Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ogrzewanie elektryczne jest tańsze od gazowego


doswiadczony

Recommended Posts

Jeżeli ktoś ma w drodze gaz ziemny to CO i CWU w domu tylko gazem ziemnym!

Jeżeli brak dostępu do gazu ziemnego lub przyłącze kosztuje aż głowa boli to pozostaje piec na paliwo stałe - również ok.

 

Następnie jeżeli ktoś nie chce pieca na paliwo stałe, gazu ziemnego nie ma to pozostaje mu ciężki orzech do zgryzienia:

-gaz płynny (zbiornik na terenie), prawie drogi jak ogrzewanie prądem

-pompa ciepła, b. duże koszty inwestycyjne

-lub ten nieszczęsny prąd o którym mowa w tym wątku.

 

A tak to wątek jest porównaniem gazu ziemnego z prądem czy gazu płynnego z prądem? Bo jeżeli gaz ziemny porównujecie z prądem to trzeba być zaślepionym w swoich poglądach aby namawiać na prad dla CO + CWU w domu (oczywiście są wyjątki np. dom pasywny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 311
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

lazik pisze - (podkreślone)

Przyłącze gazu - 1300zł - uzgodnienia, bieganina, projekt, wcinka, wykopy, przekucia - to grubo, grubo więcej....

A co mnie obchodzi co za tę kwotę robi Gazownia? Widziałesz kiedyś na własne oczy umowę o dostawę gazu?(...)

 

Tak czytam , czytam ten wątek w wolnych chwilach i nie wiem czy mam boki zrywać czy płakać - ale jak przeczytałem argumentację bogusława to mi ręce opadły - przecież Lazik napisał Ci ile kosztowało go przyłącze gazu - dlaczego miałby kłamać ? - no tak - ale jak zwykle jak coś nie pasuje do twoich wyimaginowanych koncepcji to zaraz to podważasz i dyskredytujesz ... - no ale to jak dla ciebie normal - jak widać wszyscy obdarzeni jedyną i niepodważalną wiedzą tak mają ...

 

Napiszę ci jeszcze że ja zapłaciłem jeszcze mniej za przyłącze gazu niż kolega Lazik - za przyłącze wraz z jego wykonaniem , montażem i podłaczeniem do instalacji wewnętrznej budynku .

 

No ale pewnie i ja kłamię ...

 

Jasne ,że kłamiesz. :D :D :D :wink: A tak naprawdę to wszyscy tu kłamią. :lol: :wink: Jeszcze raz .Facet-autor topiku oznajmia ,że prund jest tańszy od gazu.Kurna bo jest :evil: ale dla tych ,którzy planują inwestycję zwaną domem jednorodzinnym.Jeżeli natomiast ktoś wybudował chałupe i ma w niej połączone oba te źródła energii i nie pomyślał o wkomponowaniu w bryłę elementów domu pasywnego to gu..wno w du..pce, a te wyliczenie zdadzą mu się na plaster do tej du..ki.Jęzora strzępi nie potrzebnie ba jego racji i tak nikt nie zaakceptuje.Mam w domu ogrzewanie gazem,drewniane :D :D :wink: w kominku i prundu używam w kuchni indukcyjnej.To jak w tym przypadku rozwiązać problem co tańsze gaz czy prund?Nie da się tego rozwiązać bo tego układu nie zamierzam zmieniać puki co i będę w tym tkwił aż po "wsze" :D czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

Liczta se w te i wewte. Ja tylko powiem, że u mnie częściej nie ma prądu niż gazu. A i w de mam co jest droższe a co tańsze - po to się pracuje aby zarobić na jedno albo drugie. W chałupie ma być ciepło i tyle

 

"AMENT"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie obsługuję swojego kotła. Od chwili zawieszenia na ścianie zupełnie o nim zapomniałem. O cholera mam kocioł na gaz. To niemożliwe. Ah serwisant przyjechał po pierwszym telefonie na umówiony dzień - niemożliwe!

Do czasu i nie wszędzie.....

 

Oczywiście wszystko jest względne. Rozwiązanie z elektrycznym c.o. nie jest dla każdego. Na poziomie inwestycji jest rozwiązaniem bezapelacyjnie tańszym.

To czy cyferki podawane przez Was są większe czy mniejsze nie ma większego znaczenia.

W instalacji w elektryczne c.o. w ogóle takie koszty nie występują.

Kocioł el. jest znacznie tańszy od gazowego.

Instalacja na regulusach nie wymaga żadnej skomplikowanej elektroniki poza sterownikiem..

 

lOgrzewanie elektryczne dlaczego wodne?- bo wówczas może być również niskotemperaturowe

Ogrzewanie elektryczne dlaczego centralne - bo sterowane z jednego miejsca z możliwością podpięcia innego źródła ciepła - np. solar, zbiornik buforowy itp.

 

Ja mam kocioł elektryczny zainstalowany w małej wnęce obok garderoby w wiatrołapie. Zamknięty wkomponowanymi w całość drzwiczkami w drewnie...

.............

Nie widać, nie słychać i nie czuć.

Izotermia we wszystkich pomieszczeniach zwraca uwagę każdego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lOgrzewanie elektryczne dlaczego wodne?- bo wówczas może być również niskotemperaturowe

Dlaczego wodne ?

Bo takie grzejniki firma bogusława produkuje.

Dlaczego niskotemperaturowe ?

Bo wymaga dużo większych grzejników, droższych grzejników.

 

Czyż nie o to chodzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lOgrzewanie elektryczne dlaczego wodne?- bo wówczas może być również niskotemperaturowe

Dlaczego wodne ?

Bo takie grzejniki firma bogusława produkuje.

Dlaczego niskotemperaturowe ?

Bo wymaga dużo większych grzejników, droższych grzejników.

 

Czyż nie o to chodzi ?

Zapewne o to, bo jak już ktoś strzępi sobie język z tym niskotemperaturowe to by zapewne p[ostrzępił z rurką PEX zamiast grzejnika, ale co ja tam wiem o naganianiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Nie o to chodzi...

 

lOgrzewanie elektryczne dlaczego wodne?- bo wówczas również może być niskotemperaturowe.

W niskiej temperaturze grzania ruch powietrza w pomieszczeniu jest praktycznie niezauważalny, co podwyższa komfort cieplny...

Przez większą część sezonu taki układ c.o. pracuje na 40-45 o C.

Inne grzejniki elektryczne - (te nie wodne) - pracują w znacznie wyższych temperaturach.

Nie ma mowy o żadnym przewymiarowywaniu... PO co?

To nie jest układ stale i raz na zawsze niskotemperaturowy.

Zawsze zgodnie z potrzebami...

 

Ogrzewanie elektryczne dlaczego centralne - bo sterowane z jednego miejsca z możliwością podpięcia innego źródła ciepła - np. solar, zbiornik buforowy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Nie o to chodzi...

 

lOgrzewanie elektryczne dlaczego wodne?- bo wówczas również może być niskotemperaturowe.

W niskiej temperaturze grzania ruch powietrza w pomieszczeniu jest praktycznie niezauważalny, co podwyższa komfort cieplny...

Przez większą część sezonu taki układ c.o. pracuje na 40-45 o C.

Inne grzejniki elektryczne - (te nie wodne) - pracują w znacznie wyższych temperaturach.

Nie ma mowy o żadnym przewymiarowywaniu... PO co?

To nie jest układ stale i raz na zawsze niskotemperaturowy.

Zawsze zgodnie z potrzebami...

 

Ogrzewanie elektryczne dlaczego centralne - bo sterowane z jednego miejsca z możliwością podpięcia innego źródła ciepła - np. solar, zbiornik buforowy itp.

 

To pogrubione proszę wyjaśnić.Małe pytanko.Kominek też masz elektryczny?Z płaszczem wodnym?Czy z nadmuchem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Nie o to chodzi...

 

lOgrzewanie elektryczne dlaczego wodne?- bo wówczas również może być niskotemperaturowe.

W niskiej temperaturze grzania ruch powietrza w pomieszczeniu jest praktycznie niezauważalny, co podwyższa komfort cieplny...

Przez większą część sezonu taki układ c.o. pracuje na 40-45 o C.

Inne grzejniki elektryczne - (te nie wodne) - pracują w znacznie wyższych temperaturach.

Nie ma mowy o żadnym przewymiarowywaniu... PO co?

To nie jest układ stale i raz na zawsze niskotemperaturowy.

Zawsze zgodnie z potrzebami...

 

Ogrzewanie elektryczne dlaczego centralne - bo sterowane z jednego miejsca z możliwością podpięcia innego źródła ciepła - np. solar, zbiornik buforowy itp.

Wyrzuć do pieca tę bibułę, którą cytujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie mam kominka. Miałem nawet przygotowane miejsce - cokół, lecz obudowałem je drewnem i zrobił się super podest pod kino - reszta ściany to częściowo biblioteka, sprzęt audio i inne przydasie z dawniejszych czasów (kolekcja płyt, i innych fononośników)

Kominek natomiast z szerkootwartym nisko ustawionym paleniskiem z grillem i wędzakiem zrobiłem na zewnątrz.... Taki żywy ogień jest znacznie przyjemniejszy....

Ostatecznie nie chciałem robić znacznie ograniczonego warunkami ogólnego bezpieczeństwa kominka w domu, choć impuls był...

-------------------------------------------------------------

 

Warunki komfortu cieplnego są trzy: temperatura, ruch powietrza, wilgotność powietrza.

Im mniejsza dT pomiędzy grzejnikiem a pomieszczeniem tym mniej aktywny ruch powietrza.. Im mniejszy ruch powietrza, tym temperatura odczuwana jest wyższa.

Im większa powierzchnia kontaktu grzejnika z powietrzem, tym większa możliwość skutecznego grzania w niskiej temperaturze.

 

(Regulusy mają największą po podłogówce oraz ściennym powierzchnię kontaktu a ponieważ posiadają liczne kanały konwekcyjne, ilość powietrza je opływająca w jednostce czasu jest stosunkowo duża..)

 

Konwektory elektryczne stojące czy też wiszące są tylko wysokotemperaturowe (z powodu małej powierzchni układu wymiany ciepła) oraz z wentylatorem - a zatem podczas pracy powodują większy ruch powietrza a wentylator musi być słyszalny, z czasem coraz bardziej.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie mam kominka. Miałem nawet przygotowane miejsce - cokół, lecz obudowałem je drewnem i zrobił się super podest pod kino - reszta ściany to częściowo biblioteka, sprzęt audio i inne przydasie z dawniejszych czasów (kolekcja płyt, i innych fononośników)

Kominek natomiast z szerkootwartym nisko ustawionym paleniskiem z grillem i wędzakiem zrobiłem na zewnątrz.... Taki żywy ogień jest znacznie przyjemniejszy....

Ostatecznie nie chciałem robić znacznie ograniczonego warunkami ogólnego bezpieczeństwa kominka w domu, choć impuls był...

-------------------------------------------------------------

 

Warunki komfortu cieplnego są trzy: temperatura, ruch powietrza, wilgotność powietrza.

Im mniejsza dT pomiędzy grzejnikiem a pomieszczeniem tym mniej aktywny ruch powietrza.. Im mniejszy ruch powietrza, tym temperatura odczuwana jest wyższa.

Im większa powierzchnia kontaktu grzejnika z powietrzem, tym większa możliwość skutecznego grzania w niskiej temperaturze.

(Regulusy mają największą po podłogówce oraz ściennym powierzchnię kontaktu a ponieważ posiadają liczne kanały konwekcyjne, ilość powietrza je opływająca w jednostce czasu jest stosunkowo duża..)

 

Konwektory elektryczne stojące czy też wiszące są tylko wysokotemperaturowe (z powodu małej powierzchni układu wymiany ciepła) oraz z wentylatorem - a zatem podczas pracy powodują większy ruch powietrza a wentylator musi być słyszalny, z czasem coraz bardziej.....

 

ad1.Pokaż to cudo.

ad2.siakos to dziwacznie tłumaczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-----------

Warunki komfortu cieplnego są trzy: temperatura, ruch powietrza, wilgotność powietrza.

Im mniejsza dT pomiędzy grzejnikiem a pomieszczeniem tym mniej aktywny ruch powietrza.. Im mniejszy ruch powietrza, tym temperatura odczuwana jest wyższa.

Im większa powierzchnia kontaktu grzejnika z powietrzem, tym większa możliwość skutecznego grzania w niskiej temperaturze.

 

Nie na temat ale widzę fana podłogówki :lol: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad 1/. wkleję coś ....

 

ad 2/.

1.Wysoka temperatura powierzchni i wnętrza grzejnika wywołuje intensywny ruch powietrza.

Jeżeli temperatura powierzchni i wnętrza grzejnika jest niższa, ruch powietrza jest mniejszy, zarówno w pionie jak i w poziomie..

2. Ciepło jest również wypromieniowywane na pomieszczenie z powierzchni grzejnika. Promieniowanie rozchodzi się prostoliniowo, a zatem z grzejnika o całkowicie płaskiej powierzchni pada niejako na jego rzut na ścianie przeciwnej.

Jeśli ściana grzejnika jest mocno pofalowana, wówczas ciepło jest wypromieniowywane wachlarzowato na całe pomieszczenie...

Im większa powierzchnia czołowa grzejnika, tym większa ilość ciepła ulega wypromieniowaniu...

Powierzchnia wewnętrzna grzejnika służy wyłącznie konwekcji..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Prąd elektryczny ma każdy.

W razie jego wyłączenia wysiada każda poza tradycyjną grawitacyjną instalacja

c.o. (Choć zawsze można dokupić na szybko agregat prądotwórczy).

Jeżeli nie będzie rozwiązania typu, że kto zużywa więcej, płaci drożej to cena prądu zawsze będzie chroniona. Jego niekontrolowana zwyżka uderzy we wszystkich - bogatych i biednych, pracujących i emerytów, Kowalskiego i urzędy...

 

 

W obecnych warunkach URE tak naprawdę wyswiadcza niedźwiedzią przysługę biednym, emerytom i innym słabo zarabiającym !!!!

Poniewaz URE zatwierdza taryfy dla gosp. domowych, to ZE kombinują tak, aby wykazać jak najwyższe koszty .... (trochę jak w filmie "Miś"),

a nuż uda się wytargować lepsze ceny. "Dzięki" temu ZE wymyślają coraz to nowe składniki na fakturze, rzeczywisty koszt 1 kWh jest coraz wyższy, szczególnie dla odbiorców z małym zużyciem, taki emeryt stara się później jak może i oszczędza jak może a jego rachunki i tak wciąż rosną !!!

Druga sprawa to przerzucenie cięzaru straty na sprzedaży en.el. dla gosp. domowych na przedsiębiorstwa, nie trzeba być przecież specjalnie bystrym aby wiedzieć, że przedsiębiorstwa wkalkulują te wyższe ceny energii w cenę produktów i usług , i znów ten biedny emeryt zpłaci więcej za chleb i bułkę.

 

Dlatego wg mnie należałoby jak najszybciej zliberalizować rynek energii elektrycznej, pewnie na początku ceny wzrosną (choć to nie takie pewne),

ale w dłuższej prspektywie napewno będzie to miało pozytywne skutki.

Wystarczy popatrzeć na rynek telekomunikacyjny (a też mówiono, ze się nie da)

 

P.S.

pewnie to już było w innych wątkach, ale to tak dla przypomnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe zjawisko. Próbuje się tu udowodnić, że koszt eksploatacyjny ogrzewania takiej samej powierzchni w takich samych warunkach, jest tańszy, przy droższej cenie jednostkowej za 1kWh.

 

Każdy wlicza „przeciwnikowi” koszty inwestycyjne, takie aby poprzeć swoją teorię.

 

A sprawa jest prosta; jeśli dom zużywa np. 8.000 kwh/rok dla celów CO i CWU, to koszt wyniesie od 1.600,- dla gazu do 4.500 za energię elektryczną i gaz z butli, lub około 1.300,- za pompę ciepła – licząc systemy najbardziej popularne i „automatyczne”.

Co będzie za rok, a tym bardziej, za 10 lat – nie sposób przewidzieć.

Jest to ruletka. :cry:

 

Jeśli ktoś chce mieć niskie koszty eksploatacyjne, to inwestuje w droższy system – nawet kosztem „uboższego” wykończenia domu.

Przecież za taka samą cenę „kompletnego” domu, można mieć różne rodzaje ogrzewania. To jest kwestia priorytetów.

 

Jakoś nigdzie nie spotkałem kalkulacji opłacalności inwestycji w stosunku do drogich kafelek, czy egzotycznej podłogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...