lazik 14.09.2009 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Bo chyba jest tak że każdy trochę na temat wie , a przydałoby się jakieś modelowe opracowanie . Nie oczekuj modelowego opracowania od fanatyków lub osób po uszy siedzących swoim budżetem w jakimś konkretnym rozwiązaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 14.09.2009 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Bo chyba jest tak że każdy trochę na temat wie , a przydałoby się jakieś modelowe opracowanie . Nie o to chodzi - sprawa jest prosta jak świński ogon i w skrócie zawiera się w stwierdzeniu : "Każda sroczka swój ogon chwali" ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 14.09.2009 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Przecież za taka samą cenę „kompletnego” domu, można mieć różne rodzaje ogrzewania. To jest kwestia priorytetów. Jakoś nigdzie nie spotkałem kalkulacji opłacalności inwestycji w stosunku do drogich kafelek, czy egzotycznej podłogi. a tu chętnie bym posłuchał uzdolnionych bo zaczynam się borykać z problemem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 14.09.2009 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Jakoś nigdzie nie spotkałem kalkulacji opłacalności inwestycji w stosunku do drogich kafelek, czy egzotycznej podłogi. Ale teraz to strzeliłeś z tym porównaniem . Wg mnie mocno niecelnie. Sam doskonale wiesz że jeśli chodzi o ogrzewanie + cwu to jest to bardziej złozony problem i należy go rozpatrywać indywidualnie. Jedno jest pewne, możliwości są duże trzeba tylko rozmyślnie wszystko przeliczyć i dobrać. Ale na pewno ogrzewanie gazem nie jest najtańsze biorąc pod uwagę koszty inwestycyjne i eksploatacyjne, podobnie jak inne nośniki, wszystko zalezy od wielu innych czynników których wielu zwyklych inwestorów nie bierze pod uwagę bo nie musi, znają się na czyms innym, a że 60% grzeje gazem tzn że jest on OK i tak też na nim oni kończą swoje rozważania i oczywiście są zadowoleni bo ... mają cieplo a przecież o to chodziło. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 14.09.2009 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Ssiwy - podłoga egzotyczna czy drozsze kafelki moga miec dla kogoś pewną "wartość dodaną". Woda z kranu o temp 40stC ogrzana pompa ciepła niczym nie rózni się (oprócz kosztów)od wody podgrzanej bojlerem elektrycznym. Więc jak dla mnie analogia jest nieanalogiczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 14.09.2009 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 W zasadzie wszystko można przeliczyć na wydane pieniądze. Również w zasadzie, każdy wydaje na to co uważa za słuszne. Tu nie chodziło o analogię, tylko o przykład, że inwestycja pt. dom jest w jednym worku, a skutki wczesniej podjętych decyzji będą owocowac, "ciesząc oko" lub (i, bo to też jest możliwe) mniejszymi kosztami eksploatacyjnymi ogrzwewania i CWU. Moim skromnym zdaniem, nawet przy bardzo dobrze ocieplonym domu, wybór nośnika energii, jest drugim w kolejności czynnikiem (po energooszczędnym budowaniu), kształtującym przyszłe koszty eksploatacyjne. I jakoś nie specjalnie trafiają do mnie argumenty, że przy dobrze ocieplonym domu opłaca sie go ogrzewać droga energią. Zawsze tańsza energia, wyjdzie eksploatacyjnie taniej. Dlaczego mam płacić drożej, jak mogę mieć również ciepło za mniejsze pieniądze. A już zupełnie powalają mnie te opisy. z opłatą z procentów z zaoszczędzonej kwoty. Przeca w dom wpakujemy wszystkie pieniądze - komu zostaje. A ratę kredytu trzeba zapłacić (bez względu czy inwestycja była w kafelki, czy w ogrzewanie) + opłaty eksploatacyjne (czyli im niższa kwota, tym lepiej).A może właśnie tak, liczyć - tyle, że znów - co będzie za rok, za 10 lat? PRZECHLAPANE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 14.09.2009 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Mieszkam w małym dobrze ocieplonym domku już 6 lat i przy wyborze ogrzewania faktycznie brałem pod wzgląd koszt inwestycji tak w 60% i późniejsze koszty eksploatacyjne w 40 %. Mam ogrzewanie elektryczne konwektorowe (taryfę G-12) oraz kominek z dgp ale bez wentylatora. Kominek miał być względów dekoracyjnych a dgp powstało ze względów ostrożnościowych bo bałem się kosztów ogrzewania prądem (niesłusznie zresztą) Nie żałuję dokonanego wyboru i choć ceny prądu znacznie wzrosły to mam 2 źródła ciepła najdroższe i najtańsze eksploatacyjne dzięki temu koszty ogrzania domu są średnio niskie. Miałem w planie kupno pieców akumulacyjnych ale to by mi sie zwracało chyba z 15 lat wiec odpadło, doprowadzenie gazu ziemnego a jest ok 60m zwracało by mi sie z CO wodnym i obsługą zwiększonego z tego tytułu kredytu pewno ze 25-30 lat wie cto w ogule nie wchodziło w rachubę. Tak czy inaczej nikt z sąsiadów ok 8 nie ogrzewa domu gazem ziemnym. z tego co wiem to 5 domów jest ogrzewanych prądem i kominkiem fakultatywnie, 2 LPG i jeden olejem opałowym. Ciekawe dlaczego nikt nie zrobił przyłącza skoro to taki luksus. Reasumując dla mnie wybór źródła ciepła powinien być rozpatrywany przy uwzględnieniu kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych, przy założeniu utrzymania godziwej temperatury we wnętrzu (nie jakies tam 15 czy 18 st tylko co najmniej 20 ) jak również uwzględnieniu komfortu bezobsługowości takiego źródła ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 15.09.2009 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 I jakoś nie specjalnie trafiają do mnie argumenty, że przy dobrze ocieplonym domu opłaca sie go ogrzewać droga energią. Zawsze tańsza energia, wyjdzie eksploatacyjnie taniej. Dlaczego mam płacić drożej, jak mogę mieć również ciepło za mniejsze pieniądze. Najtańsze ogrzewanie pod względem eksploatacyjnym to pompa ciepła o ile nie zrujnuje Cię wcześniej jej instalacja i nie dostaniesz zawału jak po paru latach nawali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.09.2009 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Mam tę ogromną satysfakcję, że o ile moje tezy, mój punkt widzenia, są w pierwszym odruchu przez niektórych odrzucane, to w następnej kolejności liczne ich elementy jednak przebijają się... Zachęcam do myślenia o c.o. poprzez jego trzy elementy i potraktowanie ich całkowicie oddzielnie. To znacznie ułatwi dostrzeżenie najkorzystniejszych konfiguracji dla każdego z Was z osobna biorąc pod uwagę możliwości finansowe, temperament, przyzwyczajenia, sposób organizacji dnia itp. 1/.produkcja ciepła2/.magazynowanie ciepła3/.dystrybucja ciepła. Ma być ekonomicznie i komfortowo dla wszystkich domowników bez względu na ich wiek. Ewentualnie proekologicznie (to jeszcze nie jest powszechny priorytet). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom17 15.09.2009 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Ogrzewanie elektryczne BYWA tańsze od gazowego.Przede wszystkim nie precyzując czy tańsze w eksploatacji czy w inwestycji zakładamy, że chodzi o łączne koszty. Jeśli zaś mówimy o sumie tych kosztów to musimy je rozpatrywać w czasie, bo z czasem one rosną i dla obu systemów po jakimś czasie się zrównają.Dla małych dobrze ocieplonych domów zrównają się późno albo wcale, dla dużych "standardowych termicznie" może już po kilku sezonach.Warto sobie policzyć. W porównywaniu obydwu opcji często zapominamy o kosztach kredytu.nawet jeśli różnica na etapie inwestycji to tylko 10 tys zł to przy kredycie złotówkowym na 30 lat różnica ta wyniesie blisko 20 tys zł.Osoby nie budujace na kredyt mogą policzyć ile zaoszczędzone pieniądze dadzą odsetek na koncie w banku. 10 tys zł to minimum 600 zł odsetek rocznie.Dochodzi jeszcze "aspekt psychologiczny", że jak coś jest drogie to chętniej to oszczędzamy.Na pewno prąd jest dla bardziej świadomych inwestorów, którzy podejmują takie decyzje na etapie wyboru projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 15.09.2009 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Nie ma prostej odpowiedzi na pytanie co tańsze bo zależy to przede wszystkim od indywidualnej sytuacji inwestora. Porównać można koszt kWh energii, ale i on nie jest identyczny dla każdego. Pomyłką jak dla mnie jest zapominanie o kosztach kredytu, czy braku zysku z własnych pieniędzy nie inwestowanych. Nie można ślepo patrzeć tylko na późniejsze koszty eksploatacji ani tylko na koszty inwestycji bo one są bezwzględnie powiązane.Nikt jednak nie zabroni nikomu tak zrobić i nikomu nic do tego co nie zmienia faktów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.09.2009 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Brawo tom17, brawo zbigmor!W końcu ważny, konkretny aspekt spojrzenia na temat. Jeśli jednak do niskich kosztów inwestycji dodamy najwyższą możliwą precyzję w korzystaniu z już wytworzonego ciepła, to mamy jeszcze dodatkowy, wieloletni pozytywny efekt ekonomiczny....Najwyższa precyzja w dawkowaniu ciepła to ponadto najwyższy możliwy komfort cieplny... Na lata i dla każdego, bez względu na wiek i stan zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lazik 15.09.2009 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Brawo tom17, brawo zbigmor! W końcu ważny, konkretny aspekt spojrzenia na temat. Jeśli jednak do niskich kosztów inwestycji dodamy najwyższą możliwą precyzję w korzystaniu z już wytworzonego ciepła, to mamy jeszcze dodatkowy, wieloletni pozytywny efekt ekonomiczny.... Najwyższa precyzja w dawkowaniu ciepła to ponadto najwyższy możliwy komfort cieplny... Na lata i dla każdego, bez względu na wiek i stan zdrowia. Akurat w twoim przypadku to ostatnie mocno podupadło - widocznie efekt przeciwny do teoretyzowanych przez ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.09.2009 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Nudzisz lazik. Zazdrość, zawiść - straszna rzecz.. Zwykły zaścianek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.09.2009 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Rzeczywiście tom17 napisał kwintesencję problemu. boguslaw a tobie to o co chodzi z tym: Jeśli jednak do niskich kosztów inwestycji dodamy najwyższą możliwą precyzję w korzystaniu z już wytworzonego ciepła, to mamy jeszcze dodatkowy, wieloletni pozytywny efekt ekonomiczny.... Najwyższa precyzja w dawkowaniu ciepła to ponadto najwyższy możliwy komfort cieplny... Na lata i dla każdego, bez względu na wiek i stan zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lazik 15.09.2009 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Rzeczywiście tom17 napisał kwintesencję problemu. boguslaw a tobie to o co chodzi z tym: Jeśli jednak do niskich kosztów inwestycji dodamy najwyższą możliwą precyzję w korzystaniu z już wytworzonego ciepła, to mamy jeszcze dodatkowy, wieloletni pozytywny efekt ekonomiczny.... Najwyższa precyzja w dawkowaniu ciepła to ponadto najwyższy możliwy komfort cieplny... Na lata i dla każdego, bez względu na wiek i stan zdrowia. Ślepy jesteś? O regulusy które sprzedaje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.09.2009 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Oczywiście. Lazik ma rację. Przy okazji nadał Ci od "ślepców". Ale widać ma taki sposób formułowania myśli. Jak exemplum Niesiołowski..... Pisałem w pierwszy poście w tym wątku: Przy ciepłym budynku najtańsza pod względem kosztów inwestycji, sterowalności a zatem komfortu cieplnego konfiguracja to kocioł KOSPEL - ich ostatnie produkty + grzejniki Regulus'a. Jeżeli ktoś chce zastosować wspomagająco drugą taryfę to dodatkowo bufor- zbiornik ciepła. Jeśli ktoś ma pomysł na lepszą konfigurację typu - kocioł elektryczny + to chętnie poczytam.... Nie ma grzejników o lepszej charakterystyce grzania i to zarówno w niskiej jak i wysokiej temperaturze. Zalety każdego produktu można zniweczyć nieprzemyślaną do końca konfiguracją. Powtórzę: Pomyślcie o c.o. poprzez jego trzy elementy i potraktujcie je całkowicie oddzielnie. To znacznie ułatwi dostrzeżenie najkorzystniejszych konfiguracji dla każdego z Was z osobna biorąc pod uwagę możliwości finansowe, temperament, przyzwyczajenia, sposób organizacji dnia itp. 1/.produkcja ciepła 2/.magazynowanie ciepła 3/.dystrybucja ciepła. Może być optymalna produkcja lecz nieoptymalna dystrybucja.... Itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 15.09.2009 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Jaką zaletę ma centralne wodne elektryczne poza już przeze mnie wymienionymi? Można stosować programowanie dobowe, tygodniowe, odpalać instalację na odległość impulsem poprzez komórkę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.09.2009 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Rzeczywiście tom17 napisał kwintesencję problemu. boguslaw a tobie to o co chodzi z tym: Jeśli jednak do niskich kosztów inwestycji dodamy najwyższą możliwą precyzję w korzystaniu z już wytworzonego ciepła, to mamy jeszcze dodatkowy, wieloletni pozytywny efekt ekonomiczny.... Najwyższa precyzja w dawkowaniu ciepła to ponadto najwyższy możliwy komfort cieplny... Na lata i dla każdego, bez względu na wiek i stan zdrowia. Ślepy jesteś? O regulusy które sprzedaje! Jeszcze widzę w przeciwieństwie do ciebie bo ty niestety nie dostrzegasz o co pytałem boguslawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lazik 15.09.2009 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Rzeczywiście tom17 napisał kwintesencję problemu. boguslaw a tobie to o co chodzi z tym: Jeśli jednak do niskich kosztów inwestycji dodamy najwyższą możliwą precyzję w korzystaniu z już wytworzonego ciepła, to mamy jeszcze dodatkowy, wieloletni pozytywny efekt ekonomiczny.... Najwyższa precyzja w dawkowaniu ciepła to ponadto najwyższy możliwy komfort cieplny... Na lata i dla każdego, bez względu na wiek i stan zdrowia. Ślepy jesteś? O regulusy które sprzedaje! Jeszcze widzę w przeciwieństwie do ciebie bo ty niestety nie dostrzegasz o co pytałem boguslawa O cytat z ulotki reklamowej? Nakręcach tylko marketingową hienę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.