ogrzewanie elektryczne jest tańsze od gazowego

[doswiadczony]

Wybudowałem i eksploatowałem dwa domy. Pierwszy 200 m2 ogrzewany gazem drugi 200m2 ogrzewany pradem ( parter podłogowe,pietro grzejniki).

Okazuje sie ,że moje rachunki sa niższe w domu ogrzewanym prądem.A przypomnę ,że inwestycja początkowa przy gazie to min. 30 000 PLN.Za inwestycje w "prąd" zapłaciłem tylko 5000PLN.

Dlaczego pokutuje przekonanie , ze prąd jest drogi?

[phans]

Hej, doświadczony inaczej...

[doswiadczony]

zamiast komentować lepiej przyjrzeć sie rachunkom.

[jajmar]

zamiast komentować lepiej przyjrzeć sie rachunkom.

 

może sie przyjrzyj co napisałeś bo chyba sam sobie przeczysz ten prąd to tani czy drogi w końcu jest ?

[cieszynianka]

Wybudowałem i eksploatowałem dwa domy. Pierwszy 200 m2 ogrzewany gazem drugi 200m2 ogrzewany pradem ( parter podłogowe,pietro grzejniki).

Okazuje sie ,że moje rachunki sa niższe w domu ogrzewanym prądem.A przypomnę ,że inwestycja początkowa przy gazie to min. 30 000 PLN.Za inwestycje w "prąd" zapłaciłem tylko 5000PLN.

Dlaczego pokutuje przekonanie , ze prąd jest tani?

 

Chyba się kolega poplątał w zeznaniach

[kurt76]

Sam chcialbym w to wejsc (akumulacja), ale nikt nie przedstawil jeszcze pelnego, przekonywujacego zestawienia kosztow za rok 2009.... ja czekam z niecierpliwoscia.

[mariankossy]

Wybudowałem i eksploatowałem dwa domy. Pierwszy 200 m2 ogrzewany gazem drugi 200m2 ogrzewany pradem ( parter podłogowe,pietro grzejniki).

Okazuje sie ,że moje rachunki sa niższe w domu ogrzewanym prądem.A przypomnę ,że inwestycja początkowa przy gazie to min. 30 000 PLN.Za inwestycje w "prąd" zapłaciłem tylko 5000PLN.

Dlaczego pokutuje przekonanie , ze prąd jest tani?

 

to za ta inwestycje w prąd sporo przepłaciłeś

 

W castoramie widziałem grzejniki po 50 zł

[jaskul]

taa

rozumiem ze wybudowałes sobie dwa identyczne domy i mieszkasz w nich obu tak samo tylko po to aby nam o tym napisć....

dzięki...

[cieszynianka]

taa

rozumiem ze wybudowałes sobie dwa identyczne domy i mieszkasz w nich obu tak samo tylko po to aby nam o tym napisć....

dzięki...

 

Wreszcie ktoś docenił starania kolegi

[AskaK1719503823]

Ależ jesteście bezlitośni!

 

Panie doświadczony, a czy porównał pan oba te budynki pod tysiącem innych względów poza metrażem? tj. rodzaj oraz grubość zastosowanych ociepleń, rodzaj oraz szczelność okien, kubatura, rozmieszczenie pomieszczeń, czy jest w domu kominek czy nie, jakie temp.są osiągane, ilu jest domowników i jak często przebywają w domu, jak budynek jest usytuowany wzgledem stron swiata, i jak usytuowane są okna, wreszcie jak duże są te przeszklenia, czy dom stoi na wzgorzu niczym nie oslonięty czy w srodku miasta w ciasnej zabudowie etc.etc.

 

Proponuję postarać się o świadectwa energetyczne dla obydwu budynków.

[dasi]

tytuł tego wątka powinien brzmieć:

 

ogrzewanie elektryczne w pewnych warunkach może być tańsze od gazowego

 

i wtedy nie byłoby sensacji (albo herezji jak kto woli)

[Mały]

tytuł tego wątka powinien brzmieć:

 

ogrzewanie elektryczne w pewnych warunkach może być tańsze od gazowego

i wtedy nie byłoby sensacji (albo herezji jak kto woli)

Tak jak u mnie - ale mam dom nieakumulacyjny w którym mogę dopuścic do spadku temperatury nawet o kilkanaście stC i wrócić do stanu początkowego w ciągu pół godziny.

Czyli odpada mi utrzymywanie ciepła wtedy kiedy nie potrzebuję.

[P__S]

Sam chcialbym w to wejsc (akumulacja), ale nikt nie przedstawil jeszcze pelnego, przekonywujacego zestawienia kosztow za rok 2009.... ja czekam z niecierpliwoscia.

 

moze moj post z maja br? http://forum.muratordom.pl/post3327109.htm?highlight=#3327109

[doswiadczony]

Drodzy Forumowicze.

Kilka słów wyjaśnienia.

Inwestycja w ogrzewanie elektryczne moze byc tańsza ale ja zastosowałem kable grzejne w podłodze na parterze - 2500 PLN i 7 grzejników na piętrze - 1000 PLN , terma na wodę 100 L- 1000 PLN. Robocizna - 500 PLN ( przy okazji wylewania posadzki.

Oszczędności - nie mam kotłowni ( czyli 8m2 x 2000 PLN),nie mam komina ( 2000 PLN ?),nie mam instalacji gazowej ( 25 000 - 35 000 PLN).

Stosuje tzw. 2 taryfę i cały dzień temperatura zimą to 21 stopni.Normalnie uzywam zmywarki, pralki , kuchni i piekarnika.

Moje rachunki za prąd ( ogrzewanie i energia ) - 7530 PLN rocznie.

Moi sąsiedzi płacą więcej za porównywalne domy ogrzewane gazem.

Wnisek jest jeden- w teorii gaz jest tańszy ale w rzeczywistosci zanieczyszczony i kiepskiej jalosci a więc drogi.Niedowiarkom proponuję lekcję matematyki.

[MARTINA1]

]]]]]]]]]]]]]]]]]]]

[mariankossy]

Oszczędności - nie mam kotłowni ( czyli 8m2 x 2000 PLN),nie mam komina ( 2000 PLN ?),nie mam instalacji gazowej ( 25 000 - 35 000 PLN).

Naposz jeszcze , ze niemasz PC - to jakieś 30 tys zł oszczędności

[gosciu01]

wykonałem studium ( mojego ) przypadku.

Mieszkam w starym domu, mam wszystkie media i ich używam.

 

Przygotowując się do budowy nowego domu na tej samej działce, zapadła decyzja, że będzie ogrzewanie prądem ( może PCi ), a gaz GZ-50 będzie odcięty.

( Pisałem już o tym parokrotnie przy okazji innych tematów ).

 

... i co z tego, że na papierze prąd jest 3x bardziej BEEE od gazu (ŚE ), skoro w realu będzie mnie to mniej kosztowało!

[Maxximilian]

Ja też zgadzam się z autorem.

 

Ogrzewam prądem 170m dom, na dole podłogówka, na górze grzejniki.

Całościowo rachunki za prąd wyniosły 8800 zł od lipca 2008 do lipca 2009, z tym, że za prąd w miesiącach kiedy nie korzystamy z ogrzewania wydajemy 500 zł miesięcznie. Więc za samo ogrzewanie, które włączam 1 pażdziernika i wyłączam 1 maja zapłaciłem w skali roku 2800 zł - temperatura w dzień (cały dzień mam małe dziecko, które siedzi w dzień z nianią) 22 stC w nocy 20,5 st C. Dom nowy itong 40 cm bez styropianu, rolety we wszystkich oknach zasuwane na noc. Dom na górce nieosłonięty od wiatru, narażony na wiatry.

Mam taryfę noc/dzień - 30% jednostek w taryfie nocnej - więc wychodzi na zero - tak jak w taryfie uniwersalnej. Jak mi kolega, który ma dom 200m powiedział, że wydawał w miesiącach zimowych grudzień, styczeń, marzec ponad tysiąc złotych na gaz (z ogrzewaniem wody, temperatury 20C, 17C) to sobie porównałem te zużycia koszty i ze wszystkimi niedoskonałościami wyszło mi, na conajmniej tak samo (po odpowiednich korektach). Biorąc pod uwagę, że od tego roku będę miał w bliźniaku sąsiadów, którzy będą grzać przez ścianę - to koszty będą jeszcze niższe i na pewno nie opłaca mi się montować instalacji gazowej - co wyliczyłem na w sumie ok. 20000. To jednoznacznie nieprawda, że gaz jest wyraźnie tańszy i prawdopodobnie nieprawda, że jest wogóle tańszy.

[mariankossy]

Całościowo rachunki za prąd wyniosły 8800 zł od lipca 2008 do lipca 2009, z tym, że za prąd w miesiącach kiedy nie korzystamy z ogrzewania wydajemy 500 zł miesięcznie.

Ja za prąd płace 307 zł co 2 m-ce, to wychodzi 5zł / dzien,

ty masz 16 zł/dzień ( srednio ok. 40 kWh / dzień )

to naprawde masz "tanio" latem

 

 

za samo ogrzewanie, które włączam 1 pażdziernika i wyłączam 1 maja zapłaciłem w skali roku 2800 zł

 

To za te 2800zł licząc 0,35 zł / kWh kupujesz aż 8000 kWh i srednio w okresie grzewczym zużywasz 44,5 kWh ( jakby nie liczyć dom masz " 4 litrowy" - brawo )

 

 

Te same 8000 kWh otrzymujesz spalajac 800 m3 gazu po 2 zł/m3

(płacąc aż 1 600 zł )

......... To jednoznacznie nieprawda, że gaz jest wyraźnie tańszy i prawdopodobnie nieprawda, że jest wogóle tańszy.

 

Swoja drogą ciekaw jestem na co idzie te 500zł latem, maryche chodujesz w piwnicy czy co ?

[nom]

Te same 8000 kWh otrzymujesz spalajac 800 m3 gazu po 2 zł/m3

(płacąc aż 1 600 zł )

 

Ja płacę za GZ50 w 2 taryfie 1,60zł/m3 brutto, rocznie zużywam 1600m3 gazu i prądu za ok. 1000zł/rok. Szeregówka ok. 185m2 użytkowej.