w mediach tak mówi, nie wspominając już o obracanych we wszystkich przypadkach "standartach", zamiast jak należy "standarDach". Albo "także", zamiast "tak, że", co jest nagminne na forum. Tu mam pytanie do fachowców: czy słowo "także" w znaczeniu też, również (Kupiłam umywalkę, a także baterię do niej.) jest błędnie użyte Zawsze myślałam, że jest poprawne, ale mogę się mylić, więc proszę o orzeczenie w tej sprawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 12.12.2009 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Mi też nie Jak już się czepiać (dla dobra sprawy ), to powinno być: MNIE też nie , ale przykład idzie z góry, bo 90 % vipów i dziennikarzy w mediach tak mówi, nie wspominając już o obracanych we wszystkich przypadkach "standartach", zamiast jak należy "standarDach". Albo "także", zamiast "tak, że", co jest nagminne na forum. Tu mam pytanie do fachowców: czy słowo "także" w znaczeniu też, również (Kupiłam umywalkę, a także baterię do niej.) jest błędnie użyte Zawsze myślałam, że jest poprawne, ale mogę się mylić, więc proszę o orzeczenie w tej sprawie Pisownia zależy od kontekstu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 12.12.2009 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Mi też nie Jak już się czepiać (dla dobra sprawy ), to powinno być: MNIE też nie , ale przykład idzie z góry, bo 90 % vipów i dziennikarzy w mediach tak mówi, nie wspominając już o obracanych we wszystkich przypadkach "standartach", zamiast jak należy "standarDach". Albo "także", zamiast "tak, że", co jest nagminne na forum. Tu mam pytanie do fachowców: czy słowo "także" w znaczeniu też, również (Kupiłam umywalkę, a także baterię do niej.) jest błędnie użyte Zawsze myślałam, że jest poprawne, ale mogę się mylić, więc proszę o orzeczenie w tej sprawie Pisownia zależy od kontekstu Właśnie o to pytałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 12.12.2009 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Właśnie o to pytałam Nie zawsze mi się emotki wyświetlają Ale skończmy ten temat, bo tu nie miejsce na to Może warto osobny wątek założyć, bo mnie też czasami pisownia niektórych doprowadza do szału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 12.12.2009 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 A nie macie przepisu na dobrą pomidorową z ryżem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 12.12.2009 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 A nie macie przepisu na dobrą pomidorową z ryżem? Mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 12.12.2009 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Mi też nie Jak już się czepiać (dla dobra sprawy ), to powinno być: MNIE też nie , ale przykład idzie z góry, bo 90 % vipów i dziennikarzy w mediach tak mówi, .... Niestety Sloneczko - w tym konkretnym przypadku nie masz racji - W dopelniaczu i bierniku - owszem stosujemy formę - mnie ( np. Nie mnie, lecz Ciebie dzisiaj tutaj nie ma, Jak mnie widzą, tak mnie oceniają :) ) ale w celowniku zawsze formę MI - daj mi tę wstązkę, Nie podoba mi się to. Nie wyświetla mi się to, Mi tez sie to nie podoba, Mnie nie pytano o zdanie No a teraz to juz mnie nie ma w tym wewatku Ide warzyc pomidorowa bez przepisu, a takze zakwas na swiateczny barszczyk preparowac. Jeszcze gustownie przystroic wnetrze na swieta musze - tak, ze somsiadom szczenki poodpadajom :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.12.2009 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Mi też nie Jak już się czepiać (dla dobra sprawy ), to powinno być: MNIE też nie , ale przykład idzie z góry, bo 90 % vipów i dziennikarzy w mediach tak mówi, .... Niestety Sloneczko - w tym konkretnym przypadku nie masz racji - W dopelniaczu i bierniku - owszem stosujemy formę - mnie ( np. Nie mnie, lecz Ciebie dzisiaj tutaj nie ma, Jak mnie widzą, tak mnie oceniają :) ) ale w celowniku zawsze formę MI - daj mi tę wstązkę, Nie podoba mi się to. Nie wyświetla mi się to, Mi tez sie to nie podoba, Mnie nie pytano o zdanie No a teraz to juz mnie nie ma w tym wewatku Ide warzyc pomidorowa bez przepisu, a takze zakwas na swiateczny barszczyk preparowac. Jeszcze gustownie przystroic wnetrze na swieta musze - tak, ze somsiadom szczenki poodpadajom :) Nie jest to prawda, w celowniku sa rowniez 2 formy - mi / mnie, ci/tobie, mu/jemu. http://pl.wiktionary.org/wiki/Aneks:J%C4%99zyk_polski_-_zaimki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotr_4321 12.12.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 oczywiście nikt nie twierdzi, że buty z ccc są gorsze niż Sergio rossi... może są mniej wygodne, gorzej się w nich chodzi, ale są tańsze i jeśli ktoś nie czuje potrzeby używania produktu luksusowego, który doskonale odpowie na jego potrzeby ( nie będzie obcierać, odparzać i niszczyć kręgosłupa) to go zakupi. Gdy ktoś potrafi sam... gratuluję wyczucia, którego my, dyplomowani architekci uczymy się przez wiele lat. Zgadzam się, że każdy potrafi udekorować/ zaaranżować dom, ale projekt wnętrz to coś więcej. I nie chodzi o szukanie "czegoś na siłę", wystarczy posłuchać jaki mamy wybór i zdecydować się na coś, co naprawdę nam odpowiada ( przy okazji dowiadując się o plusach i minusach takiego rozwiązania) oczywiście można przez parę lat oglądać wspomnianą wyżej dekoratornię, ale czy ona da nam pełny obraz rzeczy? Przepraszam za te słowa krytyki, ale widzę, że mój zawód jest przez wiele osób odbierany jako dobro luksusowe, nie potrzebne większości- a uważam, że to właśnie dzięki pomocy osób takich jak ja ludzie unikają wielu błędów, które popełniają nie raz twórcy programów typu "oddaj nam swoje wnętrze, a przekształcimy go tak, że go nie poznasz", bo w tv chodzi tylko o zachwycający efekt wizualny, a prawdziwym architektom wnętrz o ergonomię i łatwość i przyjemność użytkowania. Architekt to tez niekoniecznie dekorator wnętrz Zwykle projektuje dom i tak naprawde nigdy w nim nie zamieszka. A podczas rozmowy z inwestorem nie jest w stanie poznac wszystkich jego potrzeb i robi wszystko na jedna modłe Dekoratorzy wnętrz sa jedynie dla tych co mają nadmiar gotowki i nie mają ochoty, ani przyjemnosci zajmować się urzadzaniem wnętrza. Nie jest to specjalna filozofia kupic parę gazet i wyrobić sobie zdanie co się podoba i w jakim stylu chce się mieć mieszkanie. Dziś jestem przekonany, że wydanie 6,5 tys. zł, których chciała architektka, było nonsensem. Zmiany wynikłe w wyniku możliwości technicznych spowodowały by, że ten projekt poszedł by do kosza. A na koniec, sam pan widzi, że często "Dekoratorni" projekty nie wychodzą i inwestorzy nie sa zadowoleni. Dlatego lepiej miec pretensje do siebie niz do kogos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 12.12.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Ciekawe!A końcówki -bym, -byś, -by, piszemy łącznie z czasownikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 12.12.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Mi też nie Jak już się czepiać (dla dobra sprawy ), to powinno być: MNIE też nie , ale przykład idzie z góry, bo 90 % vipów i dziennikarzy w mediach tak mówi, .... Niestety Sloneczko - w tym konkretnym przypadku nie masz racji Chyba mam http://img175.imageshack.us/img175/8208/umieszektaktakjh9.gif MI się podoba - źle. Podoba MI się - dobrze. Zależy od kolejności ustawienia zaimka mi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.12.2009 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Mi też nie Jak już się czepiać (dla dobra sprawy ), to powinno być: MNIE też nie , ale przykład idzie z góry, bo 90 % vipów i dziennikarzy w mediach tak mówi, .... Niestety Sloneczko - w tym konkretnym przypadku nie masz racji Chyba mam http://img175.imageshack.us/img175/8208/umieszektaktakjh9.gif MI się podoba - źle. Podoba MI się - dobrze. Zależy od kolejności ustawienia zaimka mi. Masz, masz... A poza tym gratuluje dobrego samopoczucia wszystkim, ktorzy sami urzadzaja wnetrza... Chetnie obejrzalabym te cuda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 12.12.2009 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Nie jest to prawda, w celowniku sa rowniez 2 formy - mi / mnie, ci/tobie, mu/jemu. http://pl.wiktionary.org/wiki/Aneks:J%C4%99zyk_polski_-_zaimki To prawda ale... ...ku rozpaczy purystow jezykowych dluga forma celownika - choc gramatycznie jak najbardziej uzsadniona - jest w defensywie Tak prof. Miodek twierdzi i jeszcze mowi, ze to uzus decyduje, ze to co niepoprawne, poprawnym na naszych oczach, a raczej uszach sie staje. Ja np. formy uczni zdzierzyc nie moge, a przez Miodka dopuszczalna w jezyku mowionym juz jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 12.12.2009 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Mi też nie Jak już się czepiać (dla dobra sprawy ), to powinno być: MNIE też nie , ale przykład idzie z góry, bo 90 % vipów i dziennikarzy w mediach tak mówi, .... Niestety Sloneczko - w tym konkretnym przypadku nie masz racji Chyba mam http://img175.imageshack.us/img175/8208/umieszektaktakjh9.gif MI się podoba - źle. Podoba MI się - dobrze. Zależy od kolejności ustawienia zaimka mi. A jak nie było czasownika, to jak miało być zamiast "Mi też nie" ----> "Też mi nie" czy "Też nie mi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.12.2009 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Mi też nie Jak już się czepiać (dla dobra sprawy ), to powinno być: MNIE też nie , ale przykład idzie z góry, bo 90 % vipów i dziennikarzy w mediach tak mówi, .... Niestety Sloneczko - w tym konkretnym przypadku nie masz racji Chyba mam http://img175.imageshack.us/img175/8208/umieszektaktakjh9.gif MI się podoba - źle. Podoba MI się - dobrze. Zależy od kolejności ustawienia zaimka mi. A jak nie było czasownika, to jak miało być zamiast "Mi też nie" ----> "Też mi nie" czy "Też nie mi" Mnie tez nie. Chodzi o to, ze jesli masz zaimek osobowy na poczatku zdania to stosuje sie dluzsza forme. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 12.12.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 Mi też nie Jak już się czepiać (dla dobra sprawy ), to powinno być: MNIE też nie , ale przykład idzie z góry, bo 90 % vipów i dziennikarzy w mediach tak mówi, .... Niestety Sloneczko - w tym konkretnym przypadku nie masz racji Chyba mam http://img175.imageshack.us/img175/8208/umieszektaktakjh9.gif MI się podoba - źle. Podoba MI się - dobrze. Zależy od kolejności ustawienia zaimka mi. A jak nie było czasownika, to jak miało być zamiast "Mi też nie" ----> "Też mi nie" czy "Też nie mi" Mnie tez nie. Chodzi o to, ze jesli masz zaimek osobowy na poczatku zdania to stosuje sie dluzsza forme. Dziękuję za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wysoki połysk 12.12.2009 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 AneczkaB to raczej norma że nikt nie będzie się dzielił ze swoimi pomysłami przed podpisaniem umowy. Ja zrobiłam tak tylko raz, na poczatku. Całe szczęście że nie podzieliłam sie wszystkimi pomysłami. A było to na drugim spotkaniu, na trzecim mielismy podpisac umowę i dalej mówić o szczegółach. A tuz przed rozmową dostałam telefon że dziekuja za rozmowę i sami sobie poradzą, no fakt kilka roziazań nieopatrze podsunęłam. I smutno mi sie zrobiło, bo to ludzie z forum naszego byli. Ale to tylko raz tak dałam się wrobić. I nie dziw sie że nie chca rozmawiać przed stanem surowym. Nigdy nie podejmę się projektowania z wymiarami z planów. Jeszcze nigdy sie nie zgadzały z rzeczywistościa. A czasem parę cm ma bardzo duże znaczenia. Amen Mnie też kilka razy spotkało to samo.Spotkałam się na herbatkę z klientami powiedziałam za dużo a potem okazało się że jednak mi dziękują bo najważniejsze rzeczy już im podpowiedziałam.Przykro jak diabli... I Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wysoki połysk 12.12.2009 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2009 dużym błędem jest ślepa wiara w projektanta wnętrz. Ćwiczyliśmy to w łazience (na etapie rozkładania urządzeń sanitarnych). Projektant uparł się, że na wejściu do łazienki musi być umywalka, bo jest to reprezentacyjny sprzęt (broń Boże WC lub prysznic). Nam pasowała kabina prysznicowa, bo z drugiej strony jest duże okno, przy którym kabina mogła się nie zmieścić. Projektant jednak wymierzył i stwierdził, że nie będzie problemu. Na papierze nie było, w realu jest, bo brakowało 3cm do kabiny 80. Dobrze, że Poolspa produkuje kabiny 75, bo byłby niezły bigos. Dlatego też kuchnie projektowałam według własnych potrzeb i gustu, nie zważając na ciche pojękiwania projektanta, że np lodówka jest na wejściu, a być nie powinna. Drugi błąd, to uleganie modzie. Podłoga, czy meble wenge? Kolor piękny, ale koszmarnie niepraktyczny. Trzeci bład to brak wizji wnętrza naszego domu (kolorystyka kuchni, salonu itp). Projektant od kuchni opowiadał, że miał klientkę, która w ciągu godziny zmieniła kilkakrotnie kolor frontów kuchennych w projekcie. Przedział kolorów był od wanili poprzez czereśnie do wenge.Ponoć się jeszcze nie zdecydowała.... Jaga macie innego projektanta od kuchni i innego od reszty domu? I Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.